Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulina9191 wrote:Malami tu jest podobny ale niestety droższy
https://mamabrum.eu/p/37/326/drewniany-konik-na-biegunach-z-barierkami-k11-drewniane-zabawki-zabawki.html?gclid=CjwKCAiArJjvBRACEiwA-Wiqq7AMFUuEtMWua7HYdHhjQ9WSsB9RU6QD4itFL8MgWchV34luHHZlmxoCyLYQAvD_BwE
Fajny 👍♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Dziewczyny, byłam wczoraj na spotkaniu świątecznym z pracy, tata uśpił Małą i potem jeszcze dwa razy lulał. Jak wróciłam 23:30 to spała
dzisiaj pierwsza drzemka 2,5h i ja też kimnęłam. Teraz leci druga drzemka.
Co do prezentów to Mała dostanie na Mikołaja tablet Baza zabawy vtechu. A pod choinkę od nas pchacza, od dziadków i chrzestnej Belle od FP, Znikopis od clementoni. Od drugich dziadków będzie niespodzianka bo tam jedziemy na wigilię.
malami.91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyChcialam tez dokupic pchacz ten z lidla no ale niedostepny online wiec chyba znak zeby nie kupowac
Bumbum wyjscia zazdroszcze
Z usypianiem u nas jest coraz lepiej bo jak nie zasnie w trakcie jedzenia to po klade ja do lozeczka i czesto sama zasypia w roznych pozycjach:D co raz czesciej nam sie to udaje i w dzien i wieczorem no ale musi byc zmęczona i nie przemeczona. No zeby nie zapeszyc ale w ciagu dnia tez juz potrafi sie chwile sama zajac zabawkami. Podoba mi sie to bo moge na spokojnie naczynia umyc czy cos ogarnacWiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2019, 20:12
-
Franek tez dostał pociąg grający z Mega Bloks. Fajny. Konia na biegunach, który wydaje dźwięki. Na razie jeszcze się trochę boi. I sanki takie że spiworek I innymi bajerami.
W tym tygodniu będę z nim u siostry A tam sąsiadka przebiera się za Mikołaja. Ciekawa jestem. jaka będzie reakcja
U Was kapanie na stojąco A u nas dla odmiany nurkowanie heheh. Smyk staje na czworaka I zanurza w wodzie cała twarz z oczami. wyjmuje I się śmieje.
malami.91 lubi tę wiadomość
-
bumbum wrote:Czy tylko my kąpiemy na plecach jeszcze? 😆
Nie Bumbum, ja też kąpie na leżąco... Jacek się odpręża, grzeje a mama myje i łapie uśmiechyA sumie mogłabym na siedząco, ale na razie po co jak nasze mycie trwa 3minutki i wyciągam go z dużej wanienki (którą umieszczam w wannie). Mi i jemu pasuje, po co to psuć
do czasu aż się zbuntuje..
p.s. miałam jechać wieczorem do Biedronki pooglądać co mają, bo z młodym to zakupy robię ekspresowe co muszę i ulatniamy się zanim się wkurzy.. gdyby nie to że przy wejściu umieścili dziś drewniane zabawki to nie wiedziałbym dołożyli inne chłopięce klocki... bardzo podobały mi się drewniane pociągi na magnes ale stwierdziłam stop, jeszcze tyle prezentów w życiu dostanie, że muszę spasować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2019, 21:48
-
No właśnie nam też było fajnie na leżąco 🙂, ale nadszedł moment, że się pokomplikowało...
Kupiłam dziś kilka saszetek mm i bidon. Chciałam zaproponować małemu, ale jakoś nie wiem jak się za to zabrać. Cierpię i karmię dalej. Nawet jak nie gryzie to czuję ból, bo brodawki podrażnione 😔.♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
nick nieaktualnyLaura to wrzeszczy i się wyrywa jak się ja próbuje położyć na plecy w wannie. Teraz ma etap wstawania w wannie wiec jak chce ja położyć żeby umyć włoski to się robi awantura okropna 🙈
Malutka załapała w końcu picie przez słomkę. Już się martwiłam bo ani niekapek nie podchodził, ani kubeczek ze słomka, nawet zwykła butelka nie sprawdzała się bo zamiast pic to gryzła smoczek. Przez to bardzo mało pila wody i trochę się martwiłam. Aż tu nagle dziś wola mnie córka starsza (tez maja bidony ze słomka) „mamoooooo Laura pije moje mleko” najpierw się nie przejęłam bo wiedziałam, ze to niemożliwe bo ona nie ogarnia jeszcze słomki wiec powoli szlam do pokoju, patrzę a ona naprawdę ciągnie to mleko z tej butelki 🙈
Na szczęście na wypiła za dużo...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2019, 08:36
-
Amir, kupiłam Bebilon w Rossmannie i wydaje mi się, że Nan też widziałam w saszetkach. Z tym Bebilonem już kiedyś próbowałam, pić nie chciał (nawet nie spróbował z butelki) ale kaszkę na nim wcinał, więc stwierdziłam, że chyba w miarę mu smakuje. Dziś zrobiłam podejście do tego mleka. Poszedł w ruch bidon, doidy, w końcu butla ze smoczkiem i nic z tego. Z bidonu wypił łyczek i zaczął się krzywić, rzucił nim o podłogę 😁. Przyssał się do cyca, popił i poszedł spać ehh.♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Mój ostatnio to samo robił, jak byłam na kursie to mamie zostawiłam hippa na testy to odpychal butle, a moje ściągnięte wypił..
Kaszke na hippie też próbowaliśmy podać i też była blee
Czuje ze to będzie ciężki temat to odstawienie.
Jak byliśmy na etapie kpi to mąż koleżanki która karmila 2 lata mówi do mnie- a po co się męczyć może już odstawić jak jest szansa bo potem to jest masakra, i tak z perspektywy czasu to widzę jakiś sens w tym co mówił HeheWiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2019, 10:57
-
malami.91 wrote:Ja zaczęłam ciut ograniczać kp w dzień. Może mi się uda tylko do drzemek i na noc, to byłoby 3x. W nocy póki co jest open bar 😁.
U mnie podobnie z tym że mój wywrotowiec pije po drzemkach i na noc przed spaniem a w nocy.. Cóż na to trzeba spuscic zasłonę milczenia 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2019, 11:49