Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
baranosia wrote:Mi się włączył od wczoraj tryb sprzątanie. Wieczorem umierałam, a dziś od rana znowu się krzątam.
teraz skonczyłam sprzątać kuchnie i zabieram się za łazienkę
-
A ja nie sprzątam tylko ogarniam z grubsza... Dalej mamy remont i mąż planuje ułożyć panele i pomalować oscieznice jak będę w szpitalu. Jakoś nie czuję teraz fali mega sterylnego domu... Ma jeszcze łóżeczko do złożenia pościele do ubrania itp25.01.2019 cc
-
Mamunia! Pięknie! Gratulacje!
Wijemy gniazdo... ja też po raz setny pakowałam o północy torbę
Dziewczyny, zawsze tu było emocjonalnie, ale teraz rano nie wiadomo, czego się człowiek dowie, jak otworzy forum
Ja też bardzo bym Wam chciała przekazać, że jadę, boję się tylko swojej reakcji później - że Wam nie napiszę nic, bo ja czasem po wielkich emocjach potrzebuję się skryć i posiedzieć sama ze sobą (i Synkiem w tym wypadku), tak introwertycznie, nie odbieram telefonów, nie przyjmuję gości..Ale będę jednak walczyć żeby się Wam zameldować!
Dziś od rana kłucie w pochwie, a raczej tam głębiej, jakby w szyjce. Mam nadzieję, że to nie rozwieranie się, bo dopiero dziś zaczynam 9 miesiąc (36 tydzień). Czy któraś z Was miała te kłucia tak dłużej, czy to znak, że poród zaraz? Mój termin jest 27 lutego, nie chcę jeszcze rodzić...! -
Mamunia gratuluję! Chyba całkiem sprawnie Wam poszło. Zdrówka!
Jaką dziś dobrą noc miałam tak się wyspałam, czuje się dobrze jakbym ozdrowiała. Dziś mam kontrolę u internisty. Mam nadzieje że już oskrzela będą czyste.Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość
-
Ja miałam takie klucia w 37t teraz co 2 dni mocne skurcze jedne z brzucha a drugie z krzyża i przy nacisku dretwieją uda. Ale wczoraj mąż miał męska rozmowę z synem i ustalili że te 2 dni jeszcze posiedzi
Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość
25.01.2019 cc
-
nick nieaktualnyJa też od rana sprzątam, ogarniam.
Do torby dopakowalam jeszcze kubek i sztućce.
Teraz chwila przerwy, jem daktyle, młody szaleje
Córka też lata po domu, Ale pomaga mi sprzątać, jak nigdy.
Powodzenia dla dzisiaj wizytujacych:)
Ja jutro wizytuje i już się boję -
Przybijam piątkę dziewczynom z remontem, u mnie jeszcze jedne drzwi wewnętrzne do wstawienia (zamówiliśmy zły rozmiar i czekamy na dostawę nowych). Nie mam jeszcze w łazience umywalki i szafek. Ale plan jest taki, że na koniec tygodnia będzie koleś kończący łazienkę a w weekend sprzątamy już tak porządnie
-
Dorota3, dziękuję, to w sumie może jeszcze straszaki jak mówi Pau.Em
Mila85, będzie dobrze, wygląda na to, że zdążyłaś się wyleczyć i zdążysz zregenerować przed porodem:)
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi w związku ze spaniem maluszka. Jakoś tego się najbardziej boję. Mam nadzieję, że położna podczas odwiedzin powie nam, czy to dobrze robimy. Nie chcę być matką kontrolującą, ale coś czuję, że będę miała problem z zaśnięciem i wyłączeniem na chwilę uwagi, jak już mały będzie z nami... -
Ciążowa_Gapsy wrote:Mamunia! Pięknie! Gratulacje!
Wijemy gniazdo... ja też po raz setny pakowałam o północy torbę
Dziewczyny, zawsze tu było emocjonalnie, ale teraz rano nie wiadomo, czego się człowiek dowie, jak otworzy forum
Ja też bardzo bym Wam chciała przekazać, że jadę, boję się tylko swojej reakcji później - że Wam nie napiszę nic, bo ja czasem po wielkich emocjach potrzebuję się skryć i posiedzieć sama ze sobą (i Synkiem w tym wypadku), tak introwertycznie, nie odbieram telefonów, nie przyjmuję gości..Ale będę jednak walczyć żeby się Wam zameldować!
Dziś od rana kłucie w pochwie, a raczej tam głębiej, jakby w szyjce. Mam nadzieję, że to nie rozwieranie się, bo dopiero dziś zaczynam 9 miesiąc (36 tydzień). Czy któraś z Was miała te kłucia tak dłużej, czy to znak, że poród zaraz? Mój termin jest 27 lutego, nie chcę jeszcze rodzić...!Ciążowa_Gapsy, Pau.Em, Ewelcia85, Kropeczka85, EBa lubią tę wiadomość
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
nick nieaktualnyA ja Wam zazdroszczę tych remontów! Nasz domek nie ma jeszcze dachu
. Chyba Jaś będzie chodził do przedszkola zanim się tam wprowadzimy...A teraz na 37m2 dostaję szału, bo rzeczy do przechowywania ciągle przybywa, miejsca coraz mniej. No ale nie ma wyjścia, jakoś się musimy przemęczyć
.
Wczoraj wieczorem miałam mocne kłucie w dole brzucha, promieniujące trochę jakby na plecy, ale poleżałam z pół godzinki w wannie i wszytko ucichło. Czekamy grzecznie do lutego
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2019, 10:49
-
Straciatellaa ja też muszę jeszcze kubek i sztućce dopakować
Tak mi się dziś przypomniało że kiedyś gdzieś czytałam że dobrym pomysłem jest zabranie do szpitala kółka kąpielowego dla dzieci, takie pompowane żeby swobodnie i bez bólu siedzieć po porodzie.
Co o tym myślicie?🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
Niedoczynność tarczycy
Endometrioza -
nick nieaktualny
-
KaroKaro wrote:Straciatellaa ja też muszę jeszcze kubek i sztućce dopakować
Tak mi się dziś przypomniało że kiedyś gdzieś czytałam że dobrym pomysłem jest zabranie do szpitala kółka kąpielowego dla dzieci, takie pompowane żeby swobodnie i bez bólu siedzieć po porodzie.
Co o tym myślicie?z Adasiem jak popekalam bardzo mi przynosiło ulgę. Teraz też nie wypakowuje w razie gdybym jednak nie zdążyła na ta cesarkę .
-
Dzięki dziewczyny
wiadomo że wszystko zależy od tego jak pękniemy bądź jak nas natną ale majątku to nie kosztuje więc nie zaszkodzi wziąć a może okazać się wybawieniem jak w Twoim przypadku Pepper
🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
Niedoczynność tarczycy
Endometrioza