X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2018
Odpowiedz

Mamusie luty 2018

Oceń ten wątek:
  • dłukachna Autorytet
    Postów: 615 487

    Wysłany: 1 marca 2018, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja też z tych wrednych matek. Ja przewijam co drugie karmienie gdy budzi się często. Ale jak budzi mi się dwa razy w nocy to co karmienie. Po prostu sprawdzam pieluche. Jak jest bardzo nalane to przewijam. A jak nie to zostawiam.

    dłukachna

    201408201880.png

    201802021578.png

    201912065365.png
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 2 marca 2018, 06:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    2.03.2018r o 3:28 przyszło na świat 3170g i 54cm szczescia, ktore nie przestaje plakac :)

    Aprilia, Lilly123, Mayolin, Paula., lena7, sunset06 lubią tę wiadomość

    iv096iyenbdfaarq.png
  • dłukachna Autorytet
    Postów: 615 487

    Wysłany: 2 marca 2018, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaIzabela wrote:
    2.03.2018r o 3:28 przyszło na świat 3170g i 54cm szczescia, ktore nie przestaje plakac :)

    Gratulacje :). Niech szczęście przestanie już płakać. Dużo zdrówka dla Was.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2018, 09:28

    dłukachna

    201408201880.png

    201802021578.png

    201912065365.png
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 2 marca 2018, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cyc w ruch i poszła spać :)

    dłukachna lubi tę wiadomość

    iv096iyenbdfaarq.png
  • Aprilia Autorytet
    Postów: 441 347

    Wysłany: 2 marca 2018, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaIzabela wrote:
    2.03.2018r o 3:28 przyszło na świat 3170g i 54cm szczescia, ktore nie przestaje plakac :)
    Gratulacje! Spokojnej dzidzi i rzeki mleczka :)

    qdkkj44jg7uoszr1.png

    mhsv2n0ags50zkq8.png
  • Lilly123 Autorytet
    Postów: 481 319

    Wysłany: 2 marca 2018, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaIzabela gratulujemy! Cyc dobry na wszystko ;)

    Ja dopiero po 5 tyg zaczynam rozumieć moje dzidzi. Dopiero teraz do mnie dotarło, że potrzebuje więcej tulenia, więcej zainteresowania. I ciągle myślę o tym, że tyle czasu płakała bo ja nie wiedziałam czego chce. I to chyba nie były żadne kolki ;( masakra, czuje się przez to okropnie że mała tyle się nacierpiała, teraz najchętniej nie wypuszczałabym jej z rąk żeby jej to wynagrodzić.

    A co do przewijania to ja przy każdym karmieniu, w nocy też jak się obudzi. Czyli 1 raz lub 2. Ale w nocy zawsze jest mega kupa. Teraz już po karmieniu czekam parę minut i dopiero przewijam, bo wcześniej albo zapaskudziła dosłownie wszystko - przewijak, ubranie, podłogę, oberwałam ja, dywanik i nawet ściana! albo przewijałam, kładłam do łóżeczka, ja szczęśliwa wskakuje do swojego łóżeczka, nakrywam się kołderką...i słyszę kupę życia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2018, 11:58

    dłukachna lubi tę wiadomość

    ♀️- 01.2018
    ♂️ - 05.2023
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 2 marca 2018, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaIzabela... gratuluje...

    ...moze komus stronka przypadnie do gustu...
    https://www.hafija.pl

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2018, 14:56

    Aprilia lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • Aprilia Autorytet
    Postów: 441 347

    Wysłany: 2 marca 2018, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo też polecam. To nie byle jaka stronka, Hafija stworzyła biblię matek karmiących ;) Tam jest wszystko o kp. Sama ostatnio czytałam jak poradzić sobie z zatkanym ujściem kanalika :)

    qdkkj44jg7uoszr1.png

    mhsv2n0ags50zkq8.png
  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 2 marca 2018, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaIzabela gratulacje :)

    Lilly moja mama też twierdzi, że mój synuś to cwaniak i, że on po prostu chce do cyca. Przytulić się, bo wie, że tam fajnie :) Ale kolki też na pewno ma, bo nawet na rękach potrafi skręcać się, popłakiwać i stękać, do tego gazy.
    Nam niemieckie kropelki jednak nie pomagają.
    Chyba pozostaje to przetrwać. Przynajmniej inhalacje pomogły i nie ma już charczenia podczas oddychania i tego mega kataru, z którym ciągle walczyliśmy. Jakby co, inhalacje polecam.
    Chyba w poniedziałek wybierzemy się kontrolnie do pediatry. Chcemy przeczekać te mrozy.
    Dziś udało mi się na chwilę wyskoczyć z mamą do miasta. Do Rossmana i Pepco. Małemu odciągnęłam mleczko. Mąż go nakarmił buteleczką. Maluch zjadł 100 ml. My za to zrobiłyśmy zapasy zakupowe. Mama już jutro wyjeżdża i wróci codzienność. Szkoda, że mieszka tak daleko.
    W ogóle zauważyłam, że jak mały teraz wiece ulewa, to za chwilę jest głodny i muszę go dokarmić. Jak go podkarmię to zasypia spokojnie. Ale też wybudzają go ataki kolki.

    Ten blog jest mega popularny. Też czytałam. Fajne informacje i w końcu normalne podejście do diety matki kp. Mi nawet położna wmawiała, że jak dziecko ma kolkę, to zjadłam coś nie takiego i muszę odstawić prawie wszystko.....a już na pewno nabiał.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2018, 18:50

    1usak6nl4m3t7dp1.png
  • Mayolin Ekspertka
    Postów: 171 145

    Wysłany: 2 marca 2018, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaIzabela, gratuluję! Doczekalas się :)
    Ja dzisiaj rano pojechałam zgłosić się na patologie ciąży, ale po badaniach kazali mi przyjechać w poniedziałek. Stwierdzili, że przez weekend i tak raczej nie robią nic w kierunku wywołania i lepiej dla mnie spędzić ten czas w domu.

    f2w3flw16652lysf.png
  • ChudaRuda Autorytet
    Postów: 710 574

    Wysłany: 3 marca 2018, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny:) przepraszam ale miałam problem z ponownym zalogowaniu sie na stronę :)
    My od poniedziałku jesteśmy w domku. Uczymy się siebie:) Jagna , grzeczna dziewczynka, je, spi i kupki robi- tfu tfu żeby nie zapeszyc. Mamy niestety problem z karmieniem piersią, w szpitalu była karmiona butlą i niestety jest bardzo nerwowa przy cycku, wypluwa, sciągam mleko laktatorem ale marzę o tym żeby ciągnęła cycka. Z tego powodu chodzę i płaczę po kątach. W szpitalu zaczął mi się chyba baby blues, płakałam non stop, zresztą mam tak do tej pory. Chodzę smutna, zapłakana, mam nadzieję, że to się w końcu skończy.
    Gratulacje dla rozpakowanych, za dwupaki trzymamy kciuki:)

    Gameta , starania od 2012 r.
    Jagna <3

    klz9df9h8ryk9xex.png[/url]
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 3 marca 2018, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny :)

    To prawda, że cały ból znika jak ręka odjal w momencie kiedy słyszysz, ten pierwszy krzyk :) Jestem totalnie i nieodwołalnie zakochana w tych moich oczach :)

    Jagoda pozdrawia wszystkie ciocie :)
    Jagoda pozdrawia wszystkie ciocie! :)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0e69300447e2.jpg

    ChudaRuda, Megiiii, Lilly123, Aprilia, Malineeczkaa, lena198808, Paula., lena7, sunset06 lubią tę wiadomość

    iv096iyenbdfaarq.png
  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 3 marca 2018, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ChudaRuda wrote:
    Cześć dziewczyny:) przepraszam ale miałam problem z ponownym zalogowaniu sie na stronę :)
    My od poniedziałku jesteśmy w domku. Uczymy się siebie:) Jagna , grzeczna dziewczynka, je, spi i kupki robi- tfu tfu żeby nie zapeszyc. Mamy niestety problem z karmieniem piersią, w szpitalu była karmiona butlą i niestety jest bardzo nerwowa przy cycku, wypluwa, sciągam mleko laktatorem ale marzę o tym żeby ciągnęła cycka. Z tego powodu chodzę i płaczę po kątach. W szpitalu zaczął mi się chyba baby blues, płakałam non stop, zresztą mam tak do tej pory. Chodzę smutna, zapłakana, mam nadzieję, że to się w końcu skończy.
    Gratulacje dla rozpakowanych, za dwupaki trzymamy kciuki:)

    Chuda Ruda miałam dokładnie to samo. Już myślałam, że kp nie dla nas. Musisz być cierpliwa i próbować, próbować i jeszcze raz próbować. Nawet jak płacze i wypluwa. Mój urodzony miesiąc wcześniej też musiał nauczyć się chwytać sutek i dobrze ssać. A na początku był z tym koszmar. Płakał jak ze skóry obdzierany. W szpitalu też go dokarmiali, więc poznał jak łatwo pić z butli. Teraz jak obdzierany płacze jak na czas cyca nie dostanie, czyli od razu :)

    AnnaIzabela śliczna ta Twoja Jagódka :)

    AnnaIzabela lubi tę wiadomość

    1usak6nl4m3t7dp1.png
  • Lilly123 Autorytet
    Postów: 481 319

    Wysłany: 3 marca 2018, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaIzabela jejuniu jaki słodziak <3

    ChudaRuda życzę Ci siły i walcz o kp. Nie jestem może jakąś terrorystką, bo pewnych rzeczy człowiek nie przeskoczy, ale jeśli jest szansa to walcz. Przystawiaj ją ciągle, może mała załapie. Moja była dokarmiana w szpitalu i później była małym leniuszkiem przy piersi, ale jakoś to poszło.

    AnnaIzabela lubi tę wiadomość

    ♀️- 01.2018
    ♂️ - 05.2023
  • tinka30 Koleżanka
    Postów: 46 29

    Wysłany: 3 marca 2018, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny :)
    My się meldujemy dopiero teraz, choć Wojtuś urodził się prawie dwa tygodnie temu. Dokładnie 18 lutego o 11.15 po 17 godzinach bólów przyszło na świat nasze 3900gram i 57 cm Szczęścia <3 Niestety przez wrodzoną infekcję leżeliśmy 10 dni na antybiotyku, ale teraz już w końcu w domku i jest nam całkiem miło :)
    I muszę przyznać, że nawet te zarwane noce czynią mnie najszczęśliwszą na świecie, kiedy patrzę na tego mojego Synusia :)

    Lilly123, stere, Megiiii, Malineeczkaa, AnnaIzabela, ChudaRuda, lena7, sunset06 lubią tę wiadomość

    qb3c3e5et8tzr3qb.png
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 4 marca 2018, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas niestety zoltaczka wpadła, więc dziś i jutro się lampujemy i niestety musimy dojadać butelka żeby jak najdłużej być w światełku. Mam nadzieję, że do jutra wystarczy i wrócimy do domku :)

    Aczkolwiek trochę dobrze, bo Młoda ssie tak mocno, że sutki całe poranione i bolą oporowo! Niunia potrafi wisieć 3h żeby się najeść i usnąć :)

    iv096iyenbdfaarq.png
  • Lilly123 Autorytet
    Postów: 481 319

    Wysłany: 4 marca 2018, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaIzabela maltan! Ponoć nie trzeba zmywać przed karmieniem. Pomógł mi bardzo

    AnnaIzabela lubi tę wiadomość

    ♀️- 01.2018
    ♂️ - 05.2023
  • dłukachna Autorytet
    Postów: 615 487

    Wysłany: 4 marca 2018, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaIzabela i nakładki silikonowe. Mi pomogły i nie musiałam smarować. Tylko ja zaczęłam szybko stosować nakladki.

    AnnaIzabela, tinka30 lubią tę wiadomość

    dłukachna

    201408201880.png

    201802021578.png

    201912065365.png
  • Paula. Autorytet
    Postów: 1034 1192

    Wysłany: 5 marca 2018, 05:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaIzabela wrote:
    2.03.2018r o 3:28 przyszło na świat 3170g i 54cm szczescia, ktore nie przestaje plakac :)
    Gratuluje ;)

    AnnaIzabela lubi tę wiadomość

    Moj wczesniaczek z 33tc klz9mg7yctlaon6z.png
    9wZYp2.png
    Aniołki: 02.2015 & 06.2016
  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3459

    Wysłany: 5 marca 2018, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaIzabela i Tinka serdecznie gratuluję !! :-)

    tinka30, AnnaIzabela lubią tę wiadomość

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
‹‹ 683 684 685 686 687 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ