X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2018
Odpowiedz

Mamusie luty 2018

Oceń ten wątek:
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 18 lutego 2018, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam szwy rozpuszczalne... 1 marca mam podjechac do szpitala na kontrole... niczym nie kazano mi przemywac rany, tylko mowili zeby przez 6 tygodni sie nie moczyc w wannie tylko brac prysznic...
    Megi... moj tez taki niespokojny wieczorami... niby najedzony ale jest w stanie uspokoic sie tylko przy cycku, nie je a ciumka i caly czas postekuje... sama nie wiem czy to kolka czy emocje...

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 18 lutego 2018, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcepanka mi szwy zewnętrzne po CC też ściągała położna. Z krocza szwy też ściąga i mówiła nawet, że czasem ma o wiele więcej roboty jak po CC.

    Jak się uda, to jutro przejdę się jednak do pediatry. Wolałabym, żeby zobaczył go specjalista. Mały miał trochę lepszą noc, jak ostatnia, ale nadal co chwilę postękuje i napina się, ma gazy. Nawet wybudza się i popłakuje. Cieszę się, że przynajmniej je pomimo widocznego bólu brzuszka.

    1usak6nl4m3t7dp1.png
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 18 lutego 2018, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moj tylko raczki i cycki :( Niby normalne ale ciezko mi i strasznie zle ze nie mam czasu dla strszego syna.

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • Paula. Autorytet
    Postów: 1034 1192

    Wysłany: 19 lutego 2018, 04:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coraz wiecej nas rozpakowanych. Jeszcze troche zostalo w dwupaku.
    A moja Marysieńka konczy dzis 2 miesiace i jedziemy na pierwsza kontrol do poradni neonantologicznej ;)

    AnnaIzabela, Megiiii lubią tę wiadomość

    Moj wczesniaczek z 33tc klz9mg7yctlaon6z.png
    9wZYp2.png
    Aniołki: 02.2015 & 06.2016
  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3459

    Wysłany: 19 lutego 2018, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No toscie się tu dziś rozgadaaaaly... :-P

    ChudaRuda lubi tę wiadomość

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 19 lutego 2018, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lena7 wrote:
    No toscie się tu dziś rozgadaaaaly... :-P

    Rozpakowane już nie mają tyle czasu, a nierozpakowane siedzą na walizkach :D
    Mnie coś mocno skurcze męczą, więc trzymajcie kciuki żeby się rozkręciło! :)

    Marcepanka lubi tę wiadomość

    iv096iyenbdfaarq.png
  • Mayolin Ekspertka
    Postów: 171 145

    Wysłany: 19 lutego 2018, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaIzabela, trzymam kciuki :)
    Chciałam iść jutro na KTG, ale okazało się, że mój lekarz ma urlop. Poszłam dzisiaj do innego, ale wynik ten sam, co zawsze - zero skurczy :P

    f2w3flw16652lysf.png
  • Rafaello Autorytet
    Postów: 630 130

    Wysłany: 19 lutego 2018, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczerze myslalam ze z dzidziolem bede miala wiecej czasu a tu karmienia co 1.5h i mega szybko ten czas pomiedzy karmieniami zlatuje . Robicie cos z maluszkami w sensie jakies cwiczenia? Mi polozna zalecila bujanie mlodego na pilce i fajnie mu to na brzuszek robi, caly sie rozluznia. Macie jakies rady/ sposoby?

  • alak9 Koleżanka
    Postów: 51 23

    Wysłany: 20 lutego 2018, 05:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wy już duże maluszki macie, a moja jak w brzuchu siedzi tak siedzi. Dzisiaj mija równy tydzień po terminie na 14:30 jadę na ktg, ale jak będzie wszystko dobrze to jeszcze parę dni będę musiała poczekać na wywołanie. Juz przestałam się łudzić, że samo coś zacznie się dziać. Żadnych skurczy, wczoraj na wizycie rozwarcie na 0,5cm wiec można powiedzieć żadne.
    Trzymam za wszystkie nierozpakowane kciuki, obyscie nie musiały tyle czekać co ja. A dla wszystkich dzieciaczków po drugiej stronie zdrowka:*

  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 20 lutego 2018, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety fałszywy alarm.. Szybko przyszło, jeszcze szybciej odeszło :/ Moja chyba jednak do terminu nigdzie się nie będzie wybierać, na szczęście to już przyszła środa i kładziemy się na wywołanie :)

    iv096iyenbdfaarq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lutego 2018, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaIzabela dokładnie tak! Dziś w nocy myślałam, że może będzie mi dane pojechać na porodówkę, a tu du*pa :D Takie miałam skurcze, że zasypiałam na 2-3 h i dalej coś tam mnie ćmiło.
    Aktualnie cisza... W tym tygodniu to ja na bank nie urodzę, a wczoraj poczytałam marcówki, a tam i one zaczęły się rozpakowywać.
    Wrrr... a u mnie nic.

  • ChudaRuda Autorytet
    Postów: 710 574

    Wysłany: 20 lutego 2018, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się nadal bujam w dwupaku. Heh, wczoraj dzwonił lekarz i zdziwiony, że nie urodziłam.
    Ehhh chciałabym żeby to było już po wszystkim, zresztą pewnie jak każda z Was :) kciuki za Was dziewczyny. Jak się rozpakujemy to pewnie wszystkie jednego dnia :)

    Gameta , starania od 2012 r.
    Jagna <3

    klz9df9h8ryk9xex.png[/url]
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 20 lutego 2018, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też podejrzalam marcówki jak one :D tylko pozazdrościć, że już są po..

    Haha, może faktycznie te nasze dzieci się jakoś telepatycznie zamówiły na "wspólne wyjście" ;)

    iv096iyenbdfaarq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lutego 2018, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zauważyłam, że im bliżej terminu tym bardziej wyczekuję tego momentu :P Czas mi się dłuży, a i mniej cierpliwa jestem.

    Wkurzam się też, bo pogoda nie ta, albo że muszę co chwila ogarniać mieszkanie, bo ten kurz zbiera się nie wiadomo skąd! Eh... ileż można sprzątać.
    Wyjść na dwór też nie mogę, bo chwila moment a robi mi się słabo, nie wiadomo kiedy to mnie złapie, a nie mam nawet z kim wyjść na spacer.

    Pozostaje mi egzystencja w domu i gadanie do brzucha :P
    Co Wy robicie przez ten czas? Może macie polecić jakiś serial do obejrzenia?

  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 20 lutego 2018, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcepanka mam dokładnie tak samo.. Im bliżej tym gorzej. A im bardziej chcemy urodzić tym pewnie bardziej to od siebie oddalamy :D

    Ja ze spacerów też zrezygnowałam, bo mnie z kolei takie skurcze łapią, że się zginam w pół i żadna przyjemność z chodzenia..

    Zależy co lubisz, ja jestem ostatnio fanką Netflixa - obejrzałam wszystkie sezony Wikingów, teraz oglądam Altered Carbon, ale to tylko 1 sezon. W kolejce mam Brytanie z HBO.
    Generalnie wolę ciężkie klimaty, polecam Watahe, Grę o tron, Pakt, Taboo, Belfra, Orange is a new black :)
    Z lekkich to chyba tylko starsze opcje - Cudowne lata siedemdziesiąte i Jak poznałem waszą matkę :)

    iv096iyenbdfaarq.png
  • ChudaRuda Autorytet
    Postów: 710 574

    Wysłany: 20 lutego 2018, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie odwrotnie. W domu nie mogę usiedzieć. Spacery dwa razy dziennie. Wczoraj zrobiłam ponad 4km. Ledwo doszłam do domu:)
    Najgorsze jest to, że mąż 5 marca wraca do Norwegii :( a młoda dalej w brzuchu :( Ehhh ryczec mi się chce.
    Ciągle w stresie. Jak jego nie było to modlilam się żeby zdarzył na poród a teraz modlę się żeby młoda wyszła jak jeszcze będzie w domu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2018, 11:29

    Gameta , starania od 2012 r.
    Jagna <3

    klz9df9h8ryk9xex.png[/url]
  • alak9 Koleżanka
    Postów: 51 23

    Wysłany: 20 lutego 2018, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ostatnio z komediowych oglądałam "pępek świata". Z cięższych klimatów to polecam "strenger things"
    Te ostatnie dni strasznie się ciągną.
    Rodzina wydzwania codziennie z magicznymi radami po których napewno urodze raz dwa hehehe, nic nie pomaga. Zobaczymy co lekarz powie dzisiaj po ktg. Mam wrażenie, że malutka juz cały brzuch zajmuje, aż się boje jaka duża się urodzi.

    AnnaIzabela lubi tę wiadomość

  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 20 lutego 2018, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Och te rady, te pytania i te złote myśli są "najlepsze", aż mi się nie chce odbierać telefonów ani odpisywać..

    ChudaRuda lubi tę wiadomość

    iv096iyenbdfaarq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lutego 2018, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę, że te wszystkie przyspieszacze mało co dają. Nie wiem od czego to jest zależne, że jedna kobieta rodzi w 33 inna w 37 a kolejna w 42 tc.

    ChudaRuda zazdroszczę spacerków :) Choć tyle przejść to dla mnie byłaby męczarnia, a nie przyjemność, więc podziwiam. Ja to chyba takie spacery z wózkiem już będę robiła, ale też na pogodę zaczekam.

    Aktualnie odkurzyłam, umyłam podłogi, gulasz dochodzi w sosie, także obiad mam praktycznie skończony.
    Mały wierci się niemiłosiernie, czuję go też od wczoraj bardzo nisko. Brzuch chyba też mi się opuścił. Najgorsze, że głowa mnie rozbolała. Sama myśl o siedzeniu na kanapie i nudzenie się już mnie dołuje. Choć podejrzewam, że za miesiąc dwa będę o tym marzyła :P:P

    AnnaIzabela lubi tę wiadomość

  • Mayolin Ekspertka
    Postów: 171 145

    Wysłany: 20 lutego 2018, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli, podsumowując, do rozpakowania pozostały: AnnaIzabela, alak9, Marcepanka, ChudaRuda i ja.
    Czy kogoś pominęłam?

    f2w3flw16652lysf.png
‹‹ 675 676 677 678 679 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ