Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Trudno mi powiedzieć raczej więcej mleka mi sie zrobiło po tym jak w dzień na spiocha też zaczęłam małego przystawiac i po prostu on więcej ciumkal i częściej w nocy chciał jeść, popołudniami zawsze było najmniej mleka to wtedy mam wrażenie że trochę pomagało ale też wolałam pić femaltiker albo karmi niż ten syrop
Jak tam Wasze problemy kupkowe? -
A my mamy w weeken wesele i juz mam stresa o Mała, ogólnie plan jest taki ze ja uspimy i dopiero pojedziemy jakies 25km, a naslub pojdzuemy razem bo jest w naszej miejscowości. Chodzi o karmienie ok północy, moja mama bedzie z nia i mam zostawic mleko w butelce. Normalnie juz sie stresuje jak to bedzie....
-
nick nieaktualnySisi bedzie dobrze
w razie czego sa telefony i twoja mama moze zadzwonic jakby bylo zle
A u nas kino pod golym niebem ma byc w niedziele i musze chyba z rodzicami porozmawiac czy przyjda do wnukow. Dawno w kinie nie bylam a w takim pod golym niebem nigdy wiec jest okazjaWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2019, 23:19
-
bumbum wrote:Eh u mnie dalej butla fuj, więc wychodzenie bez boba gdziekolwiek jest niemożliwe...
U mnie tak samo. Niby pije ładnie z doidy, ale porcja mleka w nocy w ten sposób to raczej nierealne. Zamówiłam też kubek z miękkim ustnikiem, zobaczymy jak będzie szło.
Ruda, a dodajesz do warzywek tłuszcz? Dzięki temu lepiej kupa wychodzi, a i witaminy A,D,E,K mają się w czym rozpuścić. No i picie wody jest ważne. U nas póki co problemów z kupą nie ma.
Robiłam wczoraj przegląd krzesełek do karmienia. Spodobało mi się aż jedno, ale kosztuje 500zł, co uważam za lekką przesadę, także chyba kupię to z Ikei i dokupię na allegro podnóżek.
Wczoraj mały mi zwymiotował po wypiciu mleka. Nie wiem czy się przejadł czy o co chodziło. Na szczęście się to nie powtórzyło od tamtej pory. Zauważyłam też że ma na końcu języka bordowe kropeczki-wygląda to tak jakby przygryzł sobie język...dziąsłami? Podrażnił zabawką? Muszę to obserwować. Na wszystkim bardzo mocno zaciska dziąsła, więc pewnie to dlatego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2019, 09:54
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
malami.91 wrote:U mnie tak samo. Niby pije ładnie z doidy, ale porcja mleka w nocy w ten sposób to raczej nierealne. Zamówiłam też kubek z miękkim ustnikiem, zobaczymy jak będzie szło.
Ruda, a dodajesz do warzywek tłuszcz? Dzięki temu lepiej kupa wychodzi, a i witaminy A,D,E,K mają się w czym rozpuścić. No i picie wody jest ważne. U nas póki co problemów z kupą nie ma.
Robiłam wczoraj przegląd krzesełek do karmienia. Spodobało mi się aż jedno, ale kosztuje 500zł, co uważam za lekką przesadę, także chyba kupię to z Ikei i dokupię na allegro podnóżek.
Wczoraj mały mi zwymiotował po wypiciu mleka. Nie wiem czy się przejadł czy o co chodziło. Na szczęście się to nie powtórzyło od tamtej pory. Zauważyłam też że ma na końcu języka bordowe kropeczki-wygląda to tak jakby przygryzł sobie język...dziąsłami? Podrażnił zabawką? Muszę to obserwować. Na wszystkim bardzo mocno zaciska dziąsła, więc pewnie to dlatego.
Moja mała tez kiedyś zwymiotowała po mleku ale to chyba przez to ze dałam jej kropelki cebion po jedzeniu. Byłam strasznie wystraszona bo bałam się czy to aby nie początek jakiegoś rotawirusa ale na szczęście się nie powtórzyło. Wiec to na pewno wina kropelek. -
U nas dziś noc masakryczna nie spalismy od 23 do 1 później zasnął na godzinę i znowu pobudka w końcu od 2 do 4.30 spał na mnie a później już nie wiem co się działo bo zrobiliśmy z mężem podmiane i ja poszłam do drugiego pokoju spać a on przejął pierworodnego do 7, szczerze mówiąc w dzień inaczej nie jest godzinę próbowałam uśpić a ten prezentował wszelkie rodzaje mostków jakie potrafi jak odkladalam żeby się bawił to płacz ale w końcu padł... Chyba jakiś skok się zbliża
W niedzielę chyba jako ostatni chrzcimy ciekawie będzie jak będzie sie tak prężył w kościele -
U nas ostatnio lepiej.
Zeszły tydzień był straszny. Najgorsza noc z piątku na sobote; mała wstała przed 1 i dopiero po 4 udało mi się ja uśpić. Na męża nie mogłam liczyć bo chwile wcześniej wrócił imprezy firmowej i nie nadawał się do pomocy.
Jutro niby szczepienie ale nie wiem co z tego wyjdzie bo mała od 2 dni mi pokasłuje. Boję się co usłyszę odnośnie jej wagi. Ważymy się na rękach na domowej wadze i wychodzi że mała ma jakieś 6300g. Przez 2 miesiące przybrała tylko 500g.
Dużo je, naprawdę często ja przystawiam. Mam mleko, jakiś czas temu w nocy z jednej piersi ściągnelam 100ml. Sama kończy karmienie jak już ma dość.
Jestem drobna i szczupła ( przez całe życie w książeczce zdrowia dziecka miałam " niedobór masy ciala"), liczę że to geny i tyle..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2019, 16:59
-
Bumbum, Mamuko i Holle są ok podobno. Ja raczej będę dawać zwykłą kaszę jak dla dorosłych tylko odpowiednio przygotowaną - jaglana, owsiana, manna itd. Póki co jesteśmy ciągle przy warzywach, potem owoce i dopiero później kaszki zamierzam wprowadzić.
bumbum lubi tę wiadomość
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Ruda, to i tak niedługi termin dostaliście. Bo to na NFZ?
Mój mały dzisiaj ustawił nogi jak do czworaków, podparł się na wyprostowanej ręce i fiknął na plecy uderzając się przy tym w głowę 😔. Co prawda nie jakoś mocno, ale chwilę popłakał. Na macie piankowej pewnie by nie zabolało, ale nie jesteśmy w domu i mamy tutaj taką zwykłą matę edukacyjną. Jak wypełznie na dywan to już w ogóle może się porozbijać 😔.♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021