X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2018
Odpowiedz

Mamusie luty 2018

Oceń ten wątek:
  • Czarna_kawa Autorytet
    Postów: 1227 1347

    Wysłany: 6 września 2017, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry Mamuśki Kochane!!!

    Nusiaczek,moje ciśnienie 90/60 wiec chodzący trup,ale taka już moja uroda z natury mam niskie,ale ty koniecznie kontroluj swoje ciśnienie,jak będzie skakać to do ginka,bo wyższe nie jest wskazane,a powiem Ci sposób na obniżenie ciśnienia to woda z cytryną,albo słona wędlinka jakaś,to babcine sposoby,ale się sprawdzały,może u Ciebie tez pomogą ;)))

    Martaw,gratuluje synka :))) ja również myśle,ze tu już ewidentne nie ma co odpadać kochana ;))) siusiorek jak nic!

    Monic,córeczka :)))!!! Cieszę się mamuśka,ze wreszcie możesz mówić do brzuszka moja córcia :))) sama wiem po sobie jakie to miłe uczucie jest :)))

    Kuzka,dwie nie powinny zaszkodzić ale wiadoma opcjonalnie zawsze możesz zapodać sobie tez wodę z cytrynka jak Jiwa pisała :)

    Gosia,uszka do góry!Wiem,ze jest ciężko,ale może właśnie mąż na te najważniejsze ostatnie momenty będzie już przy tobie,postaraj się z nim porozmawiać jak wróci i dojdzie do jakiś wspólnych wniosków,żebyś nie czuła się osamotniona ze wszystkim :)

    Jesień rozkręciła się na dobre,szkoda tylko,ze nie ta piękna złota tylko szara i ponura ;/ w kaloszach od rana biegam w pracy odliczając już dni do soboty ,bo w przyszłym tyg pracuje tylko 1 dzień i będę mogła nareszcie odgruzować mieszkanie,pobyć z sunią i pobyć trochę z moim ukochanym :)

    Któraś mamusia wizytuje dzisiaj?

    201907041556.png
    201802112272.png
    02.2017 aniołek 7tyg[*]
    02.2018 córeczka<3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2017, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuzka, myślę, że nie zaszkodzi :) 200g kofeiny dziennie max, więc dwie lurki są jak najbardziej bezpieczne :)

    Gratuluję dziewczyny synków i córeczek :) cudnie mówić do brzuszka pod kątem płci malucha, ale chyba jeszcze cudniej konkretnym imieniem :)

    Co do wagi, mój Olek w 17t0d ważył 234g, więc kawał chłopaka ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2017, 09:41

  • Anne92 Autorytet
    Postów: 489 269

    Wysłany: 6 września 2017, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :-) Ja dziś rano byłam w laboratorium i oddałam krew na tsh i ft4. Jutro wizyta u ginekologa a w sobotę wizyta u endokrynolog :-)

    Pogoda dziś okropna. Od rana pada deszcz :-/ Siedzę zawinięta w kocyk, oglądam TV i zastanawiam się co tu na obiad zrobić.

    Kuzka, ja piję herbatkę do śniadania zawsze i ewentualnie jedną w ciągu dnia jak mam ochotę :-)

    thgf3e3kgrhlqiqj.png
  • lilka1984 Autorytet
    Postów: 367 266

    Wysłany: 6 września 2017, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, polecam Wam herbaty bez teiny, mozna kupic w sklepach z herbata stacjonarnych lub w internecie. Ja osobiscie lubie earl grey i wlasnie taka bez teiny sobie kupilam. Smakuje rewelacyjnie. Swoja kupilam tu http://www.teejanowicz.pl/184-herbaty-bez-teiny

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2017, 10:07

    Czekamy na Stasia!!!
    ponad 2 lata starań, szczęśliwa 2 IUI, ciąża zawierzona Maryi
    p19u9n73sbrglaq2.png

    f2w3yx8duzgrf5y5.png
  • kuzka Autorytet
    Postów: 433 334

    Wysłany: 6 września 2017, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Herbata z czerwonokrzewu z cytryną i miodem też jest całkiem niezła :)

    Pytam, bo ostatnio, jak nigdy, mam taką ochotę na herbatę, że szok.

    Pewnie dlatego, że tak nagle zrobiło się jesiennie :(

    Dwa Aniołki: 10.2016 i 02.2017


    74diru1dhvelt745.png

  • kuzka Autorytet
    Postów: 433 334

    Wysłany: 6 września 2017, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my się witamy w 20 tygodniu ❤

    To już połowa ❤

    marmi, Czarna_kawa, a88, Anne92, Krakowianka, Tokarzynka, Paula., szwesta80, kolka lubią tę wiadomość

    Dwa Aniołki: 10.2016 i 02.2017


    74diru1dhvelt745.png

  • meggi90 Autorytet
    Postów: 631 266

    Wysłany: 6 września 2017, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mało się ostatnio udzielam. Chyba mam jakiegoś jesiennego doła. Od poniedziałku zaczęłam pracę. Uczniowie o ciąży dowiedzieli się szybciej niż nie jeden nauczyciel.
    Poza tym już od rana się zdenerwowalam. miałam mieć jutro wizytę na 8 bo mam wolny czwartek więc na spokojnie chciałam iść i już odlicAlam godziny.a dzwonią do mnie że lekarz nie może mnie przyjąć i czy w piątek mogę na 8 przyjść. No nie mam wyjścia. Z tym że później lekcje zaczynam o 11 i kończę po 18. Cały dzień poza domem. A przed lekcjami nie wiem co ze sobą zrobię bo mieszkam 30 km od miejsca pracy.
    Poza tym chodziły po bankach o kredyt na mieszkanie. I mi się już nie chce myśleć co, gdzie, ile i na ile.

    Jesteśmy małżeństwem od 20.06.2015
    xnw4skjo49k4p9mf.png
    ckaidqk3t2grx5um.png
  • Katowiczanka Ekspertka
    Postów: 203 119

    Wysłany: 6 września 2017, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś wizytuję o 14.00

    Trzymajcie kciuki, bo nadal mnie boli. Momentami jest ok, a za chwilę kłucie silne przychodzi, chodzę powoli, musze wstawać z krzesła pochylona i stopniowo sie prostować, a wnocy sie budze gdy się przewracam z boku na bok.
    Z tego co poczytałam, to spojenie łonowe.
    Mogę mieć poluzowane po pierwszym porodzie i teraz szybciej się rozchodzi.
    Zobaczymy co lekarz powie.

    marmi, Anne92 lubią tę wiadomość

    Aniołki: 01.2010 11tc; 04.2017 11tc
    Córcia 12.2010 <3
    h44e90bvwvskzf25.png
  • kuzka Autorytet
    Postów: 433 334

    Wysłany: 6 września 2017, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotwiczanka trzymam kciuki, będzie dobrze :)

    Co do zimna za oknem - u nas i zimno w domu - od 4 do 17 września wyłączyli nam ciepłą wodę, bo podłączają nową sieć ciepłowniczą (ale u nas takie kwiatki od lat 80tych) , co roku , przez 2 tygodnie września nie ma ciepłej wody- i zawsze jak na złość robi się wtedy zimno :P

    Wiecie jaki to wyczyn myć głowę wodą z miski :D nawet garów spokojnie nie można umyć :P

    Dwa Aniołki: 10.2016 i 02.2017


    74diru1dhvelt745.png

  • KasjaK Przyjaciółka
    Postów: 97 107

    Wysłany: 6 września 2017, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jak nadrabiałam was po powrocie z Bieszczad, trafiłam na waszą dyskusje apropos decyzji cc bez wskazań medycznych. Ja zawsze bardzo bałam się porodu SN, i całe życie ;) myślałam ze załatwię sobie jakoś cesarkę (mam np b słaby wzrok).

    Jednak krótko przed tym jak zaszłam w 1-a ciąże moja przyjaciółka urodziła przez cc (dziecko jej się nie obróciło). Ja nie wiedziałam że poród cc może mieć tak poważne konsekwencje dla dziecka - oczywiście nie zawsze - ale może - niestety u mojej przyjaciółki wystąpiły właśnie zaburzenia integracji sensorycznej opisane w tym artykule, do dziś dnia - a mała ma już 5 lat zmagają się ze skutkami:

    http://ciaza.siostraania.pl/maly-cesarz-jak-ciecie-cesarskie-moze-wplynac-dziecko/

    Także ja jednak wybrałam SN, wręcz jak przez jakiś czas wyglądało na to, że będę miała cc (miałam łożysko przodujące - na szczęście podniosło mi się - ale b. późno) - to byłam bardzo zmartwiona.

    Poród miałam dluuuugi i bolesny - ale wspominam go bdb - możecie poczytać - opisałam na wątku "dobre porody" :)

    Pisze o moich przemyśleniach, bo myśle że podejmując decyzje o cesarce "na zimno" warto być świadomym wszystkich informacji i konsekwencji jakie mogą się z tym wiązać...

  • qatynka Przyjaciółka
    Postów: 94 58

    Wysłany: 6 września 2017, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to już chyba pogoda tak na nas wpływa, że tej herbaty się po prostu chce i już. :) nic nie jest w stanie równać się z poranną mgłą, swetrami, rześkim powietrzem no i herbatką właśnie. <3 i tak sobie marzę już o przyszłej jesieni, z dzidziutkiem. <3

    marmi lubi tę wiadomość

    p19u43r8y4e057zb.png
  • Aida Debiutantka
    Postów: 7 0

    Wysłany: 6 września 2017, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamusie, jak tam Wasze brzuszki wyglądały w 17 tygodniu??

  • kasiaa.. Autorytet
    Postów: 347 196

    Wysłany: 6 września 2017, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki

    Troszkę się zaniedbalam w pisaniu ,zaglądam czytam Was ale cięzko z czasem.. Dwóch chłopaków mam szkolnych tak więc od wczoraj mam jazdę bez trzymanki .. Zajecia dodatkowe wyprawki i zebrania..litości...

    Dziewczyny gratuluje wizyt i poznania płci..Jak super mówić do brzuszka np: Maciusiu czy Małgosiu ,ja cały czas mówie mój maluch ,dzidzia troche mnie to denerwuje tak bardzo bym chciała mówić po imieniu..A wizyta dopiero około 21 wrzesnia a usg dokładne między 10-15 października..Olaboga :(

    Jakiś czas temu pisałam Wam o problemach moich z pracą ze firma ma prawo mnie zwolnic mimo ze jestem na zasiłku macierzyńskim.. Kierownik powiedział,że narazie nic w firmie nie powie,a wczoraj rozmawiałam z Nim i powiedział ,że musiał jednak powiedziec głownemu szefowi i on powiedział,że jestem natychmiast do zwolnienia..Jutro jade do niego rozmawiać ..TRZYMAJCIE KCIUKI..Jak rozmowa się nie powiedzie od października zostaje bez pieniędzy...I znowu nerwy ból głowy .Wykoncze się ;(

    201610141756.png
    201802217352.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2017, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katowiczanka kciuki za wizytę.

    Kasiaa, przerwij macierzyński i przejdź asap na L4, jeśli opłacasz składkę chorobową. To jedyne sensowne rozwiązanie.

    Kuzka, ja też się mocno herbatkowa zrobiłam :) w sensie tak zimowo herbatkowa, bo musi być z cytrynką! A poza tym wszelkie herbatki ziołowe ;)

    A jak tam Wasze samopoczucia, dziewczynki i siły fizyczne Wasze? Ja nadal pracuję, ale strasznie ciężko mi się wstaje rano, w dzień nie mam siły, a wieczorem po powrocie jestem już żywym trupem... i tak się zastanawiam, co z tym fantem zrobić...ale boję się, że w domu zanudzę się i rozleniwię na śmierć...
    Tak się biję ostatnio z myślami... :/

  • Monic88 Autorytet
    Postów: 401 255

    Wysłany: 6 września 2017, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam pewna, że ze względu na podwójną macicę będę miała cesarkę, ale kolejni lekarze mówią, że to nie jest wskazanie, a jedynie WIĘKSZE PRAWDOPODOBIEŃSTWO, że dzidzia się nie obróci. Wczoraj na wizycie lekarz dokładnie obejrzał drugą jamę macicy i przegrodę i mówi, że druga jama jest już niewielka, jeszcze się zmniejszy także bardzo prawdopodobne, że będzie poród SN. I powiem Wam, że jak na początku cieszyłam się z cesarki, tak teraz bardzo się cieszę na poród SN i mam na niego wielką nadzieję. Boję się jak cholera, dużo bardziej niż CC, ale intuicja podpowiada mi, że tak jest lepiej, bezpieczniej, dla mnie dla córeczki. SN boli w momencie porodu, ale potem jest dobrze, już parę godzin po mogę opiekować się dzieckiem, CC nie boli w trakcie, ale potem może się za mną ciągnąć ból, powikłania, po co mi to? Lepiej przecierpieć parę godzin i móc cieszyć się opieką nad dzieckiem, niż ryzykować późniejsze problemy. Jedynie przy mojej macicy muszę przy samym terminie częściej robić USG i sprawdzać, czy rączka czy nóżka jakoś nie dostała się do drugiej jamy, bo wtedy raczej CC zostaje. Zobaczymy, w każdym bądź razie jak na początku chciałam CC tak teraz bardzo liczę na SN :-)

    Tokarzynka, KasjaK, a88 lubią tę wiadomość

    km5sp07weqrpj7bl.png
  • Anne92 Autorytet
    Postów: 489 269

    Wysłany: 6 września 2017, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmi, ja jestem już od dawna na l4. Podziwiam dziewczyny, które jeszcze pracują. Ja bym u siebie w pracy nie dała rady. Poranne wstawanie, zwłaszcza w taką pogodę jest u mnie masakrą. Teraz spałam 2h bo już mnie sen naszedł. Jeśli o mnie chodzi to się nie nudzę. W domu, świeżo po remoncie mam mnóstwo rzeczy do zrobienia, lubię gotować i piec smakołyki więc mam na to czas. Mam w domu owczarka niemieckiego, więc chodzimy na spacery :-) Czytam książki i różne artykuły o ciąży, porodzie i opiece nad maluchem. No i mój facet jest zadowolony jak wraca i jest pyszny obiad, jakieś ciacho na deser, w domu posprzątane a ja i nasza sunia zadowolone po spacerach :-) Na pewno i Ty będziesz potrafiła sobie czas zorganizować.

    marmi lubi tę wiadomość

    thgf3e3kgrhlqiqj.png
  • Krakowianka Autorytet
    Postów: 927 1006

    Wysłany: 6 września 2017, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, gratuluje synusiow i córeczek :):) śliczne fotki!
    Ćwiczycie coś? Ja w poniedziałek ruszam na jogę dla ciężarówek :)
    Lena kiedy masz połówkowe? Ja 3.10

    5958beaa9c1f8.png
  • Paula. Autorytet
    Postów: 1077 1207

    Wysłany: 6 września 2017, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) pogoda faktycznie taka jesienna, ale nadają jeszcze ciepło i mam nadzieje ze jeszcze sie ociepli :) co do mojej aktywnosci fizycznej to tylko spacery.
    A co do chęci do robienia to czasami jestem pełna energii a czasami czuje sie jak jakis flak. Dzis totalnie nic mi sie nie chce. Czekaja mnie teraz intensywne 2 tyg wiec nabieram sił :)

    👩31 👨🏼33 👧8 & 🐈🐈‍⬛
    Moj wczesniaczek z 33tc - 19.12.2017r.
    Aniołki: 02.2015 & 06.2016
    Starania przy PCOS i innymi genetycznymi gadami.
    1 cs z pomocą medyczną (aromek + ovitrelle). Ogólnie staramy się ponad rok czasu.
  • qatynka Przyjaciółka
    Postów: 94 58

    Wysłany: 6 września 2017, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja na dobrą sprawę odżyłam dopiero jakiś tydzień temu. i jak siedzenie w firmie mnie wykańczało, tak teraz mam jeszcze mnóstwo energii jeszcze po powrocie do domu. pracuję z mężem, 'na swoim', a i obowiązki teraz mamy inaczej podzielone. podziwiam kobiety, które pracują do samego końca ciąży, a potem bardzo szybko wracają po macierzyńskim.
    KRAKOWIANKA ja niestety nie ćwiczę nic, spacery również muszę ograniczać. mimo, że z ciążą wszystko w porządku, to przez dwa poprzednie niepowodzenia z góry jest zagrożona i muszę ograniczyć aktywność i duuuuużo odpoczywać, co swoją drogą mnie już męczy - uwielbiałam spacerować, pływać i jeździć na rowerze.. </3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2017, 13:24

    marmi lubi tę wiadomość

    p19u43r8y4e057zb.png
  • Monic88 Autorytet
    Postów: 401 255

    Wysłany: 6 września 2017, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam zamiar wybrać się na basen w końcu, zwlekam zwlekam, a ciągle nie mogę się zebrać ;-) Niby już mi siły wróciły, mam więcej energii ale chyba się zasiedziałam w domu i ciężko z niego wyjść ;-) Ale kocham pływać i też chciałam po porodzie chodzić na takie zajęcia w niemowlakami na basenie, zawsze mi się to podobało :-)

    km5sp07weqrpj7bl.png
‹‹ 358 359 360 361 362 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ