Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKaro żeby stracić mleko to trzeba się nieźle napracować, uwierz mi:)
Zmieniaj pampers, przebieraj, laskocz za uchem, laskocz stopy. Ja czasem przemywalam buzie wacikiem moczonym w ciepłej wodzie.
Gapsy no to trzymam kciuki:)
Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość
-
Dziękuję! To jest tak EKSTREMALNIE DZIWNE (pewnie część z Was to zna), że my tam jedziemy jako umówieni, że to jest zaplanowane. Lekarz mówi, że z takim rozwarciem nie pozwoli mi długo chodzić. Chyba że zacznie się samo teraz (zostało mi 15 godzin). Wróciłam z gabinetu na nogach, mam koło 4 km jak myślicie, czy jest jeszcze coś, co mogę zrobić, żeby się samo rozkręciło? Na KTG zapisał się tylko jeden słabiutki skurcz. Seksów nam nie wolno i lekarz mówi, że to by musiało ruszyć samo. Zastanawiam się...
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny,u Nas dziś była położna Moje piersi to jakaś masakra pokarm się pojawił mała jadła,ale się nie najadała to dokarmiałam mm i zaczęłam odciągać. Pogryzła mi brodawki leci krew, położna mówi, żeby nie przystawiać nie odciągać z krwią, ale rozwali mi przecież piersi bo pełne i bolą. Nie wiem co robić :[
Podczytuje Was w wolnej chwili,ale ciężko
Baranosia gratuluję!za resztę trzymam kciuki
-
nick nieaktualnyKolorowa woala polewaj ciepła wodą piersi. Wg mnie to logiczne ze jak nie odciagniesz pokarmu to moze pojawic sie zastój, moze poczytaj na necie.
U Syna pojawily sie nadzerki na pupci. Szykuje kapiel w krochmalu i jesli to nie pomoze to idziemy do pediatry. Dzisiaj caly dzien płakał czyzby zaczely sie kłopoty z brzuszkiem.?
A jeszcze wietrzenie polaczone z karmieniem, mam wszystko brudne, przy kazdym pierdnieciu pupa brudna. Ech...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2019, 18:18
-
Mamunia u nas jest odparzenie i tez wierzymy. Leżała na naszym łóżku na kocyku i tetrach i nic. Wzięłam ja po pół h na ręce (siedziałam na łóżku) i siku poszło na kołdrę... eh. Teraz śpi w lezaczku na kocyku i zdjełam jej na spiocha pampersa. Na razie jest ok. Ale odparzenie od tego ze czasem puści jedna kropelke z dupki i gotowe. Zaczynamy teraz 5 tydz mam nadzieje ze te kupy będą scislejsze...Zosia! Spełnienie marzeń...
-
nick nieaktualnyMamunia, pewnie płakał bo go piecze ta pupa
![:-\](https://ovufriend.pl/vendor/vanilla/nbbc/smileys/irritated.gif ":-\")
.
Papapatka, przy kp to chyba nie będą ściślejsze...na hafija.pl można obejrzeć zdjęcia prawidłowych kupek od urodzenia do 1roku życia - jeśli ktoś ma przyjemność
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2019, 18:37
Papapatka lubi tę wiadomość
-
malami91 wrote:Mamunia, pewnie płakał bo go piecze ta pupa.
Papapatka, przy kp to chyba nie będą ściślejsze...na hafija.pl można obejrzeć zdjęcia prawidłowych kupek od urodzenia do 1roku życia - jeśli ktoś ma przyjemność.
Dzięki juz wchodzę
jakkolwiek to zabrzmi- tego mi było trzeba
malami91 lubi tę wiadomość
Zosia! Spełnienie marzeń... -
A może mąż postymuluje sutki..Ciążowa_Gapsy wrote:Dziękuję! To jest tak EKSTREMALNIE DZIWNE (pewnie część z Was to zna), że my tam jedziemy jako umówieni, że to jest zaplanowane. Lekarz mówi, że z takim rozwarciem nie pozwoli mi długo chodzić. Chyba że zacznie się samo teraz (zostało mi 15 godzin). Wróciłam z gabinetu na nogach, mam koło 4 km jak myślicie, czy jest jeszcze coś, co mogę zrobić, żeby się samo rozkręciło? Na KTG zapisał się tylko jeden słabiutki skurcz. Seksów nam nie wolno i lekarz mówi, że to by musiało ruszyć samo. Zastanawiam się...
Ciążowa_Gapsy, Mila_85 lubią tę wiadomość
💙Synek 2011
🩷Córcia 2019
-
Kolorowaola wrote:Cześć dziewczyny,u Nas dziś była położna Moje piersi to jakaś masakra pokarm się pojawił mała jadła,ale się nie najadała to dokarmiałam mm i zaczęłam odciągać. Pogryzła mi brodawki leci krew, położna mówi, żeby nie przystawiać nie odciągać z krwią, ale rozwali mi przecież piersi bo pełne i bolą. Nie wiem co robić :[
Podczytuje Was w wolnej chwili,ale ciężko
Baranosia gratuluję!za resztę trzymam kciuki
Szałwia, szałwia, szałwia... ja zaparzam od razu trzy torebki x2dziennie.... to mi spoko ogranicza produkcję. Kapusty liście na piersi do stanika włóż + ibuprom 400mg... no i odciągnij ręcznie mleko do uczucia ulgi, czyli nie duzo bo to zaraz znowu się wyprodukuje.. przechodzilam to przedwczoraj i wczoraj tyle że młody odciągnął zastój z piersi... a dzis na wieczór zapodam szałwię bo młody robi sobie długie przerwy w karmieniu w nocy tzn. 4h a w dzień 3-3,5h.
p.s. napiszcie na pierwszej stronie:
symbolica urodziła 20.02.2019r. Jacka 2930g/50cm CC (38tyg6d)
-
nick nieaktualnyO 16 sie obudził przy karmieniu i wietrzeniu pupy zawalił taką kupę ze przebudził się tylko na karmienie i dalej śpi. Woda z krochmalem już wystygła. Ale zaraz będzie się przebudzał na kolejne karmienie i po nim bierzemy się do roboty.
Symbolica dane wprowadza straciatella także musisz zaczekać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2019, 20:07
-
malami91 wrote:KaroKaro, zmień pieluchę w trakcie karmienia albo smyraj po płatku ucha, może to ją rozbudzi. A może póki co te 5-6min jej wystarcza? Ważne, żeby regularnie jadła.
Odnosnie tych 5-6minut to głownie napój - dziecko pije, bo pierwsze mleko to laktoza tzn. pierwsze 8 minut aktywnego ssania... dopiero po 8 minutach zaczyna lecieć tłuste mleczko. Dlatego warto podtrzymywać gilgotanie pod bródką, mówienie do dziecka, puszczenie muzyki/zabawki z melodyjkami, odkrycie nóg żeby były gołe, by nie miało tak błogo/ciepło i żeby o tych 5-6 minutach już nie zasnęło. Rozumiem ten problem bo mój też tak miał jeszcze w szpitalu ale już spoko. To żółtaczka powoduje, że dzieci są ospałe.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2019, 20:16
-
Moja Ala od samego początku najadała się w 5 min z jednej piersi i 5 mon z drugiej a przybierała w takim tempie ze połozna nie wierzyła ze ja tylko kpsymbolica wrote:Odnosnie tych 5-6minut to głownie napój - dziecko pije, bo pierwsze mleko to laktoza tzn. pierwsze 8 minut aktywnego ssania... dopiero po 8 minutach zaczyna lecieć tłuste mleczko. Dlatego warto podtrzymywać gilgotanie pod bródką, mówienie do dziecka, puszczenie muzyki/zabawki z melodyjkami, odkrycie nóg żeby były gołe, by nie miało tak błogo/ciepło i żeby o tych 5-6 minutach już nie zasnęło. Rozumiem ten problem bo mój też tak miał jeszcze w szpitalu ale już spoko. To żółtaczka powoduje, że dzieci są ospałe.
malami91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwelcia85 wrote:Moja Ala od samego początku najadała się w 5 min z jednej piersi i 5 mon z drugiej a przybierała w takim tempie ze połozna nie wierzyła ze ja tylko kp
Dokładnie. Myślę, że "napój" to pierwsze kilka łyków a potem normalne mleko. Medycyna praktyczna mówi o kilkudziesięciu sekundach-kilku minutach, więc nie ma reguły...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2019, 20:42
-
Gapsy powodzenia jutro
Straciatella odezwij się.
Ej est a co u Ciebie?
Zaraz tylko ja zostanę w dwupaku
Ewelcia85, Ciążowa_Gapsy lubią tę wiadomość
21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
♡♡♡
MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
W drodze do macierzyństwa od 05.2017 -
Co za głupoty ta położna gada. Musisz odciągnąć bo może dojść do zapalenia. Laktator nie ma takiego ciągu jak dziecko wiec mleko które odciagniesz nie powinno mieć krwi. Sama przy 2 synku miałam mocno poranionych piersi do tego stopnia że młody tyle łykał krwi że zaczął robić czarne kupy. Dlatego lekarz kazał ściągać mleko laktatorem krew mi wtedy nie leciała i takie mleko przez miesiąc podawałam małemu a potem wróciliśmy na pierś i ponad rok trwała nasza przygoda z karmieniemKolorowaola wrote:Cześć dziewczyny,u Nas dziś była położna Moje piersi to jakaś masakra pokarm się pojawił mała jadła,ale się nie najadała to dokarmiałam mm i zaczęłam odciągać. Pogryzła mi brodawki leci krew, położna mówi, żeby nie przystawiać nie odciągać z krwią, ale rozwali mi przecież piersi bo pełne i bolą. Nie wiem co robić :[
Podczytuje Was w wolnej chwili,ale ciężko
Baranosia gratuluję!za resztę trzymam kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2019, 21:37
-Mamunia- lubi tę wiadomość
-
Hello baby
że Wy macie czas i siłę na pisanie
Ja kompletnie nie mogę się zorganizować.
Jakby co zmęczyłam opis porodu.
Jest trochę długi, więc nie będę tu wklejać. Jak coś to jest w moim pamiętniku.
https://bellybestfriend.pl/pamietnik/czasami-czlowiek-musi-inaczej-sie-udusi-4-ivf-i-naturalsik,357,2.html
Papapatka, Pepper lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica!
