Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kapuśniak to i ja bym zjadłasłoneczna 85 wrote:a co to za herbatka ta szczesliwa ciaza?
dobra?
ale mi dobry kapusniak wyszedl:)
A tym razem to tybetańska herbatka loong - bardzo dobra w ciąży jak mówi dr. Tenzin
A szczęśliwa ciąża też dobra - najbardziej dominuje w niej rumianek - ale ma też melisę, miętę i coś tam jeszcze.
Opis herbatki:
Ta, poprawiająca żywotność, mieszanka skomponowana została z czystych i naturalnych ziołowych skladników, zgodnie z zasadami medycyny tybetańskiej.By odnawiać jeden z elementów składowych ludzkiego organizmu ,będący zależny od energi powietrza czyli Loong.
Ten element ma na celu przywrócenie równowagi w razie zaburzenia pracy ukladu oddechowego ,,sprawności górnej i dolnej części pleców,zniesienie napięć psychicznych ,bezsenności,,złości i niepokoju.Likwduje problemy z pracą układu pokarmowego tak jelit jak i wątroby.Przez co lagodzi niezrównoważenia w kwestiach apetytu-tak braku apetytu jak i bulimi oraz niekontrolowanego obżarstwa
Ktore mogą być wynikiem nadmiaru napięc i myślenia o problemach ,na czczo bez dostarczenia pożywki dla ciała w postaci śniadania ,oraz nieprawidłowego rytmu dobowego.,mającego wyraz w nieregularnym spaniu i jedzeniu .
Mieszanka ta może pomóc wyregulować te zaburzenia,szczególnie stosowana wieczorem po ciężkim dniu,ale i w innych porach dnia gdy zauważy się te symptomy rozregulowania i rozdrażnienia organizmu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2014, 17:21
-
A wg wiecie na co mam ochotę i chyba zaraz sobie zrobie. Na knorr nudle ser w ziołach
hahah ja normalnie nie jem takich rzeczy raz moze na jkis czas sie zdarzyło. A teraz jak nie zrobię to umrę. Ale to nic bo dzis pól sloika kapusty kiszonej wtrąbiłam mojej mamy 
Gosiak, słoneczna 85, Atakasobiejedna, Sue, gusiaa lubią tę wiadomość
-
Wg mam babcie ktora bardzo zwraca uwagę na wygląd. Jest bardzo próżną osoba. I wlasnie do mnie zadzwoniła z życzeniami i życzyła mi tak jak wszyscy zdrowia itp itd ale co mnie zaszokowalo PIĘKNEGO DZIDZIUSIA. Nie zdrowego ale pięknego. No dla mnie najwazniejsze aby bylo zdrowe. Jak urodził sie mój tata i mial nos po moim dziadku to ona zawsze mu dowalala ze ma brzydki nos. Ehh. Ciezka kobieta
dla mnie moje dziecko będzie najpiękniejsze na świecie choćby bylo rude (tu akurat bym nie narzekała) zezowate, brzydkie i jakies wady by miało!!
-
Nie ma jak to zachcianki kobiet w ciąży
Tak Lara82,mój pierworodny urodzony 26 października,więc będziecie razem świętować
Życzę Wam miłego popołudnia,a ja zabieram się do religijnej nauki
Lara 82, cath lubią tę wiadomość
Dwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥
-
czesto sie mowi Pieknego dzidziusia;) ale wszytskie dzieciaki sa piekne!
ja podobno bylam bardzo brzydka jak sie urodzilam, lysa i w ogole:) a pozniej sie zmienilo:)
a nad moim bratem wsyzsycy skakali bo byl pieknym dzieckiem, czarne rzeski i wloski:)
no ale to sie zmienia i tak- dzieci rodza sie z czarnym wloskami a potem wychodzi blondynek:)
-
Nie no sloneczna zgadzam sie ale wiem ze dla miej najważniejszy jest wygląd i to kłuje w oczy. Ona jak sie dowiedziała ze jestem w ciąży powiedziala tylko ze jest za młoda na prababcie!!
Pewnie kazda z nas chce pięknego dzieciatka. I jak inni życzą to nie zwracam uwagi ale u niej to aż w oczy razi tylko i wyłącznie o to mi chodzi:)
-
A propo wyglądu dzidziusi. W tym szpitalu w Katowicach położnicza IP jest pomiędzy oddziałem noworodkowym, a blokiem porodowym, a oddziałem położniczym. I tam zawsze codziennie rano są takie wędrówki mam z noworodkami na oddział noworodkowy, gdzie kąpią dzieciaczki, badają itd. I wiecie jak się dzisiaj napatrzyliśmy jak tak czekaliśmy
Aż mi się buzia śmieje chyba z 20 takich kruszynek obok Nas przejechało w tych przezroczystych łóżeczkach szpitalnych. Jedne łysolki, a inne takie czarnuszki długowłose ale wszystkie nam się wydawały takie okruszynki no bo właściwie chyba najwięcej mogły mieć 3 doby bo chyba tyle jest się normalnie w szpitalu.
A oczy mi się szkliły jak cholera jak je wszystkie widziałam.
ONE WSZYSTKIE SĄ PIĘKNE:-)
A jeszcze jak z bloku porodowego na łóżku wywieźli mamę chyba po cesarce (jej nie widziałam) już na salę po porodową, a za nią szedł dumny tata pchając niemowlaczka w tym łóżeczku i na korytarzu było jakieś małżeństwo z rodziny i jak dwóch facetów rzuciło się sobie w ramiona gratulując to już pękłam i mi łzy z wzruszenia poleciały
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2014, 17:47
Sue, słoneczna 85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySloneczna ja sobie obiecalam, ze na swieta to juz na bank ogarne moje wlosy!
Lara dobrze, ze wszystko jest ok. A ten widok na oddziale - to prawie jakby maraton noworodków przejechał Ci przed nosem.
Ja jestem na tyle bezczelna, że ukradkiem zaglądam mamuśkom do wózków.. Oczywiście jak nie widzą Uwielbiam patrzeć na takie dzieciaki.
Jeszcze Adrianna dzisiaj od rana daje mi takie popisy, że to jest niemozliwe. Kiedy ona śpi?
A żeby tego wszystkiego było mało to mój piesek zeschizował i zaczął przebywać w swojej budzie w drugim pokoju. Jakos nie potrafie sie do tego przyzwyczaic Zawsze siedzial obok mnie, a teraz mu się coś porobiło i woli iść do budy - może dorasta? W koncu ma już 14 miesiecy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2014, 17:55
Lara 82 lubi tę wiadomość
-
Co do wyglądu ja przytyłam wieczorem 7 kg, rano 6kg
Ale wszystko mi poszło w cycki i w brzuch. Ja mam taką piłeczkę z przodu, normalnie mam jeszcze talię i z tyłu niekoniecznie widać, że jestem w ciąży, a w pasie więcej już o 34 cm mojego największego szczęścia
Włosów nie farbuję, miałam dużo blond pasemek więc bym musiała rozjaśniać, a tak jak pisałam mam uraz. (W pierwszej ciąży w 6 tyg. farbowałam i powiedziałam, że nigdy więcej bo nikt mi nie odpowie czy ta chemia miała jakiś wpływ czy nie
) Ale to oczywiście tylko moje widzimisie
Ogólnie te włosy nie wyglądają najlepiej bo odrost mam tragiczny, wiem ale mam to absolutnie gdzieś. Nawet ostatnio stwierdziłam, że już mogę prawie jak ombre traktować. I w zasadzie prawie jak u Górniakowej u mnie wyglądają
Zastanawiam się może w grudniu namówię fryzjerkę, żeby mi od skóry nic nie ruszała tylko podcięła i spróbowała takie ombre z moimi zrobić, czyli właściwie tylko środek jakiś jaśniejszy od moich a ciemniejszy od blond
Paznokci nie maluję bo zawsze lubiłam French lub bezbarwny, a jak siedzę z domu to po co. A co do szpitala i paznokci to oczywiście, że lekarze mają dużo możliwości aby sprawdzić czy coś się dzieje czy nie, tylko my żyjemy w Polsce i nasi lekarze nie zawsze mają odpowiednie sprzęty, a ja wolę nie kusić losu, skoro to mogłoby pomóc, w razie komplikacji (których zakładam nie będzie), że są nie pomalowane to jest moje zdrowie i malować nie będę.
Każdy zrobi jak uważa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2014, 18:06
Gosiak lubi tę wiadomość
-
Bell no ze szkołą rodzenia Ci nie pomogę no chyba, że na Śląsk przyjedziesz
Ja miałam zaczynać w listopadzie, ale po ostatnim już naprawdę nie wiem jak będzie z moim samopoczuciem więc zobaczę.
Tak się zastanawiam, może jakąś on-line szkołę rodzenia poszukam.W necie tyle wszystkiego A ja bym musiała płacić 330 zł. Zobaczę jeszcze
-
Siemanko Czy mi sie wydaje, czy lutowki z poczatku miesiaca to juz niedlugo beda wchodzic w III trymestr??
Ja w miniona srode bylam u fryzjera. Rozjasnilam wlosy, pozbylam sie ciemniejszych pasemek, podcielam i znowu mam grzywke. Do farbowania mialam maske a w myjce fryzjerka jeszcze przykryla mi twarz reczniczkiem, zebym nie wdychala oparow. Od srody dostaje komplementy na kazdym kroku, co dla ciezarowki jest wyjatkowo przyjemne :]
Milego tygodnia Dziewczynki!
Atakasobiejedna, Lara 82, Penelope lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya
