X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2018
Odpowiedz

Mamusie luty 2018

Oceń ten wątek:
  • Justin30 Ekspertka
    Postów: 246 62

    Wysłany: 22 listopada 2017, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chatte to super że się zmniejszyły te twardnienia, ja nie czuje skurczu jako takiego napinania brzucha jak w domu ale może to działanie mocniejszych leków, chociaż tyle dobrze, że ktg wychodzi ok i skurczów nie widać, czasami czuję że brzuszek jest napięty, twardszy itp. Wczoraj mnie pobolewal przy każdym ruchu małej co mnie martwiło ale dziś już jest lepiej

    w57v9n73s9oqyqdu.png
  • Lilly123 Autorytet
    Postów: 481 319

    Wysłany: 22 listopada 2017, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena ja polecam na przeziebienie mleko z czosnkiem - nienawidze tego, ale pije bo skuteczne, ostatnio zastosowałam jak tylko zaczęło boleć mnie gardło i nawet katar odpuścił. Przeciśnięty ząbek czosnku + cieple mleko + miód + masło i najlepiej wygrzać sie w wannie, wypic miksturę i od razu do wyrka. Jak Cie mocno boli gardło to jeszcze na mnie działa płukanie gardła szałwią

    lena198808 lubi tę wiadomość

    ♀️- 01.2018
    ♂️ - 05.2023
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2017, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ChudaRuda wrote:
    My po pierwszym spotkaniu w szkole rodzenia. Było bardzo fajnie, mój mąż bardzo zadowolony i żałuje,że nie będzie go na wszystkich spotkaniach.
    Marcepanka, w piątek będę miała materiały odnośnie porodu, co zabrać itd. Dzisiaj tylko wspomniała, że najlepiej mieć dwie torby. Drugą mała dla siebie na porodowke. Ale dokładnie co i jak to dam Ci znać w piątek :)

    To będę czekać :)

  • lena198808 Autorytet
    Postów: 265 254

    Wysłany: 22 listopada 2017, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rafaello a mniej wiecej jakie proporcje? Ile czosnku? Wody? Miodu? Gorączki nie mam ale czuje sie do d....

    wniddf9h93x6liig.png

    c55frjjgusb25kvf.png
  • Chatte Ekspertka
    Postów: 130 51

    Wysłany: 22 listopada 2017, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justin u mnie wczoraj jak się położyłam spac to było gorzej bo miałam kilka mocniejszych takich napięć i jak próbowałam zmienić pozycje żeby puściło to odczuwałam takie kłucie wiec już leżałam na jednym boku i po prostu czekałam aż przejdzie. Na szczęście było ich kilka i przeszło i resztę nocy się nie napinal. Także chyba u nas to już tak będzie raz lepiej raz gorzej. Za to bolał mnie prawy bok i się nie wyspalam. Jak wstałam to dalej czuje ten ból przy chodzeniu i czuje tez ze promieniuje od kręgosłupa:/ mam nadzieje ze przejdzie bo jeszcze tylko rwy kulszowej mi brakowało. Ja nie wiem jak ja wytrzymam do końca ciąży a jeszcze tyle roboty przede mną... na początku grudnia przychodzi stolarz montować zabudowy i muszę wszystkie ubrania poprac i poprasować bo wcześniej nie miałam szaf i wisiały na takim wieszaku jak w sklepie wiec się kurzyły. O dokończeniu wyprawki małego nie wspomnę. A mąż jeszcze będzie malował mieszkanie bo trzeba pare gniazdek z prądem przenieść wiec nawet nie chce myśleć o tym bałaganie:(

    Lena ja na przeziębienie robiłam taki przepis 1 ząbek czosnku, jedna cytryna bez pestek, 1 grejpfrut z pestkami, dwie duże łyżki miodu, 800 ml wody. Wszystkie składniki blendujesz i na koniec dodajesz wodę przegotowaną ale ostudzoną. To przepis z grupy użytkowników thermomixa, bardzo dużo ludzi robiło i wszyscy chwalili. Ja tez robiłam i polecam. Pije się dwie szklanki dziennie, całość ma starczyć na dwa dni.

    lena198808 lubi tę wiadomość

    thgfs65g0z0leut3.png
  • sunset06 Autorytet
    Postów: 345 220

    Wysłany: 22 listopada 2017, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi na te skurcze/twardnienia pomaga oddychanie torem brzusznym szybciej wtedy przechodzi. doktorek mówił że jeżeli skurcz trwa do 1min to jest ok gorzej jak dłużej i boli przy tym to wtedy trzeba sprawdzić czy to nie porodoee...

    damy radę jeszcze te parę tygodni - musimy;)

    06.05.17 - IUI Gameta, 16.06.17 - okruszek z serduszkiem:)
    bl9cbd3mc2mh06nf.png[/url]
  • Justin30 Ekspertka
    Postów: 246 62

    Wysłany: 22 listopada 2017, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja nie mogłam usnąć do 2, bolał brzuch, chciałam się wyciszyć i usnąć a taka babka starsza chrapal jak dziki osiol mówię wam okropieństwo...leżę w sali 5 osobowej , jedno łóżko jeszcze nie zajęte, ale to oddział pooperacyjny ginekologiczny, a że nie było miejsc na patologii to trafiłam tu, na szczęście jest też fajna dziewczyna na sali, też w ciąży więc nie najgorzej

    w57v9n73s9oqyqdu.png
  • Justin30 Ekspertka
    Postów: 246 62

    Wysłany: 22 listopada 2017, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale na samą myśl że znowu będę musiała tego słuchać aż się denerwuje

    w57v9n73s9oqyqdu.png
  • Monic88 Autorytet
    Postów: 401 255

    Wysłany: 22 listopada 2017, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chatte wrote:
    Ja nie jestem przeciw szczepieniom ale uważam ze podawanie ich w pierwszej dobie to głupota. Po pierwsze nie można wykluczyć przeciwwskazań i na 100% stwierdzić ze dziecko jest zdrowe i zdolne do przyjęcia szczepionek. Boje się szczególnie tej BCG na gruźlicę bo widziałam dużo dzieci z powikłaniami. Zreszta ich skład tez jest mało zachęcający bo jakoś nie widzi mi się serwowanie domięśniowo dla takiego maluszka związków metali ciężkich które uszkadzają układ nerwowy. Ale to tylko moje zdanie, każdy musi sam podjąć tę decyzję.

    Co do witaminy K to właśnie wiem ze bardzo namawiają w szpitalu dlatego jeśli już się zdecyduje to na doustną bo wchłonie jej się znacznie mniej niż przy podaniu domięśniowym. Ale z drugiej strony układ pokarmowy dziecka może zle zareagować np kolkami... Trudna decyzja:( Dzięki Farmaceutka za odpowiedz;)

    No właśnie tez mnie przerażają te szczepionki w pierwszej dobie, zwłaszcza że w większości krajów się już ich nie stosuje. Czy jeśli odmówię podania ich mojemu dziecko to kiedy mogę ją tym doszczepić? Czy jak jej nie podają w pierwszym dniu to już w ogóle?

    km5sp07weqrpj7bl.png
  • Chatte Ekspertka
    Postów: 130 51

    Wysłany: 22 listopada 2017, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monic88 poczytaj sobie o tych szczepieniach, ja na bcg nie będę chciała szczepić w ogóle bo uważam ze jest niepotrzebne, zreszta tabszczepionka w wielu krajach została wycofana ze względu na szkodliwość. Co do wzw B możesz zaszczepić później w przychodni bez problemu.

    thgfs65g0z0leut3.png
  • Chatte Ekspertka
    Postów: 130 51

    Wysłany: 22 listopada 2017, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunset u mnie te skurcze trwają około 20 sekund i same w sobie nie są bolesne, wczoraj poczułam kłucie jak chciałam się podczas tego skurczu przewrócić na drugi bok. Zazdroszczę kobietom które chodzą cała ciążę bez żadnych dolegliwości, twardnien, bóli i mogą się cieszyć każdym dniem a u mnie jak nie brzuch to teraz ból od kręgosłupa:/

    Justin znam ten ból jak w szpitalu znajdzie się taka chrapiąca osoba. Polecam stopery do uszu takie zrobione jakby z wosku pszczelego, są plastyczne i można je tak dopasować do ucha ze na prawdę nie słychać nic a nie uwierają;)

    thgfs65g0z0leut3.png
  • Justin30 Ekspertka
    Postów: 246 62

    Wysłany: 22 listopada 2017, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chatte wrote:
    Sunset u mnie te skurcze trwają około 20 sekund i same w sobie nie są bolesne, wczoraj poczułam kłucie jak chciałam się podczas tego skurczu przewrócić na drugi bok. Zazdroszczę kobietom które chodzą cała ciążę bez żadnych dolegliwości, twardnien, bóli i mogą się cieszyć każdym dniem a u mnie jak nie brzuch to teraz ból od kręgosłupa:/

    Justin znam ten ból jak w szpitalu znajdzie się taka chrapiąca osoba. Polecam stopery do uszu takie zrobione jakby z wosku pszczelego, są plastyczne i można je tak dopasować do ucha ze na prawdę nie słychać nic a nie uwierają;)
    Chatte, stopery odpadają bo muszę słyszeć budzik o 3 żeby wziąć lek.. włączyłam wczoraj muzykę na słuchawkach ale dalej było słychać, no mam nadzieję że niedługo ta kobieta wyjdzie

    w57v9n73s9oqyqdu.png
  • szwesta80 Autorytet
    Postów: 402 284

    Wysłany: 22 listopada 2017, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja WZW będę szczepić jak najszybciej. Pasierb w wieku 1,5 roku niespodziewanie trafił do szpitala, miał robioną transfuzję i inne drobne zabiegi pod znieczuleniem, więc nigdy nie wiadomo, kiedy taka szczepionka się przyda. Oby nigdy. A tak poza tym witam was w ten deszczowy, ponury dzień.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2017, 11:55

    3jgx3e3kzhsm0bxy.png
    f2w3qh4snsvwasdq.png
    Przybrana Mama dla Młodego
    Aniołek [*] - 12.10.2015 - 8 tc
    Aniołek [*] - 16.01.2017 - 9 tc
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 22 listopada 2017, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc

    Lena... mi pomogly kanapki z maslem i cieniutko pokrojonym czosnkiem oraz imbir z ciepla woda...
    Justin... mi stopery pomagaja w takich sytuacjach a budzik zawsze slysze...

    Pamietajcie, ze szczegolnie teraz moga nas juz "nawiedzac" skurcze BH trwajace do 1 minuty, czasami bardziej, czasami mniej bolesne.

    Ja jutro mam wizyte u poloznych i zapytam co tutaj z ta witamina K.... poza tym musze dopytac jakie witaminy powinno sie podawac po porodzie tzn o wit D to wiem ale czy cos jeszcze to juz nie bardzo...
    Szczepienia w Holandii sa nieobowiazkowe i pierwsze szczepienia z kalendarza szczepien wypadaja w 6-9 tygodniu zycia... my na razie odkladamy czas szczepien przynajmniej na rok, poniewaz ja mam mutacje MTHFR i moj maz tez, nasz starszy syn odziedziczyl to samo a szczepienia przy tej mutacji sa niewskazane...

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3459

    Wysłany: 22 listopada 2017, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny :)

    Ja zamierzam szczepic standardowo, plus na te pneumokoki itd..kiedys szczepili zawsze i wszedzie a teraz to jakas dziwna jazda z tym jest :/

    Chrapania nienawidze, wiec Justin wspolczuje :( Jak sie czujesz?

    Ruda, ja tez miałam wczoraj szkołe rodzenia :) miałam na zajeciach "porod aktywny" czyli zeby w czasie, gdy jestesmy juz w szpitalu, chodzic, skakac na piłce, ogolnie ruszac sie nawet z duzym bolem, tylko nie lezec i czekac,..chodzi m.in o sile grawitacji, ktora uklada dziecko dobrze w kanał rodny.
    Aaa i ze wtedy kosc ogonowa sie odchyla poszerzajac kanał rodny, co ułatwia "przejesie emaluszka" ;)

    Kawkaaaa? zyjesz? :)

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • marczolinio Ekspertka
    Postów: 133 81

    Wysłany: 22 listopada 2017, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry,

    Justin trzymaj się tam! Znam ból chrapiących ludzi w szpitalu. Mi to wybitnie działa na nerwy. Czasami najchętniej bym podeszła do takiej osoby i ją szturchnęła :D Tak robię z mężem i działa hehe. Stopery plus poduszka na uszy i powinno być lepiej..

    Stere - ja też mam tę mutację, ale pierwsze słyszę, że nie można szczepić. Masz jakieś badania na ten temat? Z tego co mi wiadomo, to osoby z mutacją powinny jak najbardziej unikać toksyn i metali ciężkich. No ale jak taki maluszek miałby mieć gruźlicę czy odrę to mnie ciarki przechodzą.

    Szczepionka BCG jest kontrowersyjnym tematem. Moja córka miała odczyn po właśnie tej szczepionce. Miała powiększony węzeł chłonny pod pachą. Wyszło to dopiero po 2 miesiącach od szczepienia. Biegaliśmy po lekarzach i obserwowaliśmy. Po ok. 8 miesiącach węzeł się wchłonął i było ok. Stresu było co nie miara, ale uważam, że dobrze, że zaszczepiliśmy. Syna też zaszczepię, pomimo obecnych opinii dotyczących tej szczepionki. Perspektywa takiej choroby u małego dziecka jest dużo bardziej przerażająca niż ewentualne skutki uboczne.

    Córkę szczepiliśmy na wszystko co się da. Wzięliśmy pakiet 6w1, co nas kosztowało sporo kapusty, ale według mnie nie warto oszczędzać na zdrowiu. Odpukać nasza malutka nie była jeszcze poważnie chora. Raz tylko brała antybiotyk na ucho, a tak to wszystkie choroby przechodzi bardzo łagodnie. Oczywiście nie ma pewności czy to dzięki szczepieniom, ale według mnie warto dmuchać na zimne. Półroczny synek koleżanki miał tylko obowiązkowe szczepienia i już dwa razy był w szpitalu z zapaleniem krtani.

    MTHFR C677t heterozygota, IO
    Córeczka ur. 17.01.2015
    2 Aniołki [*] 06.2016 i 03.2017 - 13 tc
    2nn3e6hh4f4v9n7y.png
  • Chatte Ekspertka
    Postów: 130 51

    Wysłany: 22 listopada 2017, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie z tymi szczepieniami to ile ludzi tyle opinii. Ja byłam zagorzałą fanką szczepień a ludzi nie szczepiących uważałam za dziwaków do póki moja bratanica po szczepionce w 6 miesiącu życia nie dostała zapaści i bezdechu po 3 godzinach od szczepienia. Moja bratowa mało nie zeszła na zawał, miała szczęście ze akurat to się stało przy niej i szybko zareagowała bo tak ze 4 minuty i by doszło do niedotrlenia mózgu. Jak później sprawdziliśmy to sam producent na ulotce wymienia to jako możliwy odczyn nieporządany. Od tamtej pory zaczęłam się bardzo interesować tym tematem, składem, sposobem działania oraz ryzykiem jakie niesie ze sobą zaszczepienie a jakie zachorowanie na daną chorobę na która ewentualnie zdecyduje się nie szczepić. Uważam ze każde dziecko jest inne i dużo dzieci ma problemy zdrowotne i kalendarz szczepień powinien być dostosowywany do konkretnych dzieci a nie każdemu to samo w tym samym czasie. A co do tego ze kiedyś szczepili i nic nie było to ja miałam 9 szczepień a sprawdźcie ile jest ich teraz;) teraz moja bratowa drugiej córki nie zaszczepiła na nic ze strachu a ma już rok, nie chorowała wcale, je wszystko i dobrze się rozwija. Starsza szczepiona do roku i ma mnóstwo alergii pokarmowych, co chwile przeziębiona itp. Nie wiem czy to ma związek ze szczepieniem czy nie, myśle ze dużo zależy od organizmu i odporności dziecka a nie od szczepień.

    thgfs65g0z0leut3.png
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 22 listopada 2017, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marczolinio.... no wlasnie o te toksyny w szczepionkach chodzi i o to ze przy mutacji MTHFR organizm sobie z tym nie radzi... duzo na ten temat czytalam, sa jakies badania amerykanskie i chyba z Australii ale musialabym poszukac w internecie... ja niestety po jednej ze szczepionek mialam wstrzas anafilaktyczny i malo nie zeszlam z tego swiata... moj syn po pierwszej dawce MMR mial bardzo duzy odczyn, wysoka temperature i cale cialo we wrzodach plus plesniawki, po drugiej dawce musial miec wyciete wszystkie trzy migdaly... dlugo walczylismy z tym zeby te migdalki uratowac ale jak przez cale noce stalismy nad nim zeby sie przypadkiem nie udusil to w koncu zdecydowalismy sie na wyciecie....
    ...ogolnie chlopak zdrowy jak ryba, nigdy zadnego antybiotyku poza jednym zaniedbaniem ze strony lekarza rodzinnego kiedy mial zakazenie skory po ospie....
    ...syn mojej babci zmarl po szczepionce...
    ...z jendej strony bardzo sie boje szczepien a z drugiej boje sie nie szczepic...

    Co do ilosci szczepien, to ja juz mam 40 na karku i pytalam swoja mame o szczepienia, to mowila, ze tych szczepien bylo duzo mniej...

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • marczolinio Ekspertka
    Postów: 133 81

    Wysłany: 22 listopada 2017, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stere rzeczywiście masz nieciekawe doświadczenia. Tak naprawdę nie wiadomo jak szczepienia działają na organizm. Pewne jest to, że takie choroby jak odra już praktycznie nie występują.

    W Holandii lekarze mają większą wiedzę o mutacji? Bo tutaj większość mówi, żeby się nie przejmować, bo 40% populacji ją ma.

    Ja też sporo czytałam zagranicznych publikacji o MTHFR. Toksyny i metale ciężkie otaczają nas z każdej strony i nie ma przed tym ucieczki. Ja jeszcze się wychowałam na Górnym Śląsku. Pamiętam jako dziecko jak podawali w tv o ile przekroczone są dopuszczalne normy różnych świństw w powietrzu. Teraz się strasznie denerwuję jak widzę i czuję śmierdzący dym z kominów. Pomijam ile dziadostwa jest w jedzeniu. Myślę, że moje straty poprzednich ciąż mogą być w dużej mierze spowodowane zanieczyszczeniem środowiska. Jedyny sposób, żeby się uchronić przed toksynami to skuteczny detoks, który teraz nie jest wskazany.

    MTHFR C677t heterozygota, IO
    Córeczka ur. 17.01.2015
    2 Aniołki [*] 06.2016 i 03.2017 - 13 tc
    2nn3e6hh4f4v9n7y.png
  • Justin30 Ekspertka
    Postów: 246 62

    Wysłany: 22 listopada 2017, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lena7 wrote:
    Czesc dziewczyny :)

    Ja zamierzam szczepic standardowo, plus na te pneumokoki itd..kiedys szczepili zawsze i wszedzie a teraz to jakas dziwna jazda z tym jest :/

    Chrapania nienawidze, wiec Justin wspolczuje :( Jak sie czujesz?

    Ruda, ja tez miałam wczoraj szkołe rodzenia :) miałam na zajeciach "porod aktywny" czyli zeby w czasie, gdy jestesmy juz w szpitalu, chodzic, skakac na piłce, ogolnie ruszac sie nawet z duzym bolem, tylko nie lezec i czekac,..chodzi m.in o sile grawitacji, ktora uklada dziecko dobrze w kanał rodny.
    Aaa i ze wtedy kosc ogonowa sie odchyla poszerzajac kanał rodny, co ułatwia "przejesie emaluszka" ;)

    Kawkaaaa? zyjesz? :)
    Lena, czuje się dzisiaj lepiej, tylko plecy na dole trochę bola i mała się kilka razy ruszyła od rana, ale wiem że ona tak czasami ma, staram się nie przejmować. Co do aktywnego porodu moja położna też mówiła to samo, że najgorzej na leżąco itp. Jutro na zajęcia pojdzie mój mąż sam, no bo jak wiadomo nie mam jak.. szkoda że mnie ominą zajęcia, miały być chyba jutro na temat pielęgnacji maluszka, zawsze są bardzo ciekawe, położna jest super kobieta

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2017, 14:55

    w57v9n73s9oqyqdu.png
‹‹ 577 578 579 580 581 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ