Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
TrzeciMotylek wrote:U mnie 9 i 6 latek. Duże dzieci ale i tak.. z drugiej strony chcialabym już powiedzieć rodzicom a troche mam poczucie ze moze dzieci powinny wiedziec wczesniej.
U nas z racji in vitro rodzice juz wiedzą, ale poza nimi nikomu jeszcze nie mówiliśmy. Też chciałabym najpierw córce powiedzieć, a dopiero potem reszcie rodziny. Ja chcę zrobić test Nifty, a jego można zrobić już w 10tc, wiec myślę, że po otrzymaniu wyniku powiedzielibyśmy już córce.
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Faktycznie Twoje dzieciaki juz duże Będziesz mieć super pomocników przy maluchuOlga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Test nifty to genetyczny test z krwi. Jest dużo bardziej czuły niż pappa, jego wykrywalnosc to ponad 99%. Jedyny minus, że sporo kosztuje, około 2,5 tys. No i drugi minus, że w przypadku ciąży bliźniaczej wykrywa jedynie trisomie, więc jeśli w czwartek się potwierdzi, że u nas maluchy są dwa to muszę pogadać z lekarzem co innego by polecił.
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Jomi, pamietam, ze mama ginekolog na swoim blogu robila porownanie testow genetycznych i jednym z kryteriow porownawczych byla wlasnie ciaza mnoga. Moze tam znajdziesz jakieś info przydatne dla Ciebie
Edit: Znalazlam link
https://mamaginekolog.pl/nipt-czyli-badania-wolnego-plodowego-dna-z-krwi-matki/
Czy Wy tez tak macie, ze kilka dni z rzedu wstajecie lekkie jak skowronek, a raz na jakis czas napuchniete, jakbyscie zebraly cala wode swiata?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2017, 07:21
-
nusiaczek20 wrote:Dziewczyny to już dzisiaj wizyta na 9:20 strasznie się boje żeby z moją fasolka było wszystko oki. Delikatne plamienia dalej sa. Muszę jakoś przeżyć bo wcześniej mam pobranie krwi. Trzymajcie kochane kciuki
Czekamy na dobre wiesci Nusiaczek -
marmi wrote:Jomi, pamietam, ze mama ginekolog na swoim blogu robila porownanie testow genetycznych i jednym z kryteriow porownawczych byla wlasnie ciaza mnoga. Moze tam znajdziesz jakieś info przydatne dla Ciebie
Czy Wy tez tak macie, ze kilka dni z rzedu wstajecie lekkie jak skowronek, a raz na jakis czas napuchniete, jakbyscie zebraly cala wode swiata?
O, dzięki za info. Jeśli w czwartek się okaże, że serducha są dwa to na pewno poczytam.
Jeśli chodzi o puchnięcie to na szczęście, pomimo duzej dawki encortonu i jeszcze większej progesteronu, ten problem mnie nie dotyczy. W ciąży z córką też nie puchłam, ale myślę, że nie masz się czym martwić, bo mnóstwo dziewczyn skarży się na zatrzymywanie wody.
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Nusiaczek, kciuki!Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
nick nieaktualnyHej. Co do rzeczy dla malucha. Pamiętam jak ja spodziewała się pierwszego dziecka. Olaboga! Wszystko musiało być nowiutkie, drogie (bo przecież lepsze ). Teraz z perspektywy czasu żałuje, ze tak się napalalam. Zaoszczędziłabym duuuuuzo pieniędzy ale za to stoi i czeka xlander (wózek) za prawie 2 tysiace w garażu u taty. a i tak syn jeździł w nim tylko do roku.
Co do płci. Przy synu czułam sie na córkę, lekarz zrobił mi nawet zdj USG siusiaka i go zmierzył (hahaha), żebym w końcu uwierzyła, ze będzie syn.
Teraz czuje się zupełnie inaczej (objawowo), niż wtedy. I jestem skłonna powiedzieć, ze po objawach obstawiam dziewczynke. Ale nie mam żadnych przeczuc kiedyś chciałam mieć dwóch chlopakow, a teraz fascynuja mnie te sukieneczki i spodenki w kwiatki i dziewczynka tez jak najbardziej mogłaby być
Ważne żeby maleństwo było zdrowe!
Mam jeszcze tydzień do wizyty i chyba jajko zniose do tego czasu, bo mimo ładnej bety jeszcze nie widziałam serduszka..szwesta80 lubi tę wiadomość
-
Chatte wrote:Podziwiam Was dziewczyny ze oglądacie juz wózki i inne rzeczy dla maluszków;) ja jakos ciagle żyje w strachu i chyba dopóki nie skończę pierwszego trymestru nie uwierzę ze sie udało;) Boję się troche tak nakręcać.
Ja w poprzedniej ciąży ciągle żyłam w strachu, że coś pójdzie nie tak, nie pozwalałam sobie na cieszenie się ciążą. Myślisz, że przez to było mi łatwiej gdy poroniłam? Było cholernie trudno. Tak trudno, że zdecydowałam się na wizytę u psychiatry. Trafiłam na młodą, przemiłą kobietę. Spędziłam u niej na wizycie 1,5h. Ta rozmowa dużo mi dała, między innymi uświadomiła mi, że niezależnie od tego czy będę się cieszyć i wierzyć czy będę cały czas podchodzić do ciąży sceptycznie, ból po ewentualnej stracie będzie taki sam. Dlatego teraz nie biorę pod uwagę innej opcji niż ta, że będzie dobrze i przynajmniej dziś, tu i teraz, jestem szczęśliwakolka, Kłosia lubią tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Rafaello mi zlecil morfologie toxo i te inne dodatkowo mam krzywa cukrowa tez zrobic bo mam nadwage..
Co do zakupow ja bede musialaa kupic wszystko od zera nie mam nic moje dziewczyny maja 11 i 9 lat dawno poodawalam wszystko.
I corcie wiedza ze jestem w ciazy bardzo sie ciesza na dzidzie.
Dziewczyny trzymam kciuki za wizyty . -
Kozka, brak objawow nie znaczy nic niedobrego, nie nakrecaj sie niepitrzebnie
To co napisala Jomi kazda z nas powinna wziac sobie do serca!!!
Wydaje mi sie, ze niezaleznie od tego co bedzie, najlepsze co mozemy zrobic dla Fasolek, dla samych siebie i najblizszego otoczenia, to nastawic sie pozytywnie, bo i tak nie na wszystko mamy wplyw.
Rafaello, zalezy od lekarza. Niektorzy od razu zalecaja badania -
Hej dziewczyny, ja zaraz wychodzę z domu i jadę w stronę lekarza, ale coś czuje, że sobie poczekam na wizytę Jestem jako pacjent dodatkowy, także wchodzę jako ostatnia.
Od wczoraj wieczorem bardzo boli mnie głowa, myślałam, że sen pomoże, ale niestety nie, myliłam się Także zamulona jestem okropnie
Trzymajcie za nas kciuki