Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny ile razy od początku ciąży mialyscie robione usg? Pytam, bo niby wiem ze bezpieczne to itp., ale moja mama ciagle zasiewa we mnie ziarno niepokoju czy na pewno. A ja mialam juz 6 usg, ponieważ do tej pory chodzilam do dwóch lekarzy. Jeden z nich odpowieda mi podejsciem do pacjentki i pracuje w szpitalu, to dla mnie ważne, ale ma slabe usg za wizyty u niego płacę 130 zl. Natomiast drugiego lekarza mam w ramach prywatnego ubezpieczenia, za wizyty nie place. Sprzet usg i warunki super, lekarz ma certyfikaty, dostaje zawsze ladny opis badania. Ale z minusow to nie pracuje on w szpitalu i jest jakis taki oschly w obejsciu:-P nie mam pojęcia, na którego z nich sie zdecydowac. Czy moze do badan polowkowych pochodzic jeszcze do obu. Co byście zrobily na moim miejscu? Bo ja cos malo decyzyjna w tej ciazy jestem;-)
-
Ja jestem na tym etapie co ty i też już miałam 6 usg chociaż chodzę do jednego lekarza a w poniedzialek kolejne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2017, 14:20
Novum od września 2015
40 lat, wysokie FSH (10,7), spadające AMH (1,7), mąż nasienie w dolnej granicy normy
27.01.2016 1 IUI
18.03.2016 2 IUI
10.02.2017 1 iVf cb
7.04.2017 crio
29.05.2017 crio jest mały człowiek z wielkim sercem...TP 16.02.18
-
a88 tez jestem w enfamama klub,fajne maja info
ale to co mi przysłali to myslalam,ze pekne ze śmiechu...dostalam powiadomienie,ze bedzie kurier,paczka xxl do 30kg a paczuszka maleńka a w środku 3 tekturowe klocuszki do układania,ile dziecko skończyło miesięcy,które można wykorzystać przy robieniu fotek,no jak to z mężem zobaczyliśmy to ryczelismy ze śmiechu
mogliby juz się wysilic lepiej na jakiś sliniak czy cos...
09.2016 laparo+histero endomenda,torbiel,przegroda macicy -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCo do usg, to ja też już miałam sporo, bo mam w ramach pakietu na każdej wizycie. To jest bespieczne podobno, choć gdzieś były badania, że ma związek z leworęcznością u dziecka potem
Co do Twojej sytuacji, Biotech, ja osobiście wybrałabym lekarza z dobrym sprzętem, dobrze opisującego badania. I tak nie masz pewności, że w szpitalu trafisz na swojego lekarza, a podczas ciąży chciałabym jednak czuć, że jestem pod profesjonalną opieką. Fajnie by było, gdybyś przy tym lekarzu czuła się też komfortowo, ale napisałaś, że jest raczej chłodny w podejściu, pytanie, jak bardzo Ci ta cecha przeszkadza? -
Dzień dobry mamuśki
kasiarzyna- miałam to samo. Już sobie mysle: O cholerka co to będzie w tej paczce! a to takie "maleństwo" Na początku nie doczytałam co to jest i chciałam otworzyć te klocuszki ^^
Jejku... u Was też taka paskudna pogoda? Szaro, pada.... nic tylko w łóźku leżeć...
U nas w domu "strefa zakaźna"- mąż od paru dni był przeziębiony, ale od wczoraj tak go strasznie kaszle- poszedł rano do pracy, ale wygonili go do domu. Na dodatek ja rano obudziłam się lekko przeziębiona- mały katar i takie uczucie chorej. Mleko z czosnkiem i miodem, herbatka z cytrynką i miodem. Do teego cukierki imbirowe i Prenalen w saszetkach. Na szczęście czuje sie lepiej, gorączki nie mam.
I dla bezpieczeństwa od wczoraj śpimy osobno- dziwnie tak.. ;( ale jak trzeba to trzeba -
nick nieaktualnyGosiakk300 wrote:No wlasnie napisane jest ze w ciazy mozna brac ale jak najmniejsza dawke przez jak najkrotszy czas.
Kurczę, nie wiem. Z jednej strony w ulotkach zawsze jest to mocno podkreślone (podobnie przy lekach na infekcje intymne), moja lekarka z kolei 2 razy mówiła mi, że w przypadku paracetamolu mogę wziąć maksymalną fawkę zgodnie z ulotką, bo jest bezpieczny.
Nie wiem co Ci doradzić
Może uda Ci się jednak dodzwonić do swojego lekarza... -
nick nieaktualnyGosiakk, zajrzyj jeszcze do mamy ginekolog:
https://mamaginekolog.pl/przeziebienie-w-ciazy/
"Podstawowym lekiem do leczenia wszelkich infekcji wirusowych jest paracetamol. Jest to lek bezpieczny w ciąży – możecie go stosować w normalnej dawce, czyli 1-2 tabletki do 4 razy na dobę (maksymalna dawka to 4g paracetamolu na dobę)." -
marmi wrote:Co do usg, to ja też już miałam sporo, bo mam w ramach pakietu na każdej wizycie. To jest bespieczne podobno, choć gdzieś były badania, że ma związek z leworęcznością u dziecka potem
Co do Twojej sytuacji, Biotech, ja osobiście wybrałabym lekarza z dobrym sprzętem, dobrze opisującego badania. I tak nie masz pewności, że w szpitalu trafisz na swojego lekarza, a podczas ciąży chciałabym jednak czuć, że jestem pod profesjonalną opieką. Fajnie by było, gdybyś przy tym lekarzu czuła się też komfortowo, ale napisałaś, że jest raczej chłodny w podejściu, pytanie, jak bardzo Ci ta cecha przeszkadza?
-
Biotech - miałam 4 do tej pory, mój lekarz w szpitalu nie pracuje, ale jest świetnym lekarzem i tym się kierowałam.
Jeśli będziesz się czuła bezpieczniej i pewniej chodząc do obu to chodź, a co do szkodliwości USG to kiedyś u mamyginekolog był post na ten temat, może Cię uspokoi, a jeśli chcesz jednego to wybrałabym tego w którego kompetencje nie wątpię i mam zaufaniemały książę
-
Biotech,niech Cię mama nie straszy niepotrzebnie,wiadomo,ze jak ona była w ciazy to takich ,,cudow'' jak teraz nie było,wizyty były sporadyczne
osobiście również mam na każdej wizycie usg nawet szybkie i czuje się bardziej komfortowo mogac zobaczyć maleńką na ekranie.Jesli byłoby to to szkodliwe to na pewno trąbiliby wszędzie na ten temat i liczba usg byłaby pewnie w jakimś stopniu wyliczona/ograniczona
wiec spokojnie
daj szanse może jeszcze temu ginkowi,który według innych ma duże poczucie humoru
może rzeczywiście nie trafiłaś na jego dobry dzień.
Tokarzynka,oj wiem,ze ból spać osobno,ale to dla waszego zdrówka twojego i maluszka))
No nieee patrzę i nie wierze,słońce za oknemTokarzynka lubi tę wiadomość
-
Wszystko dla Bartusia
Co do USG to też mam na każdej wizycie- jak do tej pory 4 razy , 1 na prenatalnych plus w szpitalu chyba 5 razy.
Czarna_kawa- ZAZDROSZCZĘ słońca!!!
Dla poprawy humoru dzisiaj przyszła paczka z Cebuszkąpowiem Wam, że baaaardzo wygodna do siedzenia-za plecy. Mam nadzieję, że dzięki temu nie będę narzekać na bóle pleców
http://allegro.pl/ceba-cebuszka-poduszka-multi-do-spania-i-karmienia-i6536052545.htmlCzarna_kawa, Ewelaa_♡ lubią tę wiadomość
-
KasjaK wrote:Ja mam właśnie prawie dwulatkę... Bardzo silną i upartą...
ciekawe czy druga dzidzia też będzie taka uparta
U nas dzis akcja przygotowywania pokoiku dla nowego członka rodziny, co się wiąże z tym, że starsza córka musi się pożegnać ze swoim lozeczkiem, w ktorym spała od urodzenia. Na razie nie jest zachwycona. Zresztą jeszcze jej nie powiedzieliśmy o ciąży, ale zdaje mi się, że ona już coś przeczuwa
Pytanie do mam, które juz mają starszaka/starszaki w domu: czy dzieci juz wiedzą o nowym czlonku rodziny? I czy macie jakieś rady w jaki sposób przekazać tę informację?MTHFR C677t heterozygota, IO
Córeczka ur. 17.01.2015
2 Aniołki [*] 06.2016 i 03.2017 - 13 tc
-
Moja jak mi któregoś dnia skakała po brzuchu ( na początku ciąży - jak tylko się dowiedziałam) to mąż jej powiedział że trzeba delikatnie, bo mama ma dzidzie (stwierdził że trzeba zawczasu ją oduczyć od tego skakania). I ona jakoś odrazu załapała i teraz co jakiś czas mnie głaszcze po brzuchu i mówi "dzidzi aaaa", ale skakać próbuje czasem też.
A z przygotowan, to kupilusmy jej lale bobasa, taką co to ma smoka, butelkę do karmienia, pampersy etc., żeby się oswajala z koncepcją. Od dwóch tygodni próbuje lali wydłubać oko... Mam nadzieje że się wyżyje do lutego i maleństwu oka nie będzie próbowała wyjąć. Oprócz tego daje jej smoka, pić, głaszcze i wozi w wózku..,qatynka, jomi81 lubią tę wiadomość
-
qatynka wrote:Dzień dobry.
Co do humorów - mąż śmieje się, że to już taka zaprawa, do życia z dwoma kobietami pod jednym dachem ( u niego w domu przeważali faceci ). Nie mówimy o łożysku przodującym do 20tc, bo do tego czasu zazwyczaj łożyska znajdują się jeszcze nisko, a i po tym czasie większość z nich się podnosi. Na pocieszenie dodam, że łożysko potrafi podnieść się kilka dni przed porodem, tak więc spokojnie. Martwmy się, na jaki kolor pomalować pokoik i czy bardziej będą pasowały różowe czy niebieskie śpioszki.
Apropo koloru pokoju - mamy plan, żeby do grudnia być już w 100% gotowi na przyjście na świat Tosi. No właśnie..plan. Tylko, tak bardzo mi się nie chce.. Jak u Was przygotowania?
-
Kasja haha moze skonczy z tymi praktykami do lutego haha swietna masz corcie. Od razu humor lepszy
moj jeszcze nie rozumie za bardzo ale od zeszlego tygodnia pokazuje mu na brzuch i mowie dzidzi i pytam go gdzie jest dzidzi i prosze zeby robil cacy cacy. Ma 16 mscy ale do porodu zrozumie
wydaje sie ze bedzie dobrym bratem ale nie wiem czy wystarczy mu wyrozumialosci co do mnie... W koncu nie bede na kazde jego skinienie i tego tez probuje go uczyc.
KasjaK lubi tę wiadomość
Kacperek
Aniolek [*] 04.04.17
Nadzieja umiera ostatnia -
Krakowianka wrote:Hehe to samo u nas. Co do działania - wczoraj kupiliśmy farbę do przemalowania mebli z płyty... Leży na komodzie
Nieskromnie pochwalę się - pokój dla maluszka już pomalowany i panele położone z pomocą dziadka, przeważają łamane biele i szarości. Jeszcze brakuje firanki, niedługo kupujemy tam mała sofę do spania i w styczniu będziemy wypełniać meblami
jomi81, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
mały książę