Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Malineeczkaa wrote:Jomi nie martw się, wszystko będzie w porządku, na pewno! Co do poduszek ciazowych, to ja się nie mogę przełamać i nie kupuje. Nad spiworkiem pomyśle grudzień/styczeń. I w ogóle za wyprawke wezme się nieco później. Tak myślę grudzień/styczeń.
Dziewczyny mnie strasznie męczy bol pleców. Jest na każdym kroku. Wyjde z domu i ide do sklepu to jest ok. Ale jak juz dojde do sklepu to umieram na bol krzyża. W domu boli, jak stoję boli, ciągle boli. Nie wiem już jak sobie pomoc, macie jakies pomysły?
Malineeczkaa ćwiczenia dla kobiet w ciąży na kręgosłup, do tego prostuj się do tyłu, ramiona też do tyłu ściągaj, wczoraj oglądałam wywiad z położną i tak doradzała.
Jomi będzie dobrze, również się za Ciebie pomodlę.
A ja wam polecę taką stronę, trafiłam na nią dzisiaj i zamierzam zakupić po jutrzejszej wizycie u ginekologa koszulę do porodu i poduszkę ciążową w kształcie liczby 7. https://supermami.pl/poduszki-ciazowe/poduszka-ciazowa-bawelniana-typu-7-101.html#/177-wzor-124 -
No dzień dobry .
Poszłam do toalety o 4.10 i już nie mogę zasnąć
Wczoraj rano z kolei , jak wstałam, to zauważyłam, że mój brzuch wygląda nieco inaczej. Zrobił się iście ciążowy- taki sztywny. Do tej pory był , ale jeszcze mój tłuszczyk zwisał, a teraz jest taki twardy.
Już nie mogę się doczekać wizyty połówkowej ❤ . A to dopiero w następny piątek ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2017, 05:12
Liy88 lubi tę wiadomość
-
Na pomorzu pizdziawa, aż strach nos wypychać na zewnątrz. Mąż przyjechał, mieliśmy isc na spacer z córką ale to nie ma sensu. Ja mam połówkowe dopiero 27.09:( strasznie sie denerwuje, choc zadnych przeslanek nie mam... Starcza histeria :p
Obudzilam sie o 5;30- mloda ciagke pije mleczko, nie moge zasnac. Chyba ide na sniadanie, bo przstalam jesc od 18 wiec juz czuje glod -
Dzień dobry Brzuszki!
Zmykam już do pracyjakieś słońce na horyzoncie się pojawia wiec może dzisiaj pogoda tez nas nie zawiedzie,oby
Jomi,kochana trzymam za ciebie kciuki,bądź dobrej myśli,takie szwy często są zakładane i ciąża spokojnie odnoszona,pamiętaj masz dwa serduszka dodatkowo przy sobie i one na pewno swojej mamie kibicują,żeby już nie płakała)) będzie dobrze,trzeba wierzyć!!!
Kasiarzyna,może rzeczywiście jakieś lekkie rozciągające ćwiczenia sobie włącz w domku dla kobiet w ciazy,żeby odciążyć te twoje biedne plecy. Co do łożyska,mówisz,ze pani doktor uspokaja tak?Wiec musisz dużo odpoczywać jak mówiła i zwolnić troszkę tempo,pamiętaj,ze to dla doba ciebie i maluszkatrzeba kontrolować to łożysko i myśle,ze się wszystko poukłada
Kuzka,ty już w piątek,a ja się nie mogłam wczoraj dodzwonić,będę próbować dzisiaj się umówić na za 2 tyg na połówkowe -
Jomi trzymam mocno kciuki za Waszą trojeczke. W szpitalu będziesz pod dobra opieka więc nie martw się
bedzie dobrze.
Kasiarzyna super ze polowkowe udane:)
A My wczoraj z mężem rozpoczelismy szkołę rodzenia. Będziemy chodzić w środy na 17 na dwie godzinki przez prawie 2mc.
Już jak jechałam wczoraj na zajęcia czulam się rozpalona i gardło zaczynało boleć. Pół nocy nie spałam bo tak boli że szok. Do tego zatkany nos i głowa:( dziś leż, nic nie robie, coś nie pamiętam tej Waszej mikstury...echh niedobrze -
Nusiaczek już ci podaje przepis, mnie wczoraj rozkładało a dzìś już prawie całkiem zdrowa. Też skopkowałam od Talli: dwie główki czosnku (przepuść przez praskę lub drobniutko posiekaj), 10 cm imbiru (zetrzyj na tarce), dwie cytryny (wyciśnij sok), trochę miodu do smaku i pół szklanki wody. Razem to wymieszaj i pij ile chcesz. Jeśli czujesz, że Cię mocno rozłożyło to pij 3 łyżki jednorazowo co kilka godzin. Przy małej ilości wody spokojnie można trzymać na zewnątrz i się nie psuje, jeśli dodasz więcej wody to już polecam lodówkę.
-
Jomi ja również trzymam kciuki, napewno będzie wszystko okej. Trzymam kciuki.
Kasiarzyna gratulacje udanej wizyty najważniejsze że mały zdrowo rośnie a z łożyskiem wszystko jeszcze może się zmienić siostra męża miała przodujace na połówkowe a później już się podniosło więc nie ma się co martwić na zapas. Swoją drogą jesteśmy w tym samym tygodniu a ja połówkowe jeszcze muszę tydzien czekać ehh już tak się doczekać nie mogę już prawie miesiąc małego nie widziałam ale dobrze ze czuje.
Wczoraj mały miś dał taki popis w brzuchu że aż tatuś go w końcu poczuł. Najpierw go uderzał w policzek jak ucho przykładał, a później w rękę, mąż poszedł spać a ja się jeszcze męczyłam taki był rozbawiony i na końcu czawke dostał.Liy88, kasiarzyna lubią tę wiadomość
9.02.2018 - synek
Aniołek 02.2017 - 03.2017 cp - usunięcie jajowodu -
DZień dobry dziewczyny.
Kto dziś ze mną wczytuje?
Nie mogę uwierzyć że to już połówkowe.
Mam nadzieję nadzieje, że wszystko pomierzą bo to 19 t 4 d.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2017, 09:11
Paś, Czarna_kawa, marmi lubią tę wiadomość
Przybrana Mama dla Młodego
Aniołek [*] - 12.10.2015 - 8 tc
Aniołek [*] - 16.01.2017 - 9 tc -
Cześć dziewczyny:) dawno się tu nie odzywałam. Trochę się usprawiedliwię...jak zaczęły się moje problemy z ciążą to nie byłam tutaj jedyna z problemami, a jak czytałam kiepskie wiadomości to bardziej się dołowałam. Ostatnio Was podczytuję i dużo mnie omija dlatego chciałabym wrócić do Was
Witam (dla mnie ) nowe koleżanki. Fajnie że pojawiło się więcej osób z Krakowa, szkoda tylko że z tej drugiej strony miasta
Lena o ile dobrze doczytałam masz termin na 18 luty?? To jesteśmy dwie:)Liy88 lubi tę wiadomość
-
Witajcie mamusie
slonce probuje sie przebic chociaz bardzo pochmurno jest. Obecnie siedzimy z farba i srebarkami na glowie u fryzjera. Mała co chwile kopie. Nawet nie przypuszczalam mimo mojego tluszczyku ze tak wyraznie bede czula te "kopniaki" lub "boksy"
Liy88, marmi lubią tę wiadomość
👩31 👨🏼33 👧8 & 🐈🐈⬛
Moj wczesniaczek z 33tc - 19.12.2017r.
Aniołki: 02.2015 & 06.2016
Starania przy PCOS i innymi genetycznymi gadami.
1 cs z pomocą medyczną (aromek + ovitrelle). Ogólnie staramy się ponad rok czasu. -
Co do szkoły rodzenia to u nas w szpitalu ktorym rodze zaczynaja sie od 26tc i ciezarne sa w tym samym czasie ciazy i trwaja przez 6tyg i raz w tygodniu tylko spotkanie👩31 👨🏼33 👧8 & 🐈🐈⬛
Moj wczesniaczek z 33tc - 19.12.2017r.
Aniołki: 02.2015 & 06.2016
Starania przy PCOS i innymi genetycznymi gadami.
1 cs z pomocą medyczną (aromek + ovitrelle). Ogólnie staramy się ponad rok czasu. -
nick nieaktualny
-
A ja nadal nie czuje ruchów, mam łożysko na przedniej sciane i warstwe tluszczyku, w dodatku to moja pierwsza ciąża, takze nastawiam sie ze tak za 2-3 tygodnie dopiero cos poczuje...Ale tak Wam zazdroszcze, u mnie wszystko z opoznieniem
Dobrze, ze jest detektor, jak nie czuje to chociaz moge posłuchać ruchów
Choc paradoksalnie im wieksza tym trudniej złapać serducho, chyba sie ciagle odwraca dupka do mamy
No właśnie dziewczyny a jak z koszula na porodowke? Widzialam takie specjalne, z odpinanym brzuchem i otworem z tyłu na zastrzyk, no i oczywiscie do karmienia, fajnie to wygląda, myslicie ze sie sprawdzi? Ze warto w taka zainwestowac? -
a88, jest lepiej, ciąża dalej jest zakwalifikowana jako zagrożona ale jest spora poprawa. Aktualnie największym zagrożeniem jest odklejenie owodni, przeszliśmy już krwiaki z obfitym krwawieniem i odklejenie kosmówki. Z niecierpliwością tak jak Wy czekam na połówkowe ale i z wielkim stresem, po pierwszych genetycznych zostałam niestety zakwalifikowana do grupy średniego ryzyka trisomii 21.
-
Lena, czyli nie jemy solonych orzeszków przed spaniem
Jomi kochana powodzenia!! Będzie wszystko OK zobaczysz, założę szew i będziecie bezpieczni
Dziewczyny powodzenia na połówkowych
Krakowianki zapisałam sie na warsztaty, ale już na listę rezerwowaszkoda ze wcześniej nie wiedziałam o tym. Jestem zielona w kwestii pomocy maleństwu, zapinaniu fotelików, nawet mam te pasy dla ciężarnej i nie wiem czym to sie je
. Moze ktos zrezygnuje to przybędę solo
-
Ja to się zastanawiam czy do porodu nie kupić sobie jednorazowej koszuli , bo piszą , że z reguły ta z porodu trafia do kosza . Ciągle dochodzą jakieś rzeczy. Psiapsióła mi Zrobił A listę co potrzebne do szpitala i na 1 mać życia i się załamałam ilością
ja tego nie ogarnę...
-
Astoria wrote:Lena o ile dobrze doczytałam masz termin na 18 luty?? To jesteśmy dwie:)
Już wiem Krakowianka, więcej tego nie uczynię
Kuzka, to Ty może po prostu wrzuć tu ta listę
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
szwesta80 wrote:DZień dobry dziewczyny.
Kto dziś ze mną wczytuje?
Nie mogę uwierzyć że to już połówkowe.
Mam nadzieję nadzieje, że wszystko pomierzą bo to 19 t 4 d.
ja też dzisiaj:) 19t +2 dni i dałaś mi do myślenia że to może za wcześnie:)
ale jjuż doczekać sie nie mogę bo chciałabym wiedzieć co tam siedzi w środku!! bo już bym jakieś zakupy zaczęła! -
Joł, umowilam sie dzis na polowkowe 26 wrzesnia, to bedzie 20t6d, zazdroszcze Wam ze juz jestescie po, wiem ze znowu bede sie denerwowqc i martwic, ehhhh.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2017, 10:26
-
kuzka wrote:Ja to się zastanawiam czy do porodu nie kupić sobie jednorazowej koszuli , bo piszą , że z reguły ta z porodu trafia do kosza . Ciągle dochodzą jakieś rzeczy. Psiapsióła mi Zrobił A listę co potrzebne do szpitala i na 1 mać życia i się załamałam ilością
ja tego nie ogarnę...
Też myślałam o jednorazowej, ale one są takie nieprzyjemne, sztywne jak z papieru i znowu się boje, że będzie mnie denerwowaćDaj spokój, mam to samo, ciągle do głowy przychodzi mi co innego co trzeba będzie kupić i powoli ogarnia mnie przerażenie. Chyba skończy się tak, że wejdę na jakiś sklep internetowy ogólny z rzeczami dla mam i niemowląt i zrobię hurtowo zakupy -_-' A listę właśnie fajnie jakbyś wkleiła, na pewno większości dziewczyn się tu przyda