X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2019.
Odpowiedz

Mamusie Luty 2019.

Oceń ten wątek:
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1598 1814

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lutyska fakt Teściowa mi się trafiła 😍. Nie wtrąca się. Pomaga na maxa. I będzie opiekować się Mała jak ja wrócę do pracy na 3/5 etatu, dopóki do przedszkola nie pójdzie. Naprawdę.
    Ale w przyrodzie jest równowaga. Moi rodzice przyjechali do wnuczki 1 raz. JEDEN. A w sumie widzieli ja z 6 razy, licząc Wielkanoc i urodziny w rodzinie.

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • MonisiaK Autorytet
    Postów: 885 555

    Wysłany: 1 września 2019, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja teściowa za to najmadrzejsza... Pyta się czy mały je zupki... Mówie że nie bardzo max pół sloiczka zje ale najczęściej 3 łyżki i zaciska buzię... To może weź mu posól troszkę, próbowałaś tego. Przecież to bez smaku jest... Albo odrobinę cukru daj, przecież mleko mamy jest słodkie 😂🙄 Powiedziałam że dziecko ma więcej kubków smakowych i inaczej smaki rozróżnia no ale nie przetłumaczysz więc skończyłam tą rozmowę a ona chyba ma poczucie że dała dobra radę 😋 Przecież on nawet 7 miesięcy nie ma, ma schaboszczaka jeść już? I tak na moim mleku ma uda wielkości jego siostry jak nie większe już 😂😂😂

    ex2b9vvj4jxe17l2.png
    km5siei3wv50qtno.png
  • artemida27 Autorytet
    Postów: 729 489

    Wysłany: 1 września 2019, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monisiak moja jest taka sama ;)

    Przy każdym spotkaniu konsekwentnie powtarzam że mała tego jeszcze jeść nie może i już.

    Mała próbuje się podnosić.🙈
    Głównie wspina się po mężu i łóżeczku. Chciałaby też w innych miejscach ale jej nie daje albo jeszcze nie sięga.

    Teraz się zastanawiam czy to nie za szybko. Jeszcze nie przyzwyczaiłam się do ciągłego siadania a ona już pędzi dalej...

    bl9cdf9hojouibxw.png

    p19u3e3kecvrs0g3.png
  • bumbum Autorytet
    Postów: 2789 1272

    Wysłany: 1 września 2019, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    artemida, skoro sama chce się wspinać to znaczy, że jest gotowa :) Mojej koleżanki córa tak samo się rozwijała i wszystko było jak najbardziej ok.

    Moja jest na etapie wstawania na kolana i wyprostowane ręce i bujanie się w przód i tył. Ile czasu od tego było u Was siadanie? Trochę wyczekuję to aż usiądzie, bo chciałabym już w spacerówce ją wozić i w krzesełku do karmienia karmić, a lekarka kazała jej nie sadzać, więc jeszcze wstrzymuję się :)

  • malami.91 Autorytet
    Postów: 2780 810

    Wysłany: 1 września 2019, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Artemida, torpeda z Agatki 👍. Często dzieci zaczynają czworakować, siadać i wstawać prawie że równocześnie, więc wszystko jest ok 🙂. Jest to dość wcześnie, no ale w różnym tempie dzieci się rozwijają 🙂. Mój nawet pozycji czworaczej jeszcze nie umie porządnie przyjąć 🤷, ale pocieszam się tym, że samodzielny siad to najczęściej okolice 9m, czyli że mamy jeszcze czas 🙂.

    My już w domu. Kiepsko ze spaniem w dzień się porobiło. Nie ma gdzie hamaka zawiesić 🤨.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2019, 10:57

    ♂️ styczeń 2019
    ♀️ maj 2021
  • MonisiaK Autorytet
    Postów: 885 555

    Wysłany: 1 września 2019, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    artemida27 wrote:
    Monisiak moja jest taka sama ;)

    Przy każdym spotkaniu konsekwentnie powtarzam że mała tego jeszcze jeść nie może i już.

    Mała próbuje się podnosić.🙈
    Głównie wspina się po mężu i łóżeczku. Chciałaby też w innych miejscach ale jej nie daje albo jeszcze nie sięga.

    Teraz się zastanawiam czy to nie za szybko. Jeszcze nie przyzwyczaiłam się do ciągłego siadania a ona już pędzi dalej...
    Artemida moja córka właśnie była taka torpeda... Pół roku miała to już raczkowala a. Chwile potem się wspinala w łóżeczku i zaraz zaczęła chodzić. Też za szybko według mnie ale to taki typ uparciucha i żyje i do tej pory niczego się nie boi i wszędzie wejdzie więc pewnie i Tobie się taki egzemplarz szykuje 😂 Moj syn natomiast ma w dupie jakieś tam raczkowanie. Uwielbia się przekręcać i piszczy od rana 🥰

    ex2b9vvj4jxe17l2.png
    km5siei3wv50qtno.png
  • artemida27 Autorytet
    Postów: 729 489

    Wysłany: 1 września 2019, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bumbum wrote:
    artemida, skoro sama chce się wspinać to znaczy, że jest gotowa :) Mojej koleżanki córa tak samo się rozwijała i wszystko było jak najbardziej ok.

    Moja jest na etapie wstawania na kolana i wyprostowane ręce i bujanie się w przód i tył. Ile czasu od tego było u Was siadanie? Trochę wyczekuję to aż usiądzie, bo chciałabym już w spacerówce ją wozić i w krzesełku do karmienia karmić, a lekarka kazała jej nie sadzać, więc jeszcze wstrzymuję się :)


    U nas od tego to juz szybko poszło. Wydaje mi się że max 3 tygodnie i próbowała siadać.
    A jak raz jej się udało to już tak długo cwiczyla aż opanowała to perfekcyjnie.


    Ona też jest drobna więc łatwiej jej się podnieść itd. Waży jakieś 7 kg.

    Monisiak masz rację:) Agatka jest taka sama. Już widać że ma charakterek.

    Ostatnio odciagalam ja od doniczki z kwiatkiem ( chce się na niej podciagac), wyszłam na chwilę do kuchni, została z mężem. Śmiał się że pelzala do niej dalej zawzięcie i tylko na drzwi zerwała czy nie wracam 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2019, 12:56

    bumbum lubi tę wiadomość

    bl9cdf9hojouibxw.png

    p19u3e3kecvrs0g3.png
  • SiSi111 Autorytet
    Postów: 812 393

    Wysłany: 1 września 2019, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ARTEMIDA Moja córcia tez juz wszedzie poraczkuje i trzeba miec oczy dookola glowy bo najbardziej interesują kable i szuflady, gdzie sie da podciaga się do kleku i kleczy, trzeba uwazac bo czasem sie puszcza i jest upadek, suedzi sobie na boczku.
    wczesniej pieknie jadła teraz bie chce nic poza cycem:( a w nocy sen to masakra, wciąż sie budzi bo raczkuje po łóżeczka i zaraz posciaga sie do kleku na szczebelkach.

    ❤❤❤
    m5kxvau.png
  • Lady_E Autorytet
    Postów: 1160 1154

    Wysłany: 1 września 2019, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja próbuje mała osstawiać powoli od cycka ale to taki synuś mamusi że będzie masakra już to wiem. Mm jej nie smakuje i koniec. Ode pije że wszystkiego. Mm jak już trochę tylko z doidy. Ja kp mam już dość. To nie dla mnie. Wytrzymałam te 7 miesięcy tylko dla niej.

    Nasza mała na razie tylko pełza. Nie zbiera się do śniadania ani oczekiwania. Leniuszek :)

    I nocki coraz lepiej. 5-6 h już przesypia. Dla mnie bomba :)

    iv09df9h3jajy138.png
    04.2013 - Początek starań (5cs z clo :()
    2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
    Czekamy co los przyniesie...
    Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml <3
    21.06 - Serduszko pięknie bije <3
    04.02.2019 Jest Blanka <3
  • Ewelcia85 Autorytet
    Postów: 1546 1405

    Wysłany: 1 września 2019, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie kp to mega wygoda 😉 kurcze ale jakby mi ktoś to powiedział jak próbowałam karmić Oliwkę to za nic bym nie uwierzyła 😲.Z tym ze marny je tylko jak nic ( absolutnie nic) go nie rozprasza inaczej tylko się rozgląda 🙈 Wojtuś uwielbia też się przekręcać i próbuje pełzać ale na razie tylko się wkurza 😉 Ja w sumie zadowolona jestem bo jak zacznie raczkować to dopiero się zacznie masakra 😂🙈

    f2wli09kebrdx746.png

    km5sdf9hrbv8wz69.png

    zem3df9hlpgxzhqc.png

  • symbolica Autorytet
    Postów: 2399 620

    Wysłany: 1 września 2019, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelcia to nasi chłopcy podobni - mojego też wszystko rozprasza, też pròbuje pełzać, ale pòki co obroty mu najlepiej wychodzą.. do lustra wielkiego na drzwiach szafy ciągle robi podchody schodząc z maty i puzzli piankowych. 😊

    Ewelcia85 lubi tę wiadomość

    da8300b52b.png
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1598 1814

    Wysłany: 1 września 2019, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja Zośka tez pelza do kabli i kontaktów. Nogi ładnie pracują naprzemiennie ale ręce zostają w tyle. Dzisiaj była na czworakach o jedną ręką chwytala wisząca zabawkę opierając się i balansujac na drugiej. Raz udało jej się usiąść, 3 dni temu ale chyba przez przypadek bo więcej tego nie powtórzyła.

    Nie mamy żadnego zęba jeszcze, ale od 4 dni wszystko pcha do buzi i jest mega marudna. W ciągu dnia ma pierdyliard drzemek przez to bo jak zaczyna jojczec to ja lulam bo nie wytrzymuje juz. Leży, robi spadochroniarza i jojczy. Aż chce do wariatkowa.

    Z jedzeniem pod górkę. Jadła na poczatku przez 2 tyg ładnie a teraz... robie jej papki i daje do ręki kawałki ale ona zje z wielkim trudem 3 łyżeczki i się złości. Czasem zje banana 3 plasterki, pół kromki chleba. Robilam jej cielecine z warzywani- sama kutwa jem to.

    Myślę coraz częściej nad mm. Żadnego jeszcze nie próbowałam jej dać.. tyle co w szpitalu była na eufamil czy jakoś tak. To kpi mnie wykańcza. Chociaż jestem rozdarta. Z jednej strony widzę jak ten mój laktator płonie i leci z 4 piętra a z drugiej strony jak robie podsumowanie całego dnia ściągania i widzę 850 ml czy 950 ml to jestem dumna z siebie.

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • Migotka83 Autorytet
    Postów: 558 267

    Wysłany: 2 września 2019, 02:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papatka, jak skończymy to kpi to wyprawimy wielką imprezę rozwodową z laktatorem ;-)
    Mam podobnie... Mój dzienny udój to ponad 800 i szkoda kończyć, ale nie mam już siły :-( Niestety zostaję z tym wszystkim sama i śpię max. po 4h na dobę...

    Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
    Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019
  • Migotka83 Autorytet
    Postów: 558 267

    Wysłany: 2 września 2019, 02:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, osiwieję jeszcze bardziej :-( W ostatnim tygodniu 3 razy włączył się alarm w babysense :-( Wczoraj jak Mała spała. Kiedy mąż dobiegł to oddychała, ja już nie wiem...Dziś wieczorem akurat mamy neurologa.

    Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
    Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1598 1814

    Wysłany: 2 września 2019, 05:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka a masz babysense z dwoma talerzami pod materacyk? Może że względu raczkowania dzidzia zaczęła się przemieszczać i jeden talerz jiz nie wykrywa czasem?

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • amir Autorytet
    Postów: 915 413

    Wysłany: 2 września 2019, 06:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny kpi trzeba do tego podejść na spokojnie mm to nie trucizna, są dzieci które nigdy mleka mamy nawet nie powąchały i żyją i mają się świetnie. Pomyślcie też o sobie bo czy chcecie z tego jakby nie patrzeć niepowtarzalnego czasu pamiętać tylko swoje zmęczenie i meczarnie z laktatorem? I nie namawiam absolutnie na kończenie ale może np wydłużyć czas między sesjami albo jedna ominąć? Wygaszanie laktacji to tez u niektórych długi proces :) ja ściągalam podobne ilości i z jednej strony ok robiłam coś ważnego dla małego ale też nie mogłam patrzeć jak np zlosci się na macie a ja muszę dociagnac jeszcze chwilę albo jak byliśmy sami w domu to nawet na spacer nie wyszliśmy mimo pięknej pogody

    Teraz też się ciągle martwię czy dojada z tego cyca jak ma takie akcje jak ostatnio także mm zakupione i będą testy w razie w. Też jestem rozdarta ale ciągle brak mi psychicznego komfortu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2019, 06:44

  • ruda90 Autorytet
    Postów: 3234 996

    Wysłany: 2 września 2019, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja też już się podnosi do kleku przy wszystkim co się da...ale jeszcze nie siedzi tzn próbuje ale nie zawsze się uda albo siedzi po chińsku :D

    Chciałabym zacząć poda

  • MonisiaK Autorytet
    Postów: 885 555

    Wysłany: 2 września 2019, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka83 wrote:
    Dziewczyny, osiwieję jeszcze bardziej :-( W ostatnim tygodniu 3 razy włączył się alarm w babysense :-( Wczoraj jak Mała spała. Kiedy mąż dobiegł to oddychała, ja już nie wiem...Dziś wieczorem akurat mamy neurologa.
    A dzieciak nie jest za duży już na to? To jest raczej przeznaczone dla wcześniakow, noworodków.
    Moj to tak tańcuje przez sen po łóżku i na bank by piszczało co chwila ☺️

    ex2b9vvj4jxe17l2.png
    km5siei3wv50qtno.png
  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 2 września 2019, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Starszak poszedł pierwszy dzień do przedszkola. Od rana nie mógł się doczekać. Nie dostałam nawet buziaka na pożegnanie! Zdążyłam tylko ściągnąć mu buty i już nie było dziecka.

    Ehh smutno mi się zrobiło że dzieci tak szybko rosną :(

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • malami.91 Autorytet
    Postów: 2780 810

    Wysłany: 2 września 2019, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baranosia, zuch chłopak! :-)

    ♂️ styczeń 2019
    ♀️ maj 2021
‹‹ 1206 1207 1208 1209 1210 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ