X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2019.
Odpowiedz

Mamusie Luty 2019.

Oceń ten wątek:
  • Black_Lilith Autorytet
    Postów: 830 719

    Wysłany: 17 października 2018, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas największym zaskoczeniem była reakcja teściowej. Też była zdziwiona, że się staraliśmy. O naszych wcześniejszych przejściach nie wiedziała, bo nie widzieliśmy potrzeby, żeby jej mówić. Ale nawet to, że trzymaliśmy rzeczy po małym powinno jej dać do myślenia. I mam wrażenie, ze ona się wcale nie cieszy. Owszem, pyta czasem męża, ale mnie nigdy nie zapytała jak się czuję, czy czegoś mi potrzeba, jak badania. No po prostu nie ma tematu. Nawet jak ostatnio maż przyniósł z piwnicy pudełko ubranek po synku, sprawdzałam co tam mam, to nie patrzyła, chociaż akurat była u nas. Ale uważa się za babcię roku, chociaż bywa u nas góra raz na dwa tygodnie. A jest na emeryturze i ma kwadrans autobusem... Przypuszczam, że się boi, ze poproszę ją o pomoc i dlatego odsuwa myśl o jakiejkolwiek ciąży. Bo zachowuje się, jakbym w żadnej ciąży nie była.

    Jak to dobrze, ze jest moja mama, na którą zawsze mogę liczyć. I mimo że się zaharowała przy młodym, bo pomagała mi od początku, jest u nas codziennie, to jak usłyszała o ciąży to bardzo się ucieszyła i już planuje jak to ogarniemy razem :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2018, 10:10

    gg64qtkfqgxaoe0h.png

    5j6nu7i.png



    CB - 10.2017, 1.2018
  • Ewelcia85 Autorytet
    Postów: 1546 1405

    Wysłany: 17 października 2018, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grzechotka2 wrote:
    Dzień dobry, trzymam kciuki!

    Jestem w szoku jak wiele obcych mi osób na śmiałość pytać czy drugie to wpadka...
    Poważnie ? Ja czekam kiedy mnie ktoś zapyta czy 3 to wpadka ale na razie cisza w eterze :-P ludzie są podli i rzeczywiście mam wrażenie ze teraz bycie w ciąży to wstyd i naciąganie państwa =-O . Moja teściowa to super kobieta i bardzo się z teściem ucieszyli ze jestem w ciąży , ale my nie kryliśmy się z tym ze szybko będziemy się starali o kolejnego bobasa :-P

    f2wli09kebrdx746.png

    km5sdf9hrbv8wz69.png

    zem3df9hlpgxzhqc.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2018, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2019, 09:38

  • Karola94c Autorytet
    Postów: 945 578

    Wysłany: 17 października 2018, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja usłyszałam, opinie, no to parka będzie to dobrze... a co komu do tego ? ! .. to jak by nie była parka to by było źle ?

    Ciążowa_Gapsy, Ewelcia85 lubią tę wiadomość

    14.01.2016r - 3580g, 58cm -g.15.00
    201601144580.png
    14.02.2019r - 3970g, 59cm -g.00.45
    201902141678.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2018, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2019, 09:39

  • kjt91 Autorytet
    Postów: 546 519

    Wysłany: 17 października 2018, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciążowa_Gapsy wrote:
    Dorota3, to super, i chyba dość wcześnie, jak na kopniaki, więc jesteście szczęściarzami! Czy może w 24 tygodniu już większość z nas to pokaże swoim mężom? Ja jutro zaczynam 22 tydzień i gdybym miała na to czekać jeszcze tylko dwa tygodnie... ach, to super, to już niedługo:)
    \
    U nas już też bez problemu można poczuć kopniaki pod ręką. Ruszający się brzuszek widać gołym okiem :)

    69342ca952.png
    2871cbcc6e.png
    a7a05578c6.png
  • Jonesey Autorytet
    Postów: 511 558

    Wysłany: 17 października 2018, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Black_Lilith wrote:
    U nas największym zaskoczeniem była reakcja teściowej. Też była zdziwiona, że się staraliśmy. O naszych wcześniejszych przejściach nie wiedziała, bo nie widzieliśmy potrzeby, żeby jej mówić. Ale nawet to, że trzymaliśmy rzeczy po małym powinno jej dać do myślenia. I mam wrażenie, ze ona się wcale nie cieszy. Owszem, pyta czasem męża, ale mnie nigdy nie zapytała jak się czuję, czy czegoś mi potrzeba, jak badania. No po prostu nie ma tematu. Nawet jak ostatnio maż przyniósł z piwnicy pudełko ubranek po synku, sprawdzałam co tam mam, to nie patrzyła, chociaż akurat była u nas. Ale uważa się za babcię roku, chociaż bywa u nas góra raz na dwa tygodnie. A jest na emeryturze i ma kwadrans autobusem... Przypuszczam, że się boi, ze poproszę ją o pomoc i dlatego odsuwa myśl o jakiejkolwiek ciąży. Bo zachowuje się, jakbym w żadnej ciąży nie była.

    Jak to dobrze, ze jest moja mama, na którą zawsze mogę liczyć. I mimo że się zaharowała przy młodym, bo pomagała mi od początku, jest u nas codziennie, to jak usłyszała o ciąży to bardzo się ucieszyła i już planuje jak to ogarniemy razem :-)

    o jakbym o mojej tesciowej czytala :D nie pyta, nie interesuje sie i tylko mi cisnienie podnosi :D wczoraj mi powiedziala ze kupila jakis wlochaty kocyk dla malego :/ no super tylko ze jak mi dziecko zacznie mamlac ten kocyk i dlawic sie wloskami to dopiero bedzie ehhh nie zapyta nawet co bym chciala, co sie przyda tylko kupuje co jej wpadnie do lba :/ nie zdziwie sie jak kupi mi jakies bezuzyteczne rzeczy typu jeansy, ogrodniczki itd :/

    atdc9vvjvmoe0t4i.png
    Nasz Ślub 1.10.2016 <3
  • Black_Lilith Autorytet
    Postów: 830 719

    Wysłany: 17 października 2018, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jonesey wrote:
    o jakbym o mojej tesciowej czytala :D nie pyta, nie interesuje sie i tylko mi cisnienie podnosi :D wczoraj mi powiedziala ze kupila jakis wlochaty kocyk dla malego :/ no super tylko ze jak mi dziecko zacznie mamlac ten kocyk i dlawic sie wloskami to dopiero bedzie ehhh nie zapyta nawet co bym chciala, co sie przyda tylko kupuje co jej wpadnie do lba :/ nie zdziwie sie jak kupi mi jakies bezuzyteczne rzeczy typu jeansy, ogrodniczki itd :/

    No to możemy sobie piątkę przybić :-)
    Moja się w pierwszej ciąży w miarę interesowała, teraz dopiero coś jej się zmieniło. Stąd mój wniosek, że czegoś się obawia, np. tego, że poprosimy o jakąś pomoc przy małym.
    A co do niepraktycznych rzeczy, to mąż zawsze mówi jak coś potrzebujemy, podobnie z prezentami dla synka - po prostu wskazujemy na konkretną rzecz, którą ma kupić. Wcześniej kończyło się to toną maskotek (bo jej się podobały)i jakimiś wielkimi tandetnymi zabawkami, których nie ma gdzie trzymać, albo rozleciały się po tygodniu. Podobnie z książkami, kupuje bo jej się obrazki podobały, nie jest ważne, ze książka jest dla 5-6 latka. A przecież można po prostu zapytać rodziców... Z ubrankami też nie raz było tak, że kupiła coś, bo jej się podobało - w kwiatki, różowe itp. Nawet kiedyś kupiła wełnianą sukienkę dla synka, bo to przecież prawie jak sweter :-)

    gg64qtkfqgxaoe0h.png

    5j6nu7i.png



    CB - 10.2017, 1.2018
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2018, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Black, Jonessey- jakbym o mojej czytała hahahah ;D

    Moja teściowa to totalne bezguscie- nawet mój mąż mówił żebym nie zakładała niektórych rzeczy Kornelii bo wstyd hahaha ;D
    W ogóle rodzina męża jest jakaś hmmm... dziwna. W zeszłe święta BŻ pod choinkę córka dostała od nich 3 pluszowe misie, jeszcze teściowa wypalila, że to babcia kupowała prezenty bo ona nie miała czasu na szukanie czegoś. Ja naprawdę wszystko rozumiem, ale żeby jedna osoba kupiła 3 misie? Jeszcze wiedziała że moje dziecko woli książki. No i zabawki leżą nieużywane w piwnicy:p

    Kiedyś jak córka jeszcze nie chodziła to szukaliśmy pchacza, No więc teściowa oczywiście kupiła "pchacz" który okazał się samochodem z plastiku ż chińskimi piosenkami. Byl tak niestabilny, ze nawet strach bylo dziecko na tym posadzic. Poza tym to w ogole nie byl pchacz i ja jej to powiedzialam, na co ona, ze przeciez mozna ten samochod pchac hahahha :D glupia baba. Wiedziała że jestem przeciwna takim jezdzikom bo koslawia nogi i rehabilitantka zabroniła w ogóle myśleć o takich zabawkach. No ale tesciowa kupiła pchacz hahahah, dobrze że w Lidlu były ekstra drewniane prawdziwe pchacze ż zestawem klocków.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2018, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2019, 09:41

  • Jonesey Autorytet
    Postów: 511 558

    Wysłany: 17 października 2018, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie wiem czemu, ale nikt mnie tak nie irytuje na tym swiecie jak moja tesciowa :P
    i nie zdziwie sie jak bede miala podobna sytuacje do was tzn bede dostawala mase bezuzytecznych bzdetow :P
    jeszcze jak kiedys rozmawialysmy o ubrankach ostatnio to sie tak przechwalala ze jej synkowie mieli same najfajniejsze, najmodniejsze ciuszki, a 30 lat temu to naprawde ciezko bylo dostac rzeczy typu dzinsy itd :/ to jej skwitowalam, ze nie chce nic poza pajacykami, bo nie zamierzam dziecka torturowac slicznymi i niewygodnymi ciuchami, zwlaszcza w pierwszych miesiacach zycia.. nie wiem czy to do niej dotarlo, ale ona zazwyczaj robi co sie jej podoba, zwlaszcza mi na przekor :/

    nie rozumiem tej obsesji tesciowych na temat rzeczy dla dziecka, mialy juz swoje dzieci i je odchowaly po swojemu, ja potrzebuje od niej jedynie zainteresowania i odrobiny ciepla zeby dziecko mialo fajna babcie, rzeczy sama mu kupie jakie bede chciala..

    atdc9vvjvmoe0t4i.png
    Nasz Ślub 1.10.2016 <3
  • Black_Lilith Autorytet
    Postów: 830 719

    Wysłany: 17 października 2018, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jonesey wrote:
    nie wiem czemu, ale nikt mnie tak nie irytuje na tym swiecie jak moja tesciowa :P
    i nie zdziwie sie jak bede miala podobna sytuacje do was tzn bede dostawala mase bezuzytecznych bzdetow :P
    jeszcze jak kiedys rozmawialysmy o ubrankach ostatnio to sie tak przechwalala ze jej synkowie mieli same najfajniejsze, najmodniejsze ciuszki, a 30 lat temu to naprawde ciezko bylo dostac rzeczy typu dzinsy itd :/ to jej skwitowalam, ze nie chce nic poza pajacykami, bo nie zamierzam dziecka torturowac slicznymi i niewygodnymi ciuchami, zwlaszcza w pierwszych miesiacach zycia.. nie wiem czy to do niej dotarlo, ale ona zazwyczaj robi co sie jej podoba, zwlaszcza mi na przekor :/

    nie rozumiem tej obsesji tesciowych na temat rzeczy dla dziecka, mialy juz swoje dzieci i je odchowaly po swojemu, ja potrzebuje od niej jedynie zainteresowania i odrobiny ciepla zeby dziecko mialo fajna babcie, rzeczy sama mu kupie jakie bede chciala..

    No właśnie w tym rzecz. Dla mnie to nawet nie problem, że ona kupi coś, co mi nie odpowiada. Schowam, oddam, pozbędę się i po kłopocie. Ale ona uważa, ze to jest właśnie sposób okazywania zainteresowania dzieckiem. Ze jak mu kupi kurtkę zimową za 300 zł to jest już super babcią. A mi by wystarczyło, żeby częściej do małego przyszła, gdzieś go zabrała. Teraz jak chodzi do przedszkola to ja nie potrzebuję pomocy, ale to chodzi o kontakt z dzieckiem. A ona po chwili przebywania z nim już jest zmęczona, już ma dość.

    Karola94c lubi tę wiadomość

    gg64qtkfqgxaoe0h.png

    5j6nu7i.png



    CB - 10.2017, 1.2018
  • Ciążowa_Gapsy Autorytet
    Postów: 748 486

    Wysłany: 17 października 2018, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytam Wasze wpisy o teściowych, z wieloma z nim się zgadzam, a równocześnie jako mama synka od dłuższego czasu myślę o tym, że kiedyś to ja będę teściową... i z urzędu trudna rola ;)

  • Jonesey Autorytet
    Postów: 511 558

    Wysłany: 17 października 2018, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Black_Lilith wrote:
    No właśnie w tym rzecz. Dla mnie to nawet nie problem, że ona kupi coś, co mi nie odpowiada. Schowam, oddam, pozbędę się i po kłopocie. Ale ona uważa, ze to jest właśnie sposób okazywania zainteresowania dzieckiem. Ze jak mu kupi kurtkę zimową za 300 zł to jest już super babcią. A mi by wystarczyło, żeby częściej do małego przyszła, gdzieś go zabrała. Teraz jak chodzi do przedszkola to ja nie potrzebuję pomocy, ale to chodzi o kontakt z dzieckiem. A ona po chwili przebywania z nim już jest zmęczona, już ma dość.

    no to jest przykre, przede wszystkim dla dziecka, bo wiadomo ze kazdy marzy o babci jak z filmow. moja tesciowa tez niestety jest straszna materialistka i uwaza ze jak kupi cos drogiego, to znaczy ze jej zalezy. a takie dziecko nie zauwazy roznicy miedzy zabawka za 20zl a 200zl :/

    atdc9vvjvmoe0t4i.png
    Nasz Ślub 1.10.2016 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2018, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha, niezłe macie te teściowe :D. Moja jeszcze chyba nie zdążyła się rozkręcić i dobrze wczuć w rolę, bo została teściową niecałe pół roku temu ;).

  • MałaMała Autorytet
    Postów: 487 540

    Wysłany: 17 października 2018, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciagle jestem nie w temacie widze :/ i z nikim pogadac nie moge ehhh...
    Chyba zmienie forum Dziewczyny...
    Powodzenia...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2018, 12:22

    <3 12/02/2019 <3
    SZYMEK

  • Jonesey Autorytet
    Postów: 511 558

    Wysłany: 17 października 2018, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malami91 wrote:
    Haha, niezłe macie te teściowe :D. Moja jeszcze chyba nie zdążyła się rozkręcić i dobrze wczuć w rolę, bo została teściową niecałe pół roku temu ;).

    ja jestem z moim mezem 7 lat juz, ale dalej mam wrazenie ze moja tesciowa traktuje mnie jak jakas doczepe do jej syneczka :D nie wiem czy ona mnie w ogole uwaza za czlonka rodziny, dla niej chyba nadal jestem obca, albo przynajmniej tak mnie traktuje :P

    atdc9vvjvmoe0t4i.png
    Nasz Ślub 1.10.2016 <3
  • Makowa_Panna Autorytet
    Postów: 2194 2130

    Wysłany: 17 października 2018, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nauki przedmałżeńskie... Temat rzeka. Też usłyszeliśmy kilka ciekawych teorii.
    My jak powiedzieliśmy dalszej rodzinie o ciąży to oczywiście się znaleźli tacy co powiedzieli no wreszcie.
    Moja teściowa jest spoko :) Wczoraj dzwoniła się spytać czy może już zacząć kupowanie pampersów. Mój mąż się załamał, to tesciowa stwierdziła, że ok jeszcze się wstrzyma.

    Nasz ziemski cud Zuzia 07.02.2019
    9 poronień (*)
    ckaiebkmec0q6ruc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2018, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaMała wrote:
    Ciagle jestem nie w temacie widze :/ i z nikim pogadac nie moge ehhh...
    Chyba zmienie forum Dziewczyny...
    Powodzenia...
    Mała no co Ty !! Nie idź nigdzie kochana No:(

  • Makowa_Panna Autorytet
    Postów: 2194 2130

    Wysłany: 17 października 2018, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaMała wrote:
    Ciagle jestem nie w temacie widze :/ i z nikim pogadac nie moge ehhh...
    Chyba zmienie forum Dziewczyny...
    Powodzenia...
    Czemu nie w temacie. Przecież o wrednych teściach możesz najwięcej powiedzieć ;)

    malami91 lubi tę wiadomość

    Nasz ziemski cud Zuzia 07.02.2019
    9 poronień (*)
    ckaiebkmec0q6ruc.png
‹‹ 373 374 375 376 377 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ