Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Magda88 ale ile ma dzidzia i w którym tyg jesteś?
Dobrze, że pojechałas do szpitala. Ja juz tez byłam 3 razy.
Ewelcia85 mam taki sam mózg w tą ciążę
Ciążowa Gapsy koniecznie idź do lekarza. Ja nie poszłam i trafiłam na sor z powodu zapalenia zatok. Ostatnie trzy dni były okropne taki bol. Teraz drugi dzień na antybiotyku i wreszcie jakąś ulga. Na mnie żaden sinupret nie działał. -
Byłam wczoraj zaś cały dzień poza domem, najpierw podanie immunoglobuliny, potem zajęcia z pierwszej pomocy, na koniec u dentysty i musiał mi dookoła dziąsła powycinać... Poprzedni dentysta mnie tak załatwił, że teraz ten musi wszystko poprawiać. Niedoczyszczone kanały, pozostawione w nich narzędzia dentystyczne do kanałówki. No tragedia. Wczoraj robiłam ostatnią kanałówkę, dokończenie za miesiąc, bo czasu zabrakło. Tak mnie wczoraj po dentyście buzia bolała, na szczęście dzisiaj już jest bezboleśnie. W nocy też kiepsko spałam, a dokładniej to prawie nie spałam. Młody wciska od nocy główkę w żołądek, no nie chce się frania mała obrócić, a tak go męczę ćwiczeniami
Chata z grubsza ogarnięta, mąż jutro posprząta łazienkę i pomyje podłogi (moja dwie znienawidzone prace domowe). Na święta pomagam mamie jutro i w niedzielę lepić pierogi i uszka.
Magda, ja wiem czy 300 g w dwa tygodnie to mało. Mi się wydaje spoko, poza tym pewnie na różnym sprzęcie robione pomiary i przez innych lekarzy. -
Magda, mi się też wydaje, ze przyrost jest ok. Dzwoń koniecznie do swojego lekarza.
Mój synek miał hipotrofię i w zasadzie od połówkowych pewne wymiary były o kilka tygodni do tyłu, u przyjaciółki, której córeczka miała hipotrofię, był na przykład oprócz wagi o trzy tygodnie za mały brzuszek. -
Ciążowa_Gapsy wrote:Pepper, może masz rację... A Ty miałaś gorączkę?
-
bumbum wrote:Dziewczyny, skończyły mi się pomysły na dania wigilijne (niesłodkie), co u Was się je? Takie coś co nie zajmie mi pół dnia
U nas będzie:
Śledź klasyczny z cebulką
Śledź w żurawinie - mój ulubiony
Śledź pod pierzynką
Sałatka jarzynowa
Ryba po grecku
Ryba faszerowana w galarecie
kapusta wigilijna
pierogi z grzybami i kapustą
zupa grzybowa
barszcz na domowym zakwasie
kompot z suszu
tort makowy i piernik
bumbum, Pepper lubią tę wiadomość
-
Pepper wrote:Ja najwyżej miałam 37,4. Ból za to okropny. Dwa dni bez snu a do tego problem ze złapaniem oddechu przez zapchany nos. Zadne spraye irygacja i inhalacje nie pomogły. Po antybiotyku dopiero ulga.
Spróbuję zobaczyć, jak będzie jutro, bo najgorzej jest po nocy. Ja mam 36,73 czyli tak ciążowo. Aż tak mocno nie mam zapchanego, ale też nie chciałabym wylądować na SOR. Cieszę się, że u Ciebie lepiej.Pepper lubi tę wiadomość
-
Nie martw się, Moja też rusza się dużo mniej niż jeszcze kilka tygodni temu. Kopnie sobie tylko od czasu do czasu. Mam wrażenie że więcej śpi, wcześniej to prawie nie minęła godzina żebym nie czuła jej kilka razy.
Czasem to nie czuje tylko widzę po brzuchu że się akurat ruszaCiążowa_Gapsy lubi tę wiadomość
-
Co do badań, to na wizytę w 33+2 mam zrobić mocz, morfo, tsh, ft4, hbs, hiv.
U nas na święta zawsze się robi
Pierogi z kapustą i grzybami
Pierogi ruskie (dużo dzieci u nas jest i one tylko ruskie jedzą)
Sos grzybowy (jemy z pierogami)
Uszka z grzybami plus barszcz
Pasztet pieczony
Jakieś mięsa pieczone
Ćwikła
Śledź z cebulą
Karp smażony i jeszcze jakaś ryba, ale szwagier tym się zajmuje
Bigos
Kutia
Bułka w mleku (tak jak kutia, ale tutaj zamiast pszenicy jest właśnie bułka)
Kompot z suszu
Różne ciasta, w tym roku będzie karpatka, sernik z brzoskwiniami, szarlotka, piernik staropolski, wafle przekładane kremem kakaowym i chyba jeszcze jakieś jedno, ale nie pamiętam, bo siostra się zajmuje ciastami.Pepper lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Magda czyli jak zawsze ile lekarzy tyle opinii. Trzyma kciuki żeby jednak wszystko było dobrze i na święta będziecie w domu.
Moja też spokojniej się rusza i czasem właśnie nie czuć a widać, że brzuch faluje. Za to wczoraj wieczorem to miałam wrażenie, że chce się przebić na drugą stornę tak szalała.
Chorowitkom życzę dużo zdrowia :*
Dziś zrobiłam ostatni wianek na prezent i spakowałam cześć prezentów i padam. A jeszcze muszę bezy zrobić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2018, 17:07
-
nick nieaktualnymalami91 wrote:Mój niby jest duży, ale widocznie miejsca ma dość, bo wierci się non stop. Nie są to kopniaki, ale jakieś obracanie się, przeciąganie, rozpychanie. Generalnie jest to momentami dość bolesne dla mnie.
-
Właśnie, ja też mam wrażenie, że ciągle się rusza, nawet jak chodzę. Ostatnio doszły takie mocniejsze ruchy, że nawet mąż powiedział po takim kopie, że fest ma siłę i to niesamowite, że takie maluchy mają tyle energii i siły, żeby takie ruchy robić. Aktualnie jest poprzecznie, ma głowę po lewej, a nogi po prawej i rozciąga mi brzuch
To jego 2 ulubione pozycje tak jak teraz i główką w żołądku.
-
Oj tak moja mała tez mam wrażenie że wcale nie spi w dzień
Czasem jak się wciście w pęcherz albo bok to mam wrazenie że jajo zniosę :p Jak zaczyna się ruszać i cały brzuch faluje mąż patrzy jak na aliena :p Czort nasz malutki
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka