Mamusie luty 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dziś po usg powiem na kiedy dopisać mnie. Bo idę dziś do szpitala do swojego lekarza, ponieważ mam straszne mdłości i dreszcze oraz bóle głowy miała któraś z was tak ?
po prostu jestem nie do życia ...
14.01.2016r - 3580g, 58cm -g.15.00
14.02.2019r - 3970g, 59cm -g.00.45
-
nick nieaktualnyKochana, bo ja zmieniłam wątek i przez ta cholerną endometriozę podeszlam do invitro i tyknęlo za pierwszym razemPionerka wrote:Inka no właśnie nie IUI tylko tak jakoś samo wyszło
mieliśmy w tym miesiącu podchodzić do 2 IUI a tu taka niespodzianka dopiero przyzwyczajam się do myśli. Wg om jest 5t2d ale beta na początku tyłka nie urywala a robiłam w 32dc więc też nie tak wcześnie. W końcu stwierdziłam że skoro mieści się w normie to idę na wizytę tak jak się umówiłam 02.07 i nie przekładam wcześniej ani nie idę na betę bo tylko się denerwuje. A u ciebie jak to było? Jakoś dawno nie widziałam ciebie na wątku 
także widzisz, wpadłyśmy na siebie przypadkiem 
Jejkuuuu jak się cieszę, że Ci się udało i na dodatek, że naturalnie, jednak cuda się zdarzaja 
ja pierwsze usg mam jutro i już się doczekać nie mogę, bo u mnie z kolei beta jest wy*ebana w kosmos 
-
nick nieaktualnyBiedactwo :* dawaj znać koniecznie co po usg. Widzisz, miałąś być tydzien po mnie, a będziesz miec wcześniejKarola94c wrote:Ja dziś po usg powiem na kiedy dopisać mnie. Bo idę dziś do szpitala do swojego lekarza, ponieważ mam straszne mdłości i dreszcze oraz bóle głowy miała któraś z was tak ? po prostu jestem nie do życia ... tylko przykro mi, że z powodu tych cholernych dolegliwości
Karola94c lubi tę wiadomość
-
No to u ciebie widzę że podwójne szczęście jak fajnie ja może jeszcze raz skocze na betę ale nie wiem czy jest sens.
Dziewczyny mam do was pytanie tzn do tych bardziej doświadczonych czy po 1 wizycie lekarz zlecal wam krew na betę czy już nie?
Cs kto by liczył
Niepłodność idiopatyczna
Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle)
06.2018 Udało się! -->02.07 puste jajo
Wracamy do walki !!!!
IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta -
Ja tak mialam.. lezalam caly pierwszy trymestr z mdlosciami i bolem glowyKarola94c wrote:Ja dziś po usg powiem na kiedy dopisać mnie. Bo idę dziś do szpitala do swojego lekarza, ponieważ mam straszne mdłości i dreszcze oraz bóle głowy miała któraś z was tak ? po prostu jestem nie do życia ...
-
Ja biorę feminovit+DHA Ma w sobie i kwas foliowy i wszystkie inne dobre sumplmenty
Co do stwierdzenia "ciąża to nie choroba" to zgadzam się całkowicie ale każda ciąza jest po prostu inna. Musimy o tym pamiętać. Chyba ważne żeby mierzyć siły na zamiary i nie przesadzać w jedną i w drugą stronę.
Jeżeli będzie wszystko ok to planuję w drugim trymestrze wypad w góry. Wiem jednak, że nie będzie on tak intensywny jak zawsze Planuję również później lot samolotem. Oczywiście pod opieką lekarza i tylko wtedy gdy dostanę zielone światło na lot i będę się dobrze czuła
Ja w pierwszym trymestrze odpuściłam sobie latanie i było to raczej oczywiste. Nie chciałam i nie chcę ryzykować, bo gdyby coś się stało (a nawet nie miało żadnego związku z lotem) to i tak bym "gdybała" bez końca czy to "moja wina". I mojego myślenia nie zmieni fakt, że jak czytam o poronieniach wywołanych lotem to widzę, ze często zapominamy o faktach. Nigdy żaden lekarz na pewno nie powiedział, że "to poronienie" wywołał tylko i wyłącznie lot. Czynników mogło być wiele ale później wszystko i tak zrzuci się na lot...A kobieta mogła mieć takie same komplikacje leżąc w domu.
inka1985 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzy podwójne to się jutro okaże na usg, bo kto wie, może ta beta taka wysoka, bo to jakis mały smokPionerka wrote:No to u ciebie widzę że podwójne szczęście jak fajnie ja może jeszcze raz skocze na betę ale nie wiem czy jest sens.
Dziewczyny mam do was pytanie tzn do tych bardziej doświadczonych czy po 1 wizycie lekarz zlecal wam krew na betę czy już nie? ale trzymam kciuki za bliźniaki
Pionerka lubi tę wiadomość
-
Oczywiscie, ze z tymi lotami tak moze byc. Nie ma nigdzie oczywistego zakazu lotów przez ciezarne w pierwszym trymestrze. Jednak do dzis mam przed oczami moja kolezanke, ktora leciala do Angli do rodziny w dwupaku na tydzien, a wróciła juz sama. Do dzis gdyba "a co by bylo gdybym nie poleciala? moze wszystko by się dobrze skonczylo". Straszne to jest, ale prawdziwe niestety.Aliq wrote:Ja biorę feminovit+DHA Ma w sobie i kwas foliowy i wszystkie inne dobre sumplmenty
Co do stwierdzenia "ciąża to nie choroba" to zgadzam się całkowicie ale każda ciąza jest po prostu inna. Musimy o tym pamiętać. Chyba ważne żeby mierzyć siły na zamiary i nie przesadzać w jedną i w drugą stronę.
Jeżeli będzie wszystko ok to planuję w drugim trymestrze wypad w góry. Wiem jednak, że nie będzie on tak intensywny jak zawsze Planuję również później lot samolotem. Oczywiście pod opieką lekarza i tylko wtedy gdy dostanę zielone światło na lot i będę się dobrze czuła
Ja w pierwszym trymestrze odpuściłam sobie latanie i było to raczej oczywiste. Nie chciałam i nie chcę ryzykować, bo gdyby coś się stało (a nawet nie miało żadnego związku z lotem) to i tak bym "gdybała" bez końca czy to "moja wina". I mojego myślenia nie zmieni fakt, że jak czytam o poronieniach wywołanych lotem to widzę, ze często zapominamy o faktach. Nigdy żaden lekarz na pewno nie powiedział, że "to poronienie" wywołał tylko i wyłącznie lot. Czynników mogło być wiele ale później wszystko i tak zrzuci się na lot...A kobieta mogła mieć takie same komplikacje leżąc w domu.
-
1.02
artemida27
Jonesey
2.02
Mila_85
Aliq
3.02
Mamusiagusia
4.02
Lilka®
5.02
6.02
ruda90
7.02
kjt91
8.02
Ewelcia85
nati1992
9.02
magdaaa88
10.02
11.02
Ilona87#
12.02
13.02
Black_Lilith
14.02
15.02
Makowa_Panna
Agnessa
16.02
Pionerka
mamamajeczki
Pau.Em
17.02
18.02
19.02
Ewka89
20.02
21.02
22.02
Grzechotka2
23.02
Pepper
Marti89
24.02
Straciatellaa
25.02
Paulina9191
26.02
27.02
28.02
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2018, 07:23
Pepper, nati1992, Ewelcia85, Pau.Em, Aliq lubią tę wiadomość
-
Straciatellaa dzięki za polecenie pan tabletka! Widzę że tabletki które brałam wcześniej są do d...
Ja w tej ciąży nie robię bety wcale. Powtórzyłam tylko dwa testy żeby sprawdzić czy są mocniejszeWiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2018, 17:02
-
Ja meczu nie oglądam. Nie przepadam za piłką nożna i tym samym nie mogę pojąć fenomenu sportu gdzie wygrywanie reprezentacji graniczy z cudem. Jest tyle innych mniej znanych dyscyplin w których Polacy odnoszą sukcesy a nie są doceniani.
co do "nie choroba" to również się zgadzam że to zależy od osoby i ciąży... ja teraz czuję się dobrze, ale po moich przejściach lekarz zaznaczył że mam się oszczędzać i od razu L4 chociaż nie widziałam takiej potrzeby
Grzechotka2 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzekamy na wiadomość. Ja myślałam że też puszcze pawia na korytarzu w pracy... Kurde zaczyna sięKarola94c wrote:Ja dziś po usg powiem na kiedy dopisać mnie. Bo idę dziś do szpitala do swojego lekarza, ponieważ mam straszne mdłości i dreszcze oraz bóle głowy miała któraś z was tak ? po prostu jestem nie do życia ...
-
-Mamunia- wrote:Czekamy na wiadomość. Ja myślałam że też puszcze pawia na korytarzu w pracy... Kurde zaczyna się
Dam znać po 20 bo o 20 mam wizytę . Tak się słabo czuję dziewczyny , mam nadzieję, że wszystko z dzidziusiem dobrze ... dziś zjadłam jeden posiłek, który i tak zwróciłam.. ciągle mi zimno .. i boli głowa..
14.01.2016r - 3580g, 58cm -g.15.00
14.02.2019r - 3970g, 59cm -g.00.45
-
A ja nigdzie nie napisałam że trzeba zacząć uprawiać sporty ekstremalne. W normalnej, zdrowej ciąży naprawdę nie trzeba zupełnie zmieniać swojego życia
Ja dzisiaj po USG. Mamy pęcherzyk i zarodek
Ewelcia85, Pepper, Kropeczka85, Mamusiagusia, Straciatellaa, baranosia, MonisiaK lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa biorę femibion 1, nie jest mi po nim niedobrze całe szczęście.
Co do stwierdzenia- ciąża to nie choroba, to oczywiście podpisuje się pod Wami dziewczyny- to stan wyjątkowy i jednak mimo wszystko lepiej dmuchać na zimne.
Kurczę na wieczór łapią mnie nudności. I jest mi tak słabo.. chyba przez ta temperaturę
-
nick nieaktualny
