Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas z mowy: tata, mama, dzis, daj, bam, pi (pic), idz, jeszcze cos sie zdarzy powiedziec ale najczesciej jak cos chce to krzyczy eeeeee i pokazuje raczka. No i po swojemu duzo gada.
Z chodzeniem juz nie ma problemu i czasem to tak szybko zasuwa ze ciezko nadazyc za nim
W nocy tez juz slicznie spi. Ostatnio przesypia cale noce albo ma jedna pobudke.
Ciezko idzie nam mycie zabkow bo nie chce dac sobie umyc i placze i zaciska buzie a nie chce go tak brac na sile zeby sie nie zrazil.
No i siusianie na nocnik albo kibelek idzie opornie bo jak chodzi bez pampersa to nie wiadomo kiedy i nasika a w trakcie sikania jak go zlapie i biore na nocnik lub kibelek to koniec sikania.
Laurka no wlasnie musze zrobic porzadek w ubraniach chlopcow i nie mam kiedy sie za to zabrac. -
No moja dosc sporo uwazam: mama, tata, kot, kotek, miau, kici-kici (wiaodmo, kto jest ulubiencem hehehe), pies, mis, oczy, usta, nie/no, pic, baby, book. I w sobote powiedziala "Paba,Gawa", bo "Pawel i Gawel" co wieczor przed snem08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Ja tez nie stawiam pieniedzy nad dziebkiem bo w luksusach nigdy nie zylam i nie potrzebuje tego, ale jak pisala Dorcia jesc dac i ubrac trzeba i czasu tez poswiecic a nie tyrac po 12godzin na chleb:-/ ja od liceum staram sie sama na siebie zarobic h teraz tez chce sama byt dzieciom zapewnic a nie od innych na pieluchy brac, a znowu wszystkiego dziecku odmawiac tez bym nie chciala wiec u mnie ze wzg na moj wiek, nasze problemy medyczne i finanse dwojka bedzie pelnia szczescia:) ale wiadomo dzieci daja mega szczescie choc sa osoby ktore nawet jednego nie chca i tez szanuje ich wybory
U nas z mowy mało słow, ale tworczosc wlasna w pelni, caly czas cos nawija po swojemu, ale gestami "mowi" duzo np dzis pokazala na buty, potem na swoje nogi, na kurteczke, smycz psa i na drzwi wiec ewidentnie zarzadzila spacer:)"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
aniab91 wrote:A Wasze dzieci juz cos mowia? U nas nic, dalej mama, tada, baba itp. ale to takie bez zrozumienia tylko tak sobie gada
Mama, tata, babcia, dzieci, daj, tak, nie, iść, tam, śpi, nie ma, naśladuje wszystkie zwierzątka łącznie z lwem , papuga, dzyndzel, bluza, kaczka, kotek, krowa, indyk, kura, piesek, kra, oko, nos, ucho, broda, zęby, buty, pić i pewnie zapomniałam o paru, ale można się już z nią dogadać - mówi jak chce jeść, jak chce pić, że chce iść dada -
U nas podobnie jest z mówieniem jak u aniab, no nie dogadamy się, jest tylko tata i eee jak coś chce i pokazuje rączka a ja zgaduje o co chodzi. Jak nie mogę się domyślić to są wielkie nerwy. Czasem uda mu się daj albo nie a tak to nawet mama zapomniał jak się mówi
-
To bardzo podobnie jak u nas faktycznie. Niki a Twoje dziecko tez jest o Ciebie takie zazdrosne? Bo ja az sie boje co to bedzie jak sie malenstwo pojawi. Wczesniej mnie olewal a teraz jak maz mnie zlapie za reke to leci i odpycha i w ogole w podobnych sytuacjach widac, ze bardzo o mnie zabiega...
-
Zoja mówi sporo: Mama, tata, baba, papa, daj, cyk cyk, ojojoj, a kuku, Zoja, haj (dzień dobry po duńsku), łał (jak coś jest ładnego co jej się podoba), mniam, brawo, oko, co to?, a to?, nie ma, brawo, ciocia, dzieci, dzidzi, opa (co znaczy do góry na ręcę), trzy, niania, cicia (na pierś), lala, auto, asiuuu (co oznacza "husiu" jak się huśta), miał (kot), hau hau, muuu, meee, kic kic, kum kum, kwiii (świnka), bzzzz (owad), kwa kwa, ko ko ko, łaaa (tygrys, lew, dinozaur), pepeeek (pępek), ał (jak coś zaboli), nie nie nie (jak czegoś nie chce bądź wie, że nie może ruszać), balon (niezbyt wyraźnie, ale ja wiem o co chodzi), wźźźź (odkurzacz). "pa pa" w różnej intonacji oznacza: lampa, banan, piłka, bańki. Jeszcze robi "mmmm" jak coś jest smaczne, np. mleko z piersi W piosenkach śpiewa wybrane momenty np. "hop hop hop", "daj daj daj", "a ja jestem", "aaaaa".
Dziś doszło "piciu" (pić) i pupaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2016, 23:15
-
cześć
tak wpadłam zobaczyć co słychać
u nas wszystko dobrze Liwia jest malutka ma 71cm i nosi ubrania 68/74... i ma stopke 18 wazy 9,5kg a urodzila sie w 41 tyg z waga 3235 i 56cm wiec normalnie, poprostu widac taka jej uroda od wielkanocy chodzi i ma 6 zebow
to normalne ze dzieci tyle mowia w tym wieku?
Liwia mowi tylko mama i mam watpliwosci czy w ogole wie co to znaczy
czy cos z nia nie tak?
rozumie jak jej mowie zeby zaklaskala albo zrobila papa, powtarza po mnie, robi indianina, tanczy tzn buja sie jak leci muzyka ale nie mowi nic poza ciaglym powtarzaniem "mama" jak mantre a jak coś chce to tylko "eeee" i po swojemu jakies tam dziwactwa do siebie, ale nic nie umie nazwać, o nic poprosic ani powtorzyc zadnych dzwiekow, tylko "eeee" jak cos chce a na przyklad to mam, ewentualnie jak czegos nie chce to kreci glowa ale nie mowi nawet "nie"
powiem Wam że jestem głeboko zszokowana i zaniepokojona po przeczytaniu Waszych ostatnich postów nie wiem czy macie genialne dzieci czy ja moje zaniedbuje że jest aż taka wielka różnica ....
LadyDi szok! :oWiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2016, 02:15
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2016, 15:12
-
aniab91 wrote:To bardzo podobnie jak u nas faktycznie. Niki a Twoje dziecko tez jest o Ciebie takie zazdrosne? Bo ja az sie boje co to bedzie jak sie malenstwo pojawi. Wczesniej mnie olewal a teraz jak maz mnie zlapie za reke to leci i odpycha i w ogole w podobnych sytuacjach widac, ze bardzo o mnie zabiega...
Hmm trudno stwierdzić o kogo jest zazdrosny bo jak się z mężem przytulamy to zawsze on chce być pośrodku i raz ja oberwe w głowę raz mąż ale chyba za tatą bardziej tęskni i się do niego częściej przytula niż do mnie a to dlatego że on całe dnie pracuje i naprawdę rzadko go widzi, przeważnie rano bo jak mąż wraca z pracy to Karolek śpi.
Ale myślę że zazdrość o rodzeństwo się pojawi napewno w końcu teraz poświęcamy im całą swoją uwagę a później będą jej mieli dużo mniej i też się tego boję. Karol domaga się bardzo dużej uwagi, sam za długo się nie pobawi a i uwielbia się przytulać, wyglupiać a do spania bujam go na kolanach więc nie wiem jak ja wyrobie się z dwójką maluchów i z obowiązkami domowymi:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2016, 12:02
-
słoneczna 85 wrote:Vel, gdzie sie podziewalas ponad rok??
moj tez malo mowi- nawet mama przestal.
teraz zaczyna chodzic sporo wiec to normalne podobno, ze dzieci skupiala sie na nowej umiejetnosci cofajac inne.
no cały czas byłam w tym samym miejscu tylko jakoś tak nie zaglądałam na belly. gdzies ciagle latałam z małą chodziłyśmy na rehabilitacje
Liwia kroczki samodzielne zaczela stawiac w polowie lutego/koniec lutego, a na wielkanoc zaczela juz smigac calkiem sama
jesli chodzi o dzwieki to u niej bez szans na jakies powtarzanie czy nasladowanie... patrzy sie tylko jak sie jej kaze cos powiedziec i nie wie o co chodzi... powtorzyc umie tylko czynnosc, wiec jak powiem "liwcia powiedz papa" to zacznie pokazywac, bez szans nawet na glupie slowo "nie" u niej.
a tak wyrosla
http://iv.pl/images/45767294744877296291.jpg
http://iv.pl/images/52812098159972085141.jpg
http://iv.pl/images/69435491249492269457.jpg
http://iv.pl/images/40216903599690590948.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2016, 15:14
LadyDi lubi tę wiadomość
-
Dobra wiecie co dziewczyny idę stąd spowrotem przecież tu jest tak toksyczna atmosfera, ze nie wierze skad u Was tyle jadu, niechęci, fałszu...
Poprosilam Angelcie zeby dala mi namiar na administratorke Waszej fb grupy żebym zagadala ja o przyjecie i sobie popatrzała jak rozwijaja sie Wasze dzieciaczki i co u Was słychać po 1,5roku bo tyle właśnie mnie nie było.
Dostałam namiar na Fedre, napisałam do niej że może kiedyś miałyśmy spiny ale to chyba juz dawno poszło w zapomnienie, a Fedra na to że ona nie wie jakie spiny i nic do mnie nie ma, po czym normalnie ze mna pisala o Liwii. Ale do grupy mnie nie przylaczy bo jest zbyt prywatna i minelo zbyt wiele czasu od którego mnie nie ma.
W między czasie zrobiła awanture angelci jakim prawem podala mi link do jej profilu i napisala jej, ze ona mnie nie chce w grupie bo miala ze mna kiedys spiny (mi napisala cos zupelnie odwrotnego), po czym angelcia zostala wyrzucona z grupy, a uargumentowane to zostało że "za vel"
ale co "za vel" ? za to że podala mi link profilu administratora grupy (Fedra) ?
Fedra jak mialas z tym problem to moglas mi nie odpisywac w ogole, nie sciemniac że ineteresuje Cie co u mnie i że między nami wszystko jest wporzo, a nie piszesz do mnie jak funfelka, a w tej samej chwili wypieprzasz laske z grupy za to że podala mi link do Twojego profilu (faktycznie ciężka zbrodnia) - moglas mi nie odpisywać, ja wysłałam Ci tylko jedną grzeczną wiadomość z zapytaniem czy mogę zobaczyć co u Was słychać
Ale to nie wszystko - Sue, Gosiak ? wywalilyscie angelcie odrazu ze znajomych ? co sie z Wami stało? Sue do Ciebie to kompletnie nie podobne zachowanie!
Odwróciłyście się od dziewczyny w ciągu 3 sekund, która pisze z Wami od 2lat za to że co ? za to że podała mi link profilu Fedry żebym mogla napisac o dobicie do Waszej grupy?
dziewczyny co sie z Wami dzieje??? ile Wy macie lat??? matkami jestescie, niektóre z Was są już w średnim wieku i skąd takie gimnazjalne zachowanie ?
Przypominam Wam po co tu sie zebralysmy, zeby dzielic sie doswiadczeniami z naszej ciazy, o naszych dzieciach, zeby sobie pomagac, zeby sie wspierac, zeby sie odstresowac a co Wy wyrabiacie???
Byłam z Wami od pozytywnego testu do listopada, dzień w dzień, później nie było mnie 1,5roku - wracam i przypominam sobie czemu mnie nie było i niedowierzam jak można tak traktować ludzi
W głowie mi sie nie mieści to co dzisiaj zobaczyłam i przeczytałam
Ale dobrze przynajmniej wiem, że nie chcecie ze mną rozmawiać wystarczy.
obiecuję, że już nigdy więcej nie napisze, ani tutaj ani na fb - możecie spać spokojnie
żyjcie dalej w tym swoim chorym, zamknietym swiecie , powodzenia dziewczyny -
Vel daj spokoj!
przeciez piszemu tu i nie ma chorej atmosfery.
Chyba zle zrozumialas Fedre.
Dziewczyny tam wsytepuja z imienia i nazwiska i moze nie chca sie ujawniac! Zzyly sie, pisza o prywatnych sprawach na czacie i byc moze dlatego nie chca nowych osob.
tu jestesmy po staremu!
ja przynajmniej jestem:)
BArdzo ladna dziewczynka Ci wyorsla:) a tak bardzo chcialas synka:) -
Byłam z Wami od pozytywnego testu do listopada, dzień w dzień, później nie było mnie 1,5roku - wracam i przypominam sobie czemu mnie nie było i niedowierzam jak można tak traktować ludzi
[/QUOTE]
no wlasnie- nie bylo Cie 1,5 roku. to bardzo duzo. -
Vel wypraszam sobie bo przekręcasz fakty...
Napisałam cytuje "nic do Ciebie nie mam" i kulturalnie zapytałam co u Ciebie...
Napisałam Ci że musze zapytać dziewczyny co One na to ponieważ zrobiła sie to grupa mocno prywatna...
Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami odpisałam Ci, że niestety nie przyłączamy nowych osób bo kinął już ponad rok była to decyzja wspólna...
Z Angelcia wyjaśniłam sprawę w grzecznym tonie, że prosze ją by następnym razem nim komuś poda moje dane aby się najpierw zapytała czy wyrażam na to chęć i nie dotyczyło to tylko Ciebie było napisane ogólnie na przyszłość...
Rozmawiałam z Toba normalnie a Ty mi pojechałaś niechce mi się do tego wracać...
Dziewczyny uznały, że podawanie danych bez zapytania było wystarczającym powodem do usunięcia z grupy...
Tu możemy sobie pisać anonimowo nikt sie tu nie przedstawia z imienia i nazwiska...
To że rozmawiałam z Tobą normalnie świadczy o tym, że jestem normalna osobą...
I o jedno Cie Vel prosze grzecznie odczep się odemnie bo ewidentnie powtarza się historia z przed miesiecy... Znowu na wszystkich najeżdżasz i obrażasz a wystarczy czytać ze zrozumieniem...
To tyle w temacie odemnie niechce mi się tu wklejać naszej rozmowy bo obowiązuje tajemnica korespondencji i mam szacunek do cudzej prywatności ale naprawde zastanów się czasem co piszesz...derii84, megg lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Hej, fajnie, że u was w.porządku dziewczyny.
To prawda, że Zoja wymiata w mowie, u nas oko i tata na wszystko, nic więcej, zaczęliśmy raczkowac dopiero, wiec pewnie pierwsze buty jakie kupie to będą sandały.
Że tak się wtrace, moim zdaniem BBF to BBF, nie ma co tu pisać o fb i nie potrzebne są tu komentarze. Akurat dziewczyny, które tu piszą raczej nie są zainteresowane tą sytuacją.
Pozdrawiam serdecznie, buziaki dla naszych pietnastomiesieczniakowmegg lubi tę wiadomość