X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2019.
Odpowiedz

Mamusie Luty 2019.

Oceń ten wątek:
  • Jonesey Autorytet
    Postów: 511 558

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonisiaK wrote:
    Jonessey a Ty masz krótką szyjke?

    Nie ja póki co, odpukać, szyjke miałam długa twarda i zamknięta jak do tej pory. Ostatnia wizytę miałam 3 tyg temu i mam nadzieję że się nic od tamtej pory jeszcze nie zmieniło :)

    Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość

    atdc9vvjvmoe0t4i.png
    Nasz Ślub 1.10.2016 <3
  • Ciążowa_Gapsy Autorytet
    Postów: 748 486

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jonesey wrote:
    Nie ja póki co, odpukać, szyjke miałam długa twarda i zamknięta jak do tej pory. Ostatnia wizytę miałam 3 tyg temu i mam nadzieję że się nic od tamtej pory jeszcze nie zmieniło :)

    To raczej nie jesteś w grupie ryzyka do zatrzymania w szpitalu - jeśli to Cię pocieszy. Ale schizy rozumiem bardzo dobrze, mam sama w tej ciąży wiele przeczuć, na szczęście większość się nie sprawdza ;)

    Jonesey lubi tę wiadomość

  • Ewelcia85 Autorytet
    Postów: 1546 1405

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciążowa_Gapsy wrote:
    Dziewczyny, też w Święta miałyście takie ogólne poczucie niezrozumienia i osamotnienia? U nas choroba krążyła, ale miałam wrażenie, że wszystkich to średnio obchodzi i tylko ja się martwię o dziecko. Czułam się oceniana i mega samotna. Płakałam sobie wieczorami. Nie potrafię rozróżnić, czy to hormony czy moje przewrażliwienie.
    U nas na szczęście rodzina zarówno moja jak i męża bardzo o mnie dbała w te święta :) ciągle słyszałam zebym usiadła i czy czegoś nie potrzebuje :) synek siostry zachorował na świnkę to od razu obdzwoniła rodzinę ze u nich kwarantanna . Przykro mi ze u ciebie tak nie było <3

    Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość

    f2wli09kebrdx746.png

    km5sdf9hrbv8wz69.png

    zem3df9hlpgxzhqc.png

  • bumbum Autorytet
    Postów: 2789 1272

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciążowa_Gapsy wrote:
    Dziewczyny, też w Święta miałyście takie ogólne poczucie niezrozumienia i osamotnienia? U nas choroba krążyła, ale miałam wrażenie, że wszystkich to średnio obchodzi i tylko ja się martwię o dziecko. Czułam się oceniana i mega samotna. Płakałam sobie wieczorami. Nie potrafię rozróżnić, czy to hormony czy moje przewrażliwienie.

    No ja mam podobnie, często mam wrażenie, że mój mąż traktuje ciążę jako coś normalnego i że nie ma co się rozczulać. Skończyło się raz kłótnią, jak zaproponował, żebym pojechała do nowego domku kiedy w tym czasie on będzie gruntował podłogę... Jak powiedziałam, że przecież nie wiadomo co siedzi w takich gruntach i bez sensu będę to wąchać jak i tak nic nie pomogę. Odpowiedział, że przecież nie ma ostrzeżeń, żeby kobiety w ciąży nie wąchały więc przesadzam. Oczywiście potem przeprosił, ale nie rozumiałam czemu sam nie pomyśli, że to może być niezdrowe... W takich sytuacjach też myślę, że musimy same o siebie dbać i już :)

  • MonisiaK Autorytet
    Postów: 885 555

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje święta były do kitu... Ale też widzę po sobie ze hormony buzuja i na prawdę wszystko potrafi mnie wzruszyć lub doprowadzić do płaczu nawet Titanic ;)

    ex2b9vvj4jxe17l2.png
    km5siei3wv50qtno.png
  • Ciążowa_Gapsy Autorytet
    Postów: 748 486

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O tak, był Titanic :D

    U mnie mój mąż dużo mnie słucha, mogę na nim bardzo polegać, ale czasem widzę, jak sam ma dość. Bardziej mi chodziło o moją rodzinę i o podejście do chorób gdy ktoś przyjeżdżał lub jak szliśmy w gości.

  • bumbum Autorytet
    Postów: 2789 1272

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na co dzień też nie mogę narzekać, zawsze zrobi zakupy, pomoże, namawia, żebym nie gotowała, ale czasami palnie takim tekstem, że rynce opadajo :)

  • symbolica Autorytet
    Postów: 2399 620

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja już po wizycie u gina. Wszystko ok, szyjka długa 36mm więc jest ok, młody dalej przekręcony głową w dół, pępowiny na tym jego usg nie widać. Synek waży ok 1600g wg dzisiejszych pomiarów, ale ja sądzę, że zniża po jego pomiarach sprzed trzech tygodni. W każdym razie wszystko ok.

    Dopytałam o poród w szpitalu gdzie pracuje: powiedział, że skoro jestem po dwóch cięciach to jest to wskazanie do trzeciego cięcia i będzie CC. A kiedy to ustalimy -pewnie z końcem lutego. Odetchnęłam, dobrze wiedzieć co mnie czeka..

    Mnie rodzinka jedynie tym wkurza, że narzucałaby nam jak mamy nazwać, która imiona fajne i jak mam rodzić, a nawet gdzie gdzie mam rodzić... masakra. Nie mają i nie będą mieć na to wpływu, ale każdy chce się poudzielać "radami". A imię (Jacek) raczej zostanie bo to nasz kompromis (mój i męża) i innej opcji nie widzimy.

    Pepper, bumbum, Ewelcia85, Ciążowa_Gapsy, artemida27, Pau.Em lubią tę wiadomość

    da8300b52b.png
  • Pepper Autorytet
    Postów: 803 770

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baranosia wrote:
    A taka przepuklina nie jest wskazaniem do cc?
    No niestety przepuklina i pewnie nawet moje ataki astmy nic nie dadzą i będę musiała się męczyć. W Polsce jest nagonka na sn. Lepiej niech sie kobita meczy podusi i porozrywa...
    31 grudnia o 14:00 mam wizytę i zobaczymy co zdecyduje ginekolog.

    💙Synek 2011
    🩷Córcia 2019
    preg.png
  • Aneczka86 Autorytet
    Postów: 2357 1085

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam do Was pytanie.. gdzie polecacie kupić fajny kocyk i dobrej jakości pieluszki? Chodzi mi o zakupy online.

    l22ncwa1oacwa1tc.png
    l22nbd3m6o1c484o.png
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pepper wrote:
    Dziewczyny ja budzę się w nocy ze stresu przed porodem.

    Chciałabym zamówić fotel do karmienia. Poradźcie ci byście kupiły?

    Nr 1


    Nr 2


    dwójka jest mega wygodna, miałam kupić ale kupiłam jeszcze wygodniejszy, rozkładany
    https://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70299025/

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się po świątecznie.

    Wczoraj byłam na pierwszym ktg. W szpitalu gdzie rodzę czas oczekiwania kilka godzin grrr.gif
    pojechałam prywatnie.
    Podczas zapisu mały nie ruszał się, chyba spał i zapis był bez sensu. Położna kazała mi iść coś zjeść i jeśli nie będzie poprawy jechać do swojego szpitala.
    Na szczęście po zjedzeniu mały zaczął się ruszać.

    Wieczorem zadzwonili z kliniki, żebym przyjechała jeszcze raz, bo lekarz z którym położna skonsultowała mój wynik zalecił powtórzenie tak dla świętego spokoju. Lekko sie zdenerwowałam.
    Pojechałam dzisiaj zaopatrzona w jedzenie i przed samym ktg podjadłam. Mały galopował :-) i wszystko ok

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2018, 17:37

    symbolica, Pepper lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    -Mamunia- wrote:
    Dziewczyny ja jak pomyślę o porodzie i o tym co mnie czeka przechodzą mnie ciary.

    haha
    ja prawie codziennie się wzruszam, że to już niedługo i że się boję
    ale chyba tak nie jest, bardziej nie mogę się doczekać kiedy małego zobaczę...no i chyba jeszcze nie jestem gotowa chytryke.gif na zostanie matką, to jest takie nierealne
    chyba uwierzę jak już zobaczę malucha

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • KaroKaro Autorytet
    Postów: 1052 1191

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje święta też były średnie, po pierwsze choroba, a po drugie to głupie pytania ile już przytyłam... Mąż na szczęście w każdej sytuacji był wyrozumiały i nie pozwolił mi nawet ze stołu sprzątać :)

    Symbolica, kiedyś na studiach jak byłam nianią to opiekowałam się chłopcem który miał na imię Jacuś <3

    Aneczka86 ja kupiłam jeden kocyk z Lullalove a drugi w TKMax oba wydają się fajne :)
    Co do pieluch to właśnie pasuję, mam z kilku źródeł ale najlepsze jakościowo wg mnie są te z Ikei (kwadratowe pakowane pod dwie, sprzedawane chyba pod nazwą otulacz) i te od Mamyginekolog które są mniejsze od standardowych terowych ale wydaje się to plusem :)

    symbolica lubi tę wiadomość

    🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
    💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
    🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
    💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
    Niedoczynność tarczycy
    Endometrioza
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pepper wrote:
    W Polsce jest nagonka na sn.

    Czy ja wiem...ze statystyk wynika, że prawie 50% ciąż rozwiązuje się drogą CC.

  • bumbum Autorytet
    Postów: 2789 1272

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KaroKaro wrote:
    Moje święta też były średnie, po pierwsze choroba, a po drugie to głupie pytania ile już przytyłam...

    Noo jak mnie takie pytania denerwują, moja teściowa to samo... Nie zapyta mnie jak się czuję, ale męża podpytuje ile przytyłam, czy ludzie mają coś nie tak z głowami :D

    symbolica, Ciążowa_Gapsy lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, miała któraś z Was do czynienia ze śpiworkiem Maxi Cosi do fotelika? Można go używać też w gondoli i tak się zastanawiam nad kupnem...

  • Ewelcia85 Autorytet
    Postów: 1546 1405

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonisiaK wrote:
    Moje święta były do kitu... Ale też widzę po sobie ze hormony buzuja i na prawdę wszystko potrafi mnie wzruszyć lub doprowadzić do płaczu nawet Titanic ;)
    O tak też oglądałam :) tylko mieliśmy na płycie więc ominęło mnie przerywanie filmu reklamami :-P
    Symbolica Jacek to śliczne imię :) moja Oliwka jak była mniejsza miała wymyślonego kolegę Jacusia :-P
    Bumbum no niestety dla mężczyzn ciąża to abstrakcja ;) moj ogolnie jest bardzo pomocny ale o mnie mówi ze jestem cyborgiem :-P

    symbolica lubi tę wiadomość

    f2wli09kebrdx746.png

    km5sdf9hrbv8wz69.png

    zem3df9hlpgxzhqc.png

  • Pepper Autorytet
    Postów: 803 770

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malami91 wrote:
    Czy ja wiem...ze statystyk wynika, że prawie 50% ciąż rozwiązuje się drogą CC.
    No widać u mnie ani tylozgiecie ani astma ani przepuklina nie jest wskazaniem. A te 50 % na pewno nie wynika wsztstko ze wskazań medycznych tylko z łapówki albo zapłaty zwykłej ewentualnie tokofobii.

    💙Synek 2011
    🩷Córcia 2019
    preg.png
  • EBa Ekspertka
    Postów: 221 530

    Wysłany: 28 grudnia 2018, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie na suwaczku dzisiaj 35+0, jak ten czas leci...

    Przeziębienie minęło mi dość gładko muszę przyznać, na Wigilię było w zasadzie po wszystkim mimo że leczyłam się tylko gorącą herbatą z miodem i sokiem malinowym. Za to jak minęło przeziębienie to zauważyłam u siebie nowy objaw - w nocy tak od około 1 do 4 miałam dziwne poczucie, że muszę poruszać nogami, nie były zdrętwiałe nie bolały, ale dopóki nimi nie poruszałam to coś mi w nich przeszkadzało. Dr Google i zdiagnozowałam sobie syndrom niespokojnych nóg ;) Zmolestowałam męża przez dwa wieczory aby mi pomasował nogi jak nam pokazywano na szkole rodzenia (najpierw wyszukać palcami bolące miejsce - konkretnie boli taki punkt spięty przy naciskaniu - na odcinku od biodra do kolana, potem uciskać je przez chwilę i to powtarzać aż przy którymś masażu się rozluźni) i chyba pomogło bo dzisiaj już te nogi mnie nie budziły.

    Zmobilizowałam się też i wyprasowałam dzisiaj wszystkie nie-ubranka uprane dla dzidzi, została wielka siatka ubranek i będzie prasowanie załatwione. Zostanie spakować torbę jak tylko napadnę Rossmanna i dokupię miniaturki kosmetyków do szpitala dla siebie (co planuje jutro). Na początku roku torba będzie gotowa.

    Jutro idę upuścić krwi, wizyta 02.01 - wtedy posiewy na gbs, skierowanie na ktg i liczę, że wszystko będzie wyglądało dobrze.

    Już bardzo blisko...

    Przytulam wszystkie chore, zaniepokojone i zmęczone mamusie :)

    symbolica, Karola94c lubią tę wiadomość

    Córka, ciąża naturalna, 02.2019
    Aniołek, ciąża naturalna, 04.2021 13 tc
    Córka, in-vitro, urodzona 09.2024
‹‹ 633 634 635 636 637 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ