Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
No właśnie też się nad tym zastanawiałam, moje córki małe nie były najstarsza 3950 i 59 cm a najmłodsza 3600 ale ponad dwa tygodnie przed terminem, gdzie dzieci na końcówce przybierają około 200g tygodniowo więc pewnie też byłaby w okolicach 4 kg w terminie.
Chłopcy podobno rodzą się więksi....
I to wcale nie jest zabawne bo moja najstarsza od urodzenia nie mieściła się w rozmiar 56 a najmniejsze pieluchy były na pierwszy tydzień. Więc generalnie na cito mąż dokupywał ubranek w rozmiarze 62 i 68.marmi, Talla lubią tę wiadomość
-
Mąż wrócił godZinę temu z trasy. Padł spać z ręką na moim brzuchu.
I co?
I MŁODY kopie jak szalony w sam raz pod jego ręką. A mąż śpi nieprzytomny i nic nie czuję. Mała wredota normalnie siedzi cicho jak tata i brat kładą ręce na moim brzuchu a teraz szaleje jakby w piłkę nożną grał.
Wredny. Po mamusiWiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2017, 06:11
a88, momo28, marmi, Czarna_kawa, Krakowianka, Tokarzynka, Monic88, emi2016, lena7, Talla lubią tę wiadomość
Przybrana Mama dla Młodego
Aniołek [*] - 12.10.2015 - 8 tc
Aniołek [*] - 16.01.2017 - 9 tc -
nick nieaktualnySzwesta, chłopak z charakterem i przekorny, tak jak nasz
Basik, a rodziłaś naturalnie? Mi wczoraj dr powiedział, że z racji wzrostu, do 3900 urodzę bez problemu sn i się zaczęłam zastanawiać, bo raz, że maluch może być duży, a dwa, że zawsze jest ryzyko niedoszacowania masy dziecka...i co wtedy? -
Dołączam do wybudzonych i gratuluję udanych wizyt
Szwesta tak zawsze jestjak ręka na brzuchu to cisza, a zdejmij to się wariacje zaczynają
poluję na nagranie ruchów, bo niektóre widać, ale co włączę telefon to myk i znika w brzuchu
Obudziłam się głodna, głodna jak wilk... Mam taką ochotę na makaron w oliwą i ostrą papryką, że aż strach... Pierwszy raz czuję, że muszę coś zjeść tak bardzo, że mi rozum odbiera :omarmi, Czarna_kawa, Krakowianka, Talla lubią tę wiadomość
mały książę
-
nick nieaktualnyDzień dobry. Nie zdążę Was nadrobić. Byliśmy na badaniach prenatalnych. Będzie chłopak ❤ Wszystko jest OK wg lekarza. Ale jest coś co mnie martwi.
Pomiar BPD/OFD(FOD) wychodzi 73%. Normy są podane od 74%. Powinnam się tak przejmować?marmi, Lupusowa, Czarna_kawa, Tokarzynka, kuzka, Talla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAiwlys, to prawie na granicy normy, a jest jeszcze przecież błąd pomiaru. Plus dzieciaczki teraz bardzo różnie rosną.
A co lekarz powiedział na ten temat?
Zawsze dla własnego spokoju możesz sprobować powtórzyć badanie u innego lekarza, żeby porownać parametry i opinie... ale jeśli lekarz nie zaznaczył wyraźnie, że to problem, to ja bym chyba była spokojna
Gratuluję chłopaczkaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2017, 07:58
-
Gratuluję udanych wizyt i wieści
Marmi, no kawał chłopa rośnie u Ciebie w brzuszkuNie martw się na zapas. Jeśli będzie duży w terminie porodu to możesz porozmawiać z lekarzem. Nie wiem jakie masz podejście, ale ja boję się, że maluch może być duży. I jeśli miałby ok. 4kg to chyba chciałabym cc. Ja co prawda urodziłam się malutka - niecałe 3kg, ale mój facet prawie 4kg i 60 cm jak się rodził
Aiwlys, ja też bym się nie martwiła. Gdyby coś było nie tak, to lekarz na pewno chciałby to sprawdzić dokładniemarmi lubi tę wiadomość
-
Dzień Dobry Misie Pluszowe!
Marmi,gratuluje takiego pięknego chłopakarośnie jak na drożdżach!!!Co do wagi to jeszcze się może zmienić,nie martw się na zapas
może akurat idealnie waga urośnie,żebyś rodziła sn
Aiwlys,lekarz na bank by coś skomentował jeśli byłby powód do niepokoju,dobrze Marmi napisała,dzieciaki naprawdę różnie rosną teraz wiec dwa głębokie wdechy
Jomi,kochana nasza,ile ty tam przeżyłaś w tym szpitalu!Dzielna babka z ciebie,teraz wypoczywaj i dbaj o brzuszekco się popieprzy,to się polepszy,musi być już dobrze!!!
Kolka,a jak twoja nadprogramową wizyta?Co Ci lekarz powiedział?
Szwesta,mały łobuziak rośnie Haha jak tata nie patrzy to szalejemoja mała jeszcze tak nie dokazuje,ale coś czuje,ze tez będzie ruchliwa ;p
marmi, jomi81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo właśnie zaczynam się trochę tego obawiać i gdzieś tam też dopuszczam myśl, że wcale nie musi się skończyć sn.
Ja byłam malutka, 2350 ważyłam, ale mój mąż był dużym wcześniakiem, więc pewnie w terminie swje by ważył... Póki co będziemy bacznie obserwować wzrost małego, może trochę przystopuje -
Gratuluje cudownych wizyt!
Szwesta mój schował sie chyba na kręgosłup po ostatnim razie jak przywołałam męża na fikołki i oboje sie poplakalismy. Od kilku dni niczego pod ręka nie wyczuwam. Uparciuch po tacie
Mimo ja mam tak często! Jak zobaczę w TV, jak Lena napisała o kaszy mannie itdmuszę zjeść choćby skaly sr....
Aiwlys jak sie mieści w normie to OK. Lekarze mówią gdy coś niepokoi a nawet wtedy nie musi to oznaczać nicżego strasznego.
Miłego dnia Dziewczyny! W Krakowie zimno i deszczowo, będzie dzien z książka -
Do porodu zostało jeszcze trochę czasu
Jeśli będziesz miała dużego synusia to podejmiecie z lekarzem najlepszą decyzję. Ważne, że maluch dobrze rośnie i jest zdrowy. A czy to będzie SN czy cc to nie ma znaczenia. Ważne, żebyście Wy czuli się najlepiej
marmi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziękuję za słowa otuchy. Lekarz mówił, że wszystko jest dobrze. Napisane jest na wyniku na dole "Nie uwidoczniono podwyższonego ryzyka wad genetycznych na podstawie oceny budowy anatomiczne i geometrii płodu". Ale wiadomo jak jest w ciąży, każda z nas się martwi
marmi lubi tę wiadomość
-
Witam sie i ja w pochmurny, zimny poranek, ale z dobrymi wieściami, bo od dwoch dni wieczorem czuję wyraźne kopniaczki:) wreszcie, bo trochę późno w stosunku do Was ale w końcu. Niesamowite uczucie i chcę więcej:)
marmi, Tokarzynka, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
-
Witam się i ja
Po wizycie wszystko jest ok. Maluch rośnie jak należy. Próby podejrzenia kto zamieszkał w brzuszku były mało owocne chociaż na tyle ile udało się sprawdzić, Pani doktor stwierdziła, że bardziej jest skłonna uznać, że to chłopakOporny po mamie żeby pokazać się na zdjęciach
Odkręcił się bokiem, nogi złożone po turecku i miał wszystkich w nosie. Nawet pukanie w brzuch nie pomogło żeby się leniuch odwrócił
Zostało nam cierpliwie poczekać do 5-10, wtedy jedziemy na połówkowe. Może tam uda się zobaczyć coś więcej. Jeśli przewidywania się potwierdzą będzie Olek
marmi, Tokarzynka, Czarna_kawa, Talla lubią tę wiadomość
<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjowttcsowi.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
marmi wrote:Ladychocolate, u nas też Olek
Ściskam i gratuluję zdrowego malucha
Aiwlys, czyli nie ma się czym martwić
Dobrze będzie, dzidzia szybko nadgoni
Marmi, jakoś mi się tak kojarzy, że Olki to są fajni chłopacy. Nie wiem skąd takie przekonanie. Może dlatego, że kuzyn męża też ma na imię Olek i naprawdę go lubię, da się z nim pogadać o wszystkim i generalnie jest wesołym człowiekiemmarmi lubi tę wiadomość
<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjowttcsowi.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
Dziekuje dziewczyny
dla mnie najwazniejsze zeby nie padalo na wejscie i wyjscie z kosciola
My dzis idziemy na wizyte prawdopodobnie polowkowe. Ale zobaczymy
W nocy ze spaniem przeszlam sama siebie. Zasnelam po 20 a wstalam o 7:30
Trzymam kciuki za pozostale wizyty i ciesze sie ze na tych co juz sie odbyly wszystko dobrzeTokarzynka, marmi, Krakowianka lubią tę wiadomość
👩31 👨🏼33 👧8 & 🐈🐈⬛
Moj wczesniaczek z 33tc - 19.12.2017r.
Aniołki: 02.2015 & 06.2016
Starania przy PCOS i innymi genetycznymi gadami.
2 cs z pomocą medyczną (aromek + mensinorm). Wcześniej starania były bez spiny, ale ponad rok czasu nic się nie wykluło także zobaczymy co z tego wyniknie. -
Kuzka nie martw się, ja po pierwszych radościach (wyraźnych dwóch ruchach) też zostałam z niczym, wchodzę w 21 tydzień i ciągle tylko jakieś smyranie niewyraźne, nie satysfakcjonuje mnie to
Masz łożysko na przedniej ścianie? To może mocno tłumić ruchy. A czytałam gdzieś nawet wypowiedź jakiejś dziewczyny, że wyraźne kopniaki zaczęła odczuwać dopiero w 26 tygodniu a i tak do końca ciąży córcia się bardzo mało ruszała i miała niedosyt
Także każda dzidzia i każdy organizm jest inny, nie ma się co przejmować.
Dziewczyny wczoraj koleżanka dała mi butelkę soku z pokrzywy, powiedziała że uratował ją od anemii w ciąży, a jest zdrowszy niż tabletki. Poza tym napar z pokrzywy ma dodatkowo oprócz żelaza wapń i wiele innych cennych witamin, także w ciąży jest najlepszym ziołem do zaparzania. Sok jest niedobry, ale piję jak wódkę, kieliszek z zatkanym nosem i zapijamCzarna_kawa, szwesta80, Talla lubią tę wiadomość