Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
O szumisiu się nie wypowiem bo nie próbowałam. Teraz nie wiem czy zaplanuję, ale wiem, że przy kółkach szum suszarki był nieoceniony. Potem nagrałam na telefon i puszczałam żeby tyle prądu nie zużywać, a głośność mogła być regulowana
Monitor oddechu miałam zawsze i nie wyobrażam sobie spania bez niego. Niektóre matki mają zupełnie inne zdanie , które szanuję. Z synem miałam taki przyczepiany do pieluszki. Nie polecam bo odpinał się i alarmował kiedy dziecko już było ruchliwe. Potem miałam angelcare ac401 teraz kupiłam
okazyjnie godnego następcę ac403. Wszystkie kupiłam używane i sprzedałam potem za taką samą cenę. Nigdy nic się nie zepsuło i działało jak należy. Ja bez tego bym nie usnęła, a plus był także taki , że dziecko zawsze sypialo w swoim łóżeczku. Zastanawiam się tylko jak się teraz sprawdzi w łóżeczku dostawnym kiedy będzie przystawione do naszego. W drewnianym i turystycznym na drewnianej dykcie bez zastrzeżeń. Potestuje po nowym roku jak już łóżeczko będę miała.
Jonesey lubi tę wiadomość
Księżniczka 2014
Królewicz 2009
21.03.2006 [*] 13tc -
Kropeczka85 wrote:O szumisiu się nie wypowiem bo nie próbowałam. Teraz nie wiem czy zaplanuję, ale wiem, że przy kółkach szum suszarki był nieoceniony. Potem nagrałam na telefon i puszczałam żeby tyle prądu nie zużywać, a głośność mogła być regulowana
Monitor oddechu miałam zawsze i nie wyobrażam sobie spania bez niego. Niektóre matki mają zupełnie inne zdanie , które szanuję. Z synem miałam taki przyczepiany do pieluszki. Nie polecam bo odpinał się i alarmował kiedy dziecko już było ruchliwe. Potem miałam angelcare ac401 teraz kupiłam
okazyjnie godnego następcę ac403. Wszystkie kupiłam używane i sprzedałam potem za taką samą cenę. Nigdy nic się nie zepsuło i działało jak należy. Ja bez tego bym nie usnęła, a plus był także taki , że dziecko zawsze sypialo w swoim łóżeczku. Zastanawiam się tylko jak się teraz sprawdzi w łóżeczku dostawnym kiedy będzie przystawione do naszego. W drewnianym i turystycznym na drewnianej dykcie bez zastrzeżeń. Potestuje po nowym roku jak już łóżeczko będę miała.
wow zaczelam czytac opinie o tym ac403 i sa naprawde zachecajace! wlasnie nie bylam pewna czy lepsza jest mata czy taki doczepiany do ubranka? teoretycznie ten odczepiany jest o tyle fajniejszy ze mozesz go wszedzie zabrac a mata raczej tylko w lozeczku? -
Papapatka wrote:Dziewczyny a czy któraś ma dzisiaj polowkowe?
Ja mam jutro na 18.20 i juz chodzę w te i wewte po mieszkaniu i noc juz była kiepskai to podświadomość działa po prostu...
Ja mam dziś o 18;15
Już nie mogę się doczekać!malami91, Jonesey, ej_est, Dorota3, kjt91 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa z TV puszczalam suszarkę. A jest jeszcze super szum deszczu. To jest mega uspokajające. Sprawdźcie: https://youtu.be/YZiF_PY8mmA
To też fajnie działało na moja córkę
Ja miałam monitor oddechu Babysense 5. I teraz też taki kupię. Choć mąż mówi, że nie ma co, bo to dziecko na pewno będzie bez takich przejść. -
nick nieaktualny
-
Jo ja wyszłam z założenia, że w wózku czy aucie cały czas widzę dziecko, więc nie było mi wtedy potrzebne. Najważniejszy dla mnie był sen kiedy mnie nie było , albo spałam. To odpadanie od pieluszki w pewnym momencie było bardzo uciazliwe. A z płytkami córka spała do prawie dwóch lat. Była ładna lampeczka nad łóżeczkiem i niania kiedy byłam daleko, także ja bardzo sobie chwalę.
Jonesey lubi tę wiadomość
Księżniczka 2014
Królewicz 2009
21.03.2006 [*] 13tc -
nick nieaktualnybaranosia wrote:Dlatego wlasnie kupiłam szumisia
nie wyobrażam sobie trzymać telefonu w łóżeczku.
U nas miłość do szumisia była wielka! Kupiłam z cry sensorem więc włączył się sam jak młody zaczął się kręcić lub płakać i po 20min sam się wyłączył
Ale przecież nie trzeba tego telefonu wcale trzymać w łóżeczku. My puszczamy dziewczynom białe szumy na tablecie czy telefonie, który lezy sobie potem na komodzie po drugiej stronie pokoju i nie ma żadnego problemu.
Od samego początku lubią spać przy szumach, a jak były malutkie to zasypiały kiedy ja odkurzalam mieszkanieu nas zawsze sie sprawdzał szum puszczony na tablecie czy telefonie wiec nie planuje zakupu szumisia ani innych tego typu gadżetów. Pół roku temu zrzucilysmy sie z koleżanka na takiego szumisia dla córeczki innej koleżanki i niestety jej sie nie sprawdził mała woli jednak szumy z youtuba
-
Ale mówicie o Szumisiu czy Whisbear? Bo ja się właśnie zastanawiam czy jest jakaś różnica między nimi.
Monitor oddechu planujemy kupić i właśnie myślałam o tym do pieluszki, będę musiała o nim poczytać w takim razie. -
nick nieaktualnyPau.Em wrote:Ja z TV puszczalam suszarkę. A jest jeszcze super szum deszczu. To jest mega uspokajające. Sprawdźcie: https://youtu.be/YZiF_PY8mmA
To też fajnie działało na moja córkę
Ja miałam monitor oddechu Babysense 5. I teraz też taki kupię. Choć mąż mówi, że nie ma co, bo to dziecko na pewno będzie bez takich przejść.
U nas w szpitalu tez lekarze zalecali zakup monitora oddechu tylko dla dzieciaczków, które miały jakieś przejścia lub po prostu wcześniaczków. Koleżanka z sali urodziła bliźniaki w 35/36 tygodniu i choc wszystko było ok, praktycznie od razu je miała przy sobie to na wypisie dostała zalecenie zakupu monitora oddechu właśnie, a my nie mieliśmy bo dziewczyny z 38 tcPau.Em lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJonesey wrote:no wlasnie juz zglupialam, bo niby jest apliacja w telefonie ale stwierdzilam ze nie chce klasc telefonu tak blisko dziecka. duzo dziewczyn niby chwali te szumisie, ciezki wybor bo tanie to to nie jest
Nie wiem jak do tego podchodzisz, ale zawsze możesz poprosić takiego szumisia jak ktos bedzie pytał w kwestii prezentu dla małego. Wiem, ze to nie mały wydatek, ale mogą sie goście zrzucić w kilka osób np. Jak pisałam wcześniej pare miesięcy temu zrobiłyśmy tak z koleżanka dla innej znajomej i takie rozwiązanie wydaje mi sie całkiem fajne bo można sie zrzucić w 2 czy 3 osoby i kupić coś fajnego, konkretnego na co świeżo upieczonej mamie byłoby szkoda pieniędzy bo ma ważniejsze wydatkiJonesey lubi tę wiadomość
-
Ja kupiłam nianię Tommee Tippee z monitorem i o ile niani używamy cały czas, teraz to już głównie na wyjazdach, o tyle monitor nam się nie sprawdził. A nie był to tani zestaw. Włączał się kilka razy zupełnie bez powodu. Ale teraz sobie myślę,że mogło to być spowodowane kołyską, która miała dość cienki materacyk. W łóżeczku nie próbowałam. Ale będziemy robić kolejne podejście, to jednak jest bardzo przydatne urządzenie.
Podobno najlepsze są właśnie monitory Angelcare.
Myślałam też nad kamerką, bo jednak kolejnej niani z kamerką nie będziemy kupować i widziałam bardzo fajne i niedrogie na aliexpress. Mają dobre opinie. -
Nadzieja22 wrote:Ale mówicie o Szumisiu czy Whisbear? Bo ja się właśnie zastanawiam czy jest jakaś różnica między nimi.
Monitor oddechu planujemy kupić i właśnie myślałam o tym do pieluszki, będę musiała o nim poczytać w takim razie.
o Szumisiu. wydaje mi sie lepszy bo ma wiecej opcji szumu no i z wygladu mi sie bardziej podobaWhishbear mi sie wydaje straszny
-
nick nieaktualnyBlack_Lilith wrote:My na początku, jak synek miał kilka dni, spaliśmy z nim w łóżku a przy łóżku leżał tablet z dwugodzinnym nagraniem szumu morza z you tube
Bardzo to było przyjemne, wszystkim nam się dobrze spało
Tak, nieraz jak mam problem z zaśnięciem to tez sobie odpalamy z mężem jakieś szumy i od razu lepiej sie śpiBlack_Lilith lubi tę wiadomość
-
My szumisia już dostaliśmy w prezencie, sama bym pewnie nie kupiła, ale jak już jest, to przetestujemy
A przy okazji, wczoraj bobas pokazał siusiaka, trochę zaskoczenie, bo miała być dziewczynka
Jeszcze pytanie do bardziej doświadczonych - kupujecie fotelik 0-9/13 będący też nosidlem czy może 0-18, który posłuży dłużej?
Czytałam, ze w tych w typie nosidel, dzieci już niechętnie leżą jak zaczynają same siedzieć. Czy takie nosidełko faktycznie często się przydaje poza samochodem? I jeszcze, czy jak się montuje fotelik pasami, to czy te pasy faktycznie nie uciskaja nóżek ?Jonesey, Pepper lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jonesey wrote:to jak juz jestesmy przy gadzetach to co myslicie o monitorach oddechu?
koniecznie chce kupic i zastanawiam sie nad takim co jest w zestawie z elektroniczna niania tez. moze polecicie jakis model?Bedziemy kupwać Babysense 7 lub Angelcare jeszcze nie wiem musze poczytac opinie który lepszy...
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
Ja z kolei pisałam o Whisbear. Mi się akurat one podobają. I mają praktyczne magnesy, można je do wszystkiego je przyczepić - do łóżeczka, wózka, lampki. Mają na łapkach trochę szeleszczących elementów, kolory łapek też przyciągają wzrok dziecka - dużo czarnego i białego. Synek bardzo go lubił i chętnie się bawił właśnie łapkami, bo czymś można było poruszać.
Teraz jest jeszcze jakiś ptaszek i leniwiec z tej firmybaranosia, Jonesey lubią tę wiadomość
-
Ja już po dentyści... Prawie godzinę siedziałam na fotelu. Masakra. Myślałam, że juz buzi nie zamknę tak mi wszystko scierpło.
Nad monitorem tętna też się zastanawiam. Zawsze człowiek spokojniejszy. Tymbradziej przy pierwszym dziecku jak się nie ma pojęcia jak to wszystko będzie.Jonesey lubi tę wiadomość