Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem po USG, na szczęście wszystko jest super i nie ma absolutnie żadnych powodów do niepokoju
Udało się mimo, że już jest taka duża i widziałam Małą po raz pierwszy w 3D i aż się wzruszyłam! Nie sądziłam, że jeszcze w tej ciąży na USG się tak wzrusze
No i lekarz mówi, że w sumie to już pora rodzić
ChudaRuda, Megiiii, lena7 lubią tę wiadomość
-
Mayolin to widziałam. Bardzo ładny wozeczek.
Annaizabela dobre wieści. Jak się ładnie uchwyci w 3d to rzeczywiście widać już małego człowieka. Ja mam tylko jedno takie super zdjęcie ze widać zadarty nosek córci. Na reszcie zdjęć się zakrywala rączka i już nie są takie wyraźne.
AnnaIzabela lubi tę wiadomość
-
Ja moją kładę od razu na boczkuMegiiii wrote:Pytanie do mam karmiących piersią. Czy po jedzeniu nosicie maluchy aż do odbicia? Mojemu po kp nie odbija się i nie ulewa. Nie wiem czy nosić aż do skutku, czy położyć na boczku jak zawsze. i jak narazie bez problemów.
Megiiii lubi tę wiadomość
29.01.18 - Joasia 2630 g
05/06.17 - IMSI + crio -
Mojej po piersi sie nie odbija. Po butli tez roznie bywa. Ale ukladam ją na boczku i co jakis czas ją kontroluje.
Wczoraj bylam u gina na wizycie kontrolnej wszystko pieknie ladnie wyglada. Przytulac juz sie mozemy troche mam problemy z suchoscia ale ginek powiedzial ze to normalne. Za pol roku kontrol chyba ze cos bedzie sie dzialo. Az tak dziwne ze szybko tam nie pojde jak czlowiek w ostatnim czasie byl takim bywalcem polozna musiala zdjecia obejrzec Marysi nie przezyla by chyba 
chociaz uwielbiam tą kobiete bo jest taka ciepla i tak potrafi doradzic i wesprzec
Ginek tak sie cieszyl z imienia mojej corki jak bym conajmniej dala jej jego imie moze jego corka ma tak na imie? Nie mam pojecia.
Megiiii, Fiora lubią tę wiadomość
Moj wczesniaczek z 33tc
Aniołki: 02.2015 & 06.2016 -
Megiiii wrote:Pytanie do mam karmiących piersią. Czy po jedzeniu nosicie maluchy aż do odbicia? Mojemu po kp nie odbija się i nie ulewa. Nie wiem czy nosić aż do skutku, czy położyć na boczku jak zawsze.
Megiiii, nam na szkole rodzenia mówili, że jeśli dziecko nie ulewa, nie odbija, to nic na siłę, tylko się cieszyć i położyć spać.
Megiiii lubi tę wiadomość
-
W ogóle to muszę się pochwalić - w 90% mam spakowaną torbę do szpitala W końcu się za to wzięłam. Czekam jeszcze aż przyślą z allegro koszulę do porodu, dorzucę kilka kosmetyków i gotowe.
Chcę jeszcze skserować kartę ciąży i wyniki wszystkich badań - ale to już dla mnie, po prostu nie wiem, czy w moim szpitalu oddają dokumentację czy nie, a wolałabym je mieć.
Miłego dnia!
AnnaIzabela lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny my od środy w domku jestesmy, mała kocha cyca bylo ciezko w szpitalu z laktacja, to ze jej nie mialam przez 1.5 dnia bardzo sie odbilo. W kryzysowych momentach dostala sztuczne mleko
Ale od poniedzialku gdy pojawila sie odzialowa pokazala posiedziala z nami laktacja ruszyla. Olcia bardzo potrzebuje bliskosci wczoraj od 4 do 14 cyc, tulenie. Dzisiaj juz lepiej jest. Nie moge sie na nia napatrzec ma ciemne wloski i oczka. Mąż oszalal na punkcie córki i nie zapomnę jak plakal jak Olcia sie urodzila. Warto bylo czekac tyle czasu.
Ps zostalo mi 4 kg do mojej standardowej wagi
Mayolin, AnnaIzabela, ChudaRuda, Megiiii, Aprilia, lena7 lubią tę wiadomość
-
Cisza na forum czyżby wszystkie rodziły?
Ja dzisiaj od rana strasznie się czuje wymiotuje i lekko głową mnie pobolewa. Mam nadzieje, ze to nie żadna grypa. Do terminu tylko 2 dni wiec może organizm się oczyszcza.
A jak u was?
Aprilia to super, że się odwrócił. Moja mala juz od 30 tygodnia była główka w dół, ale coś jej nie prędko na drugą stronę brzuszka. -
Hello haha skacze na mężu, skacze na piłce a młoda nie myśli chyba wychodzić
Mam nadzieję, że nie czeka na walentynki bo bidna będzie jak jej chłop będzie dawał jeden prezent
Jak tam u Was?
lena7 lubi tę wiadomość
Gameta , starania od 2012 r.
Jagna
[/url]
-
nick nieaktualnyWczoraj miałam skurcze, ale w dużym odstępie czasu i po godzinie się skończyły.
Dziś mały się rusza, tak jakby miał zamiar wyjść przez pępek.
Mam wrażenie, że znowu zaczynają się bardzo delikatne bóle, ale skurczami to to jeszcze nie jest.
Śpiąca, zmęczona i nie mam chęci na nic. Tak dziś się czuję.
AnnaIzabela lubi tę wiadomość
