WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Wszystko zalezy od dzieckaStraciatellaa wrote:tydzien? boże ja to miesiąc ponad sie meczyłam zanim moje biedne piersi się oswoiły do ssaka
cierpiałam za każdym pociągnięciem piersi
pierwsza córka tak poraniła mi sutki ze kazde przystawienie to ja wyłam z bólu i po miesiącu się poddałam . Druga za to od początku pięknie ssała i ani razu nie poraniła mi sutków 
Mam nadziej ze Wojtuś tez będzie dobrym ssakiem i nastawiam się bardzo na kp
-
mimo to karmiłam 2 lata, więc zagryzałam zęby. Teraz mi zależy na kp, ale nie mam bardzoo dużego ciśnienia po wczesniejszych doświadczeniachEwelcia85 wrote:Wszystko zalezy od dziecka pierwsza córka tak poraniła mi sutki ze kazde przystawienie to ja wyłam z bólu i po miesiącu się poddałam . Druga za to od początku pięknie ssała i ani razu nie poraniła mi sutków Mam nadziej ze Wojtuś tez będzie dobrym ssakiem i nastawiam się bardzo na kp
-
nick nieaktualny
-
malami91 wrote:A czy można w jakiś sposób przygotować piersi do karmienia? Coś mi się obiło o uszy, że lanolinę warto już z miesiąc przed porodem stosować na brodawki... Próbowała któraś z Was?
u mnie położna mówiła, żeby nic z sutami przed porodem nie robić
i na pewno ich nie hartować, ale nie pamiętam dlaczego2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica!
-
nieee, nic nie robić to jest jeden z mitów jak hartowanie ręcznikiemmalami91 wrote:A czy można w jakiś sposób przygotować piersi do karmienia? Coś mi się obiło o uszy, że lanolinę warto już z miesiąc przed porodem stosować na brodawki... Próbowała któraś z Was?
Reni stymulacja piersi powoduje wytwarzanie oksytocyny co może doprowadzić do wcześniejszej akcji porodowej, tu bardziej chodzi o to hartowanie wlasnie recznikami czy inne dziwne sposoby.
Lanolina na pewno nie zaszkodzi, ale tez nic za bardzo nie wniesie
Reni lubi tę wiadomość
-
Straciatellaa wrote:nieee, nic nie robić to jest jeden z mitów jak hartowanie ręcznikiem
.... tu bardziej chodzi o to hartowanie wlasnie recznikami czy inne dziwne sposoby.
brzmi jak papier ścierny2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! -
Symbolica my mamy od roku Electrolux EAP450 i jesteśmy zadowoleni. Mieszkamy na wiosce, gdzie jeszcze sporo osób pali w piecu syfem. Męża od roku zdecydowanie rzadziej boli głowa po wstaniu, a nic innego się u nas nie zmieniło oprócz tego oczyszczacza w sezonie grzewczym.
Reni dokładnie
Chyba tu chodzi o przyzwyczajenie do bólu, ale położna mówiła, że absolutnie czegoś takiego nie robić i niby smarowanie lanolina też nic nie daje.
symbolica lubi tę wiadomość
21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
♡♡♡
MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
W drodze do macierzyństwa od 05.2017 -
Piersi będą się hartować w trakcie karmienia.. wiadomo, że dziecko nas nieraz pogryzie wtedy smarowanie bepanthenem po karmieniu ( kiedyś miał zjadliwy skład!)/lub Pure Lan-em/ i własnym mlekiem goi... przydadzą się w trakcie gojenia nakładki silikonowe na brodawki. Z czasem ich już nie będzie potrzeby z nich korzystać. Technika przystawiania jak hamburgera do ugryzienia, żeby dziecko głęboko złapało brodawkę jest bardzo, bardzo ważna. Na początku palcami trzymałam pierś bo mała by sobie z nią nie poradziła, źle by łapała i wtedy kamienie to cierpienie.
-
nick nieaktualnyKochana tak, dziecko da się uratować, w większości dzieci żyją i mają się dobrze,to bardzo pocieszające. Natomiast ile rodzice muszą włożyć pracy i wysiłku żeby dzieci wyrehabilitowac, to jest nie do opisania. Spotykalam u lekarzy dzieci z 26/27 tyg i codzienne rehabilitację vojta/bobath przez długie miesiące, ciągle zastanawianie się czy będzie dobrze. Choć uwaga taki wcześniak z 26/27 tyg ma większe szanse na normalne życie niż dziecko urodzone tak jak moja córka- z 1pkt i niedotlenieniem. Głównie chodzi o to, że mozg wcześniaka jest niedojrzaly i ewentualnemu zniszczeniu nie ulegnie tyle ile w przypadku donoszonego dziecka - bo tu mózg jest rozwinięty i jak dochodzi do uszkodzeń to one są trwałe, choć to dalej rozwijający się mózg,który przy dobrze prowadzonej terapii zastąpi sobie zniszczone połączenia nowymi,innymi:) ale pod warunkiem ciężkiej pracy rodziców i terapeutow:)Lady_E wrote:W 27 tc maleństw ma juz bardzo duże szanse Ostatnio w Poznaniu uratowali maluszka w 25 tc z wagą 350g więc wiesz:)
Się rozpisalam:DWiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2018, 08:26
-
Hej, u mnie ciężka noc. Młodsza dostała gorączki a starsza nie wyraźna od piątku i niby już by mogła iść do przedszkola bo jest energiczna i poza lekkim kaszlem przed spaniem wszystko ok ale zostawiłam ją dzisiaj w domu dla pewności. Nie wiem jak to przeżyję bo jeszcze mąż wyjechał dzisiaj na tydzień na delegacje. Wczoraj tak mnie dół brzucha ciągnął i kuł że się troszkę przrstraszylam a na koniec dostałam dreszczy. Na szczęście przeszło ale od rana się obserwuje a mały szaleje
Jeszcze prąd wcieło i nawet się bajką nieporatujeWiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2018, 09:04
25.01.2019 cc
-
Straciatella i jak tam? Lepiej już?
Ponieważ moja panna dalej dość leniwa, ale 10 ruchów jest, napisałam do mojej gin i na 12.00 jadę na KTG. W dodatku brzuch jakiś taki obolały. Kiepska noc za mną...Nasz ziemski cud Zuzia 07.02.2019
9 poronień (*)
-
Ja mam usg III trymestru w piątek i tez się juz doczekać nie mogęPapapatka wrote:Dzień dobry chyba w tym tyg jakoś dużo z Nas miało mieć wizyty i USG?
Ja mam jutro "zwykla" wizytę, a w środę USG III trymestru. Juz nie mogę się doczekać, wizyty po 4 tyg
Straciatellaa i Makowa Panna zaciskać mi tam nózki i dajcie potem znać jak się czujecie
Dorota zdrówka dla dziewczynek a ty leż i się nie przemęczaj
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2018, 10:21
Dorota3 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry, ja Was czytam, ale nie miałam kiedy napisać. Młoda po tygodniu regularnego chodzenia do złobka nam się rozchorowała. Przyszła pediatra prywatnie, skasowała miliony i kazała brać syropek bez recepty. Nie wydawało mi się to możliwe, wcisnęłam nas na NFZ i się okazało, ze młoda ma obustronne zapalenie uszu... Leczyłabym jej uszy malinowym syropkiem
Dwa tygodnie wyjęte z życia.
Lekarz ginekolog na NFZ drugi raz upiera się, że Adaś jest dziewczynką.Prywatny mówi, ze Adaś to Adaś. I bądz mądry... 5 grudnia idę na prenatalne to moze sie wyjaśni.
No i zdecydowałam się jednak na CC
-
Nakładki na brodawki kupilam ale nie korzystałam, miałam muszle ochronne co bardzo pomagało przy gojeniu.
Młodszy synek mi mocno pranił piersi do tego stopnia że przez miesiąc ściągam mu mleko laktatorem z jednej piersi.
Ogólnie obu synków karmiłam trochę ponad rok.
Teraz planuje podobnie zrobić przy córce.
Na święta jedziemy ponad 200 km do mojej mamy i zostaniemy aż do nowego roku, to będzie 35/36 tc a ja jeszcze nic nie przygotowana jedynie co to kupiłam podkłady poporodowa.
