X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2018
Odpowiedz

Mamusie luty 2018

Oceń ten wątek:
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 7 lutego 2018, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja może panikuje i zgłupiałam, ale zamówiłam sobie do wypożyczenia detektor tętna. Na 3 tygodnie koszt to tylko 90zł, a chyba będę jednak spokojniejsza. Jutro ma do mnie przyjechać :) A dziś pranie, pranie, pranie :)

    iv096iyenbdfaarq.png
  • Mayolin Ekspertka
    Postów: 171 145

    Wysłany: 7 lutego 2018, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna, jeśli Ty zgłupiałaś, to ja też ;) Przez całą ciążę nie miałam takiej schizy jak teraz. Tak jak nie jestem fanką CC "na żądanie", to gdyby ktoś mi je teraz zaproponował, możliwe, że bym się zgodziła :P Wiem, że mój strach jest irracjonalny i że zawsze może się coś stać, nawet po porodzie, ale kurczę, boję się. Jeszcze wczoraj nie dostałam się na KTG do mojego lekarza i muszę czekać tydzień, grr.

    AnnaIzabela lubi tę wiadomość

    f2w3flw16652lysf.png
  • Paula. Autorytet
    Postów: 1034 1192

    Wysłany: 7 lutego 2018, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaIzabela wrote:
    Ja może panikuje i zgłupiałam, ale zamówiłam sobie do wypożyczenia detektor tętna. Na 3 tygodnie koszt to tylko 90zł, a chyba będę jednak spokojniejsza. Jutro ma do mnie przyjechać :) A dziś pranie, pranie, pranie :)
    Wydaje mi sie drogo . ja za swoj zaplacilam 110zl z przesylka i mam go na wlasnosc.
    Chyba ze z wyswietlaczen ze tetno widac to moze wtedy nie za drogo.

    Moj wczesniaczek z 33tc klz9mg7yctlaon6z.png
    9wZYp2.png
    Aniołki: 02.2015 & 06.2016
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 7 lutego 2018, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mayolin ja to bym chyba na IP jechała jakbym się nie dostała do lekarza :|

    Paula na zdjęciu miał wyswietlacz więc możliwe, że to taki polprofesjonalny. Niby taki jakich używają lekarze. Gdybym się decydowała wcześniej to pewnie też bym kupiła, ale teraz już mi się nie opłaca kupować :)

    iv096iyenbdfaarq.png
  • ChudaRuda Autorytet
    Postów: 710 574

    Wysłany: 7 lutego 2018, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaIzabela, dla swojego spokoju i w trosce o nasze malenstwa jestesmy w stanie zrobić wszystko :) Więc nie zgłupiałaś:)
    Dotrwałam, mąż wraca juz z lotniska więc teraz już mogę odetchnąć :) spadnie ze mnie ten stres, że poród tuż tuż a my same w domu:)

    AnnaIzabela, lena7 lubią tę wiadomość

    Gameta , starania od 2012 r.
    Jagna <3

    klz9df9h8ryk9xex.png[/url]
  • alak9 Koleżanka
    Postów: 51 23

    Wysłany: 7 lutego 2018, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żałuję, że sama nie pomyślałam o tym żeby coś takiego sobie wypożyczyć, bo czasami to idzie zwariowac jak mała się dłużej nierusza.
    Dzisiaj byłam na wizycie kontrolnej, mam się zastanowić czy jak nic się nie zacznie to na następnej wizycie za tydzień chce masaż szyjki. A jak dalej nic się niebędzie działo to po następnym weekendzie wyślą mnie do szpitala na wywołanie.
    Dzisiaj od polodnia czuje jak chodze bol w podbrzuszu wiec trzymajcie kciuki może coś się zaczyna dziać i ominie mnie masaż i wywolywanie:) do terminu 6 dni:)

    AnnaIzabela lubi tę wiadomość

  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 7 lutego 2018, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alak9 wrote:
    Żałuję, że sama nie pomyślałam o tym żeby coś takiego sobie wypożyczyć, bo czasami to idzie zwariowac jak mała się dłużej nierusza.
    Dzisiaj byłam na wizycie kontrolnej, mam się zastanowić czy jak nic się nie zacznie to na następnej wizycie za tydzień chce masaż szyjki. A jak dalej nic się niebędzie działo to po następnym weekendzie wyślą mnie do szpitala na wywołanie.
    Dzisiaj od polodnia czuje jak chodze bol w podbrzuszu wiec trzymajcie kciuki może coś się zaczyna dziać i ominie mnie masaż i wywolywanie:) do terminu 6 dni:)

    Trzymam kciuki żeby się dziecię szybko namyslilo i nie denerwowało już mamy :)

    iv096iyenbdfaarq.png
  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3459

    Wysłany: 7 lutego 2018, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ChudaRuda wrote:
    Lena7,co z Tobą? Rodzisz?
    Niet :-) wczoraj mnie wypuścili...skorcze się pisaly , ale nie były bolące, i rozwarcie na pół opuszka tylko..USG małej powiedzmy ok, w nast. Środę wizyta, zobaczymy co lekarz powie..
    Fajnie że dotrwalas do powrotu męża :-) teraz może się dziać ;-)

    Ja powiem szczerze, że tez z chęcią bym chciała detektor! Niech się już wypakuje ta moja mała kuna! ;-)

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 8 lutego 2018, 00:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje dla nowych mam. My już w domku. Niestety jest ciężko, bo mały ma problem z uchwyceniem brodawki. Po pół godzinnym ryku udaje się w końcu i coś tam poje, a po chwili przysypia. Nie najada się i tak pół nocy. W szpitalu dokarmiany był mieszanką. Stąd wie, że można najeść się szybciej. Już nie wiem co robić, bo położna mówi, że jest poprawnie przystawiony. A nie chce rezygnować z kp. Będę musiała go teraz też dokarmiac żeby nie spadał z wagi.


    1usak6nl4m3t7dp1.png
  • Paula. Autorytet
    Postów: 1034 1192

    Wysłany: 8 lutego 2018, 01:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny kolejna noc z rzędu ktorą spedzam na fotelu z kangurujacą sie Marysia. Proby odlozenia jej koncza sie wielkim krzykiem...

    A ja ledwo na oczy widze. Glowa juz sama mibopada...

    Moj wczesniaczek z 33tc klz9mg7yctlaon6z.png
    9wZYp2.png
    Aniołki: 02.2015 & 06.2016
  • abne82 Debiutantka
    Postów: 14 23

    Wysłany: 8 lutego 2018, 01:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podczytuje Lutowki bo sama nią zostanę przez cc pod koniec miesiąca

  • abne82 Debiutantka
    Postów: 14 23

    Wysłany: 8 lutego 2018, 01:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Paula, a próbowałaś mocnego otulania, młoda może tęskni za ciasnota i bezpieczeństwem.
    Nie wiem czy kp ale jeśli tak to ja pierwszemu pozwalałam zasypiać z cycem w buzi... bo inaczej stęków i jęków nie było końca.

    Współczuje niewyspania tego jednego się boje najbardziej.

  • Paula. Autorytet
    Postów: 1034 1192

    Wysłany: 8 lutego 2018, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    abne82 wrote:
    Paula, a próbowałaś mocnego otulania, młoda może tęskni za ciasnota i bezpieczeństwem.
    Nie wiem czy kp ale jeśli tak to ja pierwszemu pozwalałam zasypiać z cycem w buzi... bo inaczej stęków i jęków nie było końca.

    Współczuje niewyspania tego jednego się boje najbardziej.
    Owijam ją ale wtedy jest wkur... Ona od porodu przez dlugi czas lezala w inkubatorze. Miala luz i robila co chciala tam wiec bo myslalam ze moze te owijanie cos da niestety nie jej. Z karmieniem piersia to ciezki temat u nas. Glownie je moj odciagniety pokarm. Bo przez to ze dlugo jadla sondą a pozniej butelka zeby sie nauczyla jesc to sie bardzo rozleniwiła.

    Moj wczesniaczek z 33tc klz9mg7yctlaon6z.png
    9wZYp2.png
    Aniołki: 02.2015 & 06.2016
  • Coccolina Ekspertka
    Postów: 182 65

    Wysłany: 8 lutego 2018, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula. ja myślę, że niektóre dzieci są takie, że można je od urodzenia odkładać do łóżeczka i nie płaczą, a drugie po prostu potrzebują naszej bliskości w stopniu dla nas niemal niemożliwym ;)

    Mój synek też taki był ... próbowałam chyba wszystkiego, ciasno go owijałam, przestawiałam łóżeczko w piętnaście różnych miejsc, kładłam go z moimi ciuchami do spania ... nic nie pomagało. Ja niestety też byłam uparta i konsekwentnie walczyłam o jego spanie w łóżeczku ...

    Ostatecznie skończyło się tym, że ja wstawałam do niego co dwie godziny, cyc i z powrotem do łóżeczka, wiele wiele wieeeeeeele w ogóle nieprzespanych nocy za nami ... A jak się już troszkę unormowała sytuacja w nocy po kilku miesiącach to i tak wstawałam do niego po dwa razy w nocy póki nie skończył 1,5 roku ...

    Wtedy powiedziałam dość i wzięłam go do siebie do spania . Synek w nocy mocno się przytulał i zaczął normalnie spać !
    On to w ogóle jest straszny cycek :) Do tej pory śpi z nami, z czego my się bardzo cieszymy :) jest z tego naprawdę wiele radości :) Uwielbiamy się przytulać :)

    Córcię to już od razu biorę do siebie do spania i nie ma mowy o żadnym wstawaniu do niej do łóżeczka :)

    Dodam jeszcze, że synek był karmiony wyłącznie piersią przez pierwsze 6 miesięcy, stąd też częste nocne pobudki. Po roku odstawiliśmy pierś w nocy, a po 16 miesiącach całkowicie zrezygnował z piersi.

    Także nie każde dziecko niestety da się ułożyć pod swoje dyktando ;) Teraz zastanawiam się po co w ogóle to robić ... oczywiście jeśli chodzi o spanie ;)

    A jeszcze dodam, że bardzo ważne są rytuały w ciągu dnia. Trzeba zachować pewne stałe godziny, np. kąpiel codziennie o tej samej godzinie, karmienie co godzinę czy 1,5, stałe drzemki, itp.
    U nas każde odstępstwo od normy skutkowało częstszym budzeniem się synka w nocy. Po prostu był jakby wytrącony ze stałego trybu dnia i był niespokojny. Najtrudniej chyba jest się do tego wszystkiego przyzwyczaić, ale po miesiącu powinno już być trochę łatwiej ;)

    AnnaIzabela, Paula. lubią tę wiadomość

    85993e3kq2qy7eit.png
    f2wl3e5ey3ftig7q.png
  • Paula. Autorytet
    Postów: 1034 1192

    Wysłany: 8 lutego 2018, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje Coccolina za swoje doswiadczenia. Warto wiedziec moze nasza tez taki mały cycolek. Chociaz jak ma napady kolki to nawet lezenie z nami jej nie pomaga. Chociaz fakt faktem szybciej sie ucisza na rekach u mnie niz np u mojej mamy. Raz bylam tak padnieta ze poprosilam rodzicow a my z mezem spalismy tzn probowalismy bo mala sie tak darla jak nigdy a przez nastepne dwa dni wystarczalo jej przystawienie do piersi i sie wyciszala.

    Moj wczesniaczek z 33tc klz9mg7yctlaon6z.png
    9wZYp2.png
    Aniołki: 02.2015 & 06.2016
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 8 lutego 2018, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula... moj pierwszy syn tez byl "nieodkladalny"... od zawsze potrzebowal bliskosci rodzicow i trwalo to bardzo, bardzo dlugo... teraz ma 11 lat i oczywiscie jest samodzielny adekwatnie do wieku ale przytulac to on sie lubi do dnia dzisiejszego a z nami ( rodzicami ) jest bardzo mocno zwiazany...
    ...drugi synio tez lubi przytulaczki ale potrafi zasnac sam w lozeczku...
    ...inna rzecz, ze moze naszym dzieciom potrzeba ciepelka... juz pisalam kiedys ze tutaj u mnie popularne sa takie aluminiowe termosy ktore umieszcza sie kolo dziecka i wtedy jest mu cieplutko, jak w inkubatorze... moj strszy syn tez spi z tym termosem :)... Moze warto kupic termofor i ukladac obok dziecka zeby je ogrzewal...

    AnnaIzabela, Paula. lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 8 lutego 2018, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula. wrote:
    Dziewczyny kolejna noc z rzędu ktorą spedzam na fotelu z kangurujacą sie Marysia. Proby odlozenia jej koncza sie wielkim krzykiem...

    A ja ledwo na oczy widze. Glowa juz sama mibopada...

    Znam to. Dawid ma tak samo
    Noc z głowy. Jak już złapie cyca to potrafi godzinę go mamlac. Nie nazwę tego aktywnym ssaniem. Próby budzenia, laskot ania i przebieranie nic nie dają. Odłożone maleństwo płacze. I tak do rana.
    Jedynie jak dokarmi się go butelka to zaraz zasypia. Samo położenie z nami też niewiele daje. Najlepiej działa cyc. Czyli nie jestem sama. Widać sporo dzieci tak ma

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2018, 13:39

    Paula. lubi tę wiadomość

    1usak6nl4m3t7dp1.png
  • nadziejka88 Autorytet
    Postów: 1767 1455

    Wysłany: 8 lutego 2018, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Msyolin jaki wózek zamawialas?

    Ja wczoraj byłam na wizycie, myślałam że już ostatniej ale dr kazała przyjść jeszcze w dniu terminu. Moja córcia waży 3100g więc będzie w sam raz,ale na świat się jeszcze nie wybiera. Muszę poczekać.

    Jak tam brzuszki, ile pączków zjedzonych na koncie? Ja już zjadłam dwa i chyba jeszcze jednego po obiedzie wsune i na tym zakończę tłusty czwartek.

    AnnaIzabela lubi tę wiadomość

  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 8 lutego 2018, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie ten dzień to jakiś koszmar :D Wszędzie mnie zalewają pączki a tu najlepiej nawet żadnego nie wąchać XD Odbije sobie jak urodzę :)

    Detektor przyjechał, a moja dzis aż nadaktywna i znając życie to taka będzie cały czas :D ale to dobrze, wolę tak i niech się nie przyda, niż brak ruchów i brak detektora :)
    Za półtorej godziny USG! Trzymajcie kciuki za to moje łożysko i resztę ;)

    Paula., Megiiii lubią tę wiadomość

    iv096iyenbdfaarq.png
  • Mayolin Ekspertka
    Postów: 171 145

    Wysłany: 8 lutego 2018, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadziejka, Bebetto Holland, wersja z białym stelażem i niebieską górą z dodatkiem szarego. Wklejałam kiedyś zdjęcie, ale to na innym kompie miałam zapisany plik.

    Ja pączków zbytnio nie lubię, więc zjadłam zero ;)

    f2w3flw16652lysf.png
‹‹ 666 667 668 669 670 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ