X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2018
Odpowiedz

Mamusie luty 2018

Oceń ten wątek:
  • Paula. Autorytet
    Postów: 1034 1192

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 03:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malineczka trudna sytuacja ale skoro juz kilka dni podtrzymują ciąże to noze jeszcze pare tygodni przed Wami w dwupaku :) teraz medycyna jest tak rozwinięta ze maluszek ma ogromne szanse na normalny rozwoj poza Twoim brzuszkiem. Wiadomo kazdy dzien jest cenny w brzuszku i tego Ci zycze zebys chociaz do polowy stycznia wytrzymala :* to juz blisko :)

    Edit.
    Jak moja mama rozmawiala z położną znajomą jak trafilam pod koniec 29tc to ona mowila aby tylko dotrwac do 32tc ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2017, 03:42

    Moj wczesniaczek z 33tc klz9mg7yctlaon6z.png
    9wZYp2.png
    Aniołki: 02.2015 & 06.2016
  • Paula. Autorytet
    Postów: 1034 1192

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 03:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zobacz Malineczka co aplikacja mowi o naszym tygodniu ciazy :

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/285ba7dd02b7.png

    Moj wczesniaczek z 33tc klz9mg7yctlaon6z.png
    9wZYp2.png
    Aniołki: 02.2015 & 06.2016
  • Malineeczkaa Autorytet
    Postów: 441 402

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zmniejszyli mi dawkę do 3uq/6mim.. Położona nie była zadowolona jak to przedwczoraj zrobili bo skurczy wróciły i się nasiliły.. Jak będzie bolec, nam je wołać.. I z tego co zrozumiałam z ich cudownego języka to to, ze będą mi to w pompie podawać jeszcze 2 dni i potem odłącza. Jak bedzie oki, to ok, a jak nie, to niestety maluch wyjdzie.. ;/

    Kocham Cię córeczko ❤️💞
    y7piw1z.png

    Kocham Cię syneczku 🥰💞
    d1orpno.png
  • Lilly123 Autorytet
    Postów: 481 319

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę to rzeczywiście tak sobie. Bądźmy dobrej myśli, Paula ma rację, wszystkie portale mówią, że nawet jeśli dojdzie do porodu to powinno być ok. Ostatnio czytałam, że rozwój jest zakończony a dzidzia tylko nabiera masy, nawet płuca powinny skończyć rozwijać się w 33 ewentualnie 34 tyg, ale Ty dostałaś sterydy więc Ciebie to nie dotyczy. Choć rozumiem Twój stres, jasne że człowiek byłby spokojniejszy rodząc donoszoną dzidzie i chyba każda z nas się o to modli. Moja ginekolog powtarza mi, że od 35 tyg da mi spokój, że będę mogła robić co chce, popatrz to tylko tydzień, liczę z całego serducha, że uda Ci się dzidzie przetrzymać i dłużej :)

    ♀️- 01.2018
    ♂️ - 05.2023
  • sunset06 Autorytet
    Postów: 345 220

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, ostatnio czytałam taki art. że każdy tydzień jest ważny dla dziecka i najlepiej dotrwać do tego 40tc, ale oczywiście różnie to bywa. Mnie też lekarz nastawia na szybsze rozwiązanie co ma być to będzie.

    Od dwóch dni zaczęłam odczuwać taki nacisk w szyjce macicy...chyba się tam wszystko powoli szykuje...

    06.05.17 - IUI Gameta, 16.06.17 - okruszek z serduszkiem:)
    bl9cbd3mc2mh06nf.png[/url]
  • Malineeczkaa Autorytet
    Postów: 441 402

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie odłączyli mnie spod ktg. No i niestety znów skurcze sie pisza, a jeden to aż byl taki, ze mi dech w piersiach zaparlo. Kiepsko to widzę. Gdy ta pompa ustawiona jest na 3uq/3min skurcze są rzadsze, mniej bolesne i delikatniejsze. Ustawili dzis na 3uq/6min skurcze znów są. Boje się, ze jak mnie odłącza od tego w poniedziałek to ten poród jednak się zacznie :( pielęgniarka właśnie znów zmieniła na 3uq/3min i mówi ze jeszcze 2-3 dni pod tym poleze i odlacza.

    Sunset06 to oczywiste, ze lepiej mieć ciążę donoszoną. Tez czytalam taki artykuł, ze każdy tydzień dziecka w brzuchu robi dużą różnice, dlatego polecają nie przyspieszać porodów nawet tym co maja dosyć, tylko spokojnie wytrwać do terminów. Ostatnio sobie mowilam, ze ja moge urodzić w połowie stycznia, tak 38tc juz byłby ok. Faktycznie, gdyby dziecko samo chciało wyjść, najwyraźniej jest juz ok, ale jednak czekalabym jak najdłużej. A tu niestety sytuacja, ze nie wiadomo co i dlaczego, chce wypchac moją kruszynke 6 tygodni szybciej :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2017, 11:13

    Kocham Cię córeczko ❤️💞
    y7piw1z.png

    Kocham Cię syneczku 🥰💞
    d1orpno.png
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malineczka... rozumiem Twoje obawy ale tutaj u mnie tez mowia ze po 32t c jest juz dobrze, oczywiscie najlepiej jak sie zakonczy 37 t c ale naprawde nie jest tragicznie...

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • Malineeczkaa Autorytet
    Postów: 441 402

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staram się myśleć pozytywnie.
    Przynielsi kolejne dwie butelki do kroplowki. Pisze na niej : NaCl 0.9% + 1 g amoxicillin i dodane jest do niej ampicillin-ratiopharm . czy może którąś z was orientuje się co jest po co, dlaczego itp?

    Kocham Cię córeczko ❤️💞
    y7piw1z.png

    Kocham Cię syneczku 🥰💞
    d1orpno.png
  • Chatte Ekspertka
    Postów: 130 51

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malineczka to są dwa antybiotyki amoksycylina i ampicylina. Ale dlaczego je dostajesz? Masz jakąś infekcje?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2017, 14:58

    thgfs65g0z0leut3.png
  • Malineeczkaa Autorytet
    Postów: 441 402

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak myślę i myślę. I może to na nerkę? Mam zastój 1 stopnia w nerce. I jak byłam w szpitalu na noc w Polsce to miałam CRP podwyższone do 7, coś. A norma jest podajrze do 3. Dlatego chyba mam antybiotyk.
    Dziewczyny zaczynam coraz bardziej oswajac się z myślą, ze za kilka dni nogę zobaczyc kruszynke. Rozmawialam z położną. Powiedziała ze robią co mogą, ale w poniedziałek mnie odłącza i będzie co będzie. Teraz wszedł mi do głowy temat porodu.. Jak poradzić sobie z tym bólem? Żeby nie dac się zwariowac? Bardzo się boje porodu,masakra

    Kocham Cię córeczko ❤️💞
    y7piw1z.png

    Kocham Cię syneczku 🥰💞
    d1orpno.png
  • Justin30 Ekspertka
    Postów: 246 62

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja w domku od czw, bardzo się cieszę ale te codzienne ktg mnie uspokajały a teraz a to wczoraj wieczorem mała bardzo aktywną i ja już się martwię, dziś jakoś za spokojna ehh.. a wogole to mam problem z Wigilia, bo zawsze jeździliśmy do moich rodziców i do rodzicow mojego męża, ale moja siostra cioteczna słyszałam że jest chora/ przeziębiona a będzie na Wigilii u moich rodziców.. niby do Wigilii tydzień ale nawet jak zdąży wyzdrowieć to może jeszcze zarażać... Chyba z rodzicami zobaczymy się kilka godzin wcześniej połamiemy opłatkiem i tyle, boje się ryzykować... Co byście zrobiły??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2017, 15:39

    w57v9n73s9oqyqdu.png
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malineczka... to bardzo trudne ale zostaje Ci zaakceptowac fakt, na ktory nie masz wplywu i pomyslec co mozesz zrobic zeby dla Ciebie i Twojej Kruszynki byla to najwazniejsza chwila... zapytaj poloznych jak mozesz sie przygotowac, co zrobic zeby to sobie psychicznie ulatwic... ja i tak trzymam kciuki za jak najdluzsze bycie w ciazy...
    Justin... ja bym nie panikowala bo to jeszcze tydzien do swiat ale z drugiej strony jesli czujesz, ze Cie to psychicznie uspokoi to odwiedz rodzicow rano i tyle.... ja tez mysle ciagle o tym zeby moj starszy syn sie nie przeziebil ale wiekszego wplywu na to co przyciagnie ze szkoly nie mam...

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • Justin30 Ekspertka
    Postów: 246 62

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stere, jeszcze przemyśle sprawę, ale chyba wolę dmuchać na zimne.... Malineczka a jaka wagę ma maluszek? Staraj się myśleć pozytywnie, może jeszcze uda się wytrzymać z tydzień, dwa, w szpitalu leżała dziewczyna prawie bez szyjki i miała tygodnia nie wytrzymać a leci jej już trzeci, także oby się udalo

    w57v9n73s9oqyqdu.png
  • Paula. Autorytet
    Postów: 1034 1192

    Wysłany: 17 grudnia 2017, 02:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malineczka doskonale wiem co czujesz... Bedac w szpitalu nie liczylam ze wyjde jeszcze w dwupaku. Jednak sytuacje dalo sie opanowac. Szkoda ze lekarze juz wiecej nic zrobic nie moga ale jaka masz problemy z nerkami to moze i lepiej jak do porodu dojdzie wczesniej. Czasem dzieci lepiej rosna poza naszymi brzuszkami. Moja mama ze mna tez miala problem z nerkami do tego zatrucie ciazowe i na szybko jej cesarke robili. Urodzilam sie miesiac przed terminem i jestem okazem zdrowia :) zobaczysz bedzie wszystko dobrze. Najwazniejsze ze jestes w rekach lekarzy ;)

    Moj wczesniaczek z 33tc klz9mg7yctlaon6z.png
    9wZYp2.png
    Aniołki: 02.2015 & 06.2016
  • Malineeczkaa Autorytet
    Postów: 441 402

    Wysłany: 17 grudnia 2017, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No laski. Skończyła mi sie strzykawka fenotetolu, podlaczyli mi juz ostatnia. Dziś lekarz powiedział, ze to bedzie ostatnia dawka i odłączają mnie juz jutro. Zostaje 2 dni na obserwacji i będą patrzeć czy akcja porodowa się rozpoczyna, czy tez nie. Czytam o tym fenoterolu i w wiekoszsci przypadkach dziewczyny rodzą zaraz, lub niedługo po odstawieniu. Zdarzaja sie przypadki, ze czynność skurczowa przechodzi i udaje sie donosić ciążę, ale to mniejszość %. Tak cholernie sie boje. Chodzi mi to po głowie 24h/7, nie mogę się skupić na niczym innym normalnie. Skurcze dalej mam, a wiecie co jest najlepsze? Ze ta pielęgniarka musi coś źle podlaczac,bo te skurcze prawie sie nie pisza, rzadko jaki się zapisze, a są niemałe. Chyba ze podłącza mnie ta polska położna, to wszystko jest ok, skurcze pisza się tak jak je czuje. Dziwi mnie to, ale cóż ja mogę poradzić. Jutro zamawiam wszystkie rzeczy dla malej, wiec mam nadzieje, ze nawet jeśli urodze, odpukac, to chociaż juz wszystko beda miała pod ręką. Dzięki za wszystkie pocieszenia i kciuki, ale proszę. Teraz zaczynajcie je trzymać, najbardziej się przydadza, gdy odłączą tą pompę :( :o

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2017, 22:19

    Kocham Cię córeczko ❤️💞
    y7piw1z.png

    Kocham Cię syneczku 🥰💞
    d1orpno.png
  • nadziejka88 Autorytet
    Postów: 1767 1455

    Wysłany: 18 grudnia 2017, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie przyszle mamusie. Caly czas was czytam ale jakos nie miałam o czym pisac.

    Malineczka wielkie kciuki za Ciebie i mala. Zobacz to juz 34 tydzień ciazy wiec dzidzia powinna sobie poradzić. Na pocieszenie dodam ze ja się urodziłam w 34 tygodniu ciąży jako jedno z bliźniąt. Silami natury mama mnie i brata urodziła i wszystko bylo i jest z nami w porządku. Ja wazylam 2,2 kg a brat 2,3 kg. Byliśmy w szpitalu 1,5 tygodnia po porodzie i do domu. Nie boj sie, co ma być to będzie. Musisz byc zrelaksowana i silna na ewentualny poród.

    W styczniu juz zacznie sie pomalu rozpakowywanie brzuszków na naszym forum. U mnie termin na 19 lutego ale córcia mlodsza o tydzień według usg wiec mam nadzieje ze posiedzi grzecznie w brzuszku.

    Kto juz z Was pakuje torbe do szpitala? Ja juz na poczatku stycznia chce j spakować i sie zastanawiam co w nią włożyć. Np. Ile opakowań podkladow poporodowych i ile tych majtek siateczkowych?

  • Paula. Autorytet
    Postów: 1034 1192

    Wysłany: 18 grudnia 2017, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malineczka trzymam caly czas mocno kciuki <3

    Ja pakuję torbę między świętami a nowym rokiem, ale nie napiszę co i ile sztuk bo ja tak na oko bede pakowac z jakies pierwszej lepezej strony z neta.

    Moj wczesniaczek z 33tc klz9mg7yctlaon6z.png
    9wZYp2.png
    Aniołki: 02.2015 & 06.2016
  • ChudaRuda Autorytet
    Postów: 710 574

    Wysłany: 18 grudnia 2017, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malineczka, kciuki &&&&
    Nadziejka, witaj :) Ja torbę pakuje dopiero w styczniu, jeszcze jej nawet nie mam :) nie wspomnę o jej zawartości haha
    Marcepanko, ostatnio w szkole mówili, że wszelkie podkłady na łóżku czy też te poporodowe zapewniają. Jedynie mówiła, żeby wziąć majtki jednorazowe siateczkowe.

    Gameta , starania od 2012 r.
    Jagna <3

    klz9df9h8ryk9xex.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2017, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh... dziś nie mam coś sił. Głowa mnie boli, jakby ktoś mnie po czole stukał. Wczoraj robiłam ciasto + obiad i na wieczór krewetki, bo taką mieliśmy zachciankę i tak mnie kręgosłup bolał, że szok! Ciesze się, że święta spędzamy poza domem i nie muszę tego tyle szykować. Zrobię zaledwie ciasto, pierniki i sałatkę, ale chyba powoli nie daję rady. Tak szybko się męczę, a plecy wołają o masaże.
    Ja to nie wiem jak kiedyś kobiety w ciąży w polu pracowały. Może jestem słabym przypadkiem?

    Co do torby, to u mnie termin na sam koniec lutego, więc teraz poszukam torby, bo przydałoby się kupić jakąś nową, a w styczniu będę myślała co i ile zapakować. Dzięki ChudaRuda za informacje. Czyli podkładów nie muszę kupować :)

    Maluch w brzuszku chyba ma niezłe imprezy, bo pięknie kopie. Aktualnie się zmęczył..., to znaczy, że regeneruje się do kolejnej zabawy.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2017, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malineczka cały czas trzymam kciuki.

‹‹ 602 603 604 605 606 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ