Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
MonisiaK wrote:Ale jestem nie wyspana. Do pozna oglądaliśmy serial ale córka nie ma litości A jeszcze spadł dzis u nas pierwszy śnieg to już w ogóle szaleństwo...
Karola94c lubi tę wiadomość
-
Mi też gin bada szyjkę na każdej wizycie palpacyjnie i robi mi USG podwozia. Muszę go tylko dopytać ile ma teraz bo ostatnio. tylko stwierdza, że jest ok.
My dziś wszyscy zgodnie wstaliśmy po 8 córa już się obudziła o 7:20, ale wykazała się litością i YouTube ją zajął.. -
Mój powiedział, że wczoraj ostatni raz robił usg szyjki, bo 30 tydzień i już nie ma sensu. Ona wręcz powinna się powoli skracać. Nawet długości mi nie mówił Tylko powiedział, że długa i jest ok.
-
nick nieaktualny
-
No właśnie moźna przeoczyć rozwieranie szyjki bo ona może rozwierać się od środka a z zewnątrz nic nie widać i tylko USG w tym wypadku obrazuje jak jest. Mój ginekolog długo USG w gabinecie nie miał i tracił pacjentki.. od 4 lat dopiero ma i sumiennie bada długość szyjki bo to sekunda roboty a jest pewność czy wszystko tam trzyma. Moją szyjką miała na początku ciąży 4cm i dopytam jak jest teraz.
Odnośnie łożyska to też trzeba kontrolować w drugą stronę bo niedojrzałe łożysko np. 1 w 38tc może świadczyć o złym zaopatrywaniu dziecka w składniki odżywcze.. też mogą się małe dzieciaczki rodzić i jest to niebezpieczne.. II w trzecim trymestrze jest ok. -
Cześć Dziewczyny. Ale piękna biała zima za oknem!
Gratuluję wizyt. Już spore te nasze lutowe dzieciaczki. Niestety u wielu z nas coś trzeba będzie kontrolować - u jednej szyjka, u innej przepływy czy łożysko. U mnie niby jest ok, ale lekarz ze względu na hipotrofię starszego i niskie białko Pappa w tej ciąży, kazał kontrolować dokładnie na każdej wizycie wagę dziecka. Bo niestety sytuacja może się powtórzyć.
My wczoraj oddaliśmy młodego na noc do babci i poszliśmy ze znajomymi na wigilijne spotkanie na mieście. Dawno się tak nie wyluzowałam. Jeszcze w dodatku wreszcie się wyspałam Ubraliśmy wczoraj choinkę w ciągu dnia i mam wreszcie wyczekany świąteczny klimat.
Miłej niedzieli lutóweczki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2018, 11:47
Ewelcia85, Karola94c, Papapatka, bumbum, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
Hej
U mnie też i śnieg i ubrana choinka w domu. Tylko synek jest nia za bardzo zainteresowany. Bierze krzeselko stawia przed choinka i sobie podziwia, zdejmuje bombki tzn psuje je, nawet z tatą herbatkę tak musiał pić pod choinką
Na dworze Też byliśmy już po 8 bo właśnie śnieg i bamban!
Szczerze to ja miałam tylko raz usg mierzona szyjke na usg pokojowych. Teraz palpitacyjnie i mówi że twardą wszystko dobrze. Pozostaje wierzyć.
Tak mnke dziś wszystko boli, ledwo schodzę ż łóżka, chodzenie sprawia ból spojenia a mąż znów wyjechał w delegację. Do tego od kilku dni skacze mi ciśnienie, raz mam 150/98 a za 30min 130/85, mimo że siedzę od dłuższego czasu.
Co do oczekiwań wobec rodziców i teściów to ja nie miałam I nie mam żadnych. W pierwszej ciąży nawet miałam za źle że mąż się zgodził bez żadnej konsultacji że mną, że teściowa kupuje wózek. Oczywiście postawiłam na swoim i to my kupiliśmy . Jak się syn urodził to prezenty, kasę chętnie przyjmowalismy. A miałam takie postanowienie że cała wyprawkę kupujemy sami.
-
Dzisiaj udany dzień u nas - kupiliśmy fotelik do samochodu nuny i zamówiliśmy wózek Espiro next avenue kolor grey dove Trafiliśmy na weekend rabatowy, także sporo zaoszczędzone Wózek będzie do odbioru koniec stycznia/początek lutego, więc nie ma wyjścia musimy do tego czasu być w dwupaku
malami91, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDorota3 wrote:Dziewczyny kolejna stycznioweczka w szpitalu, odeszły jej wody, chyba 37t
Teraz to już się worek rozwiąże na styczniowym wątku . Ciekawe co u nas będzie za miesiąc .Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2018, 19:28
Dorota3 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMambella, ja planuję w sumie 3. Jedną do porodu i 2 na później. Muszę właśnie dokupić jedną i jakieś klapki gumowe/plastikowe i mogę powoli szykować torbę .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2018, 20:14
Straciatellaa lubi tę wiadomość
-
Mambella wrote:Ja się dziś tak źle czuje, że wstawiłam do prania swoje koszule i staniki do karmienia.
Ile koszul bierzecie do szpitala? -
Ja biorę tylko 2 koszule na zmianę, dodatkowo jedną taką na czas przed porodem jak będę musiała zjawić się w szpitalu na wywołanie. Jeżeli chodzi o poród to w naszym szpitalu zapewniają taką porodową może bez szału ale jakaś tam jest
My dziś wyjątkowo na zakupach i teraz ledwo żyje ale chociaż prezenty mamy już z głowy teraz tylko zapakować i gotowe