Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Czarna kawa tez jadlam bawełne! chałwową
Szwesta to powiedz mamie zeby Ci w takim razie dala na nowe kombinezony
Bardzo fajne sa te Twoje i wygladaja jak nowe:)
Lilka ale zaszalałas
Rosann && o bład pomiaru
Bylam w lidlu, i nic nie kupilam ..taka jakas zmachana tam dotarlam..nie mam dzis cos na nic silya poza tym tak jak mowicie ciazowe ciuszki przeogromne! w S bym sie utopiła.
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Anieńka a to ciekawe co piszesz, że fizjoterapeutki nie polecały chust.
Zdania są podzielone, są dwa obozy, przeciwnicy i zwolennicy. Twoje fizjoterapeutki są po kursie Vojty (napisałaś że z dzieckiem chodziłaś od 2 miesiąca życia).Fizjoterapeuci którzy są po kursie NDT Bobath są zwolennikami noszenia w chustach, do tego takie małe dziecko jeśli ma problem ze stawami biodrowymi to ma zawsze alternatywę. Nie wiem czy widziałyście kiedyś rozwórkę Koszli, taka szyna, która trzyma nogi zgięte i rozwarte, przy rehabilitacji jest też używane szerokie pieluszkowanie. Jak nosicie w chuście zabezpieczacie pośladki dziecka, a do tego nóżki są w takiej pozycji anatomicznej, która pomaga przy dysplazji bioder. I dziecka takiego małego nie nosicie przodem do świata, wtedy kręgosłup nadmiernie się prostuje. Moja bratowa jak urodziła wcześniaka, to właśnie fizjoterapeuci polecali jej chustę. Do tego wkleję wam ciekawy artykuł.
http://rodzicielnik.pl/fizjoterapeuta-radzi-chusty-oczami-mamy-fizjoterapeuty/ -
Rosann, mocno trzymam kciuki, żeby tym razem wszystkie pomiary były idealne. Jeśli chodzi o sikanie to tez ostatnio zdecydowanie częściej odwiedzam wc.Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Wasp, lista jest wklejona tu - na 407 stronie. Jak chcesz w excelu proszę o adres e-mail
Anietka, naprawdę zaskakujące te info od twoich fizjoterapeutek - dużo o tym czytałam w 1-ej ciąży i nie spotkałam się z taka opinia - wręcz przeciwnie
Martaw - ja tez właśnie na pierwsze msc miałam chustę elastyczna, ze względu na łatwość w obsłudze -
No właśnie też pierwsze słyszę opinie żeby dziecko takie małe nosić przodem do świata. Nawet jak się patrzy jak ułożone jest dziecko w chuście to wygląda identycznie jak wtedy kiedy było w brzuszku. No bo przecież nie prostujemy kręgosłupa takiemu maluszkowi specjalnie jeszcze. Ze wszystkich dostępnych nosideł chusty mają wszędzie najlepsze opinie, co do tych nosideł jest dużo wątpliwości, ale chusta dla mnie zawsze wydawała się bezpieczna.
Jeśli chodzi o sikanie to wczoraj myślałam, że zwariuję, po każdym kopie małej szłam sikaćW ogóle te kopanie takie dziwne, tzn psychicznie i emocjonalnie przyjemne, ale fizycznie to już nie powiedziałabym
Aż się boje jakie to będzie odczucie jak dziecko będzie większe i będzie to robić częściej! Mam nadzieję, że się przyzwyczaję, bo jak na razie oprócz radości, że żyje i że mam z nią kontakt to fizycznie odczuwam w sumie dyskomfort trochę
Chyba jestem wyrodną matką
-
Tak mnie zachęciłyście, że wyciągnęłam męża do Lidla. Jakbym miała portfel bez dna to bym chyba dostała tam szaleństwa zakupowego
Bodziaki, spodenki, czapeczki i śliniaki 62 moje
Rozpakowałam w domu i o ile spodenki i czapeczki wydają mi się spore to body nieduże. Ogółem w sklepie było sporo, ale spodenek się naszukałam, bo właśnie 62-68 było najmniej
Staników do karmienia nie dostałam w swoim rozmiarze, więc troszkę smutno, będę musiała hm odwiedzić
Rosann zobaczysz, że będzie dobrze :*
mały książę
-
Rosann kochana tydzień to na prawdę nie problem, spokojnie ! My mamy głowę i brzuch do przodu nogi i ręce do tylu... maluszki są tacy maleńcy ze wcale nie tak banalnie im zrobić to usg i to może być błąd pomiaru.
Nie ma co denerwować maluszka :*
Dzięki zajrzę na 407 -
Rosann,kochana wylewaj żale ile chcesz,po to jesteśmy,żeby się wesprzeć ma duchu!Dobrze dziewczynki mówią,może to zwykły błąd pomiaru,każdy ma inny sprzęt,dzidzuch mógł się niekorzystnie ułożyć itd u mnie tez waga prawie nie drgnęła,przytyłam może 1 kg-1,5 kg wiec tez nie mam na plusie dużo i to tez woda może się zbierać w organizmie.Trzeba wierzyć,ze bąbelek bierze sobie od ciebie co mu potrzeba i ze będzie wszystko dobrze z rym brzuniem.Koedy masz wizytę następna? A co do sikania,to moja córa co chwile gdzieś przy pęcherzu siedzi,wiec do łazienki ponad normę chodzę,najgorzej w nocy.
Monic,nie jesteś wyrodna,moja mała czasem jak gdzieś się wgramolii to po prostu momentami odczuwam taki dyskomfort/ból,bo naciska na cośa przecież nie jesteśmy przyzwyczajone do takich sytuacji, dlatego z jednej strony dobrze jest dzieci czuć,a z drugiej nie zawsze to takie przyjemne to uciskanie
Dziewczynki,które biorą luteinę dopochwowa...wczoraj zaczelam i mam wrażenie jakiegoś dyskomfortu w środku momentami i lekkich boli podbrzusza.Zastanawiam się czy to przez te luteinę i to kwestia przyzwyczajenia?Wasp lubi tę wiadomość
-
No właśnie to zależy od organizmu, dziecko tak naprawdę teraz dużo nie waży, więc to zależy jak się woda zbiera. Ja się na razie nie przejmuję jeśli dzidzia rośnie. A różnice w pomiarach do tygodnia podobno są normalne! Słyszałam o dzidziach, które miały różnicę 4 tygodni, a dzieci rodziły się całkowicie "normalne"
CzarnaKawa to mnie pocieszyłaś, bo myślałam, że coś ze mną nie tak, że dziwnie się czuję z tymi ruchamiPewnie się przyzwyczaję, a tak jak mówisz, to dla nas nowe doznania są, jednak pukanie od środka macicy i kopanie w różne narządy wewnętrzne raczej nie jest tym samym co milusie mizianie po pleckach
Ja biorę luteinę od początku, jedyne co zaobserwowała, to upławy po niej i czasem lekkie pieczenie. Jeśli chodzi o dyskomfort to może za płytko wkładasz? Ja używam tego aplikatora, a Ty? Jak wkładałam kiedyś palcem inną tabletkę to też jakoś tak niewygodnie mi było, może za płytko włożona?
Czemu przepisali Ci teraz akurat luteinę? Może pisałaś, ale nie doczytałam -
Czarna_kawa wrote:
Dziewczynki,które biorą luteinę dopochwowa...wczoraj zaczelam i mam wrażenie jakiegoś dyskomfortu w środku momentami i lekkich boli podbrzusza.Zastanawiam się czy to przez te luteinę i to kwestia przyzwyczajenia?
Może dotykasz szyjki i to od tego? -
a88 - kurs super, ale wszystko mam zapisane na pulpicie i nie wiem, kiedy to nadrobię. Dużo dowiedziałam się z grupy kursowej, bo tam dziewczyny dzielą się doświadczeniem.
Tu jest polecany webinar o ekologicznej wyprawce, gdyby ktoś chciał skorzystać: https://www.youtube.com/watch?v=I9cQ3e7JWoE
Ja chusty bardzo polecam - fizjoterapeuci często mają małe pojęcie o chustach (nie chcę uogólniać), a noworodka też można nosić przodem do świata - na plecachNosidełka polecane są tylko dla dzieci siedzących (większe odwiedzenie nóżek i pozycja bardziej obciążająca kręgosłup). Na pewno warto skorzystać z porady doradcy, żeby mieć pewność, że się dobrze wiąże. Ja przy synu nie miałam za bardzo wyjścia - nie był dzieckiem grzecznie leżącym w kołysce więc żeby coś zrobić w domu wiązałam go w chustę. Jak tylko zaczął chodzić to był wielki bunt chustowy i tak jest do dzisiaj także nie sądzę, że dziecko można przyzwyczaić do noszenia - po prostu są takie dzieci, które potrzebują więcej bliskości.
kozamonia- a Ty się jednak nie spodziewasz chłopca? Bo widzę różowe ciuszkiCzy mi się coś pomyliło?
Ale zakupy! Ja kupiłam bluzeczkę i pieluszki, bo z reszty pozostały same duże. Może i dobrze, bo bym wydała dużo więcej
rosann - nie czytaj w netach, niepotrzebny stres. Ja pamiętam jak na połówkowych synkowi wyszły ogniska hiperechogenne na serduszku, przekopałam cały internet choć lekarz twierdził, że nie ma co się przejmować. Wiem jak to jest, ale na pewno będzie dobrze, trzymaj się :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2017, 16:39
Liy88, Wasp lubią tę wiadomość
-
Witam się i ja w 6 miesiącu:) też obkupiliśmy Lidla z mężem 200zł, kupiłam bodziaki 50/56, pajaca 50/56, skarpetki, rajstopki ,mniejsze i większe, ręcznik kąpielowy, spodenki 62/68 (bo mniejszych już nie było), no i ten cudny sweterek w chmurki 50/56.. nawet miałam już te 62 w koszyku ale rozmiarem wydały się sporo większe.. dlatego postawiłam na małe, okaże się czy dobrze zrobiłam;) i dla siebie legginsy, staniki niestety duża rozmiarówka..
Rosann nie zamartwiaj się, poczekaj na kolejną wizytę, na pewno to błąd pomiaru.. od martwienia się też nie pomagasz maleństwu. Będzie dobrze kochana! -
Ja też postawiłam na mniejsze, jakieś mniejsze też musimy mieć, a potem będzie jak u koleżanki, że córcia się we wszystkich 62 topiła i dopiero po 2 miesiącach zaczęły być na nią dobre. Sweterki były cudowne, wzięłam 3
Myślę, że sweterki i spodenki będą ok, boje się trochę o bodziaki, ale no cóż tego się dowiem dopiero w lutym czy to był dobry wybór
-
Dziewczyny dziękuję za słowa otuchy. Troszkę mi lepiej i póki co leżę w łóżku, jak zalecała Pani doktor i czekam na wizytę...
Kawusia we czwartek mam USG w klinice prenatalnej, a kolejną wizytę u swojej Pani doktor, w poniedziałek.
Jomi zapomniałam podziękować za namiar na kocyki, dziękuję!Liy88 lubi tę wiadomość
-
Wasp,Monic,pewnie jedno z dwóch albo za głęboko,albo za blisko aplikuje...mam nadzieje,ze wpadnę z tym w rutynę i nie będzie potem żadnych problemów.A luteinę zaczelam dopiero teraz,bo wcześniej brałam duphastoni ginek mówił,ze mi potem zmieni na lutke,bo niby lepiej wchłanialna i takie są zalecenia,zobaczymy jaki będzie rezultat
Monic,spokojnie,przyzwyczaisz się kochanamaluchy rosną i te sytuacje brzuszkowe będą na pewno różnie przez nas odczuwane
Stokrotka,gratuluje 6 miesiąca))
Lena7,ja jadłam 3 smaki)) każdy polecam!Z kawką szczególnie!!!