X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2018
Odpowiedz

Mamusie luty 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2017, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety ta ulga od maja juz obowiazuje w innym wymiarze. Wczesniej bylo tak, ze ciezarna mogla pracowac przed komputerem do 4h dziennie. W wielu firmach nie udawalo sie znalezc dla nich innego zajecia, niezwiazanego z komputerami, dlatego pracowaly po 4h i szly do domu a wynagrodzenie otrzymywaly pelne.
    Teraz prawo sie zmienilo i przysluguje nam 15 minut przerwy na kazda godzine pracy przed komputerem. Nie mozna ich laczyc, ale mozna np dogadac sie z szefem, zeby chwilke pozniej zaczynac i wczesniej wychodzic i np tak wykorzystac te 15 min z pierwszej i ostatniej godziny.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2017, 12:32

  • Gosia29 Przyjaciółka
    Postów: 72 51

    Wysłany: 20 lipca 2017, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kierownictwo mam na szczęście naprawde fajne i szkoda byłoby mi iść na zwolnienie bo narazie rok przepracowałam w firmie. Nie należę do osób, które stawiają pracodawce przed faktem i rzucają zwolnieniem, sama byłam kiedyś kierownikiem i wiem co to znaczy dla przełożonego.

    Z drugiej strony w końcu mogłabym swój czas poświęcić córce i nie przesiadywałaby w przedszkolu :)
    A pierwszą ciążę że tak powiem przelatałam bo jeszcze studiowałam i chodziłam na zajęcia egzaminy itp. Nie oszczędzałam się i teraz patrząc z perspektywy czasu pewnie inaczej bym do wszystkiego podeszła:)

    a88 lubi tę wiadomość

    Gosia

    Wiksuia 5 lat mój największy skarb
    Aniołek * 4 kwietnia
  • szwesta80 Autorytet
    Postów: 402 284

    Wysłany: 20 lipca 2017, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prenatalne za mną.
    Serduszko bije miarowo. W końcu je słyszałam a nie tylko widziałam. Cudowny dźwięk.
    Szłam zdenerwowana jak nie wiem co. Lekarz miał bardzo kojący głos, pierwsze co włączył dźwięk bym mogła usłyszeć serduszko. Aż miałam łzy w oczach i wielki uśmiech na twarzy. Po tym od razu się uspokoiłam.
    "Teraz pomierzę malucha a potem dam Pani popatrzeć."
    Z dobre 15 minut mierzył, sprawdzał, klikał. Kazał się obrócić na chwilę najpierw na prawy bok, potem na lewy by maleństwo zmieniło pozycję.
    Potem pokazał na monitorze dwie rączki, dwie nóżki. Cieszyłam się jak głupia z tych nóżek i rączek.
    "I po co były te nerwy?"
    Potem wysłał na badania krwi PAPPA.
    Całkowite wyniki badań do odebrania 1 sierpnia. Wtedy będzie pełny opis. Jedyne o co byłam w stanie zapytać, to ile mierzy maleństwo.
    5,8 cm.
    Nie chciałam pytać o płeć, wolałabym się dowiedzieć razem z mężem co będziemy mieli.
    Jak na razie kamień z serca. Pewnie nerwy zaczną się 1-go jak będę odbierać wyniki, Oby wszystko było ok.

    Teraz zostało nam poinformować Młodego, że będzie miał rodzeństwo. Choć on coś podejrzewa bo ostatnio mówił, że brzuch mi rośnie więc może uda się i będę w ciąży. Najprawdopodobniej zrobimy to jutro bo teraz jest u dziadków na wakacjach. Jutro z mężem do nich jedziemy. Ciekawa jestem jak zareaguje.

    a88, Anne92, Elaa.1234, kozamonia, Czarna_kawa, sunset06, marmi, Paula., aiwlys, jiwa lubią tę wiadomość

    3jgx3e3kzhsm0bxy.png
    f2w3qh4snsvwasdq.png
    Przybrana Mama dla Młodego
    Aniołek [*] - 12.10.2015 - 8 tc
    Aniołek [*] - 16.01.2017 - 9 tc
  • szwesta80 Autorytet
    Postów: 402 284

    Wysłany: 20 lipca 2017, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam kolejne lutówki :)

    3jgx3e3kzhsm0bxy.png
    f2w3qh4snsvwasdq.png
    Przybrana Mama dla Młodego
    Aniołek [*] - 12.10.2015 - 8 tc
    Aniołek [*] - 16.01.2017 - 9 tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2017, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szwesta, super wiesci!

  • Anne92 Autorytet
    Postów: 489 269

    Wysłany: 20 lipca 2017, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szwesta80 wrote:
    Prenatalne za mną.
    Serduszko bije miarowo. W końcu je słyszałam a nie tylko widziałam. Cudowny dźwięk.
    Szłam zdenerwowana jak nie wiem co. Lekarz miał bardzo kojący głos, pierwsze co włączył dźwięk bym mogła usłyszeć serduszko. Aż miałam łzy w oczach i wielki uśmiech na twarzy. Po tym od razu się uspokoiłam.
    "Teraz pomierzę malucha a potem dam Pani popatrzeć."
    Z dobre 15 minut mierzył, sprawdzał, klikał. Kazał się obrócić na chwilę najpierw na prawy bok, potem na lewy by maleństwo zmieniło pozycję.
    Potem pokazał na monitorze dwie rączki, dwie nóżki. Cieszyłam się jak głupia z tych nóżek i rączek.
    "I po co były te nerwy?"
    Potem wysłał na badania krwi PAPPA.
    Całkowite wyniki badań do odebrania 1 sierpnia. Wtedy będzie pełny opis. Jedyne o co byłam w stanie zapytać, to ile mierzy maleństwo.
    5,8 cm.
    Nie chciałam pytać o płeć, wolałabym się dowiedzieć razem z mężem co będziemy mieli.
    Jak na razie kamień z serca. Pewnie nerwy zaczną się 1-go jak będę odbierać wyniki, Oby wszystko było ok.

    Teraz zostało nam poinformować Młodego, że będzie miał rodzeństwo. Choć on coś podejrzewa bo ostatnio mówił, że brzuch mi rośnie więc może uda się i będę w ciąży. Najprawdopodobniej zrobimy to jutro bo teraz jest u dziadków na wakacjach. Jutro z mężem do nich jedziemy. Ciekawa jestem jak zareaguje.

    Super wieści! Gratuluję serdecznie :) Ja czekam do 18:00 na wizytę.

    thgf3e3kgrhlqiqj.png
  • stokrotka30 Ekspertka
    Postów: 199 97

    Wysłany: 20 lipca 2017, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szwesta super wiadomości! Oby każda takie miała! A kiedy idziesz na wizytę z wynikami?


    f2w3rjjg3x6jcgze.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2017, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia29 wrote:
    Nie należę do osób, które stawiają pracodawce przed faktem i rzucają zwolnieniem

    Bardzo dojrzale podejscie :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2017, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!
    Można dołączyć? Chociaż na razie bardzo nieśmiało :(
    Dzisiaj ujrzałam dwie kreski na teście, na wtorek umówiłam już wizytę.
    Początek ostatniego okresu 11.06. Datę porodu wylicza mi na 18.03.
    Tak bardzo się boję. Swoją pierwszą ciążę poroniłam w styczniu tego roku. Boję się powtórki z 'rozrywki'.

    marmi, Paula. lubią tę wiadomość

  • Gosia29 Przyjaciółka
    Postów: 72 51

    Wysłany: 20 lipca 2017, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izza mam te same obawy co ty. poroniłam w kwietniu.
    ale przy pierwszym usg jak zobaczyłam serducho nie potrafiłam zareagować inaczej jak płaczem :)

    Gosia

    Wiksuia 5 lat mój największy skarb
    Aniołek * 4 kwietnia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2017, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia29 wrote:
    izza mam te same obawy co ty. poroniłam w kwietniu.
    ale przy pierwszym usg jak zobaczyłam serducho nie potrafiłam zareagować inaczej jak płaczem :)

    Zazdroszczę !!
    Ja idę we wtorek, ale pewnie serducha jeszcze nie będzie :(
    Ale obawy pewnie będą nam towarzyszyły cały czas. Ja chodzę co chwilę do łazienki sprawdzać czy wszystko ok :(
    Na kiedy masz termin?

  • Gosia29 Przyjaciółka
    Postów: 72 51

    Wysłany: 20 lipca 2017, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lekarz wyliczył na 22 lutego, wg moich wyliczeń podobnie.
    Ja na pierwszą wizytę poszłam ok 7 tygodnia, wcześniej sie bałam bo przy poronieniu pognałam od razu po teście i niepotrzebnie tylko sobie nerwów napsułam.
    ale dzisiaj idę z badaniami na kolejną wizytę, ciekawe co lekarz przepisze mi na anemię, bo po zabiegu niestety jeszcze nie wszytskie wyniki są dobre.

    Paula. lubi tę wiadomość

    Gosia

    Wiksuia 5 lat mój największy skarb
    Aniołek * 4 kwietnia
  • meggi90 Autorytet
    Postów: 631 266

    Wysłany: 20 lipca 2017, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po wizycie. Lekarz badał mnie przez brzuch, obraz był niewyrazny bo jakaś tam mam gruba macice i jeszcze miałam pusty pęcherz :-) według USG jestem w 8tyg+3dni czyli ciąża o 8 dni młodsza. I moje maleństwo ma prawie 2 cm. Widziałam serduszko :-) tak fajnie pulsowała kropeczka. a i było widać taką malusia pepowinke :-)

    Jestem szczesliwa, ale tez czuję taki niedosyt :-) jeszcze do mnie to Nie dociera. Kolejna wizyta 22 sierpnia. Będzie wtedy usg genetyczne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2017, 14:09

    Anne92, kolka, Wredotka, kasiarzyna, szwesta80, Czarna_kawa, kuzka, sunset06, marmi, Paula., jiwa lubią tę wiadomość

    Jesteśmy małżeństwem od 20.06.2015
    xnw4skjo49k4p9mf.png
    ckaidqk3t2grx5um.png
  • Anne92 Autorytet
    Postów: 489 269

    Wysłany: 20 lipca 2017, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    meggi90 wrote:
    Ja już po wizycie. Lekarz badał mnie przez brzuch, obraz był niewyrazny bo jakaś tam mam gruba macice i jeszcze miałam pusty pęcherz :-) według USG jestem w 8tyg+3dni czyli ciąża o 8 dni młodsza. I moje maleństwo ma prawie 2 cm. Widziałam serduszko :-) tak fajnie pulsowała kropeczka. a i było widać taką malusia pepowinke :-)

    Jestem szczesliwa, ale tez czuję taki niedosyt :-) jeszcze do mnie to Nie dociera. Kolejna wizyta 22 sierpnia. Będzie wtedy usg genetyczne.

    Gratuluję! :)

    meggi90 lubi tę wiadomość

    thgf3e3kgrhlqiqj.png
  • Wredotka Autorytet
    Postów: 698 697

    Wysłany: 20 lipca 2017, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super wieści dziewczyny, gratulacje! Nie mogę uwierzyć, że już zaczynają się prenatalne :D

    Witam nowe dziewczyny!

    Ja byłam wczoraj na wizycie, wszystko ok, serducho bije, maluch ma 21,6 mm. Chodzę prywatnie, nie mam wskazań ani skończonych 35 lat i dostałam skierowanie na prenatalne :D Także super, zawsze parę złotych w kieszeni.

    marmi lubi tę wiadomość

    0d1y0dw4yn6q5nuq.pngmhsv9vvjs7exhbly.png
    lprkg7rfsh1vaeeq.png
  • Talla Ekspertka
    Postów: 168 76

    Wysłany: 20 lipca 2017, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie38 i Alstro38 przykro mi dziewczyny :(


    A ja dziś odebrałam badania krwi i już widzę, że będę musiała popracować nad glukozą (111), płytkami krwi, ponadto dowiedziałam się, że mam 0RhD+. Za godzinę wybieram się na kolejne badanie usg, ciekawe co teraz zobaczę. Trochę się denerwuję.

    2nn390bv8q4j7jxl.png
  • Lupusowa Przyjaciółka
    Postów: 85 110

    Wysłany: 20 lipca 2017, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie . Ja Dostalam nagle taki przyplyw energi . Czuje sie bardzo Dobrze. Wiec to chyba dobry znak.. w poniedzialek wizyta , A w piatek prenatalne.

    Dziewczyny myslcie co chcecie ale ja Od dwoch dni czuje dziecko . Szczegolnie jak siedze i leze , takie trzepotanie, pukanie wlasnie tam w macicy . Jelita to czuje tez swoja droga , ale jak puknie na samym dole to wiem ze to nie jelita.

    Katowiczanka, marmi lubią tę wiadomość

    2nn33e3kujjf71kc.png
  • szwesta80 Autorytet
    Postów: 402 284

    Wysłany: 20 lipca 2017, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wiedziałam, że ja to kiedyś zrobię. To była tylko kwestia czasu.
    Wprowadzając auto do garażu, po otworzeniu bramy garażowej klucze od domi i garażu zawsze wkładam w schowek w drzwiach od kierowcy.
    Tak samo zrobiłam dzisiaj. Wjechałam do garażu zachwycona, że panuje w nim taki przyjemny chłód.
    Posiedziałam parę minut i skierowałam się w stronę domu. Sekundę po zatrzaśnięciu drzwi garażowych zorientowałam się, że w aucie zostały klucze od domu. I od garażu. A R. wraca z pracy o 1 w nocy.
    Na szczęście siostra R. i szwagier mają zapasowe klucze do garażu. Na szczęście szwagier nie pojechał na żadną konferencję czy delegację. I na szczęście klucze od garażu miał przy sobie. Przywiózł mi je w ciągu 30 minut.
    Niech żyje moje roztrzepanie. A może to znowu ciążowy mózg się odezwał?

    Katowiczanka, kuzka, marmi lubią tę wiadomość

    3jgx3e3kzhsm0bxy.png
    f2w3qh4snsvwasdq.png
    Przybrana Mama dla Młodego
    Aniołek [*] - 12.10.2015 - 8 tc
    Aniołek [*] - 16.01.2017 - 9 tc
  • Czarna_kawa Autorytet
    Postów: 1227 1347

    Wysłany: 20 lipca 2017, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggi90,gratuluje :) widzisz,wszystko jest dobrze i serduszko pięknie widoczne :) teraz się zrelaksuj,bo bałaś się tej wizyty pamietam :)

    Talla, trzymam kciuki za Was,dobrze,ze za chwile wizyta to lekarz da ci zalecenia a propos krwi itd

    Wredotka,Szwesta super wieści :)!!!

    Lupusowa,o kurczę ale fajnie :) ciekawa jestem jak to u mnie będzie :)

    Izza,witaj,nie przejmuj się ja na początku tez biegałam co chwile do łazienki sprawdzając czy nic się nie dzieje :) to naturalne,potem się uspokoisz jak zobaczysz fasolkę :)

    meggi90 lubi tę wiadomość

    201907041556.png
    201802112272.png
    02.2017 aniołek 7tyg[*]
    02.2018 córeczka<3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2017, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szwesta, piekny przyklad ciazowej galaretki ;) cale szczescie, ze byl ktos w poblizu ;)

‹‹ 188 189 190 191 192 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ