Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Podarkow na Swiadomej Mamie sie nie spodziewaj
Ja bede z Mala spac w jej pokoju a maz odzyska sypialnie, spimy osobno bo ja w nocy albo nie spie albo czesto chodze do wc a moj maz i tak juz jest wykonczony ale jak bedzie chcial wstawac do Malej to mu nie zabronieja na szczescie w Natki pokoju mam lozko, na poczatku bedzie spala w becie albo spiworku...
Ja chusteczki nawilzajace juz kupilam z lidla plus moj kupil jakies z Dady a nie wysusza sie bo beda zamknietechemia i inne takie sa wszedzie lepiej zeby za wczasu sie oswoila niz pozniej by wyszly jakies hocki klocki, dzieci szwagierki byly na pampersach i chust nawil i zyja i maja sie dobrze
Super ze na wizytach wszystko ok
Dobranoc i kolorowych snowPenelope, megg, Lara 82 lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Fedra wrote:Ja chusteczki nawilzajace juz kupilam z lidla plus moj kupil jakies z Dady a nie wysusza sie bo beda zamkniete
chemia i inne takie sa wszedzie lepiej zeby za wczasu sie oswoila niz pozniej by wyszly jakies hocki klocki, dzieci szwagierki byly na pampersach i chust nawil i zyja i maja sie dobrze
Oswoić się można z alergenami, bakteriami, itp..
Z chemią nie bardzo, im mniej kontaktu z takimi substancjami za młodu tym lepiej, bo na chemię dziecko nie wytworzy odporności, tylko będzie od maluszka gromadziło toksyny w organizmie.
Ale nie będę tu toczyć bitew i udowadniać, że pampersy to zło. Trzeba mieć tylko świadomość tej różnicy i samemu podjąć decyzję.
Dobranoc
Bietka, Topola lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyChanela może klocki hamulcowe już Ci się wycierają i szorują o tarcze?
Penelope właśnie te gondole to moje faworytki, mają funkcję bujania (przed czym się przestrzegam, no ale zobaczymy.. nie chcę uczyć bujania).
Sloneczna a tak ogolnie to zadowolona jestes z warsztatów?Szkoda, ze nic nie wygrałaś. W sumie.. co do tej głównej wygranej to ja też podeszłabym po nagrodę ze spokojem, ale ja to czarna owca, nigdy jeszcze nic nie wygrałam. Trzymam kciuki za jutro :* (I ZA RESZTE MAMUŚ TEZ)
Atakasobiejedna, ale masz Kluseczkę w brzuszku, no no no
Lara tez mam takie wrażenie, ze brzuszek "pracuje" nie wiem czy to normalne, a pewnie jak powiem mojemu Ginowi to od razu da mi skierowanie do szpitalaFajnie, ze jest taki troskliwy i sie martwi, ale chcialabym jednak zeby zluzowal na tym punkcie, bo ja chc
Penelope lubi tę wiadomość
-
Gosiak wrote:W H&M są chyba najgorsze bluzki ciążowe jakie widziałam. Spodnie można jeszcze trafić w miarę, ale góry są straszne jak dla mnie. Dokładnie worki na kartofle.
Szkoda że wczesniej o tym nie wiedziałam, oszczedzilabym sobie troche nerwów
Kupiłam 2 zwykle bluzki w Reserved w rozmiarze L, dupy nie urywaja, ale przynajmniej byly tanie i po ciazy pewnie tez beda sie nadawaly do noszeniaGosiak lubi tę wiadomość
-
Moja dzidzia będzie spać w naszej sypialni, którą będziemy malować na różowo, mojemu J bardzo nie podoba się ten pomysł, chce na zielono:) ale nic z tego, farba już kupiona. Będziemy mieć z Natalką swoje królestwo, a J będzie spał w salonie:)
Trochę wstyd się przyznać, ale mój mąż już śpi w salonie...Mamy duże łóżko, ale nie potrafię z nim spać teraz, nie mogę zasnąć, budzę go, przeszkadza mi nawet to jak oddycha. Wiem, że jestem okropna, ale ani ja ani on nie byliśmy wyspani. Poza tym mam taki lęk, że mógłby mnie przez sen np. uderzyć w brzuch.
Pisałyście o kocykach, mam jeden, ale raczej cienki, na drugi grubszy raczej nie zdecydowałabym się poprzez zakupy internetowe. Nigdy nie wiadomo czy będzie wystarczająco ciepły, a jednak takiego szukam na te chłodniejsze miesiące. Chce zobaczyć na żywo w sklepie, dotknąć.
Dzisiaj moja mama poczuła kopniaki Natalki, nie mogła uwierzyć, że to tak bardzo czuć. Już zapomniała jak to było 25 lat temu:) Sprawiło jej to dużą radość.
Dzisiaj idę wcześniej spać, tzn. będę próbować zasnąć.
Dobranoc :*Gosiak, Fedra, megg lubią tę wiadomość
-
Witam Dziewczyny
Ja właśnie po prenatalnych
Miałam dać znać.
Tak więc piszę, że moje marzenie właśnie się spełniło !!
Będę miała córeczkę !!!
Jest cała i zdrowa co najważniejsze no i będzie miała na imię Maja
Proszę o dopisanie tych informacji do listyGosiak, Penelope, Januszkowa, Fedra, Sue, megg, kasia_1988, słoneczna 85, Lara 82, Bietka, przedszkolanka:), justta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Januszkowa, nie jesteś odosobniona wraz z FEDRĄ. Mój mąż też śpi w osobnej sypialni, i to już od około 2 miesięcy. Nie został wyrzucony, razem uzgodniliśmy gdy miałam problemy ze snem, wierciłam się, wtedy On często się budził a ja miałam wyrzuty sumienia. W weekendy jak nie musimy rano wstawać to śpimy razem i dużo tego "domowego" czasu spędzamy razem ale do spania chodzimy osobno. Więc już tu nas trzy są ujawnione.Januszkowa wrote:Trochę wstyd się przyznać, ale mój mąż już śpi w salonie...
Mamy duże łóżko, ale nie potrafię z nim spać teraz, nie mogę zasnąć, budzę go, przeszkadza mi nawet to jak oddycha. Wiem, że jestem okropna, ale ani ja ani on nie byliśmy wyspani. Poza tym mam taki lęk, że mógłby mnie przez sen np. uderzyć w brzuch.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2014, 23:06
Gosiak, Fedra, Januszkowa lubią tę wiadomość
-
A co do chłopców i dziewczynek. Wiecie, że mi się jakoś powoli odmienia i często łapię się na myślach, że to chyba i dobrze że nosze w sobie chłopca. (Niektóre z Was pamiętają jaką nadzieję miałam na dziewczynkę). Zaczynam widzieć dużo pozytywów i zdarza się że mówię do męża : "w sumie to dobrze że będzie chłopak bo z dziewczynką to ...." i wtedy zaczynam wymieniać swoje "wady" i mówię że nie daj Boże jeszcze byłaby tak próżna jak mama
Naprawdę chyba zdecydowanie zmienię zdanie niebawem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2014, 23:11
Gosiak, PatrycjaP, Fedra, megg, kasia_1988, Lara 82, Bietka lubią tę wiadomość
-
Penelope wrote:Januszkowa, nie jesteś odosobniona wraz z FEDRĄ. Mój mąż też śpi w osobnej sypialni, i to już od około 2 miesięcy. Nie został wyrzucony, razem uzgodniliśmy gdy miałam problemy ze snem, wierciłam się, wtedy On często się budził a ja miałam wyrzuty sumienia. W weekendy jak nie musimy rano wstawać to śpimy razem i dużo tego "domowego" czasu spędzamy razem ale do spania chodzimy osobno. Więc już tu nas trzy są ujawnione.
U nas też od jakichś 2 miesięcy jakoś, od kiedy śpię z cebuszką trochę mało nam miejsca. No i ze 2-3 razy jak M. wrócił z jakiegoś piwka, poszedł spać sam do drugiego pokoju, bo stwierdził, że nie będzie nam chuchał oparami alkoholu i stwierdziliśmy, że oboje się lepiej wysypiamy. Ja się rozwalam na całym łóżku, a M. się nie stresuje, że nam krzywdę zrobi, bo potrafi się bardzo kręcić w nocy.Penelope, Fedra, Januszkowa lubią tę wiadomość
-
Witamy Gosiak
Mój mąż zawsze jakoś tak "agresywnie" się przewraca z boku na bok, jakby przeskakiwał, czasami się bałam że mnie niechcący uderzy w brzuch i kilka razy mu na to zwróciłam uwagę. Potem zaczęłam się normalnie bać spać odwrócona do Niego, podświadomy strach. A teraz jest OK. oboje jesteśmy zadowoleni .
Tymczasem ja idę spać. Mąż dopiero za godzinę wraca i kolejny plus bo jak póżno wraca to ja się nie budzę, bo po cichu do "siebie" idzie.
Dobranoc dziewczyny, pobudka o 6, do pracy brrrrrWiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2014, 23:29
Fedra lubi tę wiadomość
-
Januszkowa moj maz tez spi w salonie
na poczatku ja tam spalam bo mi bylo wygodniej teraz okupuje sypialnie bo tu mi lepiej...
Moj sam stwierdzil ze bez sensu teraz spac razem bo jak ja zasypiam to On budzi sie do pracy wiec kolo sie zamyka
Gosiak rozumiem Twoje podejscie do sprawy pampersow itp swego czasu duzo czytalam o tym ale chyba wygrala wygoda za to obiadki bede gotowac jej samaa sloiczek to tylko w razie kryzysowej sytuacji
A i apropo koloru scian w Natki pokoju to wlasnie u Nasbedzie zielonoGosiak, Januszkowa lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Ja śpię z P. Jak go nie ma, to nie moge zasnąć. My śpimy w nocy bardzo spokojnie, a jak czuje, ze jest blisko, to czuje sie bezpieczniej. Wiem, ze jak Tomek sie urodzi to P. mi duzo pomoże i na pewno nic go z sypialni nie wykurzy
tym bardziej, ze sen ma mocny, jak śpi, to jest nie do obudzenia
Dostałam kolejna kąśliwa wiadomosc, chyba wiec juz pora zapomnieć o takich znajomościach. A szkoda.
Ide spac, trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty!!
-
Dzień dobry z rana! Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące dziś i czekam na wieści:)
Właśnie zjadłam Michałka i idę dalej spać
Sue takie "koleżanki" najlepiej traktować jak powietrze. Jak zobaczy, że ciebie to nie rusza, to przestanie pisać.Fedra lubi tę wiadomość
-
Fedra wrote:Gosiak rozumiem Twoje podejscie do sprawy pampersow itp swego czasu duzo czytalam o tym ale chyba wygrala wygoda za to obiadki bede gotowac jej sama
a sloiczek to tylko w razie kryzysowej sytuacji
Ja przez pierwsze tygodnie też będę używać jednorazówek, ale z minimalną ilością chemii:
http://allegro.pl/moltex-2-eko-pieluszki-jednorazowe-3-6kg-44-szt-i4629288991.htmlFedra lubi tę wiadomość
-
Ja mam dzis wizytę na 11
ciekawe co tam u mojej malej
mąż mial isc ze mna ale węgiel nam dzis przywioza i ktos w domu musi byc. Eh
No i moje dziecię dali mi dzis łaskawie troszke pospać aż do 7:30. A tak codziennie 6 rano pobudkaWiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2014, 07:34
Penelope, Gosiak, kasia_1988, Januszkowa, Bietka, Fedra lubią tę wiadomość
-
Witam ja dziś wybieram się na zakupy może coś fajnego znajdę.
Życzę wszystkim dziś udanych wizyt
Słoneczna mam nadzieje ze rozwiejesz swoje wszystkie wątpliwości:-)
Ja jestem trochę zawiedziona ze na połówkowym nie spr mi przez brzuch szyjki, to norma?
Mam też takie pytanie mam l4 chodzące jak pewnie większość większość z Was - co jak zus wpadnie a mnie nie ma w domu. ? -
megg wrote:Ja jestem trochę zawiedziona ze na połówkowym nie spr mi przez brzuch szyjki, to norma?
Mam też takie pytanie mam l4 chodzące jak pewnie większość większość z Was - co jak zus wpadnie a mnie nie ma w domu. ?
Co do L4 i wizyty ZUSu, zostawiają kartkę w skrzynce i mam 3 dni na kontakt i wyjaśnienie. Zwykle jak po 2-3h zadzwonisz i powiesz, że byłaś u lekarza/na zakupach, to uznają to i jest ok.megg lubi tę wiadomość