Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
justta wrote:Vel brałam dwie tabletki dziennie, to miałam 100 mg dziennie, dzisiaj wzięłam tylko rano jutro już nie biorę mam nadzieję że będzie ok, jak coś to dzwonie do ginki, ale powinno być ok, ty też bierzesz ?
Tak, zaczelam brac 1,5miesiaca temu bo mojej gince sie ubzdruralo, ze musi mi sie lepiej przykleic lozysko i przepisala mi 100mg dwa razy dziennie
pozniej wszystkie usg wychodzily super, lozysko bez cech odklejania, generalnie od samego poczatku czuje, ze ja ta luteine biore zapobiegawczo i nic wiecej, plamienia ani krwawienia nie mialam ani razu ale podobno luteina nie moze zaszkodzic nawet jak sie ja bierze bezpodstawnie wiec biore
drugi miesiac czyli teraz od dwoch ponad tygodni jakos biore 50mg dwa razy dziennie i jak ta dawke skoncze to wlasnie mam juz na dobre odstawic
i tak pytam, zbieeram info jak to jest z ta luteina bo nieraz czytam ze jak sie odstawia odrazu to moga krwawienia wystapic i w ogole , a nieraz czytam ze to bzdury wiec zbieram opinie
-
Ja nigdy mięsa nie jadłam. Pare razy próbowałam cos tam skubnąć ale nie . Mnie po prostu mięso obrzydza, odrzuca. To nie jest mój wymyśł. Jedyne mieso jakie zjem to kurczak hodowany na skale masowa. To jest jedyne mięso ktore przyjmuje i zjem. Reszta jest dla mnie po prostu obrzydliwa. Nie zjem nawet pizzy z szynka (dzis sama siebie zaskoczyłam) tak mam. Odkąd pamiętam nie jadalam mięsa. Mama mi oddzielnie gotowala. Ale Np mam rodzinę we Francji i jak bylam u nich to jadłam ślimaki i żabie udka
Ja biorę żelazo zawsze brałam bo niestety zawsze przez nie jedzenie mięsa mialam dla morfologię . teraz w ciąży mam jakas wieksza dawkę ascoferu
-
Vel, ja dokładnie odstawiając nabiał wyleczyłam się z alergii - miałam na pyłki, na kurz i roztocza, więc albo brałam leki albo lalło mi się z nosa non-stop. Od dwóch lat nie mam kompletnie kataru. Chyba, że zjem jogurt albo kawałek sera - wtedy budzę się z zapchanym nosem.
Vel lubi tę wiadomość
-
Jestem po wizycie i co? I nic;-( Nie widać płci. Mnie to wyglądało na siusiaka
ale lekarka mówi, że nie widać dokładnie, że jeszcze za wcześnie. Teraz muszę czekać kolejny miesiąc...;-( Chyba umrę z rozpaczy ;-(
Zazdroszczę i gratuluję wszystkim dziewczynom, które już wiedzą ;-*
justta, Asiaa1201 lubią tę wiadomość
-
Angélique89 wrote:Marzy mi się dziewczynka ale mojemu chłopak. Będę rodzić w okolicach jego urodzin, może zrobię mu niespodziankę Póki co muszę głaskać brzuszek i zastanawiać się kto tam mieszka;-)
glupie gadanie lekarzy, ze nie widac! wszystko widac tylko oni sprzet maja do dupy i zwalaja na wiek ciazy albo zle ulozenie
nie wiem jak tam u Was jest ale jesli bylaby mozliwosc to ja bym poszla prywatnie do innego lekarza z super sprzetem i juz nie wytrzymalabym miesiaca 
-
Zgadzam się z Vel, większošć lekarzy ma słaby sprzęt, moja ginka sama mi powiedziała, że ich USG służy głównie do słuchania serduszka - a to luxmed, nie jakiś przedwojenny gabinet. Ja się strasznie cieszę, że poszłam prywatnie i już wiem. Zaczęłam się wzruszać jak widzę małe dziewczynki
Penelope, Fedra lubią tę wiadomość
-
Gosiak ja jestem alergikiem a moja siostra jest ultra mega największym alergikiem jakiego znam. Ma alergie na wszystko co sie rusza i nie tylko. I odstawienie nabialu nie wyleczyło ani mnie ani jej. Wiec ja w to nie wierze tylko wyrazam swoje zdanie, ponieważ mam jakąś styczność z alergia i towarzyszyla nam przez cale nasze życie musialas miec wtedy mega szczęście. A czasem Wręcz od czasu do czasu musze zjeść chociaz jogurt. Mojej siostrze nawet odczulanie co miesiąc nie pomaga.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 20:33
-
nick nieaktualny
Cath to widze, ze nie tylko ja mam wilczy apetyt..
Vel!! Wspanialy brzusiu!! Zakochalam sie;) Co do Blanki to tak mnie kusi, ale ta moja chrzesnica juz jest Blaneczką.. zobaczę;p Co do brzuszka to mnie też układa się tak po środku, nic na boki i też mam je takie płaskie.
Jutro rano idę na mocz tak sama od siebie, prywatnie. Może źle pobrałam próbkę.
Vel lubi tę wiadomość
-
A co do mebelków to my tez bierzemy z Ikea. ja jestem zakochana w tym sklepie
najchętniej bym tam zamieszkala hahah powysylam wam jutro co mi w oko wpadło juz mam wszystko upatrzone na zywo. Teraz tylko pojechac pod koniec września k kupic
Penelope lubi tę wiadomość
-
cath wrote:Tak to mam czesto zjem duży obiad dwudaniowy i po 10 minutach deser a po wszystkim bym zjadla cos jeszcze
Hey dziewczyny. U mnie z jedzeniem cos kiepsko ostatnio ok 11 jem śniadanko zazwyczaj płatki, o 15 obiad i tyle. .. a czuje sie pełna do późnego wieczora ...
A zawsze jadami duzo od paru moja bezobjawowa cisza mnie zadziwia bo czesto jest mi niedobrze i nie wiem czy to zły znak? Do tej pory wogóle nie wiedzialam czym sa mdłości.. .Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 20:48
-
madziutek 23 wrote:Hey dziewczyny. U mnie z jedzeniem cos kiepsko ostatnio ok 11 jem śniadanko zazwyczaj płatki, o 15 obiad i tyle. .. a czuje sie pełna do późnego wieczora ...
A zawsze hasłami duzo od paru moja bezobjawowa cisza mnie zadziwiające bo czesto jest mi niedobrze i nie wiem czy to zły znak? Do tej pory wogóle nie wiedzialam czym sa mdłości.. .
Madziutek nie przejmuj sie niejedzeniem, ja tez ostatnio mialam pare dni że rano wstalam, zjadlam lek na tarczyce na czczo, pozniej sobie czekam 2h zeby sie dobrze wchlonelo, zanim sie wygrzebie z domu i pojde na zakupy jest godzina 13 i dopiero wtedy np ide zjesc zupe plus cos, np ostatnio nalesnika ze szpinakiem i takim sosem pelati pomidorowym i taki jeden nalesnik i zupa i to wszystko co jadlam caly dzien a czulam sie syta
a co do mdlosci to normalne, moga sie pojawiac
pozatym mdlosci nieraz pojawiaja sie z glodu, nawet jak go nie czujesz, chrupnij sobie wafla ryzowego i powinno przejsc
ja mam wiekszy problem bo chyba juz z 10 razy popuscilam w majtki przy kichaniu ha ha ha, myslalam ze to sie zdaza tylko w zaawansowanej ciazy... no ale coz co zrobic
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 20:53
madziutek 23, Gosiak lubią tę wiadomość
-
To jak widać kwestia indywidualna, ja też jeździłam się odczulać i miałam alergię wiele lat i odstawienie nabiału mi szczęśliwie pomogło.cath wrote:Gosiak ja jestem alergikiem a moja siostra jest ultra mega największym alergikiem jakiego znam. Ma alergie na wszystko co sie rusza i nie tylko. I odstawienie nabialu nie wyleczyło ani mnie ani jej. Wiec ja w to nie wierze tylko wyrazam swoje zdanie, ponieważ mam jakąś styczność z alergia i towarzyszyla nam przez cale nasze życie musialas miec wtedy mega szczęście. A czasem Wręcz od czasu do czasu musze zjeść chociaz jogurt. Mojej siostrze nawet odczulanie co miesiąc nie pomaga.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 20:59
-
Vel wrote:
ja mam wiekszy problem bo chyba juz z 10 razy popuscilam w majtki przy kichaniu ha ha ha, myslalam ze to sie zdaza tylko w zaawansowanej ciazy... no ale coz co zrobic
Ty uz właściwie jestes w zaawansowanej ciazy juz prawie polowa za toba
-
Vel wrote:glupie gadanie lekarzy, ze nie widac! wszystko widac tylko oni sprzet maja do dupy i zwalaja na wiek ciazy albo zle ulozenie
nie wiem jak tam u Was jest ale jesli bylaby mozliwosc to ja bym poszla prywatnie do innego lekarza z super sprzetem i juz nie wytrzymalabym miesiaca
Tylko, że to było prywatnie a babka ma nowy sprzęt z tego roku;-( Kupa kasy na wizycie i nic. Nawet mi dziś zdjęć nie wydrukowała. Nie wiem... Wydaje mi się, że lekarka jest mało kompetentna. Jej koleżanka, która jako lepsza specjalistka, robiła mi usg I trymestru zrobiła mi szybko i sprawnie wszystkie pomiary. Ta moja jakoś tak błądzi w tym obrazie, mierzy niedokładnie, nawet datę poczęcia mi źle obliczyła i ta jej koleżanka musiała ją korygować. Przeprowadzam się w następnym miesiącu i usg II trymestru będę robiła gdzie indziej. Mam nadzieję, że będzie to bardziej doświadczony lekarz. -
madziutek 23 wrote:Dziwne to bo u mnie takie rewolucje sie nie zdarzają
A myślicie ze mozliwe jest czuć jakies bulgotania itp w moim wieku ciazy? ?
Bo tak sie zastanawiam czy to juz czy to jednak jelita.. . Bo nie wiem czy ee umiała to odróżnić.. .
Ja ruchy poczułam pierwszy raz na 3 dni przed Twoim obecnym wiekiem ciąży. Tylko, że to nie było bulgotanie tylko takie łaskotanie, ja to opisuje jako stado małych robaczków. Dziewczyny mówią o tym też, że to tak jakby pływały małe rybki. Dzień po poczułam coś jakby fikołek, śmieszne takie. Wydaje mi się, ze nie da się tego pomylić z bulgotaniem w jelitach, to coś zupełnie innego. Jeżeli to było właśnie to i poczujesz to jeszcze raz to na będziesz już pewna. Słuchaj swojego ciała.
madziutek 23 lubi tę wiadomość
-
madziutek 23 wrote:Dziwne to bo u mnie takie rewolucje sie nie zdarzają
A myślicie ze mozliwe jest czuć jakies bulgotania itp w moim wieku ciazy? ?
Bo tak sie zastanawiam czy to juz czy to jednak jelita.. . Bo nie wiem czy ee umiała to odróżnić.. .
No bulgotanie to podobno pierwszy objaw ruchów dziecka ale rzekomo wie sie odrazu, ze to jest TO a nie jelita ja tam nie wiem, mi nic jeszcze nie bulgotało mi caly czas drga i kopie
Jak juz napewno poczujesz ruchy i bedziesz na sto procent pewna, ze to wlasnie sa ruchy dziecka to tez sie dowiesz czy teraz to co odczuwasz to byly ruchy czy jednak nie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 21:17
madziutek 23 lubi tę wiadomość
