X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2019.
Odpowiedz

Mamusie Luty 2019.

Oceń ten wątek:
  • Lady_E Autorytet
    Postów: 1160 1154

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja22 Mi kazał odstawić acard w 36 tc...

    Masakra stałam 40 min i lepiłam uszka. I tak mnie boli krzyż że jezus maria...
    Na siedząco lepić nie lubię. Teraz leżę i nie wstaje do wieczora :p
    Tak samo wystarczy że poodkurzam i pomyje podłogi w samej kuchni i krzyż poprostu wysiada.
    Ciężie życie ciężarówki :p

    Ja kupiłam pampersy i bambiboo z rossmana. I dokupie jeszcze dadę. Zobaczymy co się sprawdzi :)

    iv09df9h3jajy138.png
    04.2013 - Początek starań (5cs z clo :()
    2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
    Czekamy co los przyniesie...
    Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml <3
    21.06 - Serduszko pięknie bije <3
    04.02.2019 Jest Blanka <3
  • Makowa_Panna Autorytet
    Postów: 2194 2130

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja moja gin coś ostatnio mówiła o 37 tc odnoście heparyny, a acard tak jak u Ciebie.

    Nasz ziemski cud Zuzia 07.02.2019
    9 poronień (*)
    ckaiebkmec0q6ruc.png
  • Aneczka86 Autorytet
    Postów: 2357 1085

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś rano zapomniałam ciapkow Lenie do przedszkola, bo wzięłam uprac. I musiałam iść drugi raz, bo została boso. Po powrocie jak padlam to myślałam, ze nie wstanę. Normalnie jakbym zrobiła maraton po całym mieście.. A dodam, że mam do przedszkola 5 min drogi.

    Ja jakoś w ogóle się nie boję tego jak pojawi się drugie dziecko. Może dlatego, że już wiem jak to jest z małym dzieckiem :)
    Bardzo boję się porodu..boję się cc..boję się, żeby wszystko było dobrze z dzidzia..

    l22ncwa1oacwa1tc.png
    l22nbd3m6o1c484o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelcia85 wrote:
    Już kiedyś tu pisałam i ja porodu się nie boję mnie przeraża trójka dzieci do ogarnięcia :-O chiciaż ej_est ty to w ogóle jesteś dla mnie hardkorem :-P

    Eee tam damy radę :D chociaż nie ukrywam, ze nieraz jestem przerażona tym jak dam sobie radę, chociaż znajomi powtarzają, ze teraz po bliźniakach to tego jednego dziecka nawet nie odczuje haha, ale ja w to nie wierze i wiem, ze na początku na pewno nie będzie łatwo i pewnie nie będę miała na nic czasu i będę baaaardzo zmęczona, ale nie zniechęca mnie to. Chce już mała na świecie :)
    Za to boje się porodu w przeciwieństwie do ciebie i nieważne jakiego czy to SN czy CC.

    Ewelcia85 lubi tę wiadomość

  • ruda90 Autorytet
    Postów: 3234 996

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się boje porodu...to moja pierwsza ciąża i tak naprawdę jestem zielona w tym temacie...staram się myśleć pozytywnie i się nie nakręcać :)

  • MonisiaK Autorytet
    Postów: 885 555

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój pierwszy poród był na prawdę niezły. Oczywiście bolało, Ale adrenalina zrobiła swoje no i poszło. Ale też się boję czy będzie tak samo "lekko"... Wiadomo kazdy poród jest inny...

    ex2b9vvj4jxe17l2.png
    km5siei3wv50qtno.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2019, 14:25

  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1599 1815

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2019, 12:37

    malami91, MonisiaK lubią tę wiadomość

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio rozmawiałam o porodach z moją mamą. Urodziła naturalnie całą naszą czwórkę i w każdym przypadku szybko było po wszystkim. Mówiła, że przy czwartym to westchnęła ze 2x i poszło :-D, a siostra ważyła 4kg :-D. Jak jej powiedziałam, że podobno niektóre kobiety rodzą po kilkanaście godzin to aż trudno jej było uwierzyć :-P. W sumie moja siostra rodziła 2 razy i też bezproblemowo. Mam nadzieję, że pójdę w ich ślady, chyba że mój maluszek nie przystopuje ze wzrostem i będzie ważył z 4,5kg...ale o to będę się martwić po USG w 35tc.

  • Mambella Autorytet
    Postów: 526 357

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się też już jakoś oswoiłam z porodem. No jakoś to musi być czy sn czy CC, będzie bolało ale przestanie. Boję się właśnie komplikacji, tego że mały będzie duży a będą mnie męczyć sn, który i tak skończy się CC, boję się tak jak przy pierwszym porodzie że małemu będzie tętno spadać.

    Jak myślę co będzie, to stwierdzam że będę bardzo znerwicowana. Starszy będzie zazdrosny, on już jest rozdarty a później będzie kosmos.
    A najbardziej mnie zastanawia jak będzie z usypianiem. Mąż różnie wraca z pracy raz o 16 a raz o 22. I co wtedy? Jeden będzie chciał spać, drugi nie, a żadnego nie zostawię samego na dole.

    Pieluszki używamy pampersa, dada uczula.

  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez to moja pierwsza ciąża i przeważnie myślę o cc. Boje się bólu. Hm

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • Makowa_Panna Autorytet
    Postów: 2194 2130

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malami91 też mam nadzieję, że pójdę w ślady mamy. O 23 odeszły jej wody a o 6.25 byłam już na świecie, więc czas nienajgorszy.

    malami91 lubi tę wiadomość

    Nasz ziemski cud Zuzia 07.02.2019
    9 poronień (*)
    ckaiebkmec0q6ruc.png
  • amir Autorytet
    Postów: 915 413

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja jakoś o porodzie jeszcze nie myślę teraz mam focus żeby dotrwać do 37 tygodnia i żeby mały był zdrowy poza tym nie wiadomo czy to moje dziecię zechce się odwrócić więc nie wiem czego mam się bać hehe

  • symbolica Autorytet
    Postów: 2399 620

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to się boję generalnie końcówki ciąży, ale cieszę mam tą alternatywę żeby w prywatnym rodzić bo nie wiem czy dzięki temu właśnie nie ma zdrowej córki.
    Znalazłam fajny artykuł medyczny nt opętlań pępowiną, uspokoił mnie, polecam:
    http://www.czytelniamedyczna.pl/5674,opetlenie-plodu-pepowina-w-ciazy-pojedynczej-przeglad-aktualnej-literatury.html

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2018, 17:49

    da8300b52b.png
  • Straciatellaa Autorytet
    Postów: 2674 2499

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pau.Em wrote:
    Ja się boję, bo zapytałam przyjaciółke, która niedawno urodzila drugie dziecko (2 latek w domu),jak sobie radzą itp. Na co ona do mnie - Paulina z jednym dzieckiem jest masakra, ale dwójką malych to hardcore...

    Jej mały nie śpi nocami, ona chodzi nieprzytomna, mąż pracuje na 2 etaty, a ten dwulatekjest w domu z nimi. Mówiła, że dziecko ma niecały miesiąc, a ona nie wie jak się nazywa...
    Nam też nie było łatwo na początku, bo młodsza mega kolki do 6m życia, cyc 24h na dobe, ciągle infekcje pęcherza, ale serio wszystko da sie przetrwać. Teraz mam gorzej bo mlodsza to maly nicpoń/maruda/zazdrośnik. Bije starsza,kopie,gryzie, ja jestem tylko jej i nikogo innego. Obawiam się co będzie jak malutka się urodzi, ale z drugiej strony wszystko da się pogodzić, wszystko da się przeżyć. Potrzeba determinacji i twardej d*py :P Czemu ma być zle? bedzie super zobaczysz! <3


    oar8ikgn5pgt0ug5.png
  • Ciążowa_Gapsy Autorytet
    Postów: 748 486

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jestem bardzo szczęśliwa po wizycie u lekarza prowadzącego. Powiedział, że w 30 tygodniu szyjka 28mm jest krótka, ale nie przeraźliwie i nie nakazał już tak ekstemalnego oszczędzania się - tzn. mogę wyjść na krótki spacer albo na spotkanie z ludźmi, gdzie "siedzi się przy stołach" - tj. nie muszę leżeć. Czuję się, jakby mnie ktoś z więzenia wypuścił! Te trzy tygodnie oszczędzania się zrobiły swoje:)

    malami91, Pepper, bumbum, Kropeczka85, Dorota3, Nadzieja22 lubią tę wiadomość

  • Ciążowa_Gapsy Autorytet
    Postów: 748 486

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tzn. generalnie wcześniej też dopuszczał te wyjścia, ale ja się tak nakręciłam, że zrobiłam sobie niemalże getto łożkowe.

  • Ciążowa_Gapsy Autorytet
    Postów: 748 486

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amir wrote:
    ja jakoś o porodzie jeszcze nie myślę teraz mam focus żeby dotrwać do 37 tygodnia i żeby mały był zdrowy poza tym nie wiadomo czy to moje dziecię zechce się odwrócić więc nie wiem czego mam się bać hehe

    Mam podobnie - dzięki nie do końca wydolnej szyjce nie tyle myślę o bólach porodu, co o tym, żeby nie był przedwczesny.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pau.Em wrote:
    Ja się boję, bo zapytałam przyjaciółke, która niedawno urodzila drugie dziecko (2 latek w domu),jak sobie radzą itp. Na co ona do mnie - Paulina z jednym dzieckiem jest masakra, ale dwójką malych to hardcore...

    Jej mały nie śpi nocami, ona chodzi nieprzytomna, mąż pracuje na 2 etaty, a ten dwulatekjest w domu z nimi. Mówiła, że dziecko ma niecały miesiąc, a ona nie wie jak się nazywa...


    A mi znow sporo znajomych mówiło, ze z drugim dzieckiem jest łatwiej niż z jednym bo człowiek jest bardziej zorganizowany i lepiej sobie radzi ;)
    Ale myśle, ze początki zawsze są ciężkie. Potrzeba czasu zeby sie wszystko unormowało. Tak mi sie wydaje, ale jak bedzie to przekonam sie w lutym. Jakby co to byle do września bo wtedy starsze pójdą do przedszkola to moze bedzie troche łatwiej :D

    Ciążowa_Gapsy, Karola94c lubią tę wiadomość

  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1599 1815

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2019, 12:37

    Ciążowa_Gapsy, bumbum, Ewelcia85, Karola94c lubią tę wiadomość

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
‹‹ 606 607 608 609 610 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ