Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Zazdroszczę tego czytania książeczek. Ja to sobie mogę poczytać... Maks zawsze wie lepiej, jak należy kartki przekładać. Zazwyczaj "czyta" książki od tyłu. Będzie chłopek roztropek jak nic- śrubki wszystkie w domu znajdzie, ale w temacie książek, to najbardziej lubi zakładać je sobie na głowę. Najbardziej lubi "Żydokomunę" Pawła Śpiewaka - świetna z niej czerwona czapa.
W ogóle wszystko ostatnio zakłada na głowę. No ewentualnie jeśli jest to coś dłuższego, to przekłada i zakłada na szyję z tyłu. Takie "rozwijające" zajęcie -
heh my tez tak klasycznie nie czytamy bo mała zjada kartki;) ale jak ona bryka na podlodze to ja czytam w tle, a ona w tym czasie zwykle "gada", jak przestaje czytac to i ona milknie, takze tak sobie czytamy zawsze po obiadku:) dzis w komisie kupiłam jej ksiazeczke rymowanke fishera, jest plastikowa to moze ją mała jesc;)
ja nie miałam karty w bibliotece a dzial dziecinny i tak jest oddzielnie wiec musialam zapisac Lauręaniab91 lubi tę wiadomość
"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
U nas czytanie wyglada tak ze Kubus lezy w swoim lozku, Natan na podlodze kolo lozka bryka a ja albo moj P czytamy ksiazke. Jest to zawsze przed snem. Czasem w dzien tez cos im przeczytam ale zazwyczaj w dzien duzo gadamy, spiewamy itd.
Ja sie kiepsko czuje, zimno mi bylo, glowa boli, mdlosci, oslabienie i bol brzucha. Albo przemeczenie, albo choroba sie czai a moze okres? -
Też pomyślałam, że ciążowe ale nie chce nikogo nakręcać bo sama ostatnio też sie za dużo nakręcam a nie chce świrować, mam nadzieje, że sie uda samo bez tych wszystkich nerwów
Pewnie reguły nie ma, organizm się zmienia u każdej inaczej i tyle.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2015, 13:15
-
aniab91 wrote:I jak tam dorocia zdrowko?
U mnie też wczoraj przyszedł okres, mam teraz tak obfite jak nigdy, normalnie rano po nogach leci i boli jak diabli, a podobno po urodzeniu dziecka są bardziej skąpe i nie bolesne
Ania ja mam MEGA obfite teraz, ale niebolesne i czytalam, ze wlasnie tak moga pierwsze miesiaczki po porodzie wygladac.Pisalam tu w zeszlym tugodniu o tym. Ja zawsze mialam krotkie cykle i krotkie krwawienia z tylko jednym obfitym dniem. Tydzien temu jechalam na nocnych podpaskach + tamponach dzien i noc a i tak przeciekalam. I okres trwal cale 7 dni. Nienawidze tego. Ja dostalam pierwszego okresu jak mialam 12,5 lat i do tej pory do tego nie przywyklam! Za kazdym razem to jest dla mnie dramat ;-/08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Lunka bardzo wczoraj chciala dostac w swoje raczki pilto od telewizora, ktory lezal na kanapie. Probowala sie wspinac, ale jej to nijak nie wychodzilo. Nie jest jeszcze wystarczajaco silna. A Wasze maluchy stoja i chodza przy meblach - nie moge sie temu nadziwic.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Laura ja też pierwszy raz dostałam jak miałam 12 lat ale moje cykle są różne od 30 do nawet 70 dni ale choruję na hashimoto i niedoczynność tarczycy i to podobno dlatego. Po porodzie dostałam w 10 tygodniu a w 8 skończył się połóg a piersią karmiłam 6 miesięcy i nawet to nie powstrzymało @ niestety a wnerwia mnie też bo trwa zazwyczaj 8-12 dni.
No mój Grześ już spaceruje boczkiem przy kanapie, śmiesznie to wygląda jak taki mały człowieczek sobie chodziWiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2015, 13:40
-
Dzis juz lepiej sie czuje choc jeszcze troche dziwnie. Dziekuje za pamiec Cieszylabym sie gdybym byla w ciazy ale szczerze w to wadpie. Pewnie jestem przemeczona i tyle. My uprawiamy milosc przerywana ale wiadomo ze to nie jest dobra antykoncepcja.
Moj probuje wstawac przy wszystkim. Udaje mu sie podciagnac na kolana a czasem wstac, chodzic jeszcze nie. -
To ja Wam napisze jaki mialam nieciekawy wieczor wczoraj. Wrocilam z Lunka do domu o zwyklej porze, przewinelam ja i wlozylam do lozeczka, zeby isc do kuchni przygotowac jej butelke. Jeszcze sie podgrzewala jak poszlam sprawdzic co mala robi, a ona przechylona przez barierke! Podnioslam ja szybko i napisalam do meza sms: "Pora obnizyc materac!", a on do mnie, ze "Upss, chcialem to dzisiaj zrobic. Bedziesz umiala sama?". Poczulam, ze wyzwanie zostalo mi rzucone i co? Nie dam rady?! Wsadzilam mloda do kojca (swoja droga mogla przeciez spedzic w nim te noc!) i zaczelam majstrowac. Szybko okazalo sie to ponad moje sily, bo odkrecanie srubek tym kretynskim wkretem w ksztalcie litery L, gdzie nie bylo miejsca miedzy scianka lozeczka a barierka, bylo mega masakra. A poza tym jakim sposobem mam trzymac dno lozeczka, zeby nie rypnelo po przeciwnej stronie, jesli odkrecam srubki na drugim koncu???? Do tego okazalam sie za niska i moje ramiona za krotkie, zeby siegnac do odleglego kata pod sciana jak juz dno bylo obnizone. Klelam na lewo i prawo uzerajc sie z tym ponad godzine!
Dziecko przez jakis czas bawilo sie spokojnie, ale potem zaczela ryczec, bo miala brudna pieluche, takze jej ryki nie pomogly mi spokojnie skupic sie na skrecaniu tego dziadostwa. Przerwalam, przewinelam ja znowu i odlozylam, ale dalej byl placz, bo zmeczona i pora drzemki. Kolejna butelka i w koncu spokoj. Maz do mnie zadzwonil, upewnic sie czy wszystko w porzadku, bo wyslalam mu kolejnego sms z bluzgami i grozbami Po jego telefonie sie uspokoilam, dokrecilam wszystkie srubki i wlozylam materac. Zajelo mi to wszystko jakies 75-80 minut! Nigdy wiecej! Nie bede juz ambitna i samodzielna, niech chlop robi takie rzeczy!08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Haha, od tego są chłopy żeby się zajmować śrubkami, ja czasem nawet udaję, że czegoś nie umiem zrobić żeby się mąż troche wykazał. A swoją drogą zazdroszczę, że możesz odłożyć małą do łóżeczka i spokojnie robić coś bo u nas jak tyljo odejde od razu jest ryk, chyba już tak od 3 miesięcy, wcześniej mogłam spokojnie wyjść i coś zrobić, to były piękne czasy
-
Moja corka jeszcze ani razu nie przejawila leku separacyjnego i oby tak zostalo!
Poszlam wczoraj spac zaraz po niej. Nic juz wiecej nie robilam. Dzis na lunch zupa z puszki, bo padlam wczoraj na twarz. Ale dzieki temu ciut wiecej niz zwykle pospalam, bo od 21:00 do 3:00 ciurkiem!08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Przedszkolanko nie pomoge.
Laurka czyli wczoraj majsterkowanie Cie przeroslo Ja bardzo duzo w domu robie sama ale pewne rzeczy sa tylko i wylacznie dla chlopa i sie za nie nie zabieram
Moj tez chyba przezywa lek separacyjny bo najlepiej to bylo by jakbym przy nim siedziala. Wtedy pieknie sie bawi, wlazi na mnie, itd. Tylko kawalek odejde to juz jest placz i marudzenie.
Jejku jak mi bylo dzis nie dobrze, tak mnie mulilo ze masakra. Moze po ciescie. Jutro nie jem nic slodkiego a w weekend dla pewnosci kupie test ciazowy. -
Laurka dobrze że w porę zajrzałas do małej, ją mimo że moja nie czworakuje i nie siada też się boje już w łożeczku sama zostawiać bo nigdy nie wiadomo kiedy kolejny etap rozwoju będzie, ale póki co nie obnizam że wzg na mój kręgosłup bo ciężko wydostać z dołu takiego leżącego 8kg dzieciaczka, ale jak zobacze że cos kombinuje to obniże
Dziś w nocy miałam 6 pobudek masakra:-\
Mała już unosi pupe ale się buja aby i nie wie jak wystartować, za to turla się wyśmienicie, zmiana pieluchy tylko i wyłącznie na brzuchu, to samo z ubieraniem, na plecach lub boku tylko śpi, od paru dni ma kompletnie w nosie zabawki, interesują ją piloty, telefony, tubki z kremem, ciaga po podlodze komodę kąpielowa, próbuje zamykać drzwi od pokoju, ściąga jakieś gazety, lapie ciapy- wszystko poza zabawkami.
"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Dorcia ją miałam mega mdłości jako jeden z pierwszych objawów;) przez miesiąc jadlam tylko jogurtu naturalne i ser biały. Poza tym uczucie słabości w autobusach i centrach handlowych;)"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017