Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
ChudaRuda wrote:Dziewczyny, mam pytanie. Jak to jest już po porodzie, powrót do domu. Kiedy zgłosić się do pediatry, kiedy dzidzie zapisać? Czy położna środowiskowa sama przychodzi? Czy trzeba jakoś zawiadomić?
ChudaRuda lubi tę wiadomość
-
Malineczka gratulacje:) To super.
Ja mam rodzinnego i ginekologa w dwóch różnych przychodniach. Położna od ginekologa powiedziała, że muszę się skonsultować z rodzinnym. Tam mam już od momentu zapisu przydzielona położną. Dzwoniłam tam i wystarczy po wyjściu ze szpitala zadzwonić i dac znać, że już.
Ja za to zastanawiam się jak zrobić z wnioskiem o macierzyński, bo jestem na L4 teraz. Muszę wstąpić do kadrowej i popytać jeszcze przed porodem. Niestety nie wiem czemu, ale jest problem z uzyskaniem tel. bezposrednio do kadr. Dziwna ta moja praca. Przynajmniej blisko mam.
A Wy jak robicie z macierzyńskim? Opcja 100% i 60, czy 80 przez cały czas?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2018, 12:06
-
U mnie tez zapisuje sie dziecko do przychodni po wyjściu ze szpitala. Polozna przychodzi do 48h po wyjściu i trzeba ja zawiadomić ze juz się jest w domu. Tez mi się trafila pasjonatka zawodu i ja uwielbiam.
Megiiii ja bede brala opcje 80% macierzyńskiego bo boje sie ze te 60% potem mocno mnie zaboli i ciężko będzie mi się przestawić. Ale kiedy mam jechać i to załatwić w kadrach to nie wiem. Nie wyobrażam sobie jechac do pracy na następny dzień jak wyjdę ze szpitala. Może juz ktoras mama zalatwiala macierzyński i sie podzieli na forum doświadczeniem? -
ChudaRuda ja ze szkoły dostałam wizytówkę przy podpisywaniu umowy i mam do pani napisać jak dzieć się wykluje wtedy ona w ciągu kilku dni przyjdzie. Co do pediatry to mówili żeby się wybrać w ciągu pierwszych dwóch tygodni na kontrolę. Trzeba też pamiętać o zarejestrowaniu się na usg bioderek - w Gdańsku się czeka podobno, ale nie wiem ile.06.05.17 - IUI Gameta, 16.06.17 - okruszek z serduszkiem:)
[/url] -
A i przy wypisie ze szpitala dostaje się taką kartkę co i kiedy trzeba ogarnąć.
Ja najpierw pobiegnę do Urzędu po Pesel źeby "stanąć" w mega kolejce do żłobka;( choć i tak nie ma pewności że w ciągu roku macierzyńskiego się uda...06.05.17 - IUI Gameta, 16.06.17 - okruszek z serduszkiem:)
[/url] -
Wniosek o macierzynski podpiszcie i zrobcie skan/zdjecie telefonem i wyslijcie mailem do kadr wraz ze skanem aktu urodzenia a oryginały mozna wysłać pocztą lub ktoś moze podrzucić, nie trzeba osobiscie. Po co?
Megii to nie tak że masz przydzieloną położną, po prostu przy zapisie do rodzinnego podsunęli Ci deklarację in blanco na połozną i pielęgniarkę i sami wpisali. nie zwraca się uwagi na to, bo sie wtedy nie potrzebuje. Ale jakby co możesz zmienić na inna, nawet z innej przychodni.Aniołki: 01.2010 11tc; 04.2017 11tc
Córcia 12.2010
-
Dziewczyny, wg aktualnych przepisów musicie zgłosić zamiar wykorzystania po sobie urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego (łącznie 52 tygodnie) oraz pobierania zasiłku w wysokości 80% (przez cały czas trwania tych urlopów) w ciągu 21 dni od porodu.
-
Nadziejka88 ja też właśnie zastanawiam się nad tą opcją, bo 60% to dla mnie = tysiąc złotych. Choć jak przeliczyłam to niby na opcji 100+60 można zyskać przez ten niecałe 500 zł w moim przypadku. Ale i tak trochę mnie to straszy. Poza tym, żeby dostać równy tysiąc pewnie i tak musiałabym chyba złożyć wniosek o tę całą dopłatę do 1000, czyli tzw. Kosiniakowe.
Dzięki Katowiczanka. Widzę, że też jesteś fanką kotów
Mayolin, to dobrze, że jest na to tyle czasu. Nie wyobrażam sobie śmigać zaraz po cesarce do pracy i to wszystko załatwiać. Choć pewnie cześć może za nas załatwić tatuś. -
Allo dawno nie pisałam. Od czasu do czasu was podczytywałam ale weny do pisania za bardzo nie miałam. Okres świąteczno-noworoczny spędziłam w szpitalu bo nas Mały nastraszył(bardzo mało się ruszał) a jutro już ide na stałe ze skierowaniem od mojej Pani Doktor. Powoli zaczyna odchodzić mi czop i szyjka się skróciła i ze względu na moją pępowinę będę miała robioną indukcję jeśli nie zacznę rodzić sama. Na ostatnim USG tydzień temu Franek ważył juz 3200 gram i nic sobie nie robi z pępowiny dwunaczyniową i dlatego będzie indukcja, by pępowiny czasami nie przycisnął i by nie doszło do niedotlenienia.
Mi w pracy opcje macieżyńskiego wyjaśniono następująco:
Jeżeli idę na rok :
1. 80% przez cały rok.
2. 100 % przez pierwsze 6 miesięcy następne 6 po 60 %.
Jeśli idę na okres krótszy np 6 miesięcy to wtedy opłaca się wziąć opcję 100%.
My z mężem zdecydowaliśmy się na 80 % przez cały rok. Bo się potem te 60 % bardzo mocno odczuje. mocno odczuje.
Przybrana Mama dla Młodego
Aniołek [*] - 12.10.2015 - 8 tc
Aniołek [*] - 16.01.2017 - 9 tc -
nick nieaktualnyMalineczka gratulacje!
ChudaRuda ja nic na ten temat nie wiem, nawet nie myślałam o tym Pewnie dowiedziałabym się po wyjściu ze szpitala. Wiem, że pognamy szybciutko do urzędu, bo sprawdzałam info, że my będziemy musieli czekać 10 dni na nadanie PESEL. No i w planach miałam zapisanie dziecka w przychodni. Jak będę u nich to się zapytam, czy dziecko można zapisać bez tego od razu, ale to jeszcze trochę czasu.
Jak coś będziesz wiedzieć to daj znać. ;p
AnnaIzabela Witaj, tj. też i mój termin. Choć ja nie miałabym nic przeciwko urodzić 29 lutego. hahaAnnaIzabela lubi tę wiadomość
-
Marcepanka wrote:
AnnaIzabela Witaj, tj. też i mój termin. Choć ja nie miałabym nic przeciwko urodzić 29 lutego. haha
Ja cały czas mam nadzieję, że moje szczęście wykluje się z tydzień/dwa wcześniej, bo już szczerze mówiąc mam dość
Ale to kwestia tego, że od 24tc pessar i leżenie 90% czasu, do tego cukrzyca z insulina na noc, więc dieta ścisła i palce jak sito
-
Megiiii wrote:Nadziejka88 ja też właśnie zastanawiam się nad tą opcją, bo 60% to dla mnie = tysiąc złotych. Choć jak przeliczyłam to niby na opcji 100+60 można zyskać przez ten niecałe 500 zł w moim przypadku. Ale i tak trochę mnie to straszy. Poza tym, żeby dostać równy tysiąc pewnie i tak musiałabym chyba złożyć wniosek o tę całą dopłatę do 1000, czyli tzw. Kosiniakowe.
Dzięki Katowiczanka. Widzę, że też jesteś fanką kotów
Mayolin, to dobrze, że jest na to tyle czasu. Nie wyobrażam sobie śmigać zaraz po cesarce do pracy i to wszystko załatwiać. Choć pewnie cześć może za nas załatwić tatuś.
Megiiii a czemu byś zyskala 500 zl. Moim zdaniem to wychodzi na to samo co do zlotowki czyli albo rok 80% albo rok podzielony na polowe 100% i 60%. -
ChudaRuda wrote:Dzięki dziewczyny. Jutro mam ostatnie zaległe zajęcia ze szkoły rodzenia to zapytam jeszcze położnej jak to jest na Pomorzu
Lena, Marcepanka chyba, że Wy wiecie i macie już wszystko nagrane?Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Nadziejka doliczyłam do tego co bym dostała przez pół roku z samego 60% dopłatę do tysiąca z Kosiniakowego, czyli 80 zł/mc x 6 = 480. bo normalnie z najniższej krajowej 60% wychodzi jakieś 918 zł. A niby powinni wszystkim do tego tysiąca dopłacić.
-
AnnaIzabela wrote:Hej dziewczyny! Ja dość późno, ale witam się w waszym gronie z terminem na 28.02 (dobrze, że w tym roku nie ma 29., bo znając moje szczęście tak bym właśnie urodziła )
AnnaIzabela lubi tę wiadomość
Moj wczesniaczek z 33tc
Aniołki: 02.2015 & 06.2016 -
Megiiii aaaa widzisz to ja nawet nie wiedziałam ze oni doplacaja do tego 60% jak jest niżej 1000 zl. Myślałam ze jak się bierze te 100% powyżej tysiaka to juz się nie należy. Swoja droga to troche niesprawiedliwe jak osoba pracująca na najnizsza krajowa dostanie macierzyńskiego niewiele ponad tysiaka a bezrobotna dostanie bez laski tysiąc plus jeszcze 500 plus czyli łącznie 1500 zl gdzie nie przepracowala ani jednego dnia w roku. A osoba pracujaca dostanie dużo mniej.hmmmm ladnie nasze państwo docenia osoby pracujące i placace podatki i składki z których właśnie placone sa te "darowizny" dla bezrobotnych.
-
Paula. wrote:Witaj ja z pessarem wytrzymalam tylko 2 tygodnie. U mnie nie zdał on egzaminu. Przeczucia czasem sa sluszne to moze i urodzisz wczesniej
No ja już z nim "leżę" 10 tygodni, więc chyba się sprawdza. Liczę, że jak go wyjma za 2-3 tygodnie to poleci -
nadziejka88 wrote:Megiiii aaaa widzisz to ja nawet nie wiedziałam ze oni doplacaja do tego 60% jak jest niżej 1000 zl. Myślałam ze jak się bierze te 100% powyżej tysiaka to juz się nie należy. Swoja droga to troche niesprawiedliwe jak osoba pracująca na najnizsza krajowa dostanie macierzyńskiego niewiele ponad tysiaka a bezrobotna dostanie bez laski tysiąc plus jeszcze 500 plus czyli łącznie 1500 zl gdzie nie przepracowala ani jednego dnia w roku. A osoba pracujaca dostanie dużo mniej.hmmmm ladnie nasze państwo docenia osoby pracujące i placace podatki i składki z których właśnie placone sa te "darowizny" dla bezrobotnych.
No właśnie, dokładnie. Jak jeszcze pracowałam na 3/4 etatu, to zainteresowałam się sprawą, jak to wygląda w razie w. Akurat koleżanka w tym czasie skończyła staż, urodziła i dostawała całe 1000 zł. Skorzystała, a zaraz pod koniec tego Kosiniakowego udało jej się znaleźć fajna pracą. Miała farta
Tak więc opłaca się wziąć te 60 %, ale wiadomo. Fajniej wygląda te 1200 coś zł przez cały czas, jak tysiąc przez drugie półrocze.
Co do 500 plus, to akurat teoretycznie moglibyśmy się starać, bo mąż teraz stracił pracę. Przynajmniej ma jeszcze rentę. Niska, ale jednak. Planuje zostać ze mną przez pierwsze tygodnie po cc. Ale z drugiej strony jak tylko coś znajdzie, to znowu trzeba by było zawieszać. Więc to takie trochę głupie. A jednak co wypłata to wypłata. Nawet renta i 500 plus tego nie zrównoważą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2018, 15:32