Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja kąpiel planuję parę dni po powrocie do domu. Najpierw jednak będzie kąpiel "na sucho" ściereczkami.
Nakładek kp na razie nie planuję, ale szczerze - jeśli miałabym mieć poranione sutki tylko dlatego, że przyoszczędziłam miejsca i pieniędzy na nie, to plułabym sobie w brodę.
Jeśli chodzi o jedzenie, to mam zamiar ze sobą coś zabrać, ale jeszcze nie planowałam. Na pewno mogłabym pomyśleć o tej paście proteinowej z lidla (orzechowej), pieczywie IG, kabanosach (to na śniadanie i nie wymaga koniecznie lodówki), nie odpuszczę też czarnej herbaty i cytryny.
Ech, byłam na wyjeździe u teściów (rodziców też odwiedziłam) i wczoraj prawie mi tylko przy wycieraniu była krew, dzisiaj tylko raz tylko trochę kapała (po powrocie do domu). Niestety, puls dalej wysoki (rano miałam 107!). W poniedziałek piszę do prowadzącej.
No i taka smutna wiadomość, że jednak ten rudy kot u rodziców (co mi się w koszmarze śnił)... to już go nie ma. Weterynarz zalecił uśpić, prawdopodobnie niewydolne nerki lub wątroba.
Mama przygarnęła dwa lata temu w okolicach zimy dwa kotki - braci, z całego miotu tylko te dwa przeżyły - reszta zamarzła/padła z głodu lub chorób, zostawiona przez matkę-kotkę. Jeden rudy, drugi czarny. Został tylko ten czarny i co chwilę wychodzi na dwór szukać brata... I taki osowiały jest, miauczy, no - widać, że tęskni.
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny 🙂
Wczoraj w Warszawie też spadł śnieg, ale taki mokry. Z tego co widzę jeszcze leżą jakieś jego skrawki.
Myśliwa, mega przykre z tym kotem... Z tego co piszesz to młody jeszcze był...
W sumie te pasty z Lidla to chyba o tyle dobry pomysł że opakowania nie są ze szkła tylko plastiku. Lżejsze to zawsze i raczej się nie rozbije.
Dziewczyny, kciuki za dzisiejsze wizyty i badania 👍 dawajcie koniecznie znać jak Wasze maluszki🙂
Mnie czeka dosyć aktywny tydzień i trochę się martwię jak to wszystko zgram zwłaszcza że już koniecznie chce w tym tygodniu ruszyć z praniem.
Trochę się znowu wkurzyłam na teściową. O ile do niedawna to uważała że do grudnia/ stycznia można czekać z kompletowaniem wyprawki to teraz w ciężkim szoku że jeszcze prania nie zrobiłam. Bo przecież wyprawke już mam. Wg niej wyprawka to tylko wózek i kilka ciuszkow na krzyż. Bo po co więcej? Dzisiaj jeszcze domowie kilka prześcieradeł i sprawdzę czy na pewno mam wszystko jeśli chodzi o te rzeczy tekstylne.
Widzę też że z tymi Świętami może być kwas bo ta część rodziny męża z którymi mamy się spotkać jakoś zupełnie zapomina że ja w ciąży mam gorsza odporność i wypadałoby żeby mi nic nie przywlekli. Ja już już nie mówię o szczepieniu na covid, bo wiem że i na forum budzi ono skrajne emocje. Ale poza covidem nadal istnieją inne choroby. I myślę że bardziej uczciwym podejściem byłoby uprzedzenie że powiedzmy jeden z ich członków rodziny ma kaszel, katar itd. a z tego co widzę ( już nie wdając się w szczegóły) oni to mega bagatelizują.
W kwestii odwiedzin po porodzie to nawet mąż wczoraj stwierdził że małego to chyba zobaczą latem na chrzcinach. Bo dla nich kaszel jak przy zapaleniu oskrzeli to nie jest powód żeby zostać w domu...
Od dzisiaj zamierzam mojemu maluchowi regularnie czytać bajki dla maluchów 🙂 wczoraj mąż mu śpiewał i on tak śmiesznie reagował na jego głos🙂 nawet w pewnym momencie chyba próbował usiąść? Nie wiem co to było ale takiego kawalka dziecka wystającego z brzucha jeszcze nie widziałam 😁 maluch jest coraz bardziej kontaktowy i aż jestem w szoku że płod zdaje się tyle rozumieć 🙂 słodziaki te nasze maluszki🥰😍
dobuska, jaina_proudmoore, niutek87 lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Hej dziewczyny, miłego dnia 💚 / @MyŚliwa - smutna historia z kotem. Ja koty uwielbiam także zawsze jak jakiegoś widzę to muszę się „ zakolegować”. Mam takie fajne zdjęcie z Grecji - ja plus 20 kotów dookoła 💕koci raj / @Dobuska- powodzenia na wizycie 🍀💪 / @Stokrotka86- ah te oczekiwania ludzi względem nas. Doskonale cię rozumiem. Kobiety w ciąży traktowane są dość dziwnie- raz zakazy, raz wymagania. Nie pisałam wam, ale byłam jakiś czas temu na zajęciach z ang bo znajomy mnie poprosił o pomoc córce. Połowa zajęć mała zaczyna kaszleć, ja szok 😳i mówi… że w domu siedzi od 2 dni bo była u lekarza. Myślałam, że rodziców to rozszarpać pójdę 🤬zero myślenia. Nauka chorego dziecka ważniejsza od kobiety w ciąży 🤦♀️🤨ludzie totalnie nie myślą… znaczy myślą, ale często o sobie. Ja bardzo się cieszę, że kupiłam już prawie wszystko bo mam spokojną głowę to raz, dwa- ceny ciagle idą do góry. / Wczoraj wieczorem ogarnęła mnie jakaś panika, strach, zarówno przed Usg 3 trymestru dzisiaj jak i innymi kwestiami - myślałam o spaniu, karmieniu, porodzie, ilości czasu do końca… aż mi się płakać zachciało. Trochę mnie nadal trzyma 😢
dobuska, Ada.. 31, MyŚliwa, mk_bambino lubią tę wiadomość
-
Cześć, ja w szpitalu nie używałam nakładek na sutki bo nie musiałam ale moją współlokatorkę tak pogryzł synek do krwi że same położne prosiły by ktoś jej szybko przyniósł do szpitala. Mi się przydały jak synek miał ok 2 tygodnie - wtedy nastąpił jakiś przełom z tym gryzieniem, ale na szczęście dzięki nakładkom po dwóch dniach miałam już spokoj.
Jeszcze odnośnie KPI (karmienie mlekiem matki z butelki) - dziewczyny na dłuższa metę to jest niesamowicie trudne, wg mnie chyba najtrudniejsza metoda dla kobiety, wymagająca wielkiego poświęcenia i ogromnej ilości pracy, często w nocy. Przed decyzją że będziecie tak karmić warto zasięgnąć porady laktacyjnej (nawet prywatnej/płatnej). W razie czego warto już teraz poszukać w swojej okolicy certyfikowanej doradczyni laktacyjnej by mieć do niej telefon na tzw. czarną godzinę. Czasem taka jedna wizyta domowa może wam uratować karmienie piersią. Ja się poprzednio chciałam po kilku dniach poddać ale spotkałam na swojej drodze super doradczynię, dzięki której karmiłam prawie dwa lata.
jaina_proudmoore, Stokrotka 86, dobuska, niutek87, Ada.. 31, Aga12345, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Jaina, też jakieś leki mnie dopadają. Mam już w zasadzie cała wyprawkę ( poza jakimś niedobitkami) a i tak jakaś panike czuję że jestem niegotowa, że się nie wyrobię...
Z jednej strony to cieszę się że poznam dziecko a drugiej to mogłabym w tej ciąży jeszcze pochodzić niczym słonica 😁 w sumie to fizycznie chyba 3 trymestr jest dla mnie najlaskawszy.
A zachowania znajomego to już raczej nie skomentuje bo nie chce brzydkich słów używać.jaina_proudmoore, Ada.. 31, Aga12345 lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Cześć dziewczyny .
Znowu jestem do tylu z wpisami, postaram się nadrobić . Mam pytanie, bo dzisiaj jestem po badaniu kontrolnym ,
Mały wazy 1100 kg , jest malutki i według usg jest jakiś tydzień młodszy .
Czy któraś z Was tez tak ma? Czy to normalne ?
Lekarz twierdzi ze tak , ze może jest mały bo ja jestem niska a przepływy są dobre, ale ja się zaczęłam martwić ..
-
Nisia18 wrote:Cześć dziewczyny .
Znowu jestem do tylu z wpisami, postaram się nadrobić . Mam pytanie, bo dzisiaj jestem po badaniu kontrolnym ,
Mały wazy 1100 kg , jest malutki i według usg jest jakiś tydzień młodszy .
Czy któraś z Was tez tak ma? Czy to normalne ?
Lekarz twierdzi ze tak , ze może jest mały bo ja jestem niska a przepływy są dobre, ale ja się zaczęłam martwić ..Tydzień różnicy to średnio na naszym etapie zaledwie 200 gramów, także być może będzie po prostu mniejszy
)
Nisia18, jaina_proudmoore, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Staram się nie panikować , ale się wkurzylam , ten lekarz taki konował, musiałam ciągnąć za język o wagę o wszystko . I teraz taka wątpliwość wszystko było dobrze dlatego nie komentował czy nie chciał mnie niepokoić .. za dwa tyg kolejne usg , oby było lepiej..
-
Nisia, jeśli nie masz zaufania do lekarza to może warto zrobić usg gdzieś indziej i skonsultować wynik?
Wg mnie niższa waga nie oznacza problemów. To często kwestia genetyczna ( dwójka dzieci mojej siostry urodziła się w terminie i miała poniżej 3 kg). Jeśli jesteś zdrowa, przepływy są a dziecko rośnie systematycznie i równomiernie to pewnie wszystko jest w porządku 🙂
Dziewczyny, jutro mam powtórkę echo serca. Niestety dopiero późnym wieczorem- dla mnie to wręcz noc😁 mam nadzieję że teraz już mój maluch nie zestresuje się lekarzem i wyniki będą dobre.jaina_proudmoore, Ada.. 31, Aga12345, MyŚliwa lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Cześć dziewczyny! Co za podła pogoda dziś.. od wczoraj boli mnie głowa, dziś nie lepiej, jakaś taka bez sił jestem. Wczoraj miałam super spotkanie z przyjaciółkami, a dziś flak. Ciśnienie w miarę trzyma się normy, ale mogłoby być trochę niższe.. biorę 3 rodzaje tabletek, mam nadzieję, że to ta pogoda i będzie lepiej.
Myśliwa, współczuje z powodu kotka.. ☹️
Stokrotka, z tą rodziną to aż czasem szkoda gadać.. my tez się zaczęliśmy zastanawiać czy w ogóle kogoś zapraszać, skoro stoimy przed widmem wcześniejszego porodu. Nie chcemy ryzykować, ale też myślę, że zostaniemy zrozumiani.
Piękny pomysł z czytaniem do brzuszka 🥰
Jaina, z tymi znajomymi to też brak słów 😕 masz rację, ludzie albo nie myślą, a jeśli już to tylko o sobie..
Teraz taki stresujący czas.. wszystko będzie dobrze 😘
Nisia, u nas niestety jest podejrzenie zahamowania wzrastania płodu, wyszło przypadkiem w czasie badania usg gdy byłam w szpitalu. Ale w badaniach na razie wszystko wychodzi dobrze, przepływy są w porządku, możliwe, że po prostu synek będzie drobny. Mamy się kontrolować co 2 tygodnie. Nie martw się na zapas, mam nadzieję, że za dwa tygodnie lekarz Cię uspokoi 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2021, 10:18
jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Ada.. 31, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
niutek87 wrote:Nisia a jaki jest Twój dokładny wiek ciąży z om?
ciężko mi powiedzieć właściwie, bo polski lekarz liczył dzień wcześniej termin porodu a ten dzień później . No ale to tylko dzień . Dzisiaj powinnam mieć 28w4d wg aplikacji a u lekarza było 27w4d ale patrzyłam na monitor to i główka i nóżka i chyba brzuszek tez mierzył miały ten sam termin .jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Nisia18 wrote:Aneta , pamietam twoja sytuacje , mam nadzieje ze u Was wszystko dobrze będzie .
Zobaczymy za dwa tyg . 😞
Nisia, skoro się denerwujesz, a nie dziwię się, to albo umów się do innego lekarza na wizytę kontrolną i zobaczymy co powie.
A opcja druga - dobrze, że kolejna wizyta jest za dwa tygodnie więc musisz poczekać, 2 tygodnie to naprawdę mało czasu.
Tak jak napisały dziewczyny, może to kwestia genetyczna i bobas będzie po prostu drobny.
Gdyby było coś nie tak to lekarz musiałby powiedzieć, przecież to poważna sprawa - USG i zdrowie dziecka i twoje.
A skoro mały rośnie, przepływy są dobre - to też dobre informacje.
Ostatnie 8-10 tygodni to podwajanie wagi, także może przyśpieszyć teraz.
Też chciałam zapytać o wiek ciąży z OM.
Stokrotka 86 lubi tę wiadomość
-
Pytam, bo mój tez z tych drobniejszych i 2 tygodnie temu w 29+0 z terminu ostatniej miesiączki też ważył 1100 g i lekarz nic nie mówił,że to za mało czy źle.
Edit: z tym,że u mnie była pozna owulacja po dwudziestym dniu cyklu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2021, 10:26
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
♥️ 2019
♥️ 2022
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
U mnie w szpitalu teraz wyliczyli 1333 g w 30+4..
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
Oby tak było. To miały być najlepsze święta ever!
Serio , pod tego Mikołaja i nadchodzą święta , życzę nam samych dobrych wiadomości i zdrowych dzieci.
Aa .. rozmawiałam jeszcze z pielęgniarka dzisiaj i tym pomiarze to powiedziała mi ze w dniu porodu wyliczyli wagę dziecka 3,5 kg a urodziła 4,5 kg . 🤔 także może kwestia tez zmierzenia ..
Stokrotka 86, jaina_proudmoore, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
niutek87 wrote:Pytam, bo mój tez z tych drobniejszych i 2 tygodnie temu w 29+0 z terminu ostatniej miesiączki też ważył 1100 g i lekarz nic nie mówił,że to za mało czy źle.
Edit: z tym,że u mnie była pozna owulacja po dwudziestym dniu cyklu.