Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2019, 17:35
Ewelcia85, Kamkakamila, malami91, bumbum, Pepper, Moniiiikaaaa, MałaMała, Nadzieja22, baranosia, Black_Lilith, Karola94c, Ciążowa_Gapsy lubią tę wiadomość
-
ruda90 wrote:Czy ktoś tu jeszcze czeka na naturalny poród ?
termin mam na 14 lutego wiec jeszcze chwila
tylko mam bardzo duży zastój w nerce
jutro idę do urologa skonsultować sytuacje zobaczymy co powie i wtedy mój ginekolog zadecyduje co dalej .... Ja bym chciała wytrzymać do soboty bo wtedy przyjeżdża mój mąż bo na codzień pracuje w Niemczech ... Ma niby umowę z małym ze na niego poczeka póki co dobrze mu idzie
ale chciała bym już urodzić
-
Od 3stycznia słyszę ze zanosi sie na wcześniejszy porod, w poniedziałek termin a ja smigam jak szalona. Jutro wizyta ciekawe co dr powie.
Dziewczyny moja Mala bedzie spala w naszej sypialni ale zastanawiam.sie nad delikatnym swiatlem.w nocy tak zebym ja widziała po przebudzeniu ale zeby nie bylo za jasno, macie cis sprawdzonego? Nsze lampki nocne sa disyc widne do karmienia przebrania tak ale na cala noc to za jasno zdecydowanie. -
nick nieaktualny
-
SiSi111 wrote:Od 3stycznia słyszę ze zanosi sie na wcześniejszy porod, w poniedziałek termin a ja smigam jak szalona. Jutro wizyta ciekawe co dr powie.
Dziewczyny moja Mala bedzie spala w naszej sypialni ale zastanawiam.sie nad delikatnym swiatlem.w nocy tak zebym ja widziała po przebudzeniu ale zeby nie bylo za jasno, macie cis sprawdzonego? Nsze lampki nocne sa disyc widne do karmienia przebrania tak ale na cala noc to za jasno zdecydowanie.Teraz kupiłam malutką lampke z home and you gwiazdkę (taka 15x15cm), ale też myślałam nad cotton ballsami
Grunt żeby lampka była gdzieś, żeby dziecku w oczy nie dawało tylko z tyłu się tliło.
SiSi111 lubi tę wiadomość
-
SiSi111 wrote:Od 3stycznia słyszę ze zanosi sie na wcześniejszy porod, w poniedziałek termin a ja smigam jak szalona. Jutro wizyta ciekawe co dr powie.
Dziewczyny moja Mala bedzie spala w naszej sypialni ale zastanawiam.sie nad delikatnym swiatlem.w nocy tak zebym ja widziała po przebudzeniu ale zeby nie bylo za jasno, macie cis sprawdzonego? Nsze lampki nocne sa disyc widne do karmienia przebrania tak ale na cala noc to za jasno zdecydowanie.
https://popaopa.pl/do-snu/7216-lampka-nocna-led-przenosna-pixie-stick-100h-swiecenia-mineral-beaba-3384349302689.html?gclid=EAIaIQobChMI5oqXjduY4AIVCOJ3Ch2AtgioEAQYASABEgJUT_D_BwE
Ja kupiłam taka i moim zdaniem jest fajnatylko nie jest zbyt tania
SiSi111 lubi tę wiadomość
-
Dziękuje za wszystkie cieple słowa. Tez się z mężem zastanawiamy czy dotrwamy do tego rana czy trzeba będzie jechać w nocy, okaże się.
Po 16 skurcze znowu się nasiliły, plamienie po badaniu prawie jak okres. Tak 18/19 skurcze juz mniej częste, czyli się uspokoiło trochę, probowalam troszkę posypiac na siedząco miedzy nimi.
Trochę przepakowalismy torby z mezem aby było poreczniej. Maz miał mieć wolne od soboty ale jutro tez juz nie idzie wiec jestem spokojna, ze cały czas będzie przy mnie. Dzielnie sobie radzi i mnie bardzo wspiera.
Zjadlam cos drobnego z rozsądku bo apetyt zniknal, dopijam herbatę i pójdę spróbować wziąć ciepły prysznic, okaże się czy to cos pomaga w moim wypadku.
Teraz znowu skurcze częstsze, ide pod prysznic.
Z każda chwila coraz bliżej do spotkania z naszą Aleksandrą.malami91, kjt91, KaroKaro, Lutyska, Nadzieja22, Ewelcia85, baranosia, Pepper, Karola94c, Ciążowa_Gapsy lubią tę wiadomość
Córka, ciąża naturalna, 02.2019
Aniołek, ciąża naturalna, 04.2021 13 tc
Córka, in-vitro, urodzona 09.2024 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyruda90 wrote:Już się bałam ze zostałam sama na placu boju
tylko jakieś wywoływania itp
Spokojnie. Niektóre z nas to dopiero na końcówkę lutego terminy maja wiec jeszcze czasu sporo.
Ja dzis byłam u lekarza i wszystko ok. Mogę rodzic naturalniemam rozwarcie na opuszek haha zabawnie to brzmi. Za dwa tygodnie kontrola no chyba, ze do tego czasu sie rozłożę co według lekarza jest możliwe
Chciałabym aczkolwiek nic na sile. Jakby nie było jeszcze tydzień mam do odnoszonej no i malutkiej dobrze zrobi posiedzenie jeszcze w brzuchu bo jest drobniutka dziewczynka, dzis wyszło 2500 gramów. Moja mama wszystkie dzieciaczki swoje rodziła takie drobniutkie ja np. miałam 2750 i siostra tez tyle no i urodziłam sie 3 tygodnie przed terminem wiec moze odziedziczyłam po mamie taka „urodę”.Pepper, Ciążowa_Gapsy, Kropeczka85 lubią tę wiadomość
-
ej_est wrote:Moja mama wszystkie dzieciaczki swoje rodziła takie drobniutkie ja np. miałam 2750 i siostra tez tyle no i urodziłam sie 3 tygodnie przed terminem wiec moze odziedziczyłam po mamie taka „urodę”.
Czytałam, że po mamie dziedziczy się takie rzeczy tzn. jeśli Ty urodziłaś się przed terminem to jest wyższe prawdopodobieństwo, że sama urodzisz przed terminem
-
Ja też naturalnie
U nas ustalone jak nie urodze do 18.02 to wywołujemy. A tak to czekam. Skacze na piłce. Masuje sutki. Sexy są. Dzisiaj byłam w szkole rodzenia ćwiczyłam z położna indywidualnie oddychanie i parcie. I mówi że tak szt ko załapałam że chyba jestem stworzona do rodzenia:) Ale jak uciskała brzuch to mówi że mała jeszcze wysoko... No ale zobaczymy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2019, 21:23
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
nick nieaktualnybumbum wrote:Czytałam, że po mamie dziedziczy się takie rzeczy tzn. jeśli Ty urodziłaś się przed terminem to jest wyższe prawdopodobieństwo, że sama urodzisz przed terminem
Mów mi jeszcze
Mam nadzieje, ze wykluje sie przed terminem bo ja jestem po cc wiec w moim przypadku moze być cieżko z wywoływaniem porodu bo trzeba do tego bardzo ostroznie i na spokojnie podchodzić. Nie chce bujać sie w ciąży do połowy marca i ostatecznie pójść pod nóż, ale lekarz dzis mówił, ze raczej tak nie bedzie. Zobaczymy -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyej_est wrote:A z takich ciekawostek to ja w ogóle urodziłam sie w worku owodniowym
W czepku urodzona. Fajnie
.
Ja się urodziłam 10 dni przed terminem i Jaśkowi też dane było wyjść wcześniej na świat. Niestety jego worek został w mojej macicy i musiał po porodzie zostać wyciągnięty. Miłe to nie było
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2019, 22:06