X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2022
Odpowiedz

Mamusie Luty 2022

Oceń ten wątek:
  • MyŚliwa Autorytet
    Postów: 1199 2037

    Wysłany: 6 grudnia 2021, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaina_proudmoore - świetne wieści! Miejmy nadzieję, że się już nie będzie obracał dużo. No i waga świetna, taka akuratna ;-).
    dobuska - a mi ostatnio bardziej podpasowała strona GdziePoLek. Jak miałam poprzednio kupić Clexane to mi KtoMaLek pokazywało, że jest, a jak dzwoniłam do apteki to się dowiadywałam, że nie ma. Na tej pierwszej z kolei przynajmniej jest napisane ile apteka deklaruje na stanie i kiedy raportowała (często przy clexane jest napisane niepełne opakowanie - to jak mam kupić zapas 30 ampułkostrzykawek, to nawet nie ma co podbijać).
    Dowiedziałam się też ostatnio, że jak mam e-receptę i na niej kilka leków, to każdy lek jest na oddzielną receptę (czyli można go realizować oddzielnie w innej aptece, nawet jest napisane np. Recepta 2 z 3).
    Położna nam powiedziała, żeby ćwiczyć bezdech (przy parciu trzeba będzie wytrzymywać) i stwierdziła, żeby nie ćwiczyć prz okazji parcia, bo jeszcze to może wywołać poród... Więc to może jest recepta dla Ciebie po 13 stycznia :-P.
    No i gratuluję tej małej bźdźągwy ;-).

    W końcu napisałam do prowadzącej. Ten puls 107 przy 30 tygodniu to po prostu ciąża :-D. Także niepotrzebnie się niepokoję. Jak to jedna ciotka mówi: gorączkujesz się jak kura z pierwszym jajkiem. Coś w tym jest :-P.
    Waga mi pokazuje, że w ciągu tygodnia schudłam kilkogram (czyli w sumie od ostatniej wizyty). To dziwne, ale jest OK...
    Mam wrażenie, że u mnie dziewczyna się ułożyła w pozycji skośnej (chyba głową w prawy bok, a nogami w lewą część miednicy). Przynajmniej już nie próbuje wyjść pępkiem, hehe. No nic, pod koniec tygodnia zobaczę więcej.

    Stokrotka 86, Aga12345, dobuska, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość

  • Aneta8 Autorytet
    Postów: 2485 5973

    Wysłany: 7 grudnia 2021, 02:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech dziewczyny, ja znowu wylądowałam na patologii 😔 cały dzień bolała mnie głowa i czułam się kiepsko, ciśnienie było wysokie, ale pod normę.. za to wieczorne już poszybowało w górę, wszedł stres zrobiło się już bardzo nieciekawie wiec przyjechaliśmy na IP.. zostawili mnie znowu na oddziale. Oddałam już krew i mocz do badań, od jutra mam dostać większe dawki leków.. no i zobaczymy..

    fxQZp2.png
    XJSep2.png
    Starania od marca 2018 r.
    01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
    28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
    10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
    22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
    12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
    07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
  • Aga12345 Autorytet
    Postów: 1059 1954

    Wysłany: 7 grudnia 2021, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta kurcze współczuję, mam nadzieję, że szybko unormują leki i wrócisz do domu.
    U mnie dziś po raz pierwszy od tygodnia po podnoszeniu dawki insuliny cukier na czczo 85, mam nadzieję, że już tak zostanie

    Aneta8, Stokrotka 86, jaina_proudmoore, Ada.. 31, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    0d1ys65gdrumd339.png
  • Aneta8 Autorytet
    Postów: 2485 5973

    Wysłany: 7 grudnia 2021, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety wzrasta ilość białka w moczu 😔 nie wiem dokładnie ile wyszło.. podwajają dawki leków. Czekam na jakiś obchód i lekarza.. zaczynam się coraz bardziej bać..

    fxQZp2.png
    XJSep2.png
    Starania od marca 2018 r.
    01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
    28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
    10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
    22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
    12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
    07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 7 grudnia 2021, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki, Myśliwa! Zapamiętam sobie tę stronę. Z KtoMaLek korzystałam, bo mają aplikację i szybko mi się wyszukiwało. Teraz właśnie ten Neoparin tez mi pokazywało i dopiero w drugiej aptece był. Na kto ma lek jest kiepsko z aktualizacją leków, wiec będę sobie sprawdzac na ten co mówisz. Dzięki!
    Po trzynastym stycznia będę próbować wszystkiego 😂

    Aneta! O nie! To tak trochę wyglada, jakby Ci się rozkręcał stan przedrzucawkowy. Bardzo Ci współczuje, ale dobrze, że jesteś pod opieką lekarzy. Coś czuję, że faktycznie rozwiążesz się jako pierwsza, ale oby do 34 tygodnia❤️
    Ściskam Cie mocno!


    Ja wczoraj miałam aktywny dzień i nockę miałam okropną. Nie wiem czy to bolą więzadła czy już spojenie łonowe. Jestem załamana i zmęczona. Na szczescie jutro wizyta u fizjo… Mała tak mi się wierci tam na dole główką. Ona już od wielu tygodni tak siedzi w dole, mam nawet takie zdjęcie z USG, jak jej głowa napiera na szyjkę. Gdyby nie luteina to nie wiem co by było. Co ona taka niecierpliwa?

    jaina_proudmoore, Aga12345, MyŚliwa lubią tę wiadomość

  • Stokrotka 86 Autorytet
    Postów: 1641 4841

    Wysłany: 7 grudnia 2021, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta, trzymaj się tam😘 wiem że nie da się tak do końca nie denerwować bo to cholernie stresująca sytuacja. Też byłam przekonana że teraz już będzie tylko lepiej.
    Najważniejsze że jesteś pod opieką. Bobas jest już duży i silny, w dodatku dostał steryd na płuca. Wszystko na pewno dobrze się ułoży👍

    Nisia, przykro mi z powodu Twojego bolu. Mam nadzieję że dr będzie w stanie zlokalizować jego przyczynę i jakoś Ci ulżyć. Zgadzam się z Jaina że z bólem zawsze należy walczyć.

    Jaina, z tą walizka mam jeszcze trochę czasu żeby pokombinować 😁 wolałabym jednak wziąć 1 większa niz brać ileś tam toreb 😁 naprawdę po cichu liczę że mój pobyt w szpitalu będzie możliwie krótki i mało kłopotliwy🙂
    Wczoraj uświadomiłam męża że już w styczniu ciąża będzie donoszona. Ach te jego oczy jak 5 złotówki 😁 mały wieczorem niesamowicie dokazywał. Serio boję się że on coś kombinuje i się przekręca...
    Jeśli chodzi o wysiłek przed data porodu to ja wtedy też mam zamiar wziąć się za wysprzątanie mieszkania na błysk😁 może to coś przyspieszy😉 z jednej strony wolałabym żeby mały sam wybrał najlepszy dla niego moment porodu, ale z drugiej to jednak chciałabym mieć jakąś ustalona datę i gdy skurcze się zaczną być już pod opieką.

    Myśliwa, ja puls 107 do tej pory raz miałam ( albo raz go wylapalam). Zazwyczaj mam ok 70 ale są chwile że wzrasta do 90, czasami 100. Przy tym 107 to miałam wrażenie że aż mi chwilę serce kołacze ale szybko przeszło.
    Dzisiaj wstałam z katarem i jeszcze krew z nosa wysmarkalam. Taka konkretną ilość ale już chyba limit wyczerpany.
    Mega zmęczona się dzisiaj czuję ale mam dużo rzeczy do zrobienia więc niestety dzień lenia odpada 🙁 to wstawanie o 7 rano gdy za oknem jest ciemno jest dla mnie coraz bardziej kłopotliwe, ale boje się zmieniać godziny żeby nie popsuć znowu cukrów. Ostatnio są bardzo ładne i już nawet myślałam że może cukrzyca nieco odpuściła😁 w ramach eksperymentu do kolacji zjadłam pół plasterka pomidora i cukier po godzinie 136😁 wiec cóż, nie odpuściła ale póki słucha się diety nie będę jej już zaczepiać😉

    dobuska, jaina_proudmoore, Aneta8, Aga12345 lubią tę wiadomość

    16-01-2022 - synek💙
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 7 grudnia 2021, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj miałam kiepski cukier na czczo, ale po takiej nieprzespanej nocy się nie dziwie :/

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

  • Aga12345 Autorytet
    Postów: 1059 1954

    Wysłany: 7 grudnia 2021, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta domyślam się, ze jest mocno stresująca sytuacja ale jesteś w szpitalu pod opieka lekarzy, jeśli coś się będzie działo to na pewno szybko zareagują, z reszta po ostatniej Twojej wizycie gdzie miałaś szereg badań, wydaje min sie, ze są to lekarze którzy na prawdę dbają o pacjentów. Dużo zdrówka dla Was!

    jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Aneta8, Nisia18 lubią tę wiadomość

    0d1ys65gdrumd339.png
  • niutek87 Autorytet
    Postów: 817 1992

    Wysłany: 7 grudnia 2021, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze 👍
    Już chyba zaczynamy być ma tym etapie ciąży,że jest coraz ciężej funkcjonować. W ten weekend miałam jechać na chrzest siostrzenicy i obiad z okazji 18. urodzin mojej chrześniaczki, obie imprezy odmówiłam, bo nie dam rady fizycznie. Po wczorajszym wyjeździe do laboratorium czuję się jak kapeć, boli mnie głowa,aż wzięłam paracetamol. Mam jakieś takie przeczucie,że przed terminem urodzę, moja mama się śmieje, że na swoje urodziny.

    jaina_proudmoore, Aneta8, Aga12345, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    ♥️ 2019
    ♥️ 2022

    [*] Aniołek 7tc 08.2017

    Starania od 08. 2013
    Leczenie napro od 03.2017😀
  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2686 4267

    Wysłany: 7 grudnia 2021, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry 🙂
    Aneta bardzo Ci współczuję, że znowu jesteś w szpitalu... jedyny plus,że jesteście tam zaopiekowani i na miejscu w razie co...

    Dobuska w końcu doczekalas swojej wizyty u fizjo i dobrze,oby pomogło 😚

    Ja przez covida odpuściłam wszelkie ćwiczenia,na razie nie mam siły,by wrócić,a dziś w nocy wstawałam kilka razy tak mnie biodra bolą...mam wrażenie,że w tych miejscach gdzie wchodzą kości udowe... kręciłam się w nocy, poprawiłam poduszkę ciążową, mało to dało,nie śpię już z godzinę..zaraz wstaję, nie ma sensu leżeć, masakra

    jaina_proudmoore, dobuska, Aneta8 lubią tę wiadomość

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 7 grudnia 2021, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny 💕👶 / @Aneta8- bardzo mi przykro, że jesteś znów w szpitalu. Ale popatrz na to, że ma to swoje plusy. Masz opiekę non stop plus badania. Dobrze się Tobą zajmą na pewno. Maksiu dostał steryd na płuca wiec to też bardzo ważne. Niestety, Dobuska ma racje, objawy sugerują rozwój stanu przedrzucawkowego , ale da się z tym walczyć pod kontrola lekarza. Myśle o Tobie, będę trzymać kciuki za Was w dwupaku jak najdłużej💚🍀. Niestety trzeci trymestr potrafi dać popalić bo organizm naprawdę działa na dwieście procent. // @Stokrotka86- pomyśl tak, że to w sumie mąż będzie dźwigał te torby hihi to raz, dwa- lepiej coś mieć niż nie mieć, nawet w zapasie. Niż potem czekać na męża i paczkę od niego. Ja wczoraj wymyśliłam, że wezmę zgrzewkę małych wód mineralnych Muszynianka. Ja dużo pije wody, do tego jem 6x dziennie wiec boje się, że będę tam po prostu głodna. 🙃 / @Aga12345- cieszę się, że z twoim cukrem lepiej. Mój wczoraj pokazał wynik 91, a dziś o 5.50 - 89- nie mogłam spać, a o 7- wynik 92. ( nadal 22j insuliny, w czwartek lekarz). Organizm chyba głupieje po prostu. 😳🧐// Wczoraj miałam ciekawy wieczór. Mały na Usg był głową do dołu, był to dobre słowo 🤣potem zrobił obrót, trochę to było niekomfortowe - aż mi się słabo zrobiło. Potem znów wariować zaczął i robić akrobacje do 23 prawie - zaczęło mi się kręcić w głowie, zmierzyłam ciśnienie - wyszło 120/70 o godzinie 21. Przy moim niskim to się czułam jak pijany zając. Napiłam się wody i leżałam na lewym boku i przeszło. A rano jak dostałam kopa w szyjkę to aż prawie pisnęłam. 🤨Mąż jeszcze wieczorem śmieszkowal, że jak orka się wije po łóżku 🤣

    Stokrotka 86, Kasiastaraczka, Aneta8, Aga12345, Ada.. 31 lubią tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 7 grudnia 2021, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiastaraczka wrote:
    Niutek no żal komentować dziadka...

    Dobuska super, że wszystko w porządku na wizycie ❤️
    Jaki lek dostałaś na żelazo?
    Dostałam Tardyferon-Fol :)

    Kasiastaraczka lubi tę wiadomość

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 7 grudnia 2021, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A któraś z Was bierze i zelazo i lek na tarczyce? Totalnie nie wiem, kiedy przyjmować zelazo. Letrox biorę o 5 rano, śniadanie po siódmej. Nie mam gdzie wcisnąć żelaza 🤣🤣🤣

  • Joana23 Autorytet
    Postów: 1148 3065

    Wysłany: 7 grudnia 2021, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć wszystkim, trochę miałam zalatany dzień wczoraj i potem padłam na twarz 🙈

    Nisia, moja malutka też ciutkę mniejsza (oprócz brzuszka..) niż wskazuje mój termin. Po prostu dzieciątko bedzie drobniejsze :) na Twoje bóle spróbowałabym ćwiczenia otwierające klatkę piersiową, może pomogą 🤔 chodzisz zgarbiona?

    Myśliwa, ale smutna historia z kotkiem.. pogłaskaj tego drugiego za uszkiem..

    Dobuska, Jaina - bardzo się cieszę, że wizyty przebiegły po Waszej myśli :)

    Kasia, ja podczas choroby też nic ze sobą nie robiłam i też to potem odczułam, ale do porodu mamy jeszcze chwilę, więc jest jeszcze czas na nadrobienie :)

    Stokrotka, na każde wakacje staram się spakować jak najmniej rzeczy i chciałabym tez zabrać jak najmniej do szpitala, ale w szpitalu cholerka praktycznie nic nie ma.. nawet nie ma gdzie coś kupić, więc w tym przypadku wolę zabrać więcej niż mniej :)

    Anetka - kochana! Jestem myślami z Wami 😘 super, że tak szybko zareagowaliście, jesteście teraz pod opieką, więc wierzę, że lekarze się odpowiednio Wami zajmą. Dacie radę! 💪🏻

    Na sam koniec mam jeszcze pytanie w jakiej temperaturze pierzecie ubranka? Nie wiem czy te moje nie rozpadną się jak je wrzucę na 90stopni 🙈

    Stokrotka 86, Kasiastaraczka, dobuska, jaina_proudmoore, Aneta8 lubią tę wiadomość

    uS2wp2.png
  • Nisia18 Autorytet
    Postów: 575 939

    Wysłany: 7 grudnia 2021, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobuska , ja biorę i jedno i drugie . Letrox na czczo 30 min przed śniadaniem - zalecenie lekarza , żelazo ok 12 ustawiłam sobie przypomnienie , farmaceutka poradziła żeby nie brać wieczorem bo może być uczucie ciężkości a rano po letroxie , wlatuja witaminy wiec tez nie ma kiedy :)

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

  • Nisia18 Autorytet
    Postów: 575 939

    Wysłany: 7 grudnia 2021, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joana23 wrote:
    Cześć wszystkim, trochę miałam zalatany dzień wczoraj i potem padłam na twarz 🙈

    Nisia, moja malutka też ciutkę mniejsza (oprócz brzuszka..) niż wskazuje mój termin. Po prostu dzieciątko bedzie drobniejsze :) na Twoje bóle spróbowałabym ćwiczenia otwierające klatkę piersiową, może pomogą 🤔 chodzisz zgarbiona?

    Myśliwa, ale smutna historia z kotkiem.. pogłaskaj tego drugiego za uszkiem..

    Dobuska, Jaina - bardzo się cieszę, że wizyty przebiegły po Waszej myśli :)

    Kasia, ja podczas choroby też nic ze sobą nie robiłam i też to potem odczułam, ale do porodu mamy jeszcze chwilę, więc jest jeszcze czas na nadrobienie :)

    Stokrotka, na każde wakacje staram się spakować jak najmniej rzeczy i chciałabym tez zabrać jak najmniej do szpitala, ale w szpitalu cholerka praktycznie nic nie ma.. nawet nie ma gdzie coś kupić, więc w tym przypadku wolę zabrać więcej niż mniej :)

    Anetka - kochana! Jestem myślami z Wami 😘 super, że tak szybko zareagowaliście, jesteście teraz pod opieką, więc wierzę, że lekarze się odpowiednio Wami zajmą. Dacie radę! 💪🏻

    Na sam koniec mam jeszcze pytanie w jakiej temperaturze pierzecie ubranka? Nie wiem czy te moje nie rozpadną się jak je wrzucę na 90stopni 🙈

    Powiem szczerze ze jakoś mega prosto nie chodzę , fakt . Ale bo ja jedna na tym świecie 😏 a szczerze nie słyszałam żeby któraś miała takie bóle .. dzisiaj noc miałam dobra , bolało na prawym boku, na lewym wygięta jak struna i dało radę spać. Tyle ze po dłuższym leżeniu to bok już obolały , ale wole tak niż ten ból .

    Odnośnie ubranek , ja bym nie wyprała w 90st. za dużo jak na ubranka uważam , zobacze na metki i mniej woeeej w podobnej temp. będę prac wszystkie.
    Zastanawiam się czy do pralki z ubrankami można wrzucić karteczki które wyłapują kolor gdyby coś farbowało, bo raczej nie będe mieć tak dużo rzeczy jednego koloru . Chyba coś trzeba będzie wymieszać . Ale chyba można :)

  • Stokrotka 86 Autorytet
    Postów: 1641 4841

    Wysłany: 7 grudnia 2021, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie, podepne się pod pytanie Joany o temperaturę prania. Ja ciuszki, kocyki i inne takie planuje wyprać w 60 stopniach. I potem prasowanie. Też zastanawiam się co ubranka na to😁 zwłaszcza te kolorowe. Na metkach w większości info o praniu do 40 stopni. Koleżanka tak prała i z dzieckiem wszystko ok, ale ja mimo wszystko wolę te 60 stopni...

    Aga12345, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość

    16-01-2022 - synek💙
  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2686 4267

    Wysłany: 7 grudnia 2021, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joana23 mam nadzieję,że siły wrócą 😚

    Co do ubranek to planuję na 60 stopni prać i prasować. Mam nadzieję,że w weekend wstawię pierwszą pralkę- czekam na proszki z Allegro

    Stokrotka 86, Aga12345, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • Aga12345 Autorytet
    Postów: 1059 1954

    Wysłany: 7 grudnia 2021, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaina mam nadzieje, ze dzisiejszy cukier to nie była jednorazowa sytuacja i chociaż przez jakiś czas tak pozostanie, u mnie na razie 6 jednostek od wczoraj 🙂
    Maluchy już dają popalić u nas tak samo, mąż wczoraj siedział z 3 metry odenie i był zdziwiony jak mała mocno się wypina.
    U nas niestety nastał czas chorób, mnie meczy od chyba 3 dni, a mąż od wczoraj na zwolnieniu bo ma ostre zapalenie ucha, na szczęście synek w miarę wydobrzał

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

    0d1ys65gdrumd339.png
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 7 grudnia 2021, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nisia18 wrote:
    Dobuska , ja biorę i jedno i drugie . Letrox na czczo 30 min przed śniadaniem - zalecenie lekarza , żelazo ok 12 ustawiłam sobie przypomnienie , farmaceutka poradziła żeby nie brać wieczorem bo może być uczucie ciężkości a rano po letroxie , wlatuja witaminy wiec tez nie ma kiedy :)
    Ale o 12 w południe? U mnie odpada, bo ja o 13 mam obiad, a na ulotce jest napisane, żeby była przerwa dwugodzinna pomiędzy jedzeniem zbóż czy nabiału. Mi endokrynolog zalecił przynajmniej godzinę przerwy pomiędzy letroxem a śniadaniem.
    Moja siostra mi poleciła dwie godziny przed kolacją i tak chyba zrobię, bo tak mi pasuje godzinowo 🙈 Ja i tak mam brać tylko co drugi dzień, bo hemoglobina jest lekko zaniżona, ale dobrze by było, żeby się wchłaniała

    MyŚliwa lubi tę wiadomość

‹‹ 472 473 474 475 476 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ