X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2018
Odpowiedz

Mamusie luty 2018

Oceń ten wątek:
  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3459

    Wysłany: 19 września 2017, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Talla wrote:
    Studenci są najczęściej w klinikach i to ci starsi rocznikami. Ale osobiście bym się nie zgodziła by byli przy porodzie, z tego względu że obecnie studenci wszystko nagrywają na telefony komórkowe, robią zdjęcia. A nawet gdybym się zgodziła to na max 3 osoby, większa grupa tylko przeszkadza, są głośne rozmowy, chichy śmichy i oczywiście bez wspomnianych telefonów.
    Filmy i zdjęcia??? Ooooo nie!! Cofam co powiedzialam! :O

    Krakowianka lubi tę wiadomość

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2017, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem skąd wzielabym siły, ale w dupy bym im powsadzała te telefony, gdyby mi z nimi wleźli na salę :D

    lena7, Talla, Krakowianka lubią tę wiadomość

  • szwesta80 Autorytet
    Postów: 402 284

    Wysłany: 19 września 2017, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja na studentów czy praktykantki bym się zgodziła. Moja siostra jest po położnictwie. Opowiadała o swoich praktykach i o tym jak pierwszy raz odebrała poród. Na kimś muszą się uczyć. A zdjęć bez naszej zgody robić robić nie mogą, ochrona danych osobowych. Tak samo jak student polonistki idzie na praktyki do szkoły, uczeń mechanika do zakładu mechanicznego tak samo studenci medycyny idą na praktyki do szpitali. Odpowiedzialny opiekun praktyk nie pozwoli na nieodpowiednie zachowanie w obecności pacjenta. A zresztą zawsze można ich wyprosić.

    3jgx3e3kzhsm0bxy.png
    f2w3qh4snsvwasdq.png
    Przybrana Mama dla Młodego
    Aniołek [*] - 12.10.2015 - 8 tc
    Aniołek [*] - 16.01.2017 - 9 tc
  • Anne92 Autorytet
    Postów: 489 269

    Wysłany: 19 września 2017, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też bym się nie zgodziła. Można mówić, że będzie nam wszystko jedno, aby nie bolało. Jednak wydaję mi się, że w takiej chwili potrzebujemy też ciszy, spokoju i obecności partnera a nie tłumów.

    thgf3e3kgrhlqiqj.png
  • Paula. Autorytet
    Postów: 1066 1203

    Wysłany: 19 września 2017, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lena7 wrote:
    Paula, a kiedy ten "sądny" dzień? :-)
    Już w tą sobotę :D

    Krakowianka lubi tę wiadomość

    👩31 👨🏼33 👧8 & 🐈🐈‍⬛
    Moj wczesniaczek z 33tc - 19.12.2017r.
    Aniołki: 02.2015 & 06.2016
    Starania przy PCOS i innymi genetycznymi gadami.
    1 cs z pomocą medyczną (aromek + ovitrelle). Ogólnie staramy się ponad rok czasu.
  • dłukachna Autorytet
    Postów: 615 487

    Wysłany: 19 września 2017, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam młodą dziewczynę przy porodzie. Uczyła się tego jestem pewna. Nie miała żadnego telefonu. Była bardzo miła i dużo mi pomogła. Nie sądzę aby wpuszczali większą grupę. Mogę się mylić oczywiście. Ale zawsze możemy odmówić i już.

    dłukachna

    201408201880.png

    201802021578.png

    201912065365.png
  • Tokarzynka Ekspertka
    Postów: 196 245

    Wysłany: 19 września 2017, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula- to powodzenia, oby słoneczko świeciło! :) i dużo dużo dużo uśmiechu! :D

    Paula. lubi tę wiadomość

    iv092n0aukx79ex5.png

    HSG 16.05- jajowody drożne, potwierdzona macica dwurożna
    Leki: Castagnus, kwas foliowy, witamina D3, magnez
    18.06- pozytywny test ciążowy :D
    Duphaston
    21.06 beta HCG 2286
    23.06 beta HCG 4744
  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3459

    Wysłany: 19 września 2017, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula. wrote:
    Już w tą sobotę :D
    Ooo to ja to samo co Tokarzynka życzę, dużo słońca, i powodzenia :-*

    Paula. lubi tę wiadomość

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2017, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drogi Gangu, życzę powodzenia na zbliżających się połówkowych! <3

    Spokojnej nocki :)

    Talla, Basik83, Czarna_kawa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2017, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anieńka masz rację cukrzyca ciążowa, byłam u ginka po skierowanie do diabetologa, zarejestrowałam się na czwartek za tydzień. A niech to jeszcze mi cukrzycy brak:(

    Co do cytologii to miałam ostatnią w styczniu i ginek powiedział, że nie potrzeba nowej.

  • Talla Ekspertka
    Postów: 168 76

    Wysłany: 19 września 2017, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny piszę z własnego doświadczenia i osób z rodziny. Są różni studenci, ale często chodzą tzw. stadami. Dłukachna to miałaś w takim razie bardzo miłą pomoc i trafiłaś na dziewczynę z tzw. powołaniem.

    Paula to też Ci życzę dobrego słońca i ciepła żebyś miała podczas ślubu. :)

    Paula. lubi tę wiadomość

    2nn390bv8q4j7jxl.png
  • Anieńka Autorytet
    Postów: 604 610

    Wysłany: 19 września 2017, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie przy porodzie nie bylo praktykantow, ale po porodzie jakies swiezynki sie krecily, mnie szyli z 50min to wtedy przychodzily. Na karcie porodu zaznaczylam, ze nie chce praktykantow. Z tymi telefonami to bez przesady, nikt by na to nie pozwolil. Ja juz pod koniec porodu nie pamietam co sie ze mna dzialo i bylo mi wszystko jedno. Po porodzie tez w sumie bylo mi wszystko jedno, bol byl rownie mocny podczas szycia, a najwazniejsze ze mialam dziecko na brzuchu :) wlasnie praktykanci w sumie sa spoko bardziej jeszcze sie wczuwaja i beda chcieli pomoc, a to tez jest wiecej oczu w razie jakby sie cos dzialo to reakcja bylaby szybsza. Teraz chyba zaznacze ze sie zgadzam. ;)

    bl9czbmhptcbgwug.pngatdci09krpu5v7i5.png
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 19 września 2017, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi studenci by nie przeszkadzali. Jeśli chcemy mieć dobrych lekarzy musimy dać im możliwość nauki. Przy ostatnim lyzeczkowaniu była cała sala studentów, wyraziłam na to zgodę, nie byłam szczerze mówiąc skrępowana, pomimo, że lezenie prawie na golasa z rozłożonymi nogami jest sytuacją niecodzienną ;)

    A tak w ogóle piszę z domu, z własnej kanapy. Wieczorem lab dosłał pełen antybiogram i mój gronkowiec okazał się tym, na ktory działa na szczęście mnóstwo antybiotyków. Dostałam więc poczciwy dalacin dopochwowy i mogę go stosować w domu. Poza tym moja pani dr miała dyżur i w nocy zrobiła mi jeszcze wlew z jodyny (podobno stary i dobry sposób na bakterie). Pobyt w szpitalu naprawdę nie był straszny. Jest po górę i nie ukrywam, że informacje o lejku w szyjce, przodującym łożysku oraz gronkowcu mnie dobiły, ale na szczęście moja pani dr i wszyscy pozostali lekarze z oddziału byli bardzo mili, pomocni i robili co mogli, żeby mnie uspokoić. Oddzial z samymi trudnymi przypadkami, same ciąże wysokiego ryzyka, lekarze mieli zapieprz jak cholera, ale człowiek czuł się naprawdę zaopiekowany.

    Na koniec słów parę o tym posiewie z szyjki. Myślałam, że to niepotrzebny zabieg jeśli nic nie wskazuje na infekcję, tymczasem u mnie naprawdę nic na nią nie wskazywało. Cytologia i posiew z pochwy idealne, crp w normie, wszystkie wyniki krwi i moczu super, zero uplawow czy innych dolegliwości, a jednak...

    Talla, kuzka, marmi, szwesta80, Tokarzynka lubią tę wiadomość

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • Talla Ekspertka
    Postów: 168 76

    Wysłany: 19 września 2017, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jomi81 to dobrze, że w tej sytuacji masz gronkowca który nie jest oporny w leczeniu. Może teraz sytuacja się trochę u Ciebie unormuje i powoli będzie wszystko zmierzało do szczęśliwego finału, czego ci z całego serca życzę.

    Ja robię wszystko, a nawet więcej żeby nie trafić na żaden oddział. Zmieniłam dietę, zrezygnowałam z ulubionych rzeczy byle ciśnienie wróciło do normalności, póki co mam dobre efekty. I tego się trzymam.

    2nn390bv8q4j7jxl.png
  • momo28 Przyjaciółka
    Postów: 119 128

    Wysłany: 19 września 2017, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że zdania podzielone :) Mam kilku znajomych, którzy studiują/studiowali kierunki medyczne i byli zachwyceni przebiegiem porodu. Jeden się przyznał, że z kolegą tak się wczuli, że parli razem z rodząca i wyszli wykończeni ;)
    Personalnie nie będę miała nic przeciwko, niech się uczą ;)

    Jomi - dobrze, że już możesz spokojnie odpoczywać w domu:)

    Spokojnej nocy! :)

    mały książę

    atdc3e5e0zpnlao8.png
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 19 września 2017, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Talla, to dobrze ze ciśnienie trzymasz w ryzach, bo z tym nie ma żartów. Ja na szczęście jestem niskociśnieniowcem, w szpitalu mierzyli dwa razy dziennie i mój standard to 90/50.

    Właśnie weszłam na wagę. Tydzień w szpitalu i 2kg na minusie. Nie mam kompletnie apetytu przez te stresy, a we wtorek połówkowe i wizyta u mojej pani dr wiec nerwów ciąg dalszy :/

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • marmi Autorytet
    Postów: 558 399

    Wysłany: 19 września 2017, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki, ja spieszę do Was z "połówkowymi" wieściami :)

    Nasz syneczek jest zdrowy, wszystkie organy i parametry w normie. Bawił się z panem doktorem w kotka i myszkę, uparciuszek, i był bardzo aktywny podczas badania :)

    Jest naszym "małym wielkoludkiem", bo waży już aż 489g!!! Będzie duży, ale póki co mam się nie bać... choć jeśli utrzyma tempo wzrostu, to w terminie może ważyć aż 4400!!
    Nie mogę przestać się uśmiechać :D

    Jak tam reszta po dzisiejszych wizytach? :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2017, 22:37

    KasjaK, kuzka, szwesta80, Talla, lena7, Asasa, jiwa, Lupusowa, Anne92, Czarna_kawa, sunset06, Paula., Tokarzynka, kasiarzyna lubią tę wiadomość

    oar8vfxm9pilbm4k.png
  • marczolinio Ekspertka
    Postów: 133 81

    Wysłany: 19 września 2017, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!

    Byłam wczoraj na wizycie i z dzidzią wszystko dobrze. Niestety badanie USG było bardzo krótkie. Lekarz nawet nie zmierzył kości udowej i niestety nie wiem ile dzidzia przybrała. Nawet nie widziałam jej na ekranie :( ale to nie była wizyta u mojego prowadzącego, więc pewnie dlatego badanie zrobione na szybkiego. Płci tez dalej nie znam a mialam wlasnie robic porządki w szafie z ubrankami po córci hehe. Bede musiala poczekac jeszcze 2,5 tyg az mój prowadzacy wróci z urlopu :)

    Przy moim porodzie bylo trochę studentek, ale tylko w pierwszej fazie. Wtedy mi nie przeszkadzały, a wręcz przeciwnie - były miłe i pomocne. Na skurcze parte studenci już się nie zalapali, bo urodzilam o 4 rano :D ból był na tyle duży, że i tak było mi wszystko jedno czy ktoś by tam jeszcze stal. Wazne, ze wiedzialam ze obok stoi mąż i mnie wspiera.

    Anieńka u mnie też szycie bardzo bolało, ale to już inny ból jak dzidzia jest z Tobą ;)

    W temacie szczepień: córcię zaszczepilismy na wszystko. 6w1 i pneumokoki, rotawirusy i ospe wietrzną. Chcemy jeszcze meningokoki, ale to dopiero przed pojsciem do przedszkola. Nie wiem czy szczepionki rzeczywiscie wzmocnily jej odporność. Pewnie się dowiem dopiero jak pójdzie do przedszkola ;) ale jeszcze się tfu tfu nie zdarzyło, zeby nam powazniej chorowała. Trzy razy w życiu katar i raz zapalenie ucha (wtedy tylko dostala antybiotyk) i zawsze dość dobrze znosi choroby. W sensie normalnie sie bawi i nawet jakos bardziej nie marudzi. Z tym, ze nalezymy do osób, które mają dość chłodno w domu (przynajmniej tak twierdzi teściowa:P ). Staramy się nie przegrzewac dziecka. Tzn. Temperatura do spania to 19 stopni a w dzien 20. Córka od urodzenia w takiej temp śpi, więc jest przyzwyczajona do chlodniczych warunków: ) dziecko mojej znajomej zaś mieszka w tropikalnych tempkach rzędu 26 stopni i niestety co chwilę chore. Ciągle jest przegrzewany, np. w upalne dni chodzi w grubych jeansowych spodniach.

    U nas szczepienia córka dobrze znosila. Jednak mielismy niestety tez zle doswiadczenie po szczepieniu na gruźlicę, które dostala w 1 dobie zycia. Po dwoch miesiącach zrobil się jej odczyn poszczepienny. Miała powiekszony wezel chłonny pod pachą. Wezel wchłonął sie dopiero po ok 8 miesiącach. Mielismy stracha, ze to może cos gorszego. Na szczęście dobrze się skończyło, ale stresu się najadlam jak zobaczylam tez węzeł. Mimo wszystko lepszy powiększony wezel niz gruźlica.

    Milej nocki życzę :)

    MTHFR C677t heterozygota, IO
    Córeczka ur. 17.01.2015
    2 Aniołki [*] 06.2016 i 03.2017 - 13 tc
    2nn3e6hh4f4v9n7y.png
  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1109

    Wysłany: 19 września 2017, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spory kawaler ..co do wagi noworodkowej moje pannice byly tez ciezkie jedna 4285 druga 4360.

    Ciekawe jak duzy bedzie synus.

    marmi lubi tę wiadomość

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • szwesta80 Autorytet
    Postów: 402 284

    Wysłany: 20 września 2017, 05:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry nie mogące spać.

    3jgx3e3kzhsm0bxy.png
    f2w3qh4snsvwasdq.png
    Przybrana Mama dla Młodego
    Aniołek [*] - 12.10.2015 - 8 tc
    Aniołek [*] - 16.01.2017 - 9 tc
‹‹ 401 402 403 404 405 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ