X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2014, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hmmm jak zrobiły ci się w młodości , a nie rosłas jakoś super gwałtownie to raczej sie nastaw że możesz mieć. Ale to nie wygląda tragicznie. Koszmarnie wyglądaja rozstępy przy ciążach mnogich - widziałam u czworaczków - skóra nadaje sie normalnie do przeszczepu

  • Lara 82 Autorytet
    Postów: 3695 2716

    Wysłany: 30 września 2014, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    truskawkax25 wrote:
    Cześć dziewczyny :) staram się was nadrabiać, ale czasami nie daje rady :)

    Gratuluję synków :)

    U mnie ruchy są juz dość mocne ;) jak wieczorem się mój chłopczyk rozbryka to szok !:)

    Dzisiaj mam wizytę więc trzymajcie kciuki.

    Mam pytanie czy znacie się na wynikach wymazów z szyjki macicy i pochwy?
    Bo już od jakiegoś czasu chodzę do ginekologa i mówię mu ze jednak szczypanie mi nie przechodzi...i dalej przepisuje mi kolejne antybiotyki na grzybicę. Więc zrobiłam sobie prywatnie badania. Juz mi siły brakuje.

    11086521198837722655_thumb.jpg23685619719639294515_thumb.jpg54865123502876292505_thumb.jpg

    Hej Truskawka witaj ponownie :-)

    Wiesz co nie jestem lekarzem, choć troszkę się takimi rzeczami interesuję i patrząc na twoje wyniki są naprawdę bardzo dobre. Jedyne co Ci wyrosło to właśnie te dobre bakterie więc to jest OK.
    No w szyjce masz leukocyty choć to nie wiem co oznacza i nie wiem tak do końca czy może powodować swędzenie.

    relge6yd3cl8y0me.png
  • lula88 Autorytet
    Postów: 332 367

    Wysłany: 30 września 2014, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelciu spróbuj porozmawiać z mężem może jest mu przykro, ze pracy nie ma i nie może znaleźć. Może się stara i jest mu wstyd że nie potrafi Wam zapewnić przyszłości dlatego te kłótnie.
    Radziła bym porozmawiać z teściową i rodzicami bo oni mogą coś doradzić gdyż znają was i mogą lepiej ocenić sytuację. Myślę że jeśli by wam się nie udało już dogadać rodzice Ci pomogą w utrzymaniu i podadzą pomocną dłoń.
    Faceci nie zawsze po narodzeniu dziecka zmieniają się na lepsze czasem jest odwrotnie. Znam kilka małżeństw których dziecko rozdziela bo się nie potrafią dogadać w obowiązkach i każde jest mądrzejsze od drugich w wychowaniu.
    Czasem rozłąka pomaga.. jeśli masz gdzie po być choć jakiś czas i odpocząć to pojedź. Może się otrząśnie i zacznie myśleć jak dojrzała osoba.

    Powodzenia życzę i pamiętaj, że w nas masz zawsze wsparcie

    Sewerynka lubi tę wiadomość

    74dianli2i9bz1yz.png
    ckaidqk3z796gr05.png
  • Pia Gizela Autorytet
    Postów: 3240 2453

    Wysłany: 30 września 2014, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Mam nadzieję, że ta torbiel w komorze mózgu się Brzuszkowemu szybciutko wchłonie i zapomnimy szybko o tej smutnej historii.

    Gratuluję synusiów i udanych wizyt! Poza tym wszystkiego najlepszego dla waszych synusiów!


    Ja dziś miałam maraton - musiałam jechać do ZUSu, zawieźć L4 do pracy, zahaczyłam o weterynarza, żeby skonsultować dalsze szczepienia Norki, potem byłam w dwóch sklepach z cuchami, ale nic nie kupiłam. A na koniec wstąpiłam do Cinnabon po coś słodkiego dla moich chłopaczków :)

    Potem na szybko gotowałam obiad i czekam na Pana Poślubionego.

    Widzę, że macie duże problemy z tą opryszczką, ja szczęśliwie nigdy jej nie miałam. Ale słyszałam, że lepiej działać szybko, tylko w naszym stanie nigdy nie wiadomo czym z tymi wszystkimi chorobami walczyć:/



    relg9vvjrtqik460.png

  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 30 września 2014, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia Gizela wrote:
    Widzę, że macie duże problemy z tą opryszczką, ja szczęśliwie nigdy jej nie miałam. Ale słyszałam, że lepiej działać szybko, tylko w naszym stanie nigdy nie wiadomo czym z tymi wszystkimi chorobami walczyć:/
    Zaczęłam czytać o oleju kokosowym i on ponoć też jest świetny na opryszczkę.
    http://sliwkirobaczywki.blogspot.com/2013/01/opryszczka-domowe-sposoby-na-te-przykra.html

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 30 września 2014, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, tak a propos śmieciowego jedzenia, wlasnie przeczytałam bardzo fajny artykuł. Dla zainteresowanych link:

    http://www.akademiawitalnosci.pl/najwazniejsza-rzecz-oslabiajaca-odpornosc-twoja-i-twoich-dzieci/

    Gosiak lubi tę wiadomość


  • LadyDi Autorytet
    Postów: 1079 1357

    Wysłany: 30 września 2014, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no i sie poklocilam. jak ja nienawidze facetow teraz!!!

    l22nvcqg92okt7oh.png
    zrz63e5eewkz1txu.png
    cd9bvfxmaqytvn8o.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 30 września 2014, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, Frytka jest w 6-tym miesiącu ciąży :P

    Lara 82, Vel lubią tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 30 września 2014, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak, moze dołączy do naszego forum? :))

    Gosiak, Lara 82, Fedra lubią tę wiadomość


  • Pia Gizela Autorytet
    Postów: 3240 2453

    Wysłany: 30 września 2014, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiak nie wiedziałam, że na opryszczkę też! Kiedyś już trafiłam na ten artykuł. Ale dobrze, że o nim przypomniałaś. Ja może nie jestem jakąś fascynatką oleju kokosowego, ale regularnie olejuję nim skórę głowy (mam ogromne problemy z jej przesuszaniem) i włosy. Poza tym świetnie się sprawdza jako krem do spierzchniętych dłoni i popękanych pięt. Smarowania ciała olejem nie próbowałam ze względów na tłusty film.

    I chyba będę nim smarować krocze, a co!

    Gosiak lubi tę wiadomość

    relg9vvjrtqik460.png

  • lula88 Autorytet
    Postów: 332 367

    Wysłany: 30 września 2014, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasz pierwszy zakup w Tesco była przecena z 62zł na 18zł. Pewnie nadal bym się wstrzymywała z zakupami nadal.. jakiś mam wewnętrzny hamulec :/ ale zarazem cieszę się strasznie z nich :)

    http://www.iv.pl/images/79827061862073849172.jpg

    sebza, Sue, Penelope, słoneczna 85, megg, juska19, Lara 82, sara_nar, justta, przedszkolanka:), Fedra, Asiaa1201, Angélique89, Sewerynka lubią tę wiadomość

    74dianli2i9bz1yz.png
    ckaidqk3z796gr05.png
  • sebza Autorytet
    Postów: 1911 1843

    Wysłany: 30 września 2014, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem.
    Z nami wszystko ok. Maksymilian dobija do 500 gr, ale nie wiem ile dokładnie ma, bo się lekarz na czym innym skupiał i tylko przebąkną.. Moja gin miała jakieś ważne operacje dzisiaj, wyskoczyły niespodziewanie i miałam wizytę z szefem wszystkim szefów :) Szyjka ok, dziecko zdrowe, lecieć do PL mogę :)

    Angelcia, zgadzam się z tym, co dziewczyny pisały w całej rozciągłości. Mam wrażenie, że to może być taki kryzysik poślubny, ale jeśli uważasz, że to coś więcej, to przemyśl sprawę. Czasem lepiej nie wchodzić do mętnej wody...

    in65i1.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2014, 16:45

    słoneczna 85, LadyDi, Penelope, Bietka, Gosiak, megg, juska19, Lara 82, Fedra, maja35, Asiaa1201, Sewerynka lubią tę wiadomość

    atdci09k89ytpjkc.png
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 30 września 2014, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale super bodziaki-kiedys uwielbialam Kubusia Puchatka- ciekawe czy w kazdym tesco sa przeceny

    atdcqtkf2affvuei.png
  • Penelope Autorytet
    Postów: 1841 2449

    Wysłany: 30 września 2014, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelcia, czytając to co u Ciebie właśnie się dzieje to aż mi ciary przeszły. kłamstwa, wyzywanie, ulubione powiedzenie "że mi na dekiel wali" i robienie ze mnie ciągle głupka - wszystko to mi się przypomniało. Byłam zakochana, płakałam, pakowałam się i wyprowadziłam. Nie był to co prawda mój mąż (ślub był w połowie organizacji- zaliczki wpłacone itp.), i w ciąży też nie byłam. Jeszcze pół roku po wyprowadzce miał na mnie wpływ i ja byłam rozbita. Dziś minęło 3,5 roku, i jak rozmawiam z bliskimi to ja mówię że pewnie już bym była po rozwodzie a jeśli nawet nie, to bardzo nieszczęśliwa. Cierpiałam okropnie z powodu rozstania, ale dziś, nie wyobrażam sobie że mogłabym mieć lepsze życie. Nie wyobrażam sobie dziś żeby mój mąż na mnie podniósł głos, używał epitetów itp. Nie pisze tego po to, by cokolwiek radzić. Opisuję swoje własne doświadczenie. A bardzo częsty, naiwny błąd kobiet, który obserwowałam na własne oczy, to gdy kobiety mówią: aa, po ślubie się zmieni, aaaaa, jak się dziecko urodzi to się zmieni.... wierzę tylko w pojedyncze przypadki. Ileż to ja takich "poważnych rozmów" przeprowadzałam. Strasznie jest mi przykro że to przeżywasz. Ale nie można tego brać lub przyzwyczajać się do takiego życia. Pozdrawiam Cię kochana serdecznie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2014, 16:53

    34bwyx8dpc6f9ojv.png
  • Katiś Autorytet
    Postów: 2248 4112

    Wysłany: 30 września 2014, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sebza wrote:
    Jestem.
    Z nami wszystko ok. Maksymilian dobija do 500 gr, ale nie wiem ile dokładnie ma, bo się lekarz na czym innym skupiał i tylko przebąkną.. Moja gin miała jakieś ważne operacje dzisiaj, wyskoczyły niespodziewanie i miałam wizytę z szefem wszystkim szefów :) Szyjka ok, dziecko zdrowe, lecieć do PL mogę :)

    Angelcia, zgadzam się z tym, co dziewczyny pisały w całej rozciągłości. Mam wrażenie, że to może być taki kryzysik poślubny, ale jeśli uważasz, że to coś więcej, to przemyśl sprawę. Czasem lepiej nie wchodzić do mętnej wody...

    in65i1.jpg


    Sebza Twój synuś to też taki klocuś :D jak nasza Polka :) Dooobrze, niech rosną :D

    sebza lubi tę wiadomość

    Pola <3klz9df9h07yjky2k.png
    Hania <3klz9df9h6qms3c6n.png
  • sebza Autorytet
    Postów: 1911 1843

    Wysłany: 30 września 2014, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiś wrote:
    Sebza Twój synuś to też taki klocuś :D jak nasza Polka :) Dooobrze, niech rosną :D

    Nom, klocek jak nic :) No niestety matka czuje też, że syn rośnie w siłę. Lekarz mówi, że jest w normie, że będzie normalny noworodek. 24.10 mam glukozę, zobaczymy czy tam nic nie wyjdzie. Może to jest powód tego, że taki spory.

    atdci09k89ytpjkc.png
  • Katiś Autorytet
    Postów: 2248 4112

    Wysłany: 30 września 2014, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sebza wrote:
    Nom, klocek jak nic :) No niestety matka czuje też, że syn rośnie w siłę. Lekarz mówi, że jest w normie, że będzie normalny noworodek. 24.10 mam glukozę, zobaczymy czy tam nic nie wyjdzie. Może to jest powód tego, że taki spory.
    Nie martw się :) Dzidzia zdrowa to i duża :) Ja się nie martwię i Ty też się nie martw ;)

    sebza lubi tę wiadomość

    Pola <3klz9df9h07yjky2k.png
    Hania <3klz9df9h6qms3c6n.png
  • Rudasek Autorytet
    Postów: 5605 4556

    Wysłany: 30 września 2014, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Penelope masz zupełną racje. u mnie był identyczny przypadek, choć nie wyzywał, nie bił itd..ale zazdrosny był tak, ze wtedy były awarntury na całe osiedle, wyrwało mu sie kilka razy jakies przezwisko, raz walną reką o sciane, szafki wyrywał, tzn szuflady itd! i ten sam etap, 3 mce przed slubem, zaliczki, sala, goście itd! i zaswiecilo sie swiatełko ze lepiej nie bedzie bo przecież wtedy bede "jego"....i rozstanie i chwała Bogu! i tez mysle ze byłabym po rozwodzie itd! wiec jakas opatrznośc czuwała i kazała to zakończyc w miare wczesnie....teraz mojego R nie zamieniłabym za nikgo innego, nie potrafi sie wkurzyc nie mówiac o wyzwiskach i tego typu tekstach...
    ja wyznaje zasade ze charakter mozna troszke nagiąc, dopasoać ale nie zmienisz...a porywczość, zazdrość itp to niestety charakter!!! :(

    Penelope, Sue, Sewerynka lubią tę wiadomość

    " Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
    relg3e5e4usdxs8f.png
    f2w3ugpjxbbrbi8m.png
  • Rudasek Autorytet
    Postów: 5605 4556

    Wysłany: 30 września 2014, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiś wrote:
    Nie martw się :) Dzidzia zdrowa to i duża :) Ja się nie martwię i Ty też się nie martw ;)


    a moja znów mała :(:(
    2 tyg temu miał 300gram....:( wiec malutki, choć lekarz powiedział ze wszystko oki! :) rodzice, dziadkowie szczupli to dziecko też nie bedzie duze..wazne ze zdrowy i prawidlowo sie rozwija :)

    Katiś lubi tę wiadomość

    " Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
    relg3e5e4usdxs8f.png
    f2w3ugpjxbbrbi8m.png
  • Katiś Autorytet
    Postów: 2248 4112

    Wysłany: 30 września 2014, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma co porównywać tych naszych dzieci, bo to tak jak z naszymi brzuchami, jedne mają już wieeeelki brzuch, a inne ledwo widoczny - w tu i tu dzieci zdrowe :)

    Pola <3klz9df9h07yjky2k.png
    Hania <3klz9df9h6qms3c6n.png
‹‹ 731 732 733 734 735 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ