Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do rzeczy dla maluszka to ja też mam sporo po synku, w tym wózek, fotelik, zabawki i sporo ubranek, które są uniwersalne. Ale bez względu na płeć kolejnego i tak na pewno coś kupię, nie powstrzymam się
Jeżeli chodzi o wyjazdy, ja kilka dni po tym jak dowiedziałam się o ciąży, byłam w górach, około 6 godzin podróży. Może nie zdobywałam szczytów, ale po takich lekkich szlakach pochodziliśmy. W sierpniu planujemy też wyjazd nad morze. Ważne żeby co jakiś czas rozprostować nogi w podróży, chodzi głównie o ryzyko zakrzepicy.Pepper lubi tę wiadomość
-
Ja mam wszystko po córce. Ale w ogóle jeszcze o tym nie myślę. Najpierw trzeba dotrwać chociaż do 15 tygodnia.
Możecie jechać, możecie chodzić po górach, możecie spacerować i tańczyć. Jeśli ciąża jest zdrowa naprawdę możecie. 6h w samochodzie to nie 60hPepper lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny jestem juz w domu.
Byłam na IP, spędziłam tam 5 godzin. Zbadali mnie, zrobili USG i zbadali betę HCG. Widac pęcherzyk ciążowy 8mm i niewielkie odwarstwienie kosmowki, w miejsce którego moze pojawić sie krwiak. Lekarz powiedział, ze nie moze mi obiecać, że ciąża się utrzyma, ale mam być dobrej myśli. Dostałam leki i nakaz leżenia. Lekarz zaproponował czy nie chce zostać w szpitalu, ale z drugiej strony powiedział tez, że w szpitalu nie zrobią nic więcej czego nie moglabym mieć w domu czyli brać leki i leżeć. Trafiłam na bardzo fajnego lekarza, który w sumie zgodził sie ze mną, ze lepiej mi bedzie w domu. Jutro mam iść na planowana wizytę, a w piątek zrobic znow betę zeby zobaczyć czy ciąża sie dobrze rozwija.
Nie wiem co bedzie dalej. Narazie zostaje mi tylko leżeć i czekać. Dalej krawie, ale juz mniej.Pau.Em, -Mamunia-, empiq, Ewelcia85, Nadzieja22, Sylllwus, MałaMała, nati1992, Olciaaa, baranosia, Pepper lubią tę wiadomość
-
ej_est to trzymamy kciuki! Będzie dobrze. Teraz dużo leż i się nie zamartwiaj zbyt wiele, bo to w niczym nie pomoże. Uwierz w swojego malucha, że da radę. Jesteś jego mamą, kto jak nie Ty ma wierzyć, że da radę ?
-Mamunia-, nati1992 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa juz po wizycie. Zarodek ma ponad 1cm, serce bije jak szalone . Przy okazji proszę o zmianę TP na 14.02
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2018, 18:03
Ewelcia85, Nadzieja22, Sylllwus, -Mamunia-, nati1992, Black_Lilith, empiq, baranosia, Pepper, ej_est lubią tę wiadomość
-
Empiq, super beta Ja na moją jeszcze czekam, za każdym razem później wrzucają wyniki. Ale czekam cierpliwie
Cieszę się z Waszych wizyt
Ej est, trzymam dalej kciuki! Będzie miał kto opiekować się córkami?empiq lubi tę wiadomość
-
-Mamunia- wrote:Ej-est dopuszczamy tylko dobre myśli.
Dziewczyny dzisiaj cały dzień mam pelnosc na dole w macicy? Jakby ktoś napompował balonik w środku, też tak macie?
Ja mam tak bardzo często i zdążają się też mocne ukłcia, które są mega nieprzyjemne jak kichne lub nagle się zerwe-Mamunia- lubi tę wiadomość
-
A mnie dzisiaj dziwnie bolał brzuch na dole, nigdy wcześniej czegoś takiego nie czułam, nawet w pierwszej ciąży, ale polożylam sie i przeszło.
Na wycieczki tego lata sie nie wybieramy, bo moja choroba lokomocyjna daje o sobie znać bardziej niż zazwyczaj. Ej_est trzymam kciuki za Twoją dzidzie. -
Pepper wrote:Dziewczyny mam w poniedziałek wyjazd do Kołobrzegu. Ok 6 h jazdy autem. Dobrze znoszę podróże i nie mam żadnych objawów ciąży poza sikniem i zmęczeniem wyniki dobrze. Jadę tylko na 3 dni i mogę się zdrzemnac bo jestem pasażerem.
Jak Wam się wydaje. Mogę spokojnie jechać?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2018, 18:15
04.2013 - Początek starań (5cs z clo )
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
ej_est wrote:Dziewczyny jestem juz w domu.
Byłam na IP, spędziłam tam 5 godzin. Zbadali mnie, zrobili USG i zbadali betę HCG. Widac pęcherzyk ciążowy 8mm i niewielkie odwarstwienie kosmowki, w miejsce którego moze pojawić sie krwiak. Lekarz powiedział, ze nie moze mi obiecać, że ciąża się utrzyma, ale mam być dobrej myśli. Dostałam leki i nakaz leżenia. Lekarz zaproponował czy nie chce zostać w szpitalu, ale z drugiej strony powiedział tez, że w szpitalu nie zrobią nic więcej czego nie moglabym mieć w domu czyli brać leki i leżeć. Trafiłam na bardzo fajnego lekarza, który w sumie zgodził sie ze mną, ze lepiej mi bedzie w domu. Jutro mam iść na planowana wizytę, a w piątek zrobic znow betę zeby zobaczyć czy ciąża sie dobrze rozwija.
Nie wiem co bedzie dalej. Narazie zostaje mi tylko leżeć i czekać. Dalej krawie, ale juz mniej.
Ja tez leze leze leze i na podtrzymanie biore... juz mam dosc lezenia ale co zrobic jak trzeba... Maz jezdzi zalatwia , robi zakupy itd... tulenie tez u nas odpada... ja mam L4lezace to nawet z domu tez nie moge wyjsc i tak sie kisze juz 3ci tydzien, jak w wiezieniu, no ale dla dobra sprawy dla malenstwa...
ej_est bedzie dobrze , kto da rade jak nie my kobietki :***12/02/2019
SZYMEK
-
Ja po wizycie. Poki co widać pecherzyk w macicy odpowiedniej wielkosci co do wieku ciazy. Mialam pozna owulacje wiec to pewnie przez to. Dostalam zakaz robienia bhcg mowil, ze relax i czekamy na 9.07. Juz bedzie zarodek i serce. Pozytywnie mnie nastawial gin, ale mam mieszane uczucia.
Grzechotka2, nati1992, Nadzieja22, Pionerka, -Mamunia-, Ewelcia85, Kolorowaola, Pepper, empiq, baranosia, Vivanillka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny