Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Prawie 3 miesiace od dostawienia od piersi, moze 2-3 noce przespala bez pobudek. Gdy mamy dobra noc wstaje do niej jakies 2 razy.
Co do buntow; dobrze ze jest ladna pogoda, jak mala dostaje ataków placzu to biorę ja w wozek i na spacer. Srednio spedzamy na zewnatrz jakies 6-7 godzin tylko wtedy jest ok.
Tez sie zastanawiam czy naprawde chce miec więcej dzieci?
Ale gdy przyjdzie, uśmiechnie sie, zrobi tulci,tulci to w sekunde wszystko mi mija
Duzo nam gada, duzo powtarza po swojemu, ciezko nadążyć.
Kontakty z dziećmi wypadaja fatalnie; boi sie ale ja fascynuja, obserwuje z daleka. Wszystko przez to ze jak raz byla z mezem na placu zabaw, jakas starsza dziewczynka zabrala jej ukochanego pieska. Oczywiście maz interweniował, Agatka plakala, od tej pory boi sie jak dzieci podchodza za blisko, bardzo pilnuje psa.
Wczoraj rano bylysmy same, pies zostal przy piaskownicy a ona sobie zjezdzala. Po chwili przyszedl jakis maly chlopiec i zaczal krecic sie kolo jej pieska.. jak to zobaczyla biegla do niego z placzem krzyczac "dzidzi nie au au, dzidzi nie".
Ehhh..
Zostawienie psa w domu nie wchodzi w gre. W sumie tez nie widze sensu zeby ja zmuszać do dzielenia sie ukochana maskotka. Zabawkami w piaskownicy sie dzieli, nie ma problemu jak bawia sie nimi inne dzieci. Pies to jednak zupelnie inna bajka.. -
Ala jadła pierś zawsze po powrocie ze żłobka na noc i jeśli się budziła w nocy. Teraz jak siedzimy w domu to chce częściej...daje jej bo bierze ten antybiotyk a mleko matki to samo dobro dziś w nocy budziła się 4 razy 🙈 zawsze chce pierś ale nie zawsze je...czasem chce być poprostu blisko ...a u Was jak to wygląda ?
-
Frankowi jak odstawilismy moje mleko (13-14mies) to nie pije wcale. Zadnego mm nie zaakceptowal (podawalam z 5 firm). Wiec codziennie jest jogurt, ser bialy, krowie mleko itp. Mam nadzieje ze to wystarcza bo one nie sa takie naladowane witaminami jak mm.
Artemida, wczesniej myslalam ze taka ulubiona zabawka to sama slodycz ale rzeczywiscie sporo z tym klopotu.
Tez trzymam kciuki zeby te wodniaki same zniknely. Zawsze to stres.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2020, 07:55
-
Artemida jasne dziecko nie musi się dzielić wszystkimi zabawkami, to jej ukochany piesek wiec nic dziwnego ze tak go pilnuje 😊 ale chyba w sumie dobrze ze mój takiej maskotki jednak nie ma
Mąż teraz miał kilka dni wolnego wiec mały miał intensywne dni, wycieczki rowerowy, sala zabaw (strasznie mu się spodobała wspinanie przeszkody), jednodniowa wycieczka w gory itd. A za 9 dni wyjazd nad morze już nie mogę się doczekać ale tez bardzo boje się podróży
U nas mleka sporo 😩 rano wieczór i w ciągu dnia ... w nocy chęć przytulenia bliskości -
Paulina, my tez 1.09 jedziemy. Koniecznie musze spakowac fotelik rowerowy.
Wlasnie spojrzalam na pogode. ok22-23st. Pierwsze 2 dni przelotny deszcz. Wiem ze z takim wyprzedzeniem sie nie sprawdza ale nie moglam sie powstrzymac
Dluga trasa Was czeka? My mamy 390km. Ponad 5 h jazdy. Jeszcze sie waham nad jazda w nocy... -
Papatka jesteś szalona z tym kpi
Małami u nas też są wodniaki od urodzenia, jeden był tak duży że nikt do roku nie zauważył że problem dotyczy obu jąder, obecnie jedno jest akceptowalne a to drugie zmniejszyło się do pewnego momentu i teraz nie widzę zmian, nasz chirurg dał nam czas do 2 urodzin mamy się w lutym zgłosić jak się nie wchłoną to zabieg, dobrze chociaż że ta przepuklina pępkowa się zamknęła a co do wodniaków raczej nie mam nadziei..
Jutro robimy kontrolna morfologie i ferrytyne, od kwietnia jesteśmy bez żelaza aż się boję co będzie..
-
Monika ja tez już sprawdzam pogodę chodź wiec ze jeszcze kilka razy się zmieni 😊 my wyjeżdżamy 30.08 od niedzieli do niedzieli a Wy? Gdzie dokładniej jedziecie? My Sianozety.
My tez chcemy wsiąść fotelik rowerowy z 1 rowerem męża a mi wypożyczymy bo na samochodzie jeszcze box pojedzie bo do bagażnika się nie zmieścimy z bagażami wozkiem itd 😊 Kilka dni temu odebraliśmy bagażnik rowerowy
My mamy prawie 800km i ponad 7godz jazdy 😱😱 my wyjeżdżamy zaraz z rana, planujemy 1 dłuższy postój może we Wrocławiu i wiadomo kilka krótszych w zależności od potrzeby. Mamy kilka nowych zabawek do samochodu, książeczek, stolik podróżny, może damy radę 😬 -
Właśnie to przywiązanie do zabawki w pewnym momencie przestaje być fajne a robi się kłopotliwe. U nas na szczęście kot trochę schodzi na drugi plan, cieszę się, bo do żłobka go nie będzie mógł zabierać.
Mleko jest do drzemki i po drzemce, no i czasem jak jest smutno i źle 😁. W nocy to nawet nie liczę ile razy się przystawia🙄.
Byliśmy dziś pierwszy raz na basenie. Ale super było 🙂. Tylko muszę jakieś buty dla Jasia zakupić, bo miałam dużo noszenia. Paulina, Ty jakie masz dla Maksia? Bo chyba często chodzicie z tego co kojarzę.
Amir, trzymam kciuki za wyniki. My też musimy skontrolować niedługo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2020, 13:04
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Malami to super 😊 byliście indywidualnie czy na jakiś zajęciach? My chodzimy często ale takie normalne wejścia. Karnet z instruktorem mieliśmy wykupiony 1 raz na 2 miesiące chyba jak mały miał 5 miesiący, teraz od jakiegoś czasu często do parku wodnego chodzimy bo i mały ma gdzie „popływać” w głębokiej wodzie, pobiegać po płytkiej pozjedzac na zjeżdzalniach 😊
Najpierw mieliśmy buty do wody scuba z H&M (bardzo fajne) a teraz mamy takie
https://butydlamalucha.pl/nike-sunray-protect-2-td-943827-400.html?gclid=Cj0KCQjw4f35BRDBARIsAPePBHx_LmdpeZ4loLmCpg8QBb6GqBdNmaJQuwAd5mPuDL-nI3VcJFyRF6UaAptLEALw_wcB
I tez są fajne 😊
Tamte pierwsze typowo na basen a te jeszcze do latania się nadadzą, na okaże itdmalami.91 lubi tę wiadomość
-
My od 1 do 7. Zwykle wybieram srodek tygodnia na trase. Bedziemy w Jelitkowie. To dzielnica miedzy Gdanskiem a Sopotem. Z 3 stron hotelu park. Zaplacone kuponem z czekoladek. Nie wiem czy pamietacie jak pisalam w lutym
Hotel ma basen. Moze tez zobacze te buty. Dobrze ze napisalyscie
My nie mamy bagaznika dachowego wiec musimy sie upchnac w tym co mamy. U mnie rower nie wchodzi w gre wiec mezowi wyporzyczymy na miejscu. -
Paulina, tak po prostu indywidualnie poszliśmy sobie🙂. Czuł się w tej wodzie jak ryba, więc musimy to powtórzyć niebawem. No i śpi jak suseł teraz 😁.
Zamówiłam mu właśnie w CCC coś a'la crocsy. Wzięłam przy okazji półbuty na jesień. Ciekawe czy 25 będą dobre 🤔. Lubię CCC, bo tam jest wiecznie -40% i darmowa dostawa 🙂.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2020, 13:41
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Artemida, jasne, że jak Mała ma ulubionego pluszaka to nie musi się nim dzielić. Ty też nie dzielisz się autem czy komputerem z obcymi ludźmi tylko dlatego że tego chcą
Co do złości i ataków furii to ja zawsze sobie myślę, że takie maluszki dopiero się uczą reagować na emocje. Nie są w stanie w tym wieku same się wyregulować. Trzeba tłumaczyć i nie złościć się. Wiem że łatwo się mówi, ale trzeba się starać Moja ma na szczęście rzadko takie ataki. Na plaży było często jak zabierałam ją z zimnej wody na piasek.
Właśnie wracamy z wakacji, mała zasnęła o 14:30, a zazwyczaj zasypia o 11:00... Zostało 1:11 drogi, po cichu liczę że jakoś dojedziemy.
My mamy jedną drzemkę w dzień. W nocy zdarza się że prześpi do 6:30, ale zdarza się że kilka pobudek, dzisiaj ewidentnie przez zęby. Jeszcze w nocy nie dała sobie dać ibupromu także dzisiaj mało co spałam.artemida27 lubi tę wiadomość
-
Masz Ci los. Wlasnie dostrzeglam maly katar cieknacy z nosa. Pierwszy raz od ponad roku. 2 razy wytarlam nos wiec jeszcze nic specjalnego.
Profilaktycznie zrobie inhalacje z soli fizj. na noc i dam wit. c.
I chyba tyle moge?
A dzis byl basen i caly dzien na bosaka po podworki. Ale w sumie codziennie tak chodzi wiec dla niego zadna nowosc.
Tfu tfu oby sie na tym skonczylo.
Bumbum, pewnie juz jestescie bezpiecznie w domu U nas tez raz na 2 dni jest placz w nocy i nie moze usnac. Jak ok 10 min tak marudzi to daje paracetamol i spi spokojnie. Czworki.