Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Aiwlys super wieści
Ja poruszę temat szpitala, porodu i CC na najbliższej wizycie u mojej Pani doktorMoże uda nam się coś ustalić
Ps. mam ochotę na coś a'la stripsy z KFCO mamusiu...
Idę się zapchać sucharkami
Czarna_kawa, aiwlys lubią tę wiadomość
-
Ja na poprzedniej wizycie rozmawiałam o porodzie. Jeśli jedno i drugie dziecko będzie ułożone główkowo to będę mogła zdecydować czy chcę sn czy cc. Natomiast jeśli chociaż jedno będzie inaczej ułożone lub moje nisko położone łożysko się nie podniesie to na pewno będzie cc. No i od skończonego 36tc będę już w szpitaluOlga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Moje sny są dziwne. Albo erotyczne albo straszne.
Wczoraj mi się cała noc śniło że zaczęłam krwawić aż za każdym razem jak wstawiłam siku sprawdzałam majtki.
A z dobrych wieści 2 listopada zaczynam szkołę rodzenia. I to tą co chciałam. Jestem przeszczęśliwa, że udało się załatwić.marmi, a88 lubią tę wiadomość
Przybrana Mama dla Młodego
Aniołek [*] - 12.10.2015 - 8 tc
Aniołek [*] - 16.01.2017 - 9 tc -
Zwykły twaróg to nie moje ulubione jedzenie, więc nie, ale pochłaniam bardzo duzo serka włoskiego i twarogu wędzonego oraz mozarelli. Nawet bardziej mi smakują niż przed ciążą. Jem codziennie.
A co wyczytałaś?
Aniołki: 01.2010 11tc; 04.2017 11tc
Córcia 12.2010
-
Aiwlys,gratuluje synusia
)) szybko masz wyznaczone cc,twój ginek ci tak zlecił ?
Rosann,))) a to się uśmiałam z tego KFC i sucharkow
kochana ja mam napady na Mcroyala z Maca
)) także Cię rozumiem naprawdę
i czasem jak za mną bardzo ,,chodzi'' to sobie nie odmawiam ;p...jejciu i sushi grillowane...ocho,chyba dzisiaj coś przyatakuje,bo już mi ślina cieknie
))
Kasioua,pasteryzowane mleczko bezpieczne w ciazy,tez pytałam ginka
-
nick nieaktualny
-
My tu ciągle o jedzeniu
Mam w domu pierś z kurczaka, nawet miałam sobie zrobić w panierce a'la KFC, a uwierzcie, że w takiej formie jadam go raz na ruski rok, ale nie zrobię. Mam kamienie na woreczku żółciowym i ostatnia rzecz jakiej mi teraz trzeba to ataku bólu od smażonego
Boziu, jaka ja dzielna jestem, aż sama się dziwie skąd u mnie ta silna wola -
Aaaa,A88
)) widzę,że mam tu kompana do McRoyala
jejciuuu,teraz to już za mną chodzi ;p wiem,ze fast food,ale kurczaki,mam smaka
))
Rosann,Haha,fakt nienajedzone jesteśmydostajesz ode mnie medal za swoją dzielność przez te kamienie,silna wolna zwyciężyła
brawo ty!!!!
-
nick nieaktualnyJa tam wychodzę z założenia, ze jesli tylko stan zdrowia nie jest przeciwskazaniem, to maly fast foodzik albo deser od czasu do czasu nikomu nie zaszkodzi
A jesli poprawi to mamie humor, to i Bąbel odczuje dobry nastrój
P.s. nie, nie zjadlam tego McRoyala...
...
...
jeszczeszwesta80, Czarna_kawa, Asasa, Anne92 lubią tę wiadomość
-
A88,masz racje,tez nie daje się zwariować
jeśli nie ma przeciwskazan to można sobie czasem pofolgować
Haha,ja tez jeszcze nie zjadłam ;p póki co ugotowałam normalny obiad,bo mój coś zazimował w pracy i pewnie głodny jak wilk przyjedzie
ale za mną i tak jakaś zachcianeczka podąża
póki co złagodziłam napad ogórkiem kiszonym babcinej roboty...ale coś dzisiaj po tej wizycie mam głoda cały czas
)))
-
Też uwielbiam McRoyala!
chociaż ostatnio jadłam go zbyt często i prędko po niego nie sięgnę
Byłam teraz z mamą w sklepie dziecięcym, w sobotę jedziemy do kuzynki co urodziła 2 mce temutakże sobie pooglądałam
nawet się zdziwiłam bo oni tam wszystko mają, przez mebelki, wózki na zabawkach i skoczkach kończąc
Czarna_kawa lubi tę wiadomość
-
Cześć Mamuśki
)
Super, że same dobre wieści!
Rosann ja miałam u dr-a Makowskiego USG w 13 tyg. i nie był jakiś mocno rozmowny, ani się nie rozpisywał, więc to chyba nie on))) Za to już wtedy powiedział, że z całą stanowczością będzie chłopak, a mój gin prowadzący stwierdził, że "jak dr Makowski powiedział, że nie ma się do czego przyczepić, to naprawdę nie ma"
)))
Ja jutro idę na krew, a pojutrze wizyta - w reszcie, bo zdarza mi się bać czy oby na pewno z maluchem jest w porządku, brzuch mam tylko jakbym się trochę przejadła, ruchów chyba jeszcze nie czuję... same wiecie jakie strachy nami rządzą)
Niby wydaje mi się, że wieczorami ten brzuch jest bardziej napięty i że jak głaszczę go dłonią, to się bardziej wybrzusza tam, gdzie ją trzymam, głównie po lewej stronie ale może to haluny
Powiedziałam w pracy, żeby powoli organizowały casting na zastępstwo, to chętnie od października nawet bym już poszła na zwolnienie - to mi się jedna naburmuszyła (w ogóle nie decyzyjna), że miesiąc to za mało na znalezienie kogoś i nie mogę ich tak zostawić... ;]
kasioua - ja bym chyba umarła bez twarogu))))))))
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2017, 18:45
-
Liy88 wrote:Cześć Mamuśki
)
Super, że same dobre wieści!
Rosann ja miałam u dr-a Makowskiego USG w 13 tyg. i nie był jakiś mocno rozmowny, ani się nie rozpisywał, więc to chyba nie on))) Za to już wtedy powiedział, że z całą stanowczością będzie chłopak, a mój gin prowadzący stwierdził, że "jak dr Makowski powiedział, że nie ma się do czego przyczepić, to naprawdę nie ma"
)))
Dr Makowski taki jest, takie usposobienieAle to naprawdę bardzo dobry lekarz
Ja trafiłam do niego po poronieniu i poleciłam go też szwagierce koleżanki, której po pierwszym genetycznym wyszło duże prawdopodobieństwo ZD. Na szybko załatwiła sobie u niego wizytę, choć praktycznie graniczyło to z cudem, a On z kolei całkowicie wykluczył podejrzenie ZD no i miał rację
Liy88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny