Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
cath wrote:Mojego męża znajoma skonczyla położnictwo i ostatnio do mnie napisała i wlasnie mowila o tej herbatce ale tylko i wyłącznie w ostatnim miesiącu ja pila
mój gin też odradza picie naparu z liści malin wcześniej jak z miesiac przed porodem a w moim przypadku to powiedział nawet żeby się nie warzyła na niespogladac
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Dzień dobry witam się w ostatnim tygodniu II trymestru...
a więc miałam duzo ambintych planów ale poczytałam co jecie i co robicie na obiad więc się "najadłam czytajac" a porzatki tez zrobiłam wirtualne czyli poczytałam o waszych i moich mi się odechciało
ja na razie nie kupuje akcesoriów typu gruszki, zapinki do smoczków itp czekam nadal co mi jeszcze przyniesie szwagierka i pewnie reszte będę kompletować z początkiem stycznia...
w grudniu chciałabym mieć już przynajmniej moja torbe spakowaną do szpitala...
Znajac życie mój mąż sam by napisał na forum co u mnie się na porodówce dzieje bo On dość ogarnięty jest co i jak i gdzie siedze
ale jak najbardziej numer do Gosi prześle bo tez jakoś wzbudza moje zaufanie że numerów nie posprzedaje
Olcia miło Cię widzieć
Gosiak, megg, Lara 82 lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualny
-
Witam się ponownie!
Olcia miło, że się odzywasz:)
Ja dopiero niedawno do domu wróciłam. stwierdziłam, ze muszę skorzystać z tej pięknej pogody(bo u nas w miarę ciepło się zrobiło) i poszłam do ciuchlandu, który poleciła mi znajoma. Jestem bardzo zadowolona bo za 30 zł kupiłam marynarkę spodnie ciążowe i koszulkę oversize, wszystko markowe i jakby w ogóle nie noszone. Muszę tam częściej zaglądać
Wiecie, ze po tej glukozie w ogóle głodna nie byłam, zjadłam kanapkę o 10:30 tylko tak dla zasady żeby z pustym żołądkiem nie łazić ;p
Teraz mam zamiar z godzinkę odpocząć, później chyba ciacho zacznę robić
Ja jeszcze właściwie nic maluszkowi nie kupiłam, na razie mam to co dostałam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2014, 13:34
Fedra lubi tę wiadomość
-
Hej dziewuszki
Witaj Olcia,nie wiedziałam o Twoim nieszczęściu,ale trzymam kciuki,że szybko ta bakteria zniknie z Twojego organizmu,a zamiast niej będziesz się cieszyć nowym życiem dzidziusia,musisz być silna.
Naoglądałam się tragedii ludzkich,to bardzo przykre.
Ja czuję ruchy w dole brzucha,tzn porządne kopniaki,aż bolesne,ale taki ten mój Olafek jest Każdy kopniak sprawia mi radość,jak zbyt długo odpoczywa,to zaczynam się martwić i robię wszystko,aby go obudzić,uaktywnić
Dzisiaj,jak to w poniedziałek,dostałam w kość w prwcy,jak ja nie lubię poniedziałków.Jest mi coraz ciężej.
My już mamy dosłownie wszystko dla Olafka,nawet herbatkę z kopru włoskiego,jedyne czego nie mam to czopków na gorączkę,ale to się dokupi w razie konieczności.
Dzisiaj chce zmotywować męża do złożenia wózka,bo nie wiem czy wszystko jest do niego
W tej chwili gotuję zupkę pieczarkową a na drugie będzie łosoś w sosie śmietanowo-pomarańczowym
A Wy jakie macie pomysły??
Fedra lubi tę wiadomość
Dwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥
-
Witaj Olcia Cieszę się, ze do nas zajrzałaś.
Co do łańcuszka i gruszki to póki co nie kupuje. Łańcuszek nie przyda mi się kiedy to dzidziuś będzie taki mały, a gruszka? Myślałam bardziej o aspiratorze i to też kupię później.
A no i chwalę się moim Studniówkowym brzuszkiem
Januszkowa, Fedra, Sue, megg, Bietka, justta, Lara 82, juska19 lubią tę wiadomość
Pola
Hania
-
nick nieaktualnySkoro mowa już o kanapkach (dzięki Bietka) macie jakieś ciekawe pomysły na nie? Z czym zazwyczaj jecie itp? Bo zjadłabym jakąś fajną kanapkę, ale wizja ser + szynka mnie jakoś nie rajcuje
Rudasku ja brałam w smyku więc nie pomogę
ale aptekagemini.pl będzie miała pewnie duży wybór
Katiś ładny brzuszek
Aga ja miewam z tymi twardnieniami problemy. Nieraz stwardnieje cały, a czasami twardnieje np pół brzucha tak jakby tam dziecko się ułozylo. Kupilam magnez i nospę zapobiegawczo, ale narazie działa trik pod tytułem zmiana pozycji. A jak to jest u Ciebie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2014, 13:41
-
Ja dziś mam zupkę dyniową a na drugie mielone z łopatki, ziemniaczki puree z koperkiem, marchewkę z groszkiem i kapustkę zasmażanąderii84 wrote:W tej chwili gotuję zupkę pieczarkową a na drugie będzie łosoś w sosie śmietanowo-pomarańczowym
A Wy jakie macie pomysły??
-
Katiś masz bardzo słodziutki brzusio :*
Rudasek,ja zamawiałam wszystko na allegro,a aspirator Frida,sprawdził mi się przy Tymku,więc teraz także mnie nie zawiedzie
http://allegro.pl/aspirator-do-nosa-nosefrida-gruszka-frida-4-filtry-i4703149584.html
U tego samego sprzedawcy zamawiałam jeszcze zestaw pielęgnacyjny(nożyczki,szczotka itp.) oraz pieluchy tetrowe,zestaw butelek Tommee tipee,wszystko jedna paczką,dostawa bardzo szybka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2014, 13:42
Dwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥
-
a teraz pytanie z innej beczki..tak, zeby mózg odpoczął od wyprawek, dzieci itd
macie juz pomysły dla swoich męzów, narzeczonych, mężczyzn na mikołaja ???
powiem szczerze ze juz myśle ale kurde weny brak..nie mam pojecia co kupić
angelcia lubi tę wiadomość
" Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
-
Dla mojego mężusia najlepszym prezentem jest zakup biletu na mecz siatkówki lub piłki nożnej,ale nie byle jaki
ale w tym roku niestety nie ma na to szans,także będę musiała pomyśleć,ale dopiero na BN,my nie robimy sobie prezentów na Mikołajki
Gosiak,przyznam się,że nigdy nie robiłam zupy dyniowej i czas najwyższy spróbować,a akurat są u nas w sklepie dynie,bo Halloween się zbliża
A drugie danie u Ciebie,to palce lizać,uwielbiam takie normalne,swojskie jadełko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2014, 13:48
Dwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥
-
angelcia wrote:
Aga ja miewam z tymi twardnieniami problemy. Nieraz stwardnieje cały, a czasami twardnieje np pół brzucha tak jakby tam dziecko się ułozylo. Kupilam magnez i nospę zapobiegawczo, ale narazie działa trik pod tytułem zmiana pozycji. A jak to jest u Ciebie?
Ja mam kurcze z tym problem od 18 tygodnia. Od 20 do 23 dostawałam 3xnospę, 3x scopolan, 2xluteinę i 3x magnez. Zdarzyło się też, że z 2 razy musiałam dostać do tego jeszcze zastrzyk rozkurczowy na IP.
Potem się uspokoiło i odstawiliśmy scopolan. No i znów się zaczęło
Wczoraj już poszły 2 scopolany, w nocy zastrzyk na IP i kurna martwię się tym...Kubuś - 9 luty, 4100 gram, 59 cm
-
Mój się ostatnio zakochał w koszulkach z tej strony: http://www.redisbad.pl/produkt/nie-mysl-nie-pytaj-ogladaj-Rudasek wrote:a teraz pytanie z innej beczki..tak, zeby mózg odpoczął od wyprawek, dzieci itd
macie juz pomysły dla swoich męzów, narzeczonych, mężczyzn na mikołaja ???
powiem szczerze ze juz myśle ale kurde weny brak..nie mam pojecia co kupić
Kupiłam mu już kilka i są super jakościowo, więc pewnie jak znajdę jakiś nowy, ciekawy wzór, to zakupię
-
My z meżem na takie okazje jak Mikołajki walentynki itp kupujemy sobie jakieś drobiazgi zazwyczaj jest to coś co akurat Nam się przyda w tym roku zrobimy sobie chyba wspólny prezent i zakupimy ksiażke o BLW bo strasznie Nam sie ta metoda karmienia dziecka podoba...
jak widać nawet w prezentach Natka wiedzie prym bo wszystko jest kupowane z myślą o niej
Gosiak, Lara 82 lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualnyRudasek my sobie na pewno odpuścimy w tym roku takie prezentowanie, no może jakiś drobiazg, albo wszystko ukierunkujemy w stronę Ady. Chociaż na Mikołaja to nic sobie nie dawaliśmy (no może poszliśmy na pizzę).
Na gwiazdkę dostał ode mnie zegarek i portfel z pierre cardin. Na inne okazje to prezenty są w postaci perfum, ubrań, etui do telefonu i takie tam. Raczej coś, co na co dzień będzie wykorzystane. Z resztą był mi na tyle bliską osobą, że potrafił powiedzieć co on chce i w drugą stronę też i dlatego wybieraliśmy się na zakupy razem. Każdy wychodził ze sklepu zadowolony, a obdarowaliśmy się tym dopiero po wieczerzy także chyba takie rozwiązanie jest najpraktyczniejsze. -
Fedra wrote:My z meżem na takie okazje jak Mikołajki walentynki itp kupujemy sobie jakieś drobiazgi zazwyczaj jest to coś co akurat Nam się przyda w tym roku zrobimy sobie chyba wspólny prezent i zakupimy ksiażke o BLW bo strasznie Nam sie ta metoda karmienia dziecka podoba...
jak widać nawet w prezentach Natka wiedzie prym bo wszystko jest kupowane z myślą o niej
Fedra ja już mam tą książkę i również jestem zafascynowana, szczególnie, że widziałam na własne oczy jak wyglądają posiłki dziecka, które jest żywione metodą BLW: wspólne siedzenie przy stole, jedzenie prawie tego samego ( czyli odpada gotowanie specjalnie dla dziecka) i frajda z jaką mały człowieczek łapie brokułka w rączkę i próbuje trafić do buzi
Gosiak, Atakasobiejedna, Fedra lubią tę wiadomość
Pola
Hania
