Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
dorocia2324 wrote:. Dziewczyny trzymajcie kciuki zeby bez wspomagaczy sie udalo i zebym nie musiala Natanka odstawiac od cyca.
Gosiak dziekuje To fajnie ze Janeczka ma tak dobrze w zlobku. A jak Wasze starania? I jak z kp? Ile razy dajesz cyca?
Dorocia, trzymam kciuki z całych sił!
U nas starania trwają, mam drugą owulację od porodu. Nie chcę odstawiać Janeczki, karmię rano (7), potem koło 15, przed spaniem (19) i w nocy 1-2 razy.
-
No wlasnie ja tez nie chce jeszcze odstawiac Natusia. Ja teraz czekam na okres, gina i startujemy.
Gosiak u nas karmienie 5 rano, pozniej 21 przed spaniem i w nocy roznie 1-3 razy. Dzis tylko 23 jadl i nawet rano nie chcial cyca. Az sie zdziwilam. Cala noc pieknie przespal tylko tak sie wierci to moje dziecko w lozku ze musze go co chwile przekladac bo by spadl z lozka. -
Dorocia odciagasz w pracy czy nie masz potrzeby? Gosiak jak z Toba bedzie w tym temacie?
Moj maz ma widoki na awans w maju. Zobaczymy czy tak sie stanie. Wtedy powaznie rozwazymy czy chcemy drugie czy nie. Bo nie podjelismy ostatecznej decyzji oficjalnie. Szczerze to nie bardzo mi sie podoba mysl, ze Luna bedzie jedynaczka, ale jeszcze bardziej nie podoba mi sie wizja bycia znowu w ciazy i przechodzenia przez te cala masakre od poczatku, a potem ten ciagly cyc i powrot do pracy po niecalych dwoch miesiacach i przerwy na laktator. I jak ja bym miala jednoczesnie upilnowac Luny sama bedac wielka jak slon i niezdolna do sprawnego poruszania sie, a potem z noworodkiem na rekach? No nie wiem, nie wyobrazam sobie tego i ilekroc o tym mysle, to dostaje ataku paniki08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
niki640 wrote:
Co do spania to narazie nie narzekam. Odkąd przestałam kp to mały budzi się tylko raz w nocy na godzinę i wtedy dostaje butlę, pobawi się i śpi dalej. Zasypia ok. 16 i śpi do 5-6 rano łącznie z tą pobudką więc jest super. Ostatnio coś mu się znowu przestawia ale zobaczymy jak będzie dalej.
O 16?! Wow!08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Luna juz calkiem ladnie chodzi. Potrafi naprawde spora odleglosc przejsc sama bez upadania, a czesto jest tez tak, ze nawet nie asekuruje sie upadaniem na pupe, tylko kuca i z kucek wraca do pionu Nie chodzi jeszcze jak profesjonalista chwiejnie troche sie przemieszcza, ale na pewno juz niedlugo. Niesamowite to jest, bo przeciez rok temu lezala na plecach i nic nie umiala08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Laurka ja tez nie mam potrzeby odciagania w dzien. Czasem jak czesciej domaga sie piersi w nocy to nawet mu malo bo nie nadazy sie naprodukowac mleczka.
Laurka no na pewno lekko nie bedziesz miala szczegolnie w waszej sytuacji i warunkach jakich mieszkacie ale na prawde warto miec przynajmniej dwojke dzieci bo inaczej sie chowaja, dorastaja itd. Mysle ze warto sie przemeczyc a pozniej z czasem bedzie lepiej. -
Ja to sie przyznam juz teraz glosno, ze u mnie tez jest duzy strach, ze zostane z malym dzieckiem sama, bo moj maz jest duzo starszy ode mnie i jego stan zdrowia pozostawia wiele do zyczenia Wiec ja tez wybiegam myslami w przyszlosc i sobie mysle, ze gdyby co zlego mialo sie stac, to z jednym dzieckiem jeszcze bym sobie moze jakos poradzila, ale z dwojgiem?08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Laurka spokojnie bys sobie poradzila z dwojka choc na pewno lekko by nie bylo ale tak sobie mysle ze z czasem dzieci tez zaczynaja pomagac, wspierac i przede wszystkim jest dla kogo zyc. A tak prawde mowiac to nie wiadomo co kazdego z nas czeka. Dzis jestesmy a jutro moze nas nie byc. Ja mam jeszcze jedna mysl, zyjemy w trudnych czasach i o wypadki lub uzywki nie trudno i co gdyby dziecko zmarlo. Majac jedno mysle ze czlowiek totalnie by sie zalamal a tak jest drugie lub wiecej, dla ktorego warto zyc. Mialam kuzynke ktorej syn zginal na motorze, powiedziala mi ze gdyby nie corka jej zostala to by ze soba skonczyla. Rodzice wiecznie zyc nie beda a rodzenstwo pozniej moze sie wspierac. Gdybym nie miala siostry to byla bym sama jak palec a tak wiem ze ktos jest kto kocha mnie mimo wszystko i zawsze bedzie przy mnie. Warto to wszystko przemyslec.
niki640 lubi tę wiadomość
-
Dorocia w pelni sie zgadzam z tym co napisalas. To trudne tematy ale mam podobne spojrzenie na to.
Zreszta nawet nie myslac pod katem tak przykrych sytuacji to zawsze wydawalo mi sie, ze dzieci to samo szczescie i im ich wiecej tym weselej, choc i wysilku i pracy wiecej. Ja nikogo tez nie namawiam ale nie jedna mama poradzila sobie sama z dwojka czy nawet trojka bo maz je zostawil lub nawet kazde dziecko maja z innym.
Nie wiem tez Laurko jaka jest Twoja sytuacja, czy masz kogos tam na miejscu kto bylby w stanie pomoc czy nawet tutaj w Polsce zeby wrocic w razie niepowodzenia w zyciu dlatego daleko mi do namawiania Cie ale fakt, przemyslec warto a decyzje podejmij z mezem.
-
Dorocia moja siostra stryjeczna z ktora bylam blisko zwiazana dorastajac nie kwapila sie do macierzynstwa i jak urodzila coreczke prawie 5 lat temu, to na wlasne zyczenie skrocila sobie urlop macierzynski i wrocila do pracy (na pol etatu) po 4 czy 5 miesiacach. Nie sadzilam, ze maz ja namowi na drugie, ale teraz jest w ciazy i napisala mi, ze sie zdecydowali glownie dlatego, zeby ich coreczka miala kogos jeszcze. Ujela to tak: "Jak nas zabraknie i gdyby jej sie w zyciu nie ulozylo, to bedzie miala rodzenstwo i nie zostanie sama". Tylko, ze mnie nawet ten argument nie do konca przemawia, bo nie wiadomo jak sie wszystko potoczy. Mam naokolo siebie mnostwo przykladow rodzin, gdzie rodzenstwo jest jak niebo i ziemia, woda i ogien i sie kompletnie nie dogaduja i nie sa blisko.
Takze sama nie wiem. Mam jeszcze troche czasu na przemyslenia.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Ja tez nadal kp i nie musze odciagac w pracy, my karmimy sie tylko dwa razy, przed snem i raz w nocy i mleka akurat mam, ani za duzo, ani za mało:) bylismy z tym koslawieniem stopy i poki co do obserwacj, za 3mc kontrola ale jest prawdopodobienstwo ze "wada" zostanie i w wieku 3-4 lat bedzie rehabilitacja, poki co uklad kostno-stawowy jest tak plastyczny ze takich maluchow pod katem koslawosci stopy sie nie "leczy" chyba ze jakas mega wada to operacyjnie
My nadal nie chodzimy, caly czas aby przy meblach wiec czekam z utesknieniem na pierwszy krok
Powodzenia w staraniach zycze, ja tez chetnie bym na drugie sie zdecydowala no ale u nas marne szanse ze wzg medycznych, trojki raczej bym nie ogarnela finansowo choc teraz 500+ to kto wie:p ale tak powaznie to chcialabym zapewnic dzieciom i odpowiednia ilos mojej uwagi i godne warunki do zycia a przy 3 to chyba bym musiala po 12godz pracowac choc z nutka zazdrosci patrze na znajomych ktorzy maja po 2-3 rodzenstwa, zawsze to raźniej w zyciu"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Wroce jeszcze do szczepienia odra, swinka, rozyczka- ktos juz po? Wybieracie mmr czy priorix?
Do mnie juz dzwonili z przychodni, ale nie wiem kiedy pojde"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Marcela my w piątek szczepiliśmy - priorix, czytałam sporo i niby lepszy, ale kto wie. Nawet obrzękniętej nóżki nie było, a zawsze po szczepieniu tak bywało więc jestem dobrej myśli.
Łączę się z Tobą, Ada też nie chodzi samodzielnie, choć czasem w ciągu dnia ją coś zawieje i zrobi 3/4 kroczki, ale to takie jeszcze nieogarnięte i nieskoordynowane. -
My jakos super finansowo nie stoimy. Dla mnie wazne by dzieci mialy co jesc, czyste ubranie i przede wszystkim duuuzo milosci i zrozumienia. Wiadomo ze z czasem bedzie coraz wiecej wydatkow i wymagan ale nie chce tez uczyc dzieci ze maja wszystko co chca. Musza nauczyc sie pokory i pracowitosci. No i mam nadzieje ze z czasem bedzie lepiej finansowo. Wszystko powoli. A poza tym wole teraz miec jedno po drugim niz po czasie znow ladowac sie w pieluchy. No i jeszcze jedno moje przemyslenie to takie ze gora pieniedzy wcale szczescia nie daje. Oczywiscie kasa ulatwia zycie ale liczy sie glownie czlowiek.
My jutro jedziemy na szczepienie. Szczepimy na NFZ.przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
Lunka w piatek skonczyla 14 miesiecy. Ubranek na 12 miesiecy juz niedlugo nie zalozy. Teraz rozmiar na 18 i niedlugo znowu bede reorganizowac jej szafe i szuflady (robie to srednio co 2-3 miesiace, wy tez?).
Chodzi juz swietnie, prawie biega (potrafi niezle przyspieszyc jak sie podekscytuje )
Je absolutnie wszystko. Wczoraj dostala kromke chleba z maslem czosnkowym i zjadla jak gdyby nigdy nic Dzien wczesniej pierwszy raz dostala surowego pomidora i po jednym malutkim kawalku, ktory dal jej dziadek wyciagala raczki po wiecej i wiecej i wiecej
Spi naprawde ladnie. Przez ostatni tydzien wcale nie budzila sie w nocy, a wczoraj byla jedna pobudka, takze nie narzekam.
Co tydzien przybywa jej jakies nowe slowko. Do jej slownika doszly oczy i usta. Usta umie pokazac u siebie
Uwielbiam ja i z dnia na dzien jest coraz fajniejsza!08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
U nas byla pierwsza dawka MMR na roczku. Ale ja to rozwazam zaprzestanie szczepien. Poki co wszystko odbywalo sie wedlug kalendarza, ale nocne histerie Luny w okresie do dwoch tygodni po ostatnich szczepieniach byly naprawde niepokojace.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya