Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
sebza wrote:My będziemy wyrodni i raczej kici nie będziemy pozwalać łazić po Maksiowym pokoju.. Ale się zobaczy... Ona jest okropna pod tym względem, na wszystkim musi się wyspać. A najlepiej jak jest coś nowego, to od razu z kuwety wystrzelić jak z procy i biec obsmrodzić nowe miejsce albo rzecz.
Za każdym razem tak robi, jak zmienię pościel... A później wyleguje się godzinami na tej świeżej pościeli i nie ma kotaale rozmawialam z osoba która zna sie na kotach bardzo dobrze i mówi ze powinno sie wpuszczać ale pod naszym okiem. Bo kot moze byc zazdosny i moze zrobić krzywdę. A jak kot będzie traktowany w miare normalnie jak przed dzidzia to lagodniej przejdzie ta zazdrość
wiec my postanowiliśmy ze mogą wchodzić gdy my w nim jestesmy oczywiści do łóżeczka nie będą nawet zachęcane do wchodzenia. Wszystko tylko nie to.
Ja sie chetnie kotkiem zaoopiekuje jak cos.z nami będzie mial dobrze
mój mąż sie śmieje ze koty maja lepiej od niego :F
Gosiak lubi tę wiadomość
-
Atakasobiejedna wrote:Mam pytanie z innej beczki
czy ktoras z Was może polecić jakiś tablet? Bo jednak czuję dyskomfort jak stoję albo chodzę i widzę że sporo lezenia przede mną... tak do 1000 zl max, lepiej tańszy
myślę ze 2 gb ramu to minimum żeby się nie wieszal, znacie coś fajnego?
mi M. kupił na początku sierpnia już iPada mini, żebym przy kompie nie siedziała i żebym sobie na leżąco korzystała z niego i żeby nie był za ciężki dla Janki
cath, Atakasobiejedna lubią tę wiadomość
-
Czesc Dziewczyny.
Dzisiaj mi duzo lepiej, choc specjalnie wczoraj nie odpoczelam, bo jak wrocilam do domu to zaczelam ogarniac bajzel w kuchni i robic pranie. Ale w nocy spalam normalnie. Dzisiaj boli mnie tak jak mnie bolalo zwyczajnie przez ostatnie 2 tyg - w boku i w pachwinach. Chodze jak pokraka, ale to nic. Wazne, ze ten koszmar mi przeszedl.
Groszek ta kolka nerkowa to duzo predzej, ale nie mialam kamieni ani nic w moczu. Lekarka byla mloda, ledwo ze szkoly wypuszczona i jak wyskoczyla z tym, ze sobie miesien naciagnelam to chcialam sie jej w twarz zasmiac, ale juz tylko glowa potrzasalam z niedowierzania.
I jak to skomentowala moja szwagierka, ktora od lat pracuje na Radiologii "Nikt, kto nadwyrezyl sobie miesien nie wymiotuje przez pol nocy, a potem jeszcze zolcia nad ranem". Jak to tu mowia oh well!
Sloneczna o systemie ubezpieczen zdrowotnych w USA i samym systemie zdrowotnym, to moznaby napisac tomiszcze wielkosci Encyklopedii. Ubezpieczenia nigdy nie pokrywaja wszystkiego. Placi sie przy kazdej wizycie. Jesli nie ma sie ubezpieczenia, to rachunek za jedna wizyte jest od 350 do tysiecy. Jak sie ma ubezpiecznie, to tak od 20 dol do 350. Jak sie jest bezrobotnym pasozytem na zasilku, to nie placi sie nic xD
Pia Gizela ja tez pracuje z zarazkami. W najwiekszym szpitalu w regionie (tutaj najmniejszy szpital jest 5 razy wiekszy niz w Polsce) w miejscu, gdzie syfu jest najwiecej. Ale to mnie z niczego nie zwalnia. Pielegniarki ciezarne i lekarki tez pracuja do 39 tygodnia.
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
A tutaj dla kocich mam
http://kotkifranka.blogspot.com/p/niemowle-i-kot.html?m=1 bardzo fajnie kobieta opisuje cala drogę niemowlaka z kotami. Oczywiście dla mnie niedopuszczalne jest spanie kota w łóżeczku albo na przewijaku. W jakimś sensie fajnie rozwiazala to ze te podklady tam kladla ale ja jakos tego u siebie nie widzę wręcz mnie to troche przeraza.
ale co do innych rzeczy sie zgadzam
-
U mnie też ostatnio przewija się temat szczepień. Ja na razie się skłaniam ku temu by nie szczepić małego, przynajmniej na początku. Mam zamiar karmić piersią,a mleko ma mnóstwo przeciwciał odpornościowych. Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce.
Ja mam znajomą, która pracuje z dziećmi autystycznymi, rodzice niektórych z tych dzieci są przekonani, że to właśnie od szczepionek się stało.Gosiak lubi tę wiadomość
-
O szczepieniu polecam bloga o Oli http://olenkajanowicz.bloog.pl/id,338168141,title,Od-poczatku,index.html?smoybbtticaid=613a3b mama wszystko opisuje od czego sie zaczelo i co spowodowało u dziewczynki takie problemy. Opisuje tez drogę jaka razem przechodzą. Polecam sby przeczytać.
-
Lara no wlasnie ja mam poczucie uciekajacego czasu niestety. Aby zapoznac sie ze skladem to tez juz powinnas.
Ja przeciw gruzlicy jestem akurat przeciwna poniewaz ta szczepionka na ktora szczepi sie u nas jak sie okazuje nie chroni przed gruzlica ktora nie wystepuje w naszej szerokosci geograficznej. A umowmy sie w szpotalu zakaznym jest cala grupa osob szczepionych i mimo wszystko chorych.
Ja w szpitalu nie zgodze sie na szczepienie. Jesli zdecyduje sie wogole na szczepie ie to tylko zoltaczka ale wlasnie dopiero okolo 2 rż i tezec jak maly do przedszkola bedzie szedl. Ale puki co to kwadratowa glowa. Polecam StopNOP tam mozna sie zapoznac z niektorymi szczepionkami i z historiami niektorych rodzin.
Bietka z karmienim masz racje my jestesmy szczspione i mamy przeciwciala.cath, Gosiak, Bietka lubią tę wiadomość
-
Groszek wrote:a byłam tu i tam
ale w końcu tu trafiłam:)
Asiu mam nadzieje, ze to wszystko minie i sie zatrzyma u Ciebie, dobrze ze nospe i magnez wziełas... ja w weekend tez sie wystraszylam, sama nawet nie wiedzialam czy to jakies napinanie sie brzucha czy Mały sie rozciskawzielam zapobiegawczo leki...na szczescie minęło.
To zostaje przy Avencie, dostalam 2 butelki...bede probowac
dzieki Wam:)
a glukoza dobra byla, no pozniej juz troszke mniej;p
ja bym chciala z jakis rok karmic max...oczywiscie w razie czego bedzie mleczko w domu w pogotowiu..
ja jeszcze moge polecic syrop PRENALEN- porzeczka, malina i czosnek- calkiem pyszne:) i z te samej serii sa tabletki do ssania na gardełko:)
na allegro z OlimpLabs trafilam na kwasy DHA 600mg +400mg kwasu foliowego w jednej kapsułce za 10 zł.. kupiłam 3 opakowania, termin maja do 12.12, ale co se stanie jak troche dluzej przeciagne? A im sie termin konczy i wysprzedaja asortyment...
tutaj link, gdyby któraś chciała:
http://allegro.pl/olimp-gold-dha-30-kapsulek-dla-kobiet-w-ciazy-i4683521716.html
Groszku one maja 600mg DHA w dwoch kapsulkach a nie w jednejw jednej maja polowe dawki, ktora podalas
czyli jedno opakowanie starczy Ci na 15dni, czyli 3 opakowania spokojnie do 12 grudnia stykna
PRENALEN jest super, sama juz chyba 4 opakowanie lykam bo znowu dopadl mnie podejrzany kaszel i cos z gardlem... do tego tez ssam tabletkii pomalu sie od tego syropku uzalezniam a w dodatku wyczailam apteke gdzie kosztuje zaledwie 14zl:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2014, 19:21
-
AsiaSzw wrote:Cath przybilas mi gwozdzia tym blogiem. Przykra historia
-
Laurka, a sprawdzili czy to nie wyrostek? Gdzie Cię dokładnie bolało?
Ja 5 lat temu miałam ostre zapalenie wyrostka robaczkowego - bolał mnie brzuch po prawej stronie, nogi musiałam mieć pod brodą, bo tak mniej bolało. No i też wymiotowałam. Mój P. miał wycinany wyrostek jak był dzieckiem i sam mnie "zdiagnozował".
Swoją drogą, dziwne, że tak to zbagatelizowali. W ciąży raczej żaden lekarz nie podchodzi tak lekko do spraw bólowych. Jakby nie patrzeć - jest wtedy odpowiedzialny za dwie osoby.
Przykro mi, że się tak musiałaś nacierpieć. No i z tym zwolnieniem - w Polsce lekarz wręcz kazałby Ci iść na zwolnienie. Ale Stanów do Polski nie ma co porównywać, to dwa kompletnie różne systemy prawne.
Mam nadzieję, że ból będzie mijał i że będziesz mieć możliwość choć trochę odpocząć.
A mogę zapytać czym się zajmujesz?
-
AsiaSzw wrote:Lara no wlasnie ja mam poczucie uciekajacego czasu niestety. Aby zapoznac sie ze skladem to tez juz powinnas.
Ja przeciw gruzlicy jestem akurat przeciwna poniewaz ta szczepionka na ktora szczepi sie u nas jak sie okazuje nie chroni przed gruzlica ktora nie wystepuje w naszej szerokosci geograficznej. A umowmy sie w szpotalu zakaznym jest cala grupa osob szczepionych i mimo wszystko chorych.
Ja w szpitalu nie zgodze sie na szczepienie. Jesli zdecyduje sie wogole na szczepie ie to tylko zoltaczka ale wlasnie dopiero okolo 2 rż i tezec jak maly do przedszkola bedzie szedl. Ale puki co to kwadratowa glowa. Polecam StopNOP tam mozna sie zapoznac z niektorymi szczepionkami i z historiami niektorych rodzin.
Bietka z karmienim masz racje my jestesmy szczspione i mamy przeciwciala.
No właśnie mnie wkurza ilość tych artykułów, sprzecznych informacji, itd odnośnie szczepień. Nikt nie potrafi rzeczowo sprawy wyjaśnić, są albo maksymalni przeciwnicy albo totalni zwolennicy - ciężko więc wyrobić sobie opinię na podstawie subiektywnych artykułów.
Ja raczej nie będę szczepić tych dodatkowych - rotawirusów, itd.
Lara 82 lubi tę wiadomość
-
Januszkowa wrote:Mam pytanie. Wiecie może według belly kiedy zaczyna się 7 miesiąc ciąży? Na jakiejś stronie czytałam, że od 28 tyg. ale tutaj jakoś szybciej. Orientujecie się?
Przyjmuje się, że:
- 1 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 1 do 4 tygodnia,
- 2 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 5 do 8 tygodnia,
- 3 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 9 do 13 tygodnia,
- 4 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 14 do 17 tygodnia,
- 5 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 18 do 22 tygodnia,
- 6 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 23 do 27 tygodnia,
- 7 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 28 do 31 tygodnia,
- 8 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 32 do 35 tygodnia,
- 9 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 36 do 40 tygodnia.
albo jeszcze tak
0 - 4,5 pierwszy miesiąc
4,5 - 9 drugi
9 - 13,5 trzeci
13,5 - 18 czwarty
18 - 22,5 piąty
22,5 - 27 szosty
27 - 31,5 siodmy
31,5 - 36 ósmy
36 - 40 dziewiąty
to belly pewnie 7 miesiac liczy najwczesniej od 26+0 z suwaczka bo dla belly to juz 27 tydzien czyli pewnie 7 miesiac, tak obstawiam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2014, 19:49
Januszkowa lubi tę wiadomość
-
słoneczna 85 wrote:
a mi Belly pokazuje juz 2 tyg ze jestem w 6 miesiacu ale skonczony 22 tydzien to nie jest chyba 6 miesiac:)
bede mowic ze 6 miesiac od nastepnego tygodnia;)
u nas pada!
22,5 tygodnia ukonczonego to jest 6 miesiac wiec juz jestes w szostym
a wlasnie Gosiak napisala że III trymestr od 28 tygodnia wg belly
czyli 27+0 na suwaczku bedzie a wg belly to juz bedzie 28 tc czyli 7 miesiac -
Bietka, mam nadzieję że wszystko do końca będzie dobrze.
SEBZA, podoba mi się kombinezonik i dodatki
Co do szczepień to ja wczoraj na wizycie z położną już umówiłam się na 2 za 3 tygodnie. Jedna szczepionka przeciw grypie - to dla mnie, a druga w UK dawana od lat chyba 3 , to już dla dziecka na krztusiec. Bo niby w UK w ostatnich latach umieralność noworodków na krztusiec wzrosła. Normalnie się szczepi na to w 3 miesiącu ale tu też robią to w ciąży na pierwsze 3 miesiące. Przyszłam do domu, poczytałam, i już sama nie wiem czy powinnam. Kilka dziewczyn z wątku UK które już mają dzieci ze sobą od kilku miesięcy szczepiło się.
A przed chwilą udało mi się za darmożkę dostać matę edukacyjną ze strony fb mam w moim mieście, sprzedają na ogół rzeczy a to oddawała za darmo bo sama dostała. A ja nie dalej jak dziś szukałam jakiejś maty na EbayuI znowu radocha. Kolor wygląda na zdjęciu z lekka różowo ale jest czerwony.
Gosiak, Sue, juska19, słoneczna 85, sebza, Bietka, Fedra lubią tę wiadomość
-
juska19 wrote:Vel
super ze podalas cos takiego bo juz zglupialam jak pokazalo mi ze jestem w 6 miesiacy ciazy
ostatnio jakas dziewczyna to wyslala i mi bardzo pomoglo i nawet skopiowalam do notatnika ale gdzies mi umkneloi dzis na nowo wyszukalam i znalazlam dwie wersje
znowu mnie lapie jakies podziebienie.. a niby tak cieplo na dworzu.. masakra
a dzis jechalismy sobie samochodem i lecialo glosno radio i moj Wiktor mowi, ze za glosno dla dzidzi i ze nie mozna tak glosno muzyki sluchaca ja mowie, ono i tak wszystko slyszy wytlumione bardzo
a on mnie rozwalil i mowi tak "ale ono ma uszy duzo wrazliwsze" czy czulsze.. jakos tak to powiedzial
jaki slodziak
Sue bardzo mnie pocieszylas swoja wiadomoscia na temat wagi w ciazy choc nie jestem przekonana czy to mnie dotyczy tak do konca, wiecie ja mam straszne parcie na slodkie ostatnio, jak nigdy, jem kilka batonikow dziennie, do tego cukierki, ciastka, platki slodkie, na wszystko sie rzucam jak szalona i jem w kolko te slodycze i ciagle mi jest malo... i nie moge sie opamietac.. a w sumie ta glukoza po 2h wyszla mi duzo nizsza niz na czczo (dalej miescila sie w normie ale blizej dolnej granicy) i pani dr mowila ze mam lekkie niedocukrzenie i ze mam sobie zjesc wlasnie batonika jak mi np bedzie slabo, no slabo to mi sie jest ale wlasnie chyba mam jakies niedobory cukru bo jak szalona sie zachowuje z tym slodkim a nigdy tak nie mialam... w ogole ostatnio ciagle jem.. i troche sie martwie bo Wy tu piszecie o zdrowym odzywianiu, ruchu a mimo to dodatkowych kilogramach.. a ja sie boje ze sie zapuszcze od tego jedzenia smieci i nawet po ciazy to ze mnie nie zejdzie