Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
O, a ja właśnie znalazłam, że herbatkę z liści malin polecają już od II trymestru... jedną dziennie. Wcześniej czytałam, że 6 tyg. przed porodem powinno się ją pić. Wiecie coś na ten temat? Może któraś podpyta na SR? http://malinowerodzenie.pl/dlaczego.php
-
agaaa28 wrote:Z tego, co słyszałam liście malin wzmagają czynność skurczową macicy. Może dlatego zalecają przed porodem, żeby macica trochę się przygotowała?
Wiadomo bowiem , że liście maliny mają wpływ na wzmocnienie mięśni macicy ; regularne picie naparu pomaga zatem znieść wysiłek związany z porodem. Liście maliny podnoszą też jakość i ilość naturalnego pokarmu matki. Już w drugim trymestrze ciąży powinno się pić napar z liści maliny raz dziennie, w trzecim trymestrze częściej - jeden, dwa razy dziennie. -
Wydaje mi się, że chodzi o to, że macica jak każdy miesień musi ćwiczyć, żeby się wzmocnić. To przyda się w momencie porodu, żeby szybciej poszło
Tak mi się wydaje.
Tylko jak ktoś miewa i tak skurcze/twardnienia to chyba nie powinien, żeby to się nie nasilało.
Jak wstawić fragmnet czyjegoś posta, żeby się do niego odnieść? -
nick nieaktualnyMnie tak Ada zaczęła teraz kopać, że mega boli mnie podbrzusze, tak ciązy, uciska.. Ale kocham to mimo wszystko
Mogę nawet umierać z bólu, byle się ruszała. Lepsze to niż cisza z jej strony!
A na obiad nalesniki z jabłkami - tak w ramach słodyczy -
angelcia wrote:Mnie tak Ada zaczęła teraz kopać, że mega boli mnie podbrzusze, tak ciązy, uciska.. Ale kocham to mimo wszystko
Mogę nawet umierać z bólu, byle się ruszała. Lepsze to niż cisza z jej strony!
A Kubuś ostatnio uparł się na pęcherz i tak łupie, że aż boli
-
nick nieaktualnyagaaa28 wrote:A Kubuś ostatnio uparł się na pęcherz i tak łupie, że aż boli
Dla mnie ten ból to taki dyskomfort, zupełnie takie uczucie jakby coś na nerw uciskało + ociężały brzuszek na dole, tak jakby dziecko się tam zwinęło.
Co do herbaty z lisci malin to też słyszałam, że tylko i wyłącznie pod sam koniec. -
Witamy sie i my
bylismy z tatusiem u dentystyniestety jeszcze przez tydzien bedzie chodził z uszcerbanym zebem bo Pani Dr najpierw mu nalozyła jakis srodek, zeby zeba przyzwyvczaić do tego ze bedzie miał jakies obce ciało na sobie
i specjalna paste
za tydzien w poniedziałek jedziemy na odbudowe, podobno bedzie tak zrobione ze ani sladu, ale sie okaze po...takze mamy jeszcze w domku przez tydzien tatusia "zula"
a oprócz tego to mnie dzis mega ciagnie brzuch..tzn tak bardziej w lewej pachwinieehhhh jak nie cierpnie noga to pachwina, jakas feralną mam tą lewą strone
Lara 82 lubi tę wiadomość
-
No to jestem! Posprzątałam, przyszyłam, obiad nastawiłam, pranie poskładane. W ramach nadprogramowych zajęć porządek zrobiłam w szafce z przetworami.
Angelcia - ja ciągle muszę coś przyszywać, bo nie chcę nowej kurtki kupować na jesień kupowaćA mam taką jesienną kurtkę "grzybka", ale ona miała 3 guziki u góry a potem nic, stąd moje kombinowanie w przyszywanie guzików, żeby ją wykorzystać tak, by jednak trochę brzuch przed wiatrem i zimnem zasłonić.
Gosiak, agaaa28 - dzięki za informacje o owsiance, może się przekonam
O herbatce z liści malin słyszałam, że się powinno pić pod koniec ciąży, ale nie pamiętam dlaczegoFedra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja dziś robię ryż po indyjsku
Miałam robić gulasz, ale nie chce mi się jechać po mięso do miasta.
Co do herbaty z liści malin, to też słyszałam, że powinno się ją pić dopiero pod koniec ciąży, bo ponoć wzmaga czynność skurczową. Tak samo, jak nie powinno się stymulować w ciąży sutków i nadmiernie głaskać brzucha - bo to też może nasilić skurcze.
Jakby Was jakaś obca baba za brzuch zaczęła łapać, to jej tak można powiedzieć
Lecę suszyć włosy i do sklepu - muszę kupić imbir i cynamon
-
cath wrote:Moj mąż nawet nie wie w której szufladzie mam gatki, skarpetki a pidżamy to juz wg nie wie
a jakbym miala mu powiedziec aby zabrał jeszcze jakies inne rzeczy to byłaby tragedia.
Wiecie co w szkole rodzenia bardzo mądrą rzecz pani Alina powiedziala. Aby torbe spakował nam partner. Ponieważ jak będziemy rodzic to facet jak to facet będzie sie pytal co gdzie jest a to nas niepotrzebnie zdenerwuje.a tak facet będzie wiedział co gdzie jest a to nam dużo pomoże
ja czuje ze mojego to ja i tak zabije!
mój mąż wie mniej więcej gdzie co mam ale coś czuje ze w chwili gdy musiał by to skompletować na szybko wolałby pojechać do sklepu i wszystko kupićmegg lubi tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Część dziewczyny, co tam u was słychać ? Mam nadzieję, że z Waszymi maluszkami wszystko dobrze i już się mega ruszają. Pozdrawiam i dbajcie o siebie
Fedra, Januszkowa, juska19, Aagnieszkaa, asia888 lubią tę wiadomość
Mama Aniołka - Szymuś [*] 26.09.2014r. - 19tc
Mama Mai - mój cud ( 15.02..2016) - 2920g 52cm - 38tc cc
Mama Kingi - drugi cud ( 28.06.2018) - 3940g 56cm - 40tc cc -
nick nieaktualny
-
No u mnie lepiej troszkę, mamy tylko z lekarzem dylemat dlaczego tak się stało, miałam zrobiony posiew z szyjki macicy i wyszła mi bakteria streptococcus agalactiae i teraz nie wiadomo czy ta bakteria przeniosła się i spowodowała zapalenie błon płodowych przez rozwarcie szyjki, czy szyjka rozwarła się pod wpływem tej bakterii. W Polsce jest kiepska profilaktyka związana z posiewami w ciąży podobno od niedawna robi się czystość pochwy ale dopiero w 35tyg ciąży w USA na początku ciąży, niektórzy lekarze w Polsce bagatelizują wymazy i leczenie, ja teraz dostała antybiotyk na ta bakterię, najgorzej że jest ona bardzo niebezpieczna dla dziecka podczas porodu. Ja żyję nadzieją, że uda nam się szybko zajść w ciąże. Nigdy przez myśl nie przeszło mi że zamiast zabawek będę kupowała znicze, ale widocznie tak musiało być, ma takie chwile, że bardzo mi ciężko, ale żyję nadzieją.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2014, 13:12
Mama Aniołka - Szymuś [*] 26.09.2014r. - 19tc
Mama Mai - mój cud ( 15.02..2016) - 2920g 52cm - 38tc cc
Mama Kingi - drugi cud ( 28.06.2018) - 3940g 56cm - 40tc cc