Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Ciążowa_Gapsy ja czasem tak mam, że nie czuję ruchu a widać jak brzuch faluje czyli młoda się wierci delikatnie. A może się przekręcić jakoś, ale już mniej miejsca. Jak dalej Cię będzie niepokoić to zadzwoń do swojego lekarza albo jedź na IP.
Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość
-
Ciążowa_Gapsy Mi lekarz kazał obserwować ruchy. Jak coś tylko bedzie mnie niepokoić z jeść słodkie,połozyć sie na lewym boku i oddychać przeponą. Jak nie poruszy sie to na sor. Mówi że dzieko sie mnie rusza teraz ale te 3 wyraźne ruchy na godzine musza być.
Wiadomo że teraz maluszek rusza sie inaczej bo ma mniej miejscaDopóki maluszka czujesz jest ok
Ja w nocy też mam schizy tylko że moja mała śpi całą noc. I jak sie budze czekam czasem z godzine żeby sie poruszyła bo inaczej nie zasne :p
Jeśli chodzi o baby blues to wiadomo jest strach. Ale wiem że w razie czego mój mąż to zauważy i pomoże. I wiem że jak zauważy już depresje siłą mnie zaciagnie do psychologa. Warto swoich mężów na to uczulić, pokazać im artykuły itp
Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
Hej dziewczyny!Wczoraj 29.01.19r. Przez cc przyszła na świat nasza córeczka Kornelia ❤ moje spełnienie marzeń.Jest cudna dostała 10pkt. waży 3040 i ma 52 cm.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2019, 15:01
Ciążowa_Gapsy, Pau.Em, Ewelcia85, KaroKaro, MonisiaK, Kolorowaola, baranosia, Pepper, ej_est, Lutyska, MałaMała, amir, Black_Lilith, Lady_E, malami91, Karola94c, Straciatellaa, Kleopatra, artemida27, 83xxx, Mambella, Sylllwus, patuniek86, bumbum, EBa, Nadzieja22, Kropeczka85, Papapatka, kjt91, Jonesey, -Mamunia- lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaulaa25 wrote:Hej dziewczyny!Wczoraj 29.01.19r. Przez cc przyszła na świat nasza córeczka Kornelia ❤ moje spełnienie marzeń.Jest cudna dostała 10pkt. waży 3040 i ma 52 cm.
My dziś się karmimy co 1-1.5 h...
Dziś zdjęli mi opatrunek i podcieli szwy- jest lżej. Ale dalej ciągnie. Już mam lepszy humorEwelcia85, Ciążowa_Gapsy, Pepper, baranosia, Black_Lilith, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
Paula ogromne gratulacje :*
U mnie dziś też leniwiej z ruchami ale te min 4 na godzinę są. Lekarz kazał panikować i jechać na ip jak przez dwie kolejne godziny nie będzie 4 ruchów.
Ja mam wizytę w poniedziałek i wtedy się umówimy na ostatnie usg
-
nick nieaktualnyJonesey wrote:No u mnie się niestety pojawił baby blues tak ok 5 doby po porodzie i nadal trzyma.. Pierwsze dni były fatalne, teraz troszkę lepiej ale psychicznie powiem wam że ciężko..
momentami się zastanawiam czy to tylko baby blues czy już depresja
Jo, mnie po urodzeniu dziewczynek ten cały baby blues trzymał z dobry miesiąc, a naprawdę dobrze poczułam się dopiero jak dziewczynki skończyły 3 miesiace. Moja pediatra kiedyś sama zasugerowała, ze chyba mam jakaś lekka depresje poporodowa. Pierwszy miesiąc to była masakra, ciagle płakałam, byłam zmęczona i zrezygnowana, czułam się okropnie dochodziło nawet do tego, ze żałowałam, ze urodziłam i przepraszalam za to męża, ze przeze mnie dziewczynki są na świecie i mamy teraz tyle na głowie...naprawdę ciężko to wspominam. Wahania miałam straszne, wszystko doprowadzało mnie do płaczu. Gdyby nie mąż nie dałabym sobie wtedy rady on był dla mnie ogromnym wsparciem, bardzo dużo mi pomagał, uspokajał, wyciszał, pocieszał. Nie wiem co by było gdyby nie on...tak jak piszą dziewczyny szukaj wsparcia u najbliższych bo bez nich jest ciężko. Mam nadzieje, ze masz na kogo liczyć i nie jesteś sama z tym i ze niedługo poczujesz się lepiej
Ja wizytuje jutro. Ciekawe co tam się dowiem. Mysle, ze jutro będzie decydująca wizyta jeśli chodzi o poród czy SN czy cc -
Dziewczyny apropo depresji poporodowej to wrzucę wam taki test który dostałam na szkole rodzenia. Położna mówiła że warto po porodzie co tydzień zerknąć, daje on pogląd na nasz stan psychiczny i można stwierdzić czy dzieje się coś niedobrego w naszej głowie.
Jonesey może Ci to pomoże mieć jakieś odniesienie do Twojego dołka który opisujesz.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/37aa40fd3038.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5f1ea412d891.jpg
Pepper, Ciążowa_Gapsy lubią tę wiadomość
🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
Niedoczynność tarczycy
Endometrioza -
nick nieaktualnyPołóg to nie jest przyjemna sprawa niestety tak nawiązując do tego baby blues. Ja wczoraj np. wyczułam sobie jakąś grudkę w piersi i wyłam cały wieczór, że umrę na raka i osierocę dziecko. Uspokoiłam się dopiero jak poczytałam że w ciąży i w trakcie karmienia zmienia się struktura piersi i takie zmiany mogą się pojawiać. Pójdę na USG piersi tak czy siak jak tylko maluch pozwoli. Generalnie codziennie trafi się jakiś powód do płaczu. Dobrze, że mąż jest ze mną i wspiera.
-
Malami91 pewnie to nic takiego, ale jednak lepiej sprawdzić dla spokoju.
Ciążowa_Gapsy mnie od jakiś 2 tygodni męczą pojedyncze skurcze i jakoś jeszcze chodzę w dwupakuWiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2019, 16:45
Ciążowa_Gapsy, Karola94c lubią tę wiadomość
-
Malami ja pare dni temu pod pacha wyczulam guzka, na, i tez ryczalam... ale szczescie to po kolejnych 2ch dniach okazalo sie ze to zwykly pryszcz
wiec bylam uspokojona
ale zawsze jednak trzeba sprawdzac i badac cos takiego... bo to nie przelewki...
malami91 lubi tę wiadomość
12/02/2019
SZYMEK
-
Malami a to guzek czy guzek bo zrobił się zastuj pokarmu?
Mnie tez dopadł baby blues w szpitalu, że ja tu starszy syn tam. Tęskniłam okropnie, mały pod lampami itp. W sumie tylko dr. neonatolog się mną zainteresowała. Pogadała, wytłumaczyła wszystko itd. A każdy kto mnie widział zapłakana to odwracał wzrok. W domu chwilę się utrzymywało, byle co a ja w ryk.