Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja Wam powiem, że wczoraj zakochałam się po raz trzeci. Tak naprawdę. Pierwszy gdy zobaczyłam moją pierwszą córeczke na USG. Drugi jak poznałam obecnego narzeczonego. I trzeci wczoraj gdy zobaczylam tą małą buzinke na ekranie. I że jest taka podobna do tatusia. I jak się poruszała. Do wczoraj ciąża była ciąża dziecko dzieckiem. Kochałam oczywiscie ale wczoraj serce zabiło mocniej. I ciąża nie jest ciążą tylko MOJĄ CIĄŻĄ. Dziecko nie jest zwyklym dzieckiem tylko NASZYM KOCHANYM DZIECKIEM. Naszym serduszkiem kochanym... Nie wiem jak to opisać bardziej...
Ewelcia85, MonisiaK, Mambella, Ciążowa_Gapsy, Sylllwus, Reni lubią tę wiadomość
-
Pau.Em wrote:Ja dla pewności zachowam te 12 godzin, w poprzedniej ciąży miałam ok 7h na czczo i miałam przekroczenie o 1 jednostkę po 2h i miałam cukrzycę (choć cukry były niskie i po posiłku 1h potrafiłam mieć tyle co na czczo... A jadłam naprawdę zupełnie normalnie- zdrowo, oczywiście, ale np obiad to ziemniaki, pieczony kurczak i surówka).
W dodatku ja robiłam w 28 tygodniu,bo moja dr uważała, że często w 24-26 tygodniu jest jeszcze za wcześnie i miała dużo pacjentek z wykonanym badaniem w 24 tygodniu a w 30 wychodziła cukrzyca.
Ja jutro idę na krzywa. Ciekawe co wyjdzie... -
U nas też smoczek był najlepszym przyjacielem. Udało się odstawić jak synek miał 1,5 roku. W sumie wyszło przypadkiem, używaliśmy tylko Avent Soothie (na marginesie to genialne smoczki) a nie wszędzie wtedy można je było kupić. I po prostu zostawiliśmy przypadkiem pudełko z dwoma smoczkami u dziadków. Zorientowaliśmy się wieczorem w domu i nie było wyjścia, synek musiał się obyć bez. Trochę się wybudzał w nocy, ale właściwie szybko się pogodził z nową sytuacją.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ej_est wrote:My odstawiliśmy smoczka jak dziewczyny skończyły rok i tez się bałam tego momentu bardzo, ale poszło bardzo sprawnie. Jakby nie zauważyły nawet, ze tego smoczka już nie ma, a stresowałam się tym jak nie wiem wiec może nie będzie tak zle .
Fakt, ze odkąd skończyły pół roku to smoczka miały tylko do spania wiec może to tez miało znaczenieej_est lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, jak u Was z rozstępami? U mnie pojawiło się kilka pierwszych...jak stoję przed lustrem to nawet ich nie widzę, bo są jakby od spodu brzucha, dlatego dopiero kilka dni temu zauważyłam...Przez pozostałe 3 miesiące to pewnie niezła "kolekcja" powstanie .
-
nick nieaktualnymalami91 wrote:Dziewczyny, jak u Was z rozstępami? U mnie pojawiło się kilka pierwszych...jak stoję przed lustrem to nawet ich nie widzę, bo są jakby od spodu brzucha, dlatego dopiero kilka dni temu zauważyłam...Przez pozostałe 3 miesiące to pewnie niezła "kolekcja" powstanie .
Ja to po pierwszej ciąży mam tyle rozstępów, ze nawet nie wiem czy teraz bym zauważyła jakieś nowy na moim brzuchu to juz chyba nie ma miejsca na nowe blizny -
ej_est wrote:Chciałam zacytować a polubiłam
Współczuje. Nam odstawianie smoczka poszło bardzo gładko, ale pare tygodni temu odstawialiśmy butelkę (dziewczyny przed snem piły sobie kako w łóżeczku często przy tym zasypiając) i pierwsza noc to był koszmar, ale 2-3 dni i było już dobrze wiec u was za chwile tez zaświeci słońce
Choć z zasypianiem to cyrki były przez tydzień
Dziś rano się obudziła i chyba jej się "cycus" przyśnił, bo mówi do mnie, żebym jej dała bo jest pod poduszką i czeka.. zaczęłam jej tłumaczyć i w końcu chyba dotarło że to sen . :pej_est lubi tę wiadomość
14.01.2016r - 3580g, 58cm -g.15.00
14.02.2019r - 3970g, 59cm -g.00.45
-
malami91 wrote:Dziewczyny, jak u Was z rozstępami? U mnie pojawiło się kilka pierwszych...jak stoję przed lustrem to nawet ich nie widzę, bo są jakby od spodu brzucha, dlatego dopiero kilka dni temu zauważyłam...Przez pozostałe 3 miesiące to pewnie niezła "kolekcja" powstanie .
malami91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyW ogóle moje włosy w ciąży szaleją jestem szatynka a wszystkie ‚nowe’ włosy, które mi rosną maja RUDY kolor, a ze rosną bardzo szybko to mam juz takie konkretne pasma rudych włosów zwłaszcza przy czole...fryzjerka mowi, ze to ma związek niby z ciążowymi hormonami, ale czy tak jest faktycznie to nie wiem
Chociaż jedna córcia ma kolor włosów po mnie i na czubku głowy ma taki rudy placek wiec moze my mamy jakiś rudy we krwiWiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2018, 13:58
Ewelcia85 lubi tę wiadomość
-
Ja na razie rozstępów nie mam mimo juz duzego brzucha. Tylko dziura po kolczyku w pępku wyglada coraz gorzej :p I cyba na niej sie robi rozstęp tak mi się wydaje...
04.2013 - Początek starań (5cs z clo )
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
nick nieaktualny
-
Co do smoczka moja pozbyła się go dopiero jak miała 2.5 roku... Powiedzieliśmy że został w przedszkolu. Było jojczenia trochę że trzeba kupić i czasem w sklepie i aptece mówiła że są smoki ale jej tłumaczyliśmy, że jak dziecko zgubi to nie można kupić nowego bo każde dziecko ma tylko raz i takie różne baje... Ale podziałało
-
Rozstępów jeszcze nie mam, ald czuje, że mnie nie ominą.
Ej_est u mnie włosy też szaleją. Zawsze mi rosły baby hair, ale teraz to jest jakiś fenomen. Mam ich chyba ze 4 tazy tyle co zawsze.
Dziś mam kiepski dzień, energia na poziomie zero, a w dodatku babcia doprowadza mnie do szału... A zjedz jabłko.
A czemu jesz mandarynki? Zjedz jabłko!
Płatki kukurydziane na śniadanie? Przecież to nie ma witamin.
Tylko zupe jesz? Mięso zjedz.
Modlisz się rano i wieczorem? Masz tu książeczkę.
W łep sobie zaraz strzelę... Aż mnie trzęsie w środku. Wiem, wiem babcie takie są, ale moja jest wyjątkowo upierdliwa i wszystkowiedząca i mam już tego szczerze dość. A jak tylko jej się coś powie to zaraz obraza majestatu i płacz, że jest już niepotrzebna itp. Taki terror psychiczny. Ona może wszystkim mówić najgorsze rzeczy a jej nawet słowa nie można powiedzieć.