X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2019.
Odpowiedz

Mamusie Luty 2019.

Oceń ten wątek:
  • Straciatellaa Autorytet
    Postów: 2674 2499

    Wysłany: 7 lutego 2019, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonisiaK wrote:
    Dziewczyny nasz syn urodził się 16.19 z waga 3470 i 56 długi :)
    Nie obyło się bez komplikacji... Urodził się fioletowy, owinięty pępowiną, zabrali go na obserwacje bo ma jakiś wysiłek oddechowy, do tego grzeją go pod lampami...
    Ja leżę na porodowej bo straciłam sporo krwi, nie udało się też urodzić całego łożyska.

    Mieliśmy przeboje ale dobrze ze to juz za nami :)
    gratulacje! <3
    miałaś łyżeczkowanie? współczuje......
    Maluch na pewno szybko dojdzie do siebie <3 ;)


    Czy tylko ja z naszych brzuchatek czuje się dziś jak 20000kg kloc?
    Nawet leżenie to dla mnie dyskomfort. siedzieć to już w ogoóle nie mogę bo tlenu mi brakuje, masakraaaaa[b/]

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 18:41


    oar8ikgn5pgt0ug5.png
  • Nadzieja22 Autorytet
    Postów: 2410 3875

    Wysłany: 7 lutego 2019, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makowa gratuluję! <3

    Monisia również gratuluję <3

    Pepper no jasne, że lepiej jeszcze tydzień poczekać :) Duża dziewczynka już :) Mój niby w poniedziałek ważył 3100, ale trochę wątpię, żeby w niecałe 3 tygodnie przybrał 1kg. Nie biorę tego pomiaru zbytnio pod uwagę, bo na innym sprzęcie i inny lekarz. Zobaczymy za tydzień na wizycie :)

    Karola moja skóra toleruje tylko bourjois healthy mix i on jest średnio kryjący, tak jak napisała Karo (jak trzeba, to używam punktowo korektora ). Tusz mam maybelline lash sensational, ale nie polecam i przy następnym zamówieniu podkładu będę kupować loreal volume million lashes so couture.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 18:38

    Pepper, Karola94c lubią tę wiadomość

    HrQwp1.png
    21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
    ♡♡♡
    MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
    W drodze do macierzyństwa od 05.2017
  • Black_Lilith Autorytet
    Postów: 830 719

    Wysłany: 7 lutego 2019, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monisia, gratulacje.To mieliście przejścia, najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło.Wypoczywajcie

    gg64qtkfqgxaoe0h.png

    5j6nu7i.png



    CB - 10.2017, 1.2018
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1575 1784

    Wysłany: 7 lutego 2019, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2019, 22:00

    Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2019, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonisiaK, gratulacje!

  • Pepper Autorytet
    Postów: 803 770

    Wysłany: 7 lutego 2019, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makowa_Panna, MonisiaK ogromne gratulacje.

    <3

    💙Synek 2011
    🩷Córcia 2019
    preg.png
  • Ewelcia85 Autorytet
    Postów: 1546 1405

    Wysłany: 7 lutego 2019, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straciatellaa wrote:
    gratulacje! <3
    miałaś łyżeczkowanie? współczuje......
    Maluch na pewno szybko dojdzie do siebie <3 ;)


    Czy tylko ja z naszych brzuchatek czuje się dziś jak 20000kg kloc?
    Nawet leżenie to dla mnie dyskomfort. siedzieć to już w ogoóle nie mogę bo tlenu mi brakuje, masakraaaaa[b/]
    Ja teeeez tak się czuje :-D

    Karola94c lubi tę wiadomość

    f2wli09kebrdx746.png

    km5sdf9hrbv8wz69.png

    zem3df9hlpgxzhqc.png

  • ruda90 Autorytet
    Postów: 3234 996

    Wysłany: 7 lutego 2019, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opowiem wam moją historię...
    Że szpitala zostaliśmy wypisane z temp moją 37 stopni jako że rozkręca się latacja to to niby w normie. Następnego dnia miałam już 38 nie było wesoło miałam dreszcze drgawki gorące poty dostać się gdzieś do lekarza graniczylo z cudem... Kolejnego 39 SOR okazało się że mogę mieć zakażenie połogowe naszczescie trafiłam na ogarnietego lekarza który najpierw przepisał mi antybiotyk z tym zaznaczeniem ze jak nie przejdzie to wracam do szpitala z dnia na dzień jest coraz lepiej w końcu okazało się ze mam infekcje rany po nacieciu i zazywam 2 antybiotyki...

    Z mała jesteśmy w domu uczymy się siebie jest problem z karmieniem bo mała jest leniwa i nie chcę ssać ale się nie poddajemy !!!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2019, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda, dobrze, że wszystko już pod kontrolą.

    A malutka butelkę chce? Dokarmiasz jakoś?

  • ruda90 Autorytet
    Postów: 3234 996

    Wysłany: 7 lutego 2019, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie daje jej butli. Odciagam i podaje jej swój ale nie wiem czy nie mam za mało pokarmu....

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2019, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda to mnie przestraszylas. Od rana mam 37 i dreszcze,raz mi zimno raz goraco ale mysle ze to przez zastoj, mala dlugo spi az musze mleko odciagac a przy 3 latku to tez malo mozliwe.teraz jakos sytuacje opanowalam ale ciekawe co bedzie w nocy. No nic mam nadzieje ze to tylko przez zastoj a nie nic gorszego jak u Ciebie.... Czekam do jutra jak sie sytuacja rozwinie.dzis jestem bez sil juz.
    Makowa panna i Monisiak gratulacje i zdrowka dla Was ;)
    Papapatka i Ciazowa_Gapsy wspolczuje takich toksycznych relacji z rodzina. Ja mam tez rozne perypetie z taty bratem i jego zona ktorzy mieszkają po sąsiedzku.ograniczam z nimi kontakty do minimum a wlasciwie nie mam z nimi kontaktu juz jakies 1,5 roku i tez byalm oskarzana o cos czego nie zrobilam i co lepsze nie wyjasnili tego ze mna tylko za moimi plecami i pretensje do mnie. Jakos nie jestem chetna do kontaktow z takimi ludźmi. Bierzcie przyklad i nie dajcie się.najgorsze siedziec cicho i dac sie oskarzac.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2019, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ruda90 wrote:
    Nie daje jej butli. Odciagam i podaje jej swój ale nie wiem czy nie mam za mało pokarmu....

    Miałam na myśli butelkę z Twoim pokarmem :-). Chyba że w jakiś inny sposób podajesz :-). Dlaczego myślisz, że masz za mało? Nie najada się? Płacze?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2019, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lutyska, a nie próbujesz malutkiej wybudzać na jedzenie kiedy czujesz, że piersi przepełnione?

  • ruda90 Autorytet
    Postów: 3234 996

    Wysłany: 7 lutego 2019, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malami91 wrote:
    Miałam na myśli butelkę z Twoim pokarmem :-). Chyba że w jakiś inny sposób podajesz :-). Dlaczego myślisz, że masz za mało? Nie najada się? Płacze?

    Czasem mam wrażenie że chciałaby więcej bo się denerwuje ale nie płacze... To mój 1 dzidziuś i jestem zielona...

  • ruda90 Autorytet
    Postów: 3234 996

    Wysłany: 7 lutego 2019, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lutyska lekarz mi powiedział że koniecznie trzeba się zglosic do lekarza jeżeli temperatura utrzymuje się powyzej 38 stopni przez 2 dni

    Straciatellaa lubi tę wiadomość

  • bumbum Autorytet
    Postów: 2789 1272

    Wysłany: 7 lutego 2019, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, u mnie ogólnie ok, tylko ten połóg to dla mnie masakra. Staram się często podmywać i stosuje octanisept ale i tak boli :/ a powiedzcie mi czy samorozpuszczalne szwy też się ściąga?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2019, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ruda90 wrote:
    Czasem mam wrażenie że chciałaby więcej bo się denerwuje ale nie płacze... To mój 1 dzidziuś i jestem zielona...

    Wiem co czujesz, przy kolejnym będzie nam łatwiej :-).
    Żeby było więcej mleka trzeba więcej przystawiać albo pracować z laktatorem. Tyle że dziecko dostosuje laktację do swoich potrzeb a laktator może rozkręcić za bardzo - tak, że dziecko nie przeje wszystkiego. Mój jak zasypia przy piersi to smyram go po płatku ucha albo po stopie, wtedy się budzi i ssie dalej.

    Bumbum, nie ściąga się. Rozpuszczają się i ich nie ma :-). Ewentualnie jakiś fragment może wypaść.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 20:22

    bumbum lubi tę wiadomość

  • ruda90 Autorytet
    Postów: 3234 996

    Wysłany: 7 lutego 2019, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przystawiam co 2.5h

  • KaroKaro Autorytet
    Postów: 1052 1191

    Wysłany: 7 lutego 2019, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonisiaK gratulacje! <3 najważniejsze że masz to wszystko już za sobą, obyście teraz Ty i Malutki doszli szybko do siebie :*

    🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
    💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
    🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
    💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
    Niedoczynność tarczycy
    Endometrioza
  • Mila_85 Ekspertka
    Postów: 224 241

    Wysłany: 7 lutego 2019, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SiSi111 wrote:
    Dziewczyny jak pradzilyscie sobie z laktacja po cc, Mala nie chce ssac, a ja pobudzam piersi laktatorem ale od cc mika trzecia doba a mi sladowe ilosci siary sie pokazuja, corcia dokarmiana mlekiem bo musi cos jesc. Ale nie wiem już sama co robic:(
    Polecam femaltikier. I tak jak pisała Pappatka odciągaj laktatorem i dawaj po karmieniu piersią.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 20:37

    SiSi111 lubi tę wiadomość

‹‹ 860 861 862 863 864 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ