Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Czarna kawa dziękuję za pamięć, dziś już żadnych plamień, wszystko ładnie, pięknie. Czytam Was międzyczasie bo jednocześnie przygotowuję się do awansu na nauczyciela kontraktowego, boję się, nie wiem jakich pytań się spodziewać, a w internecie tych pytań tysiące, więc siedzę i czytam wszystkie ustawy i statut szkoły. Wszyscy mówią że to formalność, ale stres i tak jest. A jutro mam wesele, więc w niedzielę będę niewyspana żeby móc się należycie przygotować
Szwesta mi też wyskoczyła opryszczka, a ostatnią też niedawno miałam, zapomniałam spytać gina co w tym przypadku. Gdzieś wyczytałam że sudocrem ładnie wysusza i to się sprawdza u mnie.
Co do zachcianek ciążowych, mam mega ochotę na cheetosy ketchupowe
-
A88 dzięki za przypomnienie z tą położną! Właśnie się umówiłam na 30 sierpnia z moją przyszłą położną
moja była sąsiadka
młoda dziewczyna, ale tyle się słyszy że one mają więcej empatii niż te stare wyjadaczki
a88 lubi tę wiadomość
-
Musze laski być wredna bo nie mogę nie być widząc coś takiego.
Znajoma z FB parę tygodni temu urodziła synka. Mały ma ok miesiąca.
I powiem wam kurwica mnie trafia jak widzę zdjęcia które wstawia.
Z powodu tych zdjęć mam pytanie do doświadczonych mam.
Upały jak cholera, zdjęcie ze spaceru. Dziecko opatulone jak nie wiem co. Mimo 35 stopni na dworze. Rozumiem cienką czapeczkę. I jeszcze lekkie body na długi rękaw. W końcu to jest maleństwo, nie ma wyrobionego systemu odpornościowego. Ale kurwa mać polarowego kocyka na dziecku to już nie rozumiem. Ona sama rozgogolona bo gorąco jak cholera a dziecko owinięte jak nie wiem co.
Dzisiaj kolejne zdjęcie. Mały śpi w łóżeczku. W domu. Z czapeczką na głowie.
No żesz w mordę jeża kopany.
Czepiam się czy co?
Czy rzeczywiście nawet w domu dziecko lepiej by w czapce było?
W końcu zimno nie jest. Nawet jak są okna pootwierane.
Dziewczyny z dziećmi jak wy robiłyście?
Bo patrząc co ta dziewczyna wyrabia albo ja swojego synka już na początku do zapalenia płuc doprowadzę albo ona przesadza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2017, 16:12
Przybrana Mama dla Młodego
Aniołek [*] - 12.10.2015 - 8 tc
Aniołek [*] - 16.01.2017 - 9 tc -
nick nieaktualny
-
Meggi bo to jest tylko formalność ... moje pytania z awansu to - co mi sprawiło największą trudność w mojej pracy ? A co uważam za swój sukces... A od wice- czy interesuje mnie jeszcze jakiś rozwój i w jakim kierunku (chodziło jej o jakieś studia podyplomowe) ... także spoko , uśmiech na twarzy , głowa do góry, poradzisz sobie na pewno
meggi90, martaw lubią tę wiadomość
-
Szwedka no faktycznie w takie upały pod kocykiem :o z kolei moja znajoma w druga stronę ... urodziła co prawda w czerwcu, ale dni były jeszcze dość chłodne i pewnego dnia przyjechałam do niej, ja w bluzie a ona wyprowadziła dziecko (co prawda do samochodu) w body na krótki rękaw, mały płacze bo pewnie mu zimno a ona nic .... szkoda mi się zrobiło i od razu przykryłam kocykiem, bo nawet mi w bluzie było chłodno... wiec z jednej skrajności w druga
-
Meggi mnie też o to pytali jak kuzke. I jeszcze które ze szkoleń najbardziej mi się przydało i dlaczego.
Mnie czeka egzamin na dyplomowanego.meggi90, kuzka lubią tę wiadomość
Przybrana Mama dla Młodego
Aniołek [*] - 12.10.2015 - 8 tc
Aniołek [*] - 16.01.2017 - 9 tc -
Dziewczyny, my już po
Wszystko świetnie
Tylko że jednak nie córeczka, a syneczek!!! Ale to też świetnie
Nie mogę przestać się uśmiechać!!!a88, Talla, meggi90, Ewelaa_♡, Alias, Czarna_kawa, Anne92, Lupusowa, kuzka, Paula., kolka, Tokarzynka, aiwlys, jiwa, Kłosia, Liy88 lubią tę wiadomość
-
Rosann,i bardzo dobrze,ze tak sobie osłodziłaś tego nerwa
pyszne zestawienie wiec i humorek wrócił
))
Szwesta,nie przejmuj się,ja tez takie dziwne momenty jedzeniowe mam także nie jesteś sama)
Nusiaczek,cieszę się,ze u twojego maluszka wszystko gra.Niestety te infekcje to jakieś nasze przekleństwo ostatnio,nie ma co trzeba z tym walczyć dla naszych bąbelków.Co do przeczuć to u mnie w kratkę myślałam najpierw co innego,a przyśniła mi się córcia...i będzie Mała Czarna
Meggi,super kochana,tak trzymać! Nie denerwuj się,na pewno zdasz ten egzamintrzeba myśleć pozytywnie!
Szwesta,współczuje opryszczkipaskudztwo to wredne,to ciężko doleczyc niestety.A co do tej bulwersacji a propo ubranka dla dziecka to myśle,ze masz racje,trzeba mieć umiar we wszystkim.
-
szwesta80 wrote:Musze laski być wredna bo nie mogę nie być widząc coś takiego.
Znajoma z FB parę tygodni temu urodziła synka. Mały ma ok miesiąca.
I powiem wam kurwica mnie trafia jak widzę zdjęcia które wstawia.
Z powodu tych zdjęć mam pytanie do doświadczonych mam.
Upały jak cholera, zdjęcie ze spaceru. Dziecko opatulone jak nie wiem co. Mimo 35 stopni na dworze. Rozumiem cienką czapeczkę. I jeszcze lekkie body na długi rękaw. W końcu to jest maleństwo, nie ma wyrobionego systemu odpornościowego. Ale kurwa mać polarowego kocyka na dziecku to już nie rozumiem. Ona sama rozgogolona bo gorąco jak cholera a dziecko owinięte jak nie wiem co.
Dzisiaj kolejne zdjęcie. Mały śpi w łóżeczku. W domu. Z czapeczką na głowie.
No żesz w mordę jeża kopany.
Czepiam się czy co?
Czy rzeczywiście nawet w domu dziecko lepiej by w czapce było?
W końcu zimno nie jest. Nawet jak są okna pootwierane.
Dziewczyny z dziećmi jak wy robiłyście?
Bo patrząc co ta dziewczyna wyrabia albo ja swojego synka już na początku do zapalenia płuc doprowadzę albo ona przesadza.
Mnie też szlag trafia jak widzę opatulone dziecko. -
Marmi gratuluje wizyty udanej,,co do płci to wspominałam tutaj ,że jak lekarz mówi ,że dziewczynka w 12-13 tygodniu to bardzo czesto potem okazuje się chłopczyk ,natomiast jak lekarz mówi od początku ze bedzie chłopczyk to raczej tak zostaje
Ja miałam tak w poprzedniej ciazy 12 tydz corka a w 21 synek ...
teraz tez lekarz mówi ze dziewczynka a podejrzewam ze bedzie tez pomyłka ...Wiadomo ze bede sie cieszyć ale mam już synów w domu a córki nie.....
szwesta80 ja rodzilam na zime(pazdziernik) ja czapeczke zakładałam zawsze w domu chwile po kapieli ale to dlatego ze w łazience kapałam w której było ciepło a wiadomo poza łazienką inna temperatura chłodniejsza jak maluchowi głowka i włoski dobrze wyschły to zdejmowałam.. Natomiast poza domem to wiadomo w zimę ubierałam tak jak siebie ,,,,Ale w taką pogodę jak dziś to ubrałabym napewno czapkę leciutką, body na długi rękaw i półbody takie "spodenki " i tyle zadnych kocy dodatkowych. Natomiast jak maluch miałby około 3 miesiace pewnie ubrałabym juz na krótki rekaw, natomiast jakby maluch mi usnął na dworze przykryłabym pielucha tetrową .. Podobno ZAWSZE trzeba przykrywac dziecko jak spi na powietrzu może być w body bez rękawów a przykryć sie powinno ale nie dajmy się zwariować aby przykrywac grubym kocykiem w taka pogode yyych..marmi lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Właśnie wróciłam od lekarza maluch ma się dobrze crl 82mm nt 1.9 ale całe badanie przespał więc nie było za bardzo co oglądać
za to ja od poprzedniej wizyty schudłam o 4 kg ale nie dziwię się bo nie jem żadnych słodyczy i posiłki małe ale częściej.
Talla, kuzka, Tokarzynka, marmi lubią tę wiadomość
Gosia
Wiksuia 5 lat mój największy skarb
Aniołek * 4 kwietnia -
Ja uwazam ze kazda robi ze swoimi dziecmi co uwaza za sluszne. Mi kiedys tez babka zwrocila uwage zebym syna przykryla w sklepie a mial gole stopy, zrobila to dwukrotnie, a ja ja olalam za pierwszym razem. Za drugim jej powiedzialam, zenie musi sie martwic o moje dziecko. I wtedy inna babka podeszla do nas zlapala go za stopy i powiedziala "cieplo mu stopki ma gorace" no swietnie! I po spaniu.. moje dziecko ma lojotokowe zapalenie skory nie moge go przegrzewac i zawsze przez stopy go jakos wentylowalam. Ale przeciez nie musze sie obcym ludziom tlumaczyc nie?
Nie wiesz czy jak wstawia te zdjecia to moze jakas wyjatkowa sytuacja, moze tylko na zdjeciu kocyk wyglada na polarowy, a zdjecie w domu wlasnie po kapieli. Nie ma co oceniac po okladcewiele rzeczy wydaje sie dziwne a jak dziecko sie urodzi to wchodzi sie w podobne nawyki, ktorymi sie dziwilo przed urodzeniem;)
No to leczo porcja nr 3 ogarnieta i ogorki w musztardzie w sloikac i przygotowane ogorki z curry, czekam az maz wroci i przyniesie mi sloikipadam na pysk dzis i mam niemoc.
a88 lubi tę wiadomość
-
Anieńka wrote:Ja uwazam ze kazda robi ze swoimi dziecmi co uwaza za sluszne. Mi kiedys tez babka zwrocila uwage zebym syna przykryla w sklepie a mial gole stopy, zrobila to dwukrotnie, a ja ja olalam za pierwszym razem. Za drugim jej powiedzialam, zenie musi sie martwic o moje dziecko. I wtedy inna babka podeszla do nas zlapala go za stopy i powiedziala "cieplo mu stopki ma gorace" no swietnie! I po spaniu.. moje dziecko ma lojotokowe zapalenie skory nie moge go przegrzewac i zawsze przez stopy go jakos wentylowalam. Ale przeciez nie musze sie obcym ludziom tlumaczyc nie?
Nie wiesz czy jak wstawia te zdjecia to moze jakas wyjatkowa sytuacja, moze tylko na zdjeciu kocyk wyglada na polarowy, a zdjecie w domu wlasnie po kapieli. Nie ma co oceniac po okladcewiele rzeczy wydaje sie dziwne a jak dziecko sie urodzi to wchodzi sie w podobne nawyki, ktorymi sie dziwilo przed urodzeniem;)
No to leczo porcja nr 3 ogarnieta i ogorki w musztardzie w sloikac i przygotowane ogorki z curry, czekam az maz wroci i przyniesie mi sloikipadam na pysk dzis i mam niemoc.
Mam dokładnie takie samo zdanie. -
Aa no i szkola rodzenia jest przede wszystkim dla rodzicow. Na Madalinskiego byl caly cykl szkolen jak aktywnie rodzic, panowie uczyli sie masazu,byl tez masaz szatala dzieci na kuklach. To zupelnie co innego niz polozna od 21tyg
ja tam dla niedoswiadczonych polecam wybrac sie z przyszlym tatusiem
-
Marmi,ale niespodzianka
)) to dzidziuś widać tak jak i mój niespodziankę zrobił
)) gratulacje kochana!
Gosia,to piękny duży już ten twój babeleczek)) super! Haha,twój śpi na wizycie? Boże,moja ani razu nie spała,co to za dziewczę rośnie
łobuziaka mała na bank
))
Jomi,a ty jak po wizycie?
A ja jeszcze w pracy,ponad 12 h...w mordę jeża co za dzień
Princeskawach,co u ciebie?
Paula,gdzie fryz ślubny miało być zdjęcie?
marmi lubi tę wiadomość
-
Czarna kawa, dzięki za pamięć
Jestem teraz u rodziców i nie czytałam nas ostatnio, dziś nadrobiłam. Odpoczywam sobie dużo, spaceruję i jednym słowem relax!Rodzice oczywiście zadowoleni, że w końcu przyjechałam, że zostaną dziadkami i ogólnie szczęście
Super wieści po wizytach, gratuluję! Trzymam kciuki za następneCzarna_kawa, marmi lubią tę wiadomość
-
rosann wrote:Mam dokładnie takie samo zdanie.
Dlatego nic jej nie pisałam.To jej dziecko i ona decyduje o tym jak go ubiera. Ja mogę się z nią nie zgadzać ale to tylko moje zdanie. Ona decyduje.
Przybrana Mama dla Młodego
Aniołek [*] - 12.10.2015 - 8 tc
Aniołek [*] - 16.01.2017 - 9 tc -
Marmi gratulacje! Jak widać wszystko może się zmienić i dzieciaczki mogą nam wywinąć psikusa co do płci;) ja najlepiej, bo nic nie wiem kto u mnie pomieszkuje.. lekarz nie chciał zgadywać.. ale już się nie mogę doczekać..
Pisałam wcześniej, że mam mega apetyt.. a dziś weszłam na wagę i się przestraszyłam:/ przytyłam 5 kg!! Niby bardzo nie widać, brzuszek już widoczny, talia mi zanikła i cycki duże.. to nie wiem gdzie to wlazło..ale trochę chyba muszę przystopować z tym jedzeniem, bo nie chce przytyć nie wiadomo ile, co za tym idzie większe szanse na rozstępy i mogą się żylaki na nogach porobić, jak ktoś ma skłonności a tego bym nie chciała..
marmi lubi tę wiadomość