Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
I ja się witam po Świętach:)
U nas na szczęście spokojnie. Nowe zabawki przypadły do gustu. Kilka dni temu nauczył się wkładać kółko do sortera więc wszystkie zabawki z otworami są hitem.
Przedwczoraj mieliśmy z 6 samodzielnych kroczkow. Tak z pół metra przeszedł od łóżka do fotelaTata wzruszony.
Też rozmawialismy wczoraj o wyjeździe w góry. Kusi ten śnieg.
symbolica, malami.91, bumbum lubią tę wiadomość
-
My pojechaliśmy 500km z 7-miesięczniakiem i przespał praktycznie drogę w obie strony. Teraz zdecydowanie gorzej nam się jeździ 😐. Wczoraj jako tako dojechaliśmy. Za tydzień urodziny bratanka i znowu dłuższa podróż...150km w jedną stronę. Lubię wyjazdy do rodziny, ale co tydzień to jednak za często 😱.♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
My mieliśmy 2h drogi, jak jechaliśmy do to połowę przespała, ale jak wracaliśmy to niestety drzemki nie było, mimo że pojechaliśmy w porze, kiedy powinna spać. Za to po powrocie od razu zasnęła. U nas w aucie bez bajek się nie obywa, ale to jedyny moment kiedy jej pokazuje.
U dziadków po raz pierwszy zobaczyła telewizor. Za pierwszym razem załapała niezłego zonka
Moniiiikaaaa lubi tę wiadomość
-
Moj ostatnio lepiej jeździ w samochodzie 😊 czasami wpada w takie zawieszenie i tak jedzie cała drogę (narazie sprawdzone na krótkich dystansach ok 15-25min), patrzy przed siebie ma takie opadające oczy i jedzie bez zabawy, czasem się bawi i trzeba go zabawiać zmieniać zabawki, czasami marudzi ale ostatnio nawet zasnął (jechaliśmy 15min i pod sam koniec)
-
Jasne tak tylko sobie przypomniałam jak pisalyscie o podróżach ze moj zaczął ogólnie lepiej jeździć 😉 wczensiej trzeba było nawet na krótkich dystansach zawsze zabawiać i już od dawna nie zasypiał w samochodzie. Jak jechaliśmy daleko to jak już zasnal na noc, a jak latem jechaliśmy ok półtorej godziny to poza samochodem trzeba było go uśpić na rękach na stacji i do samochodu i wtedy dojechał spiąc 😉 My jeździmy często ale właśnie krótkie dystanse
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2019, 14:45
-
U nas tak samo z usypianiem poza samochodem. Wczoraj zrobił taką awanturę, że musiałam go opatulić w koc, wyjąć z samochodu i ululać na dworze.
Monika, Franek od początku zaskakiwał. Spryciarz mały 🙂. Ja dopiero co pisałam, że u nas do chodzenia daleko, a tu dziś były jakieś mega nieporadne dwa kroczki 😁.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2019, 14:51
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Ruda, pytalas o nasza rehabilitacje; mala bardzo duzo stawała na placach ( teraz jest juz lepiej) i jak chodzi przy meblach to nie staje na calej stopie tylko na bokach, przez co odginaja jej sie na zewnątrz. Wiem ze dziwnie to brzmi.
Bandazowanie u nas pomaga, jest juz o wiele lepiej.
He heu nas dzis tez byly 3 samodzielne kroki
-
Dziewczyny dajecie do picia cokolwiek poza wodą? My póki co nic innego nie próbowaliśmy, ale tak myślę, że teraz w zimie może jakaś ciepła herbatka? Po roku można rooibos, ale są jakieś inne, które można niby wcześniej. Ktoś próbował?♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Malami wszędzie czytam że do roku ale warto podawać tylko wodę żeby dziecko przyzwyczaić "do bezsmaku".. oczywiście może to być ciepła woda ☺️ Nie szkodzi zębom przede wszystkim. Po roku dozwolone jest maks. 100ml soku ale lepiej podać sam owoc niż sok, bo on ma mniej wartości niż owoc. Z herbat można (oprócz rooibosa) owocowe herbatki. Czarna herbata jest na czarnej liście do conajmniej 7roku życia bo zaburza wchłanianie m.in. wapnia. Ja zamierzam dłużej niż rok pociągnąć podawanie samej wody.. mały mało pije, ale widzę że lubi wodę, szczególnie jak jest letnia.
Bumbum są też chipsy jabłkowe np. w Biedronce.. ja w sumie dawałam do tej pory same świeże owoce, ale te chipsy przy okazji zakupie.. Jacek lubi gryżć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2019, 23:20
-
Malami, ja tez podaje tylko wode. Jak jest zimno to podgrzewam przy okazji robienia kaszki.
Bumbum tuż przed Wigilią ciocia przywiozła mi z młyna suszone owoce. I była tam paczka mango. Taka twarda podeszwaGryzl jak gryzaka. coś tam sobie odmemlal l. Ale żurawiny I moreli nie podawałam. Nie wiem czy skórka nie podrazni brzuszka. Chociaż w sumie w 7 miesiącu dawałam gerbberka z suszona śliwka tylko nie wiem jak oni go tam produkują
To ja teraz zapytam, Podajecie wywary mięsne? Ja raczej nie ale w niedzielę jak babcia zrobi rosol na swoiskich kurach czy gęsi I zagneicie kluski to nie ma dla małego lepszego przysmaku. Nie dosala żeby mógł jeść. I wtrabil wczoraj 2 miski.Po 10 miesiącu chyba sporadycznie mu nie powinno zaszkodzić?Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2019, 06:12
-
Ja podaje wodę z sokiem
niestety samej wody nie chcę pic
Wczoraj mała znowu wymiotowala 2H po zjedzeniu placka z jajka mąki jogurtu naturalnego i amarantusa ...teraz się zastanawiam czy to przez jajko czy przez smażonedziś szczepienie 2 dawka bexero to porozmawiam na ten temat z pediatra...
-
Gdzieś czytałam, że w wieku naszych maluchów wywary mięsne można bez problemu dawać. Ja daję od jakiegoś czasu.
Z tym piciem to miałam na myśli np. herbatki owocowe bez cukru, nie soki. Po roku na pewno spróbujemy z kakao od czasu do czasu.
Suszonych owoców do ręki nie dawałam. Do owsianki czy jaglanki dodaję.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2019, 09:01
Moniiiikaaaa lubi tę wiadomość
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021