Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Chyba są jakieś zalecenia,że sterylizuje się po każdym myciu butelki do 6 miesiąca życia dziecka. Ja tak robiłam, potem raz dziennie parzyłam wrzatkiem z czajnika. Po roku już tylko 2-3 razy w tygodniu.♥️ 2019
♥️ 2022
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
A kąpiel we wrzątku to nie to samo co sterylizacja za pomocą jakiegoś urządzenia ?
Wydawało mi się , ze jedno i drugie polega na wysokiej temperaturze czy to woda czy para .. może się mylę ..
ja wiem ze jest dużo zaleceń i na pewno warto to robić , ale z drugiej strony nie uchronimy te nasze dzieciaki od bakterii i wirusów , nie da się utrzymać wszystkiego w sterylnym stanie 🤔
Zagłębie temat, a przede wszystkim popytam znajomych co mieli dzieci , a wydaje mi się ze żadne z nich nie miało takich urządzeń i jakoś sobie radzili..
swoją drogą, stoi mi przed oczami przykład z zaufaj położnej jak ro trzeba się pozbyć wszystkiego z łóżeczka dziecka żeby zapobiec śmierci łóżeczkowej itp. i wiecie co , skoro tak jest , ( i ja tez się do tego będę stosować , nic w łóżeczku na początku) to po co te wszystkie piękne podusie , ochraniacze są tak dostępne w sprzedaży bez ni kaki.. gdyby nie ta grupa i te webinary nawet bym nie wiedziała o tym .. żadna reklama nie apeluje, kup później..
może to po prostu czysty marketing ? I tak z większością rzeczy na rynku ..
jaina_proudmoore, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
-
Jedna sprawa... Tak na szybko. Zaczyna mnie przerastać trochę lista wyprawkowa.Mogłybyście podrzucić, jakie pieluszki jednorazowe wybrałyście do szpitala? Szukam takich z wycięciem na pępek.
Początkowo myślałam, żeby kupić jakieś ekologiczne (raz, że mniej chemii, dwa, że delikatniejsze dla dzieciaka - sama kwestia ekologiczności stoi na ostatnim miejscu - większość ekologicznych pieluch jest produkowana tak daleko, że sam transport do nas powoduje przekreślenie "eko"). Niestety, nie mogę znaleźć takich z wycięciem, więc dla tej jednej paczki - dam se spokój. Wolę się nie męczyć z wywijaniem pieluchy.
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
Myśliwa ja kupiłam w lidlu, często są promocje. Kupiłam tez w rossmanie bambiboo, ale one nie maja tego wcięcia
Ja dzisiaj zrobiłam sobie prezent i zamówiłam poduszkę do karmienia poofi. Zabieracie poduszkę do szpitala? Myśle, czy nie kupić tez najtańszej do szpitala i później ja wyrzucić bo na wyższa temp nie da się prac.jaina_proudmoore, Stokrotka 86, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Dziękuję dziewczyny za bardzo miłe słowa😘
Warszawianka do szpitala który wybrałam mam około 60km w godzinach szczytu dojazd to 1,15min, szpitale bliższe nie wchodzą w grę bo mają 1stopien referencyjnosci i nie mają zbyt dobrych opinni... Też sporo czytalam o tym łożysku przodujacym i zdania są bardzo podzielone, część lekarzy faktycznie chucha i wysyła na oddzial od 30tc a część nawet każe normalnie żyć i kladzie dzień przed cc czyli w 37tc. Kobiety tez różnie piszą jedne nie mają żadnych plamien i normalnie dochodzą do terminu porodu a u innych zaczyna się lekkim krwawieniem, trafiają na oddzial i np kolejne krwawienie powoduje rozwiązanie ciazy przez cc. W tym przypadku pod żadnym pozorem nie powinno się rodzic naturalnie.
Nisia, ten krwotok pojawił się też po smarknieciu więc podejrzewam że mam jakieś pęknięte naczynko, a heparyna nie ułatwia tamowania i zagojenia2021:➡️12.02 długi protokół
22.03🎯15 dojrzałych
❄4AA❄3BB❄3BC
🍀29.05 4AA 7dpt-44,05; 10dpt-158,3; 12dpt-447,0; 14dpt-1075,0; 19dpt-7018, 26dpt mamy ❤rośnij Kropelinko🙏Intralipid+Accofil+Atosiban+Neoparin+Embroglue+Metypred
2020: z rozmrożonych oocytów:
4BB❌ 6t2d😥(puste jajo)2BB❌ nieudany😔2/3BC ❌CB😔2/3CB(5doba),3CB(6doba)❌nieudany😔
2018: protokół krótki:🎯12 dojrzałych, 6 zamrożonoDo 5 doby dotrwał tylko 1(3AC)
✅nasz cud urodzony w Dzień Matki❤
O Nas:
♀️Ja
Histeroskopia-CD3 wysokie👎CD56-NK👎 CD138👍
👎niedrożne jajowody👎mthrf hetero,👎IO od IX 2020👍hormony 👍edopoduszka👍AMH-3,14
👍immunologia
♂️On-
👎👍morfologia 2%(2018)-->4%(2020)-->6%(2021);👎ruchliwość- 24,2%👎mthrf homo
👍test HBA-87%👍test stresu oksydacyjnego plemników👍Fragmentacja DNA-91% -
niutek87 wrote:Chyba są jakieś zalecenia,że sterylizuje się po każdym myciu butelki do 6 miesiąca życia dziecka. Ja tak robiłam, potem raz dziennie parzyłam wrzatkiem z czajnika. Po roku już tylko 2-3 razy w tygodniu.
Ja miałam w domu sterylizator i do końca użytkowania butelek je małemu sterylizowałam. W szpitalu bardzo przydały się pudełka(takie w której trzyma się żywnosc/jedzenie) najpierw myłam pod kranem butelki a później wsadzałam do pudełka i zalewałam wrzątkiem. Po chwili wylewałam wode i wyjmowałam butelki. Taki sposób tez stosowałam na różnych wyjazdach z małymStokrotka 86, jaina_proudmoore, MyŚliwa, Aga12345 lubią tę wiadomość
2021:➡️12.02 długi protokół
22.03🎯15 dojrzałych
❄4AA❄3BB❄3BC
🍀29.05 4AA 7dpt-44,05; 10dpt-158,3; 12dpt-447,0; 14dpt-1075,0; 19dpt-7018, 26dpt mamy ❤rośnij Kropelinko🙏Intralipid+Accofil+Atosiban+Neoparin+Embroglue+Metypred
2020: z rozmrożonych oocytów:
4BB❌ 6t2d😥(puste jajo)2BB❌ nieudany😔2/3BC ❌CB😔2/3CB(5doba),3CB(6doba)❌nieudany😔
2018: protokół krótki:🎯12 dojrzałych, 6 zamrożonoDo 5 doby dotrwał tylko 1(3AC)
✅nasz cud urodzony w Dzień Matki❤
O Nas:
♀️Ja
Histeroskopia-CD3 wysokie👎CD56-NK👎 CD138👍
👎niedrożne jajowody👎mthrf hetero,👎IO od IX 2020👍hormony 👍edopoduszka👍AMH-3,14
👍immunologia
♂️On-
👎👍morfologia 2%(2018)-->4%(2020)-->6%(2021);👎ruchliwość- 24,2%👎mthrf homo
👍test HBA-87%👍test stresu oksydacyjnego plemników👍Fragmentacja DNA-91% -
Wróciłam z zakupów, leżakuje już to mogę popisać 🤣 odśnieżyłam chodnik przed domem, potem auto, odwiedziłam 4 sklepy. W efekcie boli mnie pod żebrem i w dole pleców 😆😛 // @MyŚliwa - chyba pampersy newborn maja wycięcie na pępek jak dobrze pamietam. A wywijanie pieluszki to naprawdę nie jest problem ( położna mówiła, że można kupić śmiało normalne pieluchy i wywinąć). Próbowałam na lalce i było ok 😂jakby cię to przekonywało. // @Nisia18- czyli jednak mały się rozpycha. Jak masz opcje to skorzystaj z masażu, poczujesz się lepiej i nie ma co się męczyć. Ja codziennie nawet w łazience kręcę miednica ósemki albo prawo lewo itp. 😀czy gotując obiad rozciągam się. // @Joana22- zapomniałam napisać, że joga to super pomysł zarówno pod kątem oddychania jak i świadomości swojego ciała. Przy porodzie ta wiedza na pewno się przyda. Ja kiedyś chodziłam na jogę ☺️Przez kilka lat. // 📌temat ciśnienia - pomiar to raptem 2-3 minuty, ale myślę, że warto sprawdzać dla samej siebie nawet. // 👶 - dzieci to czysty marketing niestety… na wielu frontach. Rodzice chcą jak najlepiej wiec kupują. Ostatnio mi koleżanka mówiła, że połowy ubranek 56 nie wykorzystała plus tego co zakupili hehe bo mały szybko przybierał na wadze. // 😎wyświetliła mi się reklama wiec może ktoś skorzysta i zamówi paczkę powitalną z serii Dada: https://www.dadaclub.pl/signup?utm_source=referral&utm_medium=preglife_app&utm_campaign=preglife_zakladka_oferta+ 💪💕💚//
Stokrotka 86, MyŚliwa, Aga12345, Ada.. 31 lubią tę wiadomość
-
Myślę,że nie koniecznie trzeba w sterylizatorem wyparzać można i w kąpieli wodnej 🙂 kto co woli z tym,że sterylizator załadowuje się, włącza i nic już nie obchodzi tylko później wyjąć 🙂 Chyba nie ma sensu przed porodem kupować, bo jeśli uda się kp to sterylizator stanie się zbędnym wydatkiem.
MyŚliwa te z bella happy mająna bank wycięcie na pępek i chyba jeszcze ten wskaźnik zmieniający kolor pod wpływem moczu. U mnie w szpitalu po poprzednim porodzie dawali właśnie te bella happy. Wejdź sobie na stronę bliżejciebie.pl To jest strona producenta i przy większej ilości jest taniej,a przy okazji inne rzeczy do wyprawki są 🙂jaina_proudmoore, MyŚliwa, Aga12345, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
♥️ 2019
♥️ 2022
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
Napisze już w oddzielnym poście do słodkich mam bo dowiedziałam się w końcu jak to jest z CC w mym szpitalu. Generalnie, cukrzyca nie jest dla nich wskazaniem do robienia cesarki. Zwykle czekają do 38tc. Jeśli na Usg coś wyjdzie nie tak pod kątem łożyska albo przepływów to wtedy jest podejmowana decyzja o cesarce. Koleżanka mi powiedziała, że inne szpitale przyjmują już w 38tc. Chyba po prostu zapytam mojego lekarza na tej wizycie 21.12 jak się ma cukrzyca do porodu i zobaczę co powie. 🙂 // @Dobuska - where are you? 🤓
Aga12345, Stokrotka 86, Ada.. 31 lubią tę wiadomość
-
A właśnie przypomnialyscie mi , czy Wy wiecie jak długo macie przyjmować heparynę ,np neoparin ?
Moja ginekolog ostatnio powiedziała do końca ciąży (?) plus nawet połóg , z hasłem : „dla Pani bezpieczeństwa „
Ale o co chodzi ? Myślałam ze przed porodem zakończę , ze jest większe ryzyko krwawień w trakcie porodu itp.. byłam w szoku i w sumie dalej jestem .
A jak u Was w tym temacie ? -
Stokrotka 86 wrote:https://www.blizejciebie.pl/pieluszki-bella-happy-1-newborn-2-5kg_4314-8596
Myśliwa, te mają. Kupiłam, otworzyłam i sprawdziłam 😉
Stokrotko ja od nich do tej pory synkowi kupuję pieluszki. Zawsze zamawiam większą ilość, jest rabat i szybko realizują. Teraz kupiłam też te newborn, mam nadzieję, że będą dobre dla skóry 🙂Stokrotka 86, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
♥️ 2019
♥️ 2022
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
niutek87 wrote:Stokrotko ja od nich do tej pory synkowi kupuję pieluszki. Zawsze zamawiam większą ilość, jest rabat i szybko realizują. Teraz kupiłam też te newborn, mam nadzieję, że będą dobre dla skóry 🙂
niutek87 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, jestem wykończona, wpadam wiec na chwile.
Spędziłam dzisiaj wiele godzin w szpitalu. Najpierw KTG, a potem echo serca. Wada się zmniejszyła o połowę, wiec Ok trzeciego miesiąca życia mam poprosić pediatrę by się przyjrzała i osłuchała serduszko. Generalnie jest okej, ale ja nie mam dzisiaj mocy.
Dobrego wieczoru!❤️
Aneta, trzymaj się mocno! Jestem z Tobą myślami ❤️
Mysliwa, ja nie kupowałam specjalnie pieluch z wycięciem, bo wiem od położnej, że wystarczy zagiąć pieluszkę i jest okej. Mam pieluszki lidlowe i pampers premium care.
Nisia u nas tez zalecają kontynuować heparynę w trakcie połogu, chociaż nie wszystkim.
Jaina, ciekawe co powie Twój lekarz, ale wyglada na to, ze tez pójdziesz na oddział przed terminem. Oby nasze dzieci zechciały wyjść chociażby noc przed pójściem na oddział
Nisia, kąpiel wodna sterylizuje butelki wiec śmiało możesz tak robić
jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Aga12345, Aneta8, niutek87, MyŚliwa, Nisia18 lubią tę wiadomość
-
Dobuska, cieszę się że wada się zmniejsza🙂 to naprawdę dobra informacja i jestem pewna że po porodzie mała nawet nie odczuje że coś tam było🙂
Odpoczywaj bo z tego co piszesz ciężki dzień za Tobą.
Ja zrobiłam kolejne pranie i podzieliłam ciuszki już na następne tury. Jakoś mega słaba dzisiaj jestem. W dodatku mam tak ogromną ochotę na słodycze jak już dawno nie miałam. Wszędzie te zdjęcia świątecznych ciast... Az ślinotoku dostaję... Chyba po styczniu zrobię listę ciast których kawałki mąż mi kupi na wyjście ze szpitala 😁 i zrobię sobie jeden słodki dzień 🙂 potem pewnie mi przejdzie bo coś czuję że apetyt na pewne produkty opuści moje ciało razem z pewnym kawalerem który zdecydowanie wdał się w tatusia😉
Jaina, a u Ciebie tak od razu robią cesarkę? Nie próbują wywoływać? Chyba że ja już czegoś nie zrozumiałam...🥦jaina_proudmoore, Aga12345, dobuska lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Dobuska super, że wada się zmniejszyła o połowę 😚
I ja cały dzień mam słabe ciśnienie i chodzę jak pijana...
Ja kupiłam pieluszki bambiboojaina_proudmoore, MyŚliwa, dobuska lubią tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Ja dziś z płaczem usnęłam po 6 rano (już byłam wykończona, a nie mogłam spać), sąsiedzi już do pracy wychodzili... Ale pierwszy raz od kilku dni udało się ciurkiem dospać 7 godzin.
Aneta8 - zupełnie nie wydziwiasz i nie daj sobie tego wmówić! Masz prawo wiedzieć jakie są wskazania "do zatrzymania", a jak nie rozumiesz co do Ciebie lekarz mówi - to masz prawo poprosić o dokładniejsze wyjaśnienie albo odpowiedź na piśmie.
Może spróbuj przekonać lekarkę, że w domu miałabyś mniej stresujące warunki, a i też z tego powodu, że chcą Cię wcześniej zakończyć - chciałabyś dokompletować wyprawkę (nawet jeśli ją w całości masz, kto to sprawdzi?).Zawsze pozostaje wyjście wypisu na swoje żądanie...
Joana23 - zupełnie Cię rozumiem, też mam kilka takich osób w rodzinie, którym wolę się nie chwalić jak wyglądała nasza droga do dzieciaka.
I znam jedną osobę z personelu medycznego co potrafi komentować przygotowanie pacjentów do badania (a wiesz, w środę to trafił mi się facet z ogolonymi jajkami, to pewnie jaki pedał jest, a w sobotę to przyszła do mnie kobietka z włosami pod pachami - no jak to można się tak zaniedbywać). Przynajmniej tyle, że nazwisk nie podaje xD.
Szczerze mówiąc, gdybym miała taką sytuację - brak odpowiednich szpitali w okolicy, to po prostu poszłabym do ciotki wcześniej i obgadała sytuację. Z jednej strony in vitro to nie wstyd, ale z drugiej strony - to wciąż temat tabu. Może ciocia zmieni podejście, kiedy będzie miała przykład prywatny i zamknie buzię na kłódkę, jeśli ją poprosicie o dyskrecję?
A jak rozpowie złośliwie w rodzinie, to i tak na to dużo nie poradzicie. Ludzie plotkują. Do mnie docierają czasem plotki na temat tego, że tak długo się staraliśmy o dziecko albo coś niestandardowo zrobiliśmy i wiesz co? Naprawdę, zadziwia mnie ludzka kreatywność.
Stokrotka 86 o to, to! Przypomnę, że moją koleżankę na stole operacyjnym przy znieczulaniu do CC anestezjolog opierdzielił z powodu otyłości. Bo mu trudniej dobrać dawkę leku. No ludzie, miała se nogę uciąć, żeby mu się waga zgadzała?
Dziś zaliczyłam prenatalne, masz dobrą pamięć. Ułożyła się główkowo - chyba specjalnie na badanie, bo jakąś godzinę przed zaczął mi brzuch dziwnie ciążyć, jakbym miała lekki nacisk na szujkę. Przy drugim mierzeniu wyszło 1939g, w pierwszym coś ponad 1800. Lekarka trochę mnie zmartwiła, bo to już wysoki percentyl, a w pierwszym mierzeniu też zapytała, czy te cukry to są dobrze kontrolowane (podobno zauważyła dużo wód, ale potem przy mierzeniu stwierdziła, że są w normie).
Dzięki za polecajki pieluch. Wiem, że można wywijać, ale jak planuję kupić tylko jedno opakowanie (i to do szpitala) to po co sobie życie utrudniać? Wszystkie otulacze mam z wycięciem, mam jakąś obsesję na punkcie wygody w tym miejscu.
Aga12345, Stokrotka 86, dobuska lubią tę wiadomość
-
Mysliwa gratuluje pozytywnych wyników, jak się nie mylę kiedyś mówiłaś, ze mamy zbliżony termin, jestem ciekawa ile moja mała teraz wazy, dowiem się w poniedziałek 🙂mąż zakłada 1800, ja 1700 ale na ostatnim badaniu to on był bliżej prawidłowej wagi 🙂
Co do in vitro, temat nie jest mi zbyt bliski bo po prostu w moim otoczeniu raczej nie było takich przypadków, nie zmienia to faktu, ze bardzo się cieszę, ze nauka tak poszła do przodu żeby osoby, które nie maja możliwości w naturalny sposób zajść w ciąże mogły mieć swoje najukochańsze, bardzo często długo wyczekiwane maleństwo i nie jest to ani nic złego, wstydliwego. Właśnie przez to, ze te dzieciaczki są tak długo wyczekiwane maja najlepszych i najukochanszych rodziców na świecie 🙂Stokrotka 86, dobuska, jaina_proudmoore, Nisia18, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Myśliwa gratuluję udanego badania!
Co do mojego in vitro, ja wychodzę z założenia, że jeżeli ktoś ma z tym problem, to to nadal jego problem.Oczywiście nie chodzę i nie krzyczę po rodzinie, zwłaszcza po tej konserwatywnej części, ale jeśli tylko ktokolwiek o coś pyta, ja nie ukrywam.
Mam w najbliższej rodzinie bardzo wierzące osoby, które zmieniły podejście do procedury, jak się nam udało. Dowiedziały się, jak naprawdę to wygląda i jedna z tych osób sama powiedziała, że to jest cud, że ci ludzie są tak mądrzy i mogą robić takie rzeczy. Fajnie by było, jakby kościół rzetelnie przedstawiał informacje na temat procedury, może wtedy sami by zrozumieli co nieco. Poza tym, tak jak napisała Aga, to walka o życie, o stworzenie ukochanego i upragnionego dziecka. To nie jest akt egoizmu, jak się niektórym wydaje. To nie jest też zabawa w Pana Boga, bo i tak moment, w którym to życie zaczyna się rozwijać w kobiecie, nie zależy od lekarzy. Gdy miałam transfer zarodka, sama powiedziałam do męża, że teraz już wszystko w rekach Boga. Teraz już nic nie możemy zrobić i osobiście wierzę, że tak było.
Zresztą ja zawsze mówię tak, to się zmieni. Transplantologii kościół też kiedyś nie akceptował.Po prostu mogę już nie doczekać tej zmiany, a szkoda.
U mnie wczoraj na badaniu mała wyszła mniejsza niż w poniedziałek. Lekarz już chyba zmęczony był i mierzył, byle zmierzyć. Skupił się raczej na sercu i na przepływach, a w sumie po to u niego byłam. Na KTG miałam dwa nieduże skurcze, jak widziałam, ale nic nie bolało. Raczej niegroźne. No i obserwowałam bicie serduszka i wszystko super.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2021, 08:11
Stokrotka 86, Aga12345, jaina_proudmoore, Nisia18, MyŚliwa lubią tę wiadomość